Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Różności - Problem z grzejnikiem.

Gregg Sparrow - 2012-02-26, 13:16
Temat postu: Problem z grzejnikiem.
Mam problem z grzejnikiem może będzie ktoś na forum kto miał podobny problem i jakoś go rozwiązał. Jeżeli tak to proszę o odpowiedź.

Problem polega na tym że grzejnik cały czas grzeje na full niezależnie od nastawy na termostacie. Wyglada to tak że termostat nie zamyka zaworu, ale jak przekręciłem samą głowicę z innego pokoju w którym mam grzejnik zimny to nic to nie zmieniło. Pomimo nowej głowicy grzejnik nadal parzy.
Jest to dla mnie bardzo ważne bo grzejnik jest w pokoju gdzie jest małe dziecko.
Proszę o podpowiedzi. Dodatkowo załączam zdjęcie tego nieszczęsnego zaworu.
Jeżeli nie znajdę rozwiązania to będe szukał pomocy w spółdzielni, ale każda sugestia może być bardzo pomocna.

Maciej - 2012-02-26, 18:36

Gregg Sparrow, ale jak zakręcisz na amen tez grzeje ??
Gregg Sparrow - 2012-02-26, 19:02

W każdym położeniu grzeje na maxa. Nawet jak zakręce w takie położenie jak na zdjęciu.
haga.da - 2012-02-26, 20:54

Sprawdź czy zamyka Tobie przepływ po wciśnięciu trzpienia np. młotkiem i przetrzymaniu w takiej pozycji przez jakiś czas. Dodaję fotkę.
Gregg Sparrow - 2012-02-26, 21:11

Próbowałem to wcisnąć i wchodzi ale nie mam możliwośći trzymania tego długo.
A jeżeli nie zadziała to znaczy że ten zawór na rurce będzie do wymiany?

haga.da - 2012-02-26, 21:30

Może oznaczać, że do wymiany będzie sama wkładka w zaworze, niekoniecznie zawór.
Jaro - 2012-02-26, 21:43

Obstawiam, że sam zawór jest felerny, spróbuj go wcisnąć czymś twardym i stabilnym parokrotnie, załóż ponownie głowicę i sprawdź, może się coś zapiekło, jak nie to zawór do wymiany.
zbigie - 2012-02-26, 22:05

Sprawa wg mnie jest super prosta a zarazem super trudna jeśli jest to w bloku w okresie grzewczym. Miałem dokładnie taką samą sytuację w swoim domu - pojechałem nawet reklamować głowicę, ale doradzili mi aby przekręcić inną i było to samo. Ostatecznie rozkręciłem zawór (musiałem niestety spuścić wodę, co w prywatnym domu było nie było tak trudne jak w bloku) i okazało się, że zatrzymał się tam z tego co pamiętam kawałek kamienia prawdopodobnie wytrąconego z wody, którego trudno było usunąć i nawet jak bym walił 100 razy w zawór młotkiem nie puściłby bez rozkręcenia. Myślę, że masz ten sam problem.
Syn Mariana - 2012-02-26, 22:10

zbigie ma racje ale nie wszystko stracone bo spółdzielnia dysponuje zestawem do zamrażania i pewnie Ci pomogą...
Gregg Sparrow - 2012-02-26, 22:17

Wcisnąłem ten bolec i niby daje się wcisnąć ale trzymanie go wciśniętego przez ponad godzinę nic nie zmieniło. Więc jednak zawór do wymiany. :sad:
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

zbigie - 2012-02-26, 22:23

Ja też wciskałem i nic nie dawało. Zawór wcale nie musi być do wymiany, na 100% coś podeszło pod kryzę blokującą przepływ. Tak jak pisał Syn Mariana zamrożą, przeczyszczą i będzie OK.
Gregg Sparrow - 2012-02-26, 22:27

Jeszcze raz dziękuję. Jutro zadzwonię do spółdzielni.
Nie wiesz jeszcze jak wygląda takie zamrażanie? (chodzi mi o to czy muszę się przygotować na zalanie bo niedawno panele kładłem i malowałem)

zbigie - 2012-02-26, 22:31

Nie mam zielonego pojęcia, myślę, że bez większych fajerwerków, pytanie na jakich trafisz "szpecy". Może ktoś się na tym zna, ja niestety nie i nie widziałem jak to się robi, a wiem jedynie ze słyszenia. U siebie po prostu spuściłem wodę.
red - 2012-02-27, 11:26

Spółdzielnia ma zestaw do zamrażania ale z tego co wiem, to zamrażają niechętnie, bo podobno mimo wszystko jest możliwość, że się do końca woda nie zamrozi i będzie instalacja popuszczać w trakcie naprawy. Tak mi kiedyś powiedziano w SM. Ale spróbuj.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group