|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Filozofia/Religia/Etyka - Homoseksualizm w Kościele
cogito - 2012-09-24, 15:45 Temat postu: Homoseksualizm w Kościele
Cytat: | Kościół katolicki potępia gejów, ale toleruje homoksięży – czytamy na łamach najnowszego wydania "Newsweeka". Tygodnik przygląda się ujawnionemu przez Tomasza Terlikowskiego i ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego homolobby w polskim Kościele, którego struktura przypomina chicagowską mafię. |
Cały tekst pod linkiem.
"Newsweek": seks po bożemu, czyli homoseksualna mafia w polskim Kościele
miko 005 - 2012-09-25, 08:50
Pewnie gdybym teraz na homoseksualistę w cywilu powiedział "pedał", naraziłbym się na atak ze strony forumowiczów. Ale ten sam "pedał" wypowiedziany tutaj pod adresem księży byłoby nagrodzony aplauzem.
Jestem przeciwnikiem praktyk homoseksualnych, tym bardziej pedofilskich i to bez znaczenia, u ludzi w; dresach, garniturach, czy w sutannach. Oczywiście naganne jest to, że kler maskuje swoich "chorych". Ale jak są: homoseksualiści, erotomani, pedofile i jeszcze cała zgraja innych zboczeńców. To nie da ich się uniknąć również w środowisku kleru, to w końcu tacy sami ludzie z krwi i kości, oraz z tymi samymi ułomnościami co cała reszta.
Teraz należy tylko podjąć męską decyzję, wyżynamy całe to towarzystwo, mówię tu o wszystkich "innych", czy próbujemy z nimi żyć. Ale jak z nimi, to z "innym" klerem również. I o ile w tym laicko - ateistycznym świecie nie każdy to ..., tak i wśród księży, nie każdy z nich interesuje się tylko męskim członkiem i drugą stroną
Nie mniej problem jest i kler musi podjąć jakieś kroki w celu przywrócenia normalności w kościele. Chociaż, niby ten cały homoseksualizm, to według sporego procenta polskich obywateli już teraz do normalności też należy. Świat się zmienia
kamdo - 2014-02-20, 12:28
Ksiądz też człowiek, chociaż fakt, że "swoich" kryją a na innych wskazują palcem. Nie jestem ani za homoseksualizmem ani za kościołem...
mcdek - 2014-02-25, 14:18
Homoseksualizm nie jest szkodliwy ani w Kościele ani poza nim. Stąd dziwna nagonka na homoseksualistów w ogóle. Jakie ma znaczenie czy ksiądz współżyje z gosposią czy z proboszczem? Z kozą byłoby gorzej, bo to już znęcanie się nad zwierzęciem
daff - 2014-02-25, 15:39
mcdek napisał/a: | Jakie ma znaczenie czy ksiądz współżyje z gosposią czy z proboszczem? |
Niewielkie. W każdym przypadku łamie celibat.
|
|