|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Buzia Kluzik
Benon - 2011-06-13, 19:18 Temat postu: Buzia Kluzik 11 czerwca 2011 roku na konwencji PO w Gdańsku Joanna Kluzik-Rostkowska ogłosiła publicznie swoje poparcie dla Platformy Obywatelskiej. [1]
Tymczasem dwa miesiące wcześniej na konwencji PJN w Lublinie Kluzik-Rostkowska mówiła, że przewodniczący Platformy i obecny premier Donald Tusk „jest premierem ciepłej wody w kranie i niczego więcej. Ciepłej wody w kranie i powolnych kroków, które w istocie są dreptaniem w miejscu”. [2]
Czy przez te dwa miesiące dzielące konwencje obu partii Joanna Kluzik-Rostkowska zmieniła zdanie o Donaldzie Tusku i Platformie, czy może skusiła się na miskę – by nie powiedzieć koryto – politycznych konfitur w postaci pierwszego miejsca na liście wyborczej PO w Rybniku? [3]
Buzia Kluzik
Trudno zaprzeczyć – cholewę z buzi
Zrobiła poseł Joanna Kluzik.
ourson - 2011-06-13, 20:01
To jeszcze dwa cytaty sprzed kilku(nastu) tygodni:
Joanna Kluzik-Rostkowska w Fakty TVN napisał/a: | Uważam to za uwłaczające mojej godności i mojemu honorowi, wyobrażanie sobie, że ja mogę opuścić swój zespół i bez tego zespołu gdzieś sobie pójść. |
Joanna Kluzik-Rostkowska w Polityka napisał/a: | Myślę, że [Grzegorz Schetyna] zna mnie na tyle, że nie wyobraża sobie, bym zostawiła ludzi, którzy wraz ze mną z trudem wyrąbują to samodzielne miejsce na scenie politycznej. To dla mnie sprawa honoru. |
maxo - 2011-06-13, 20:30
Benon napisał/a: | Trudno zaprzeczyć – cholewę z buzi
Zrobiła poseł Joanna Kluzik. |
Bardzo delikatnie to ująłeś.
Ale fakty mówią same za siebie.
Krool50 - 2011-06-13, 22:17
Znacie jakiegoś polityka, który ma honor?
Shymool - 2011-06-14, 06:54
Co się dziwić kobiecie. Miała przez tyle lat najbardziej honorowego nauczyciela:
- miał nie być premierem, gdy jego brat będzie prezydentem;
- brzydził się koalicją z Giertychem i Lepperem;
- właził w t...k lewicy przed II turą wyborów prezydenckich i.t.d
Ale o tym Benon, i koledzy "niezależni" chcieliby jak najszybciej zapomnieć. A na pewno aby zapomnieli wszyscy
P.S.
Na jakiś wierszyk na temat prezesa mogę liczyć
Benon - 2011-06-16, 20:44 Temat postu: Kluzik spłukana? Kluzik spłukana?
Szukając przyczyn radykalnej zmiany opinii posłanki Joanny Kluzik-Rostkowskiej na temat Platformy Obywatelskiej zajrzałem do dostępnych w internecie jej oświadczeń majątkowych. Analiza tych dokumentów nasunęła mi pewne przypuszczenia. [1]
Według stanu na dzień 31 grudnia 2009 roku Joanna Kluzik-Rostkowska posiadała 50 tys. zł oszczędności w gotówce i 142 tys. zł ulokowane w obligacjach Skarbu Państwa. 31 grudnia 2010 roku posłanka zadeklarowała już tylko 12 tys. złotych zasobów pieniężnych. Zapewne dla wielu posiadanie 12 tys. złotych oszczędności byłoby powodem do zadowolenia. Trudno jednak podejrzewać by taki stan kiesy satysfakcjonował osobę, która wraz z rodziną zasmakowała w życiu na poziomie wyższej klasy średniej. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że pani Joanna wychowuje troje dzieci, a lekcje języków obcych, karnety na basen, aparaty korekcyjne, markowe ubrania i inne dobra, jakie troskliwy rodzic z lepszego towarzystwa powinien zapewnić swoim pociechom, sporo kosztują.
Ważnym elementem kształtującym jakość życia rodziny jest miejsce zamieszkania. Państwo Rostkowscy, od czasów kiedy pani Joanna nie była jeszcze posłanką, są właścicielami domu o powierzchni 110 m kw. na warszawskim osiedlu Viking II. Ponadto w 2010 roku małżeństwo Rostkowskich nabyło 2/3 domu o powierzchni około 160 m kw. i działki o powierzchni 1365 m kw. Pozostała 1/3 nieruchomości należy do teściów Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Posłanka podała w oświadczeniu, że wartość części domu i działki należącej do niej i męża wynosi około 253 tys. zł. Można wnioskować, iż to właśnie zakup działki z domem był przyczyną, że stan oszczędności posłanki Kluizik-Rostkowskiej zmalał pod koniec 2010 roku do wspomnianych 12 tys. zł. Zapewne pani posłanka będzie chciała – jeżeli już tego nie robi – odświeżyć nabyty dom i przystosować go do potrzeb swojej rodziny, a takie działania wymagają pieniędzy. Wysokość brutto uposażenia poselskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej wynosiła w 2010 roku 11 072,55 zł miesięcznie. Sondaże wskazują na nikłe możliwości wejścia do Sejmu z listy PJN w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Natomiast Platforma Obywatelska jest liderem rankingów.
Zatem Joannie Kluzik-Rostkowskiej opłaca się start w najbliższych wyborach parlamentarnych z dobrego miejsca na liście PO, jeżeli chce utrzymać swoje poselskie dochody, pozwalające na podreperowanie domowego budżetu i utrzymanie wysokiego poziomu życia.
Wszystko wskazuje na to, że jesienią 2011 roku wyborcy zostaną zapytani, czy zgodzą się na przelew pieniędzy ze swoich podatków do pustawej kieszeni Joanny Kluzik-Rostkowskiej.
red - 2011-06-16, 21:08
Benon, wiem że mi nie odpiszesz bo zamieszczanie agitek politycznych PISu to twoje hobby i poza wklejaniem tych samych treści na wielu forach nie ma zbyt dużo czasu na jakąkolwiek dyskusję nad tym co się wkleiło.
Ale nasuwa mi się wątpliwość - jakoś nie przeszkadzało ci uposażenie poselskie Pani Kluzik za czasów kiedy była prominentnym działaczem i posłem PISu. Za to teraz doszukujesz się w jej oświadczeniu majątkowym powodów do pozostania w sejmie. Pewnie spora grupa posłów jest tam gdzie jest głównie ze względu na diety poselskie. Ale taki sam ich odsetek jest w PISie jak i w PO, PSL czy SLD. Zatem nie doszukiwałbym się tu niczego nadzwyczajnego.
miko 005 - 2011-06-17, 10:30
Pomijając polityczne "uwielbienia" Benon`a, które każą mu dopiec do żywego Kluzik-Rostkowskiej, to jako stojący z boku, też uważam że pani ... jeszcze posłanka, takimi decyzjami "strzela sobie w kolano".
Faktycznie, kiedy podjęła z kilkoma ludźmi decyzję o odejściu z PiS-u, miała u mnie (pewnie jeszcze u wielu innych) spore słowa uznania za odważną decyzję stworzenia czegoś nowego na politycznej arenie.
Teraz nie podejmując praktycznie żadnej walki, opuszcza szeregi instytucji, którą sama budowała. A to nie stawia Jej w dobrym świetle, w oczach moich i pewnie tyluż samo zawiedzionych tym postępowaniem jak i ja. A te cytaty zamieszczone przez Benon`a i ourson`a, nie są wyssane z palca, więc tym bardziej pogrążają panią Kluzik-Rostkowską.
Ale to wyborcy określą się, czy wolą ludzi honorowych, czy bliżej im do "chorągiewek". W każdym razie, w okręgu wyborczym gdzie ma startować pani Joanna Kluzik-Rostkowska, nie ma co liczyć na pomoc nowych kolegów z PO;
Cytat: | Nie pomożemy Joannie Kluzik-Rostkowskiej w kampanii wyborczej - mówią działacze rybnickiej PO. (...) "Nikt jej nie pomoże, bo nikt jej tu nie zna. No i nikt tu nie lubi spadochroniarzy. Jeśli pani Kluzik-Rostkowska zechce zaistnieć w terenie, będzie musiała sama popracować. Nikt jej nie będzie tu lansował ani zachwalał"- mówi polityk PO z Jastrzębia-Zdroju.
Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiej PO, przyznaje, że pojawił się plan umieszczenia byłej liderki PJN na rybnickiej liście (sam zablokował jej transfer do Katowic). "Ostateczną decyzję podejmą zarząd krajowy i rada krajowa" |
Źródło - http://wiadomosci.dziennik.pl
Shymool - 2011-06-17, 23:02
Jak napisze, ze Benon to jelop, to on nie odpowie bo Benon nie dyskutuje tylko przedstawia
Benon - 2011-06-20, 14:29
red napisał/a: | Pewnie spora grupa posłów jest tam gdzie jest głównie ze względu na diety poselskie. Ale taki sam ich odsetek jest w PISie jak i w PO, PSL czy SLD. Zatem nie doszukiwałbym się tu niczego nadzwyczajnego. |
Idąc tym tropem rozumowania można by powiedzieć: zawsze jakiś odsetek pasażerów PKS-u czy kolei będzie jeździł na gapę i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, w związku z tym nie warto kontrolować biletów.
I pewnie, gdyby przewoźnicy zaniechali kontroli biletów, wielu podróżnych nadal zachowywałoby się uczciwie i płaciło za przejazd. Jednak procent gapowiczów na pewno by się wydatnie zwiększył.
Podobnie jest z politykami. Jeżeli nie będziemy ich kontrolowali i recenzowali, to przynajmniej ci bardziej podatni na pokusy rozpuszczą się jak dziadowski bicz – a właściwie to już się rozpuścili, bo presja społeczna jest nikła.
Shymool napisał/a: | Jak napisze, ze Benon to jelop, to on nie odpowie... |
W zasadzie nie powinienem Ci odpowiadać, bo prowadzi to tylko do zaśmiecania tematu. By jednak nie pozostawić Cię w niedosycie oświadczam, że możesz mnie nazywać jełopem, trepem, pacanem, ciulem i jak tam sobie jeszcze życzysz jeżeli sprawia Ci to satysfakcję (miej choć taką). Gdybym chciał zaśmiecać temat mógłbym się zapytać, czy avatar jaki sobie wybrałeś to aluzja do wielkości twojego mózgu w stosunku do widzialnych wymiarów czaszki. Ale nie odpowiadaj bo szkoda czasu i miejsca na takie pierdoły.
Aha, jeszcze w kwestii prośby:
Shymool napisał/a: | Na jakiś wierszyk na temat prezesa mogę liczyć? |
Masz go tutaj
Poprawiono 1 błąd ort.
Shymool - 2011-06-20, 15:49
Benon napisał/a: | Gdybym chciał zaśmiecać temat mógłbym się zapytać, czy avatar jaki sobie wybrałeś to aluzja do wielkości twojego mózgu w stosunku do widzialnych wymiarów czaszki. | Gdyby twój rozmiar czaszki zmieścił w sobie chociaż odrobinę pojęcia "rekurencja" to byś zrozumiał o co chodzi w moim avatarze, ale na to chyba liczyć nie mogę Od postaci na poziomie "kopiuj - wklej" chyba za dużo wymagam
Mateusz - 2011-06-20, 21:24
Cytat: | Przeto każdy działacz PiSu wie
że jego prezes nieomylny jest
Wszechwiedzący Jarek, ukochany lider nasz
chociaż wiecznie ma pochmurną i posępną twarz
W swej strategii nigdy się nie myli
nawet gdy partia ku upadkowi się chyli
Bo za sobą wierny tabun ogłupionych wyznawców ma
którzy na każdą jego bzdurę odpowiedzą jednogłośnie "TAK"!
Jak z tonącego statku szczury w popłochu uciekają
tak jego z jego partii kompanii lawinowo zwiewają
Zwarci w szeregach, do walki pod wodzą Jarka gotowi
PiS szykuje się przegrać zbliżające się wybory... |
Wierszyk napisałem w kilka minut, także proszę się nie czepiać o nierównomierna ilość sylab i niezbyt wyszukane słownictwo.
|
|