|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - Restauracja w Wieluniu .
Maciej - 2013-01-07, 21:23 Temat postu: Restauracja w Wieluniu . Gdzie polecacie udać się z małżonką na kolacje ?? . Za bardzo obcykany w tych lokalach nie jestem , kojarzę hotelową w okolicach dawnej venecji . W rynku chyba tez coś jest .
Interesuje mnie dobre jedzenie okraszone odrobina alkoholu
Marecki - 2013-01-07, 21:27
Chyba najprędzej restauracja przy pl. Legionów - Stary Rynek (czy Nowy Rynek?:D). W każdym razie po jego wschodniej stronie, w budynku Pijarów:)
vanilia1000 - 2013-01-07, 21:51
A ja Starego Rynku nie polecam byłam tam kilka razy i "rewelacyjne" były tylko ceny. Hotelowa romantycznie wygląda - chcieliśmy tam zjeść obiad 22 grudnia, ale niestety o 14 drzwi były zamkniętea z kuchni tylko ktoś wyglądał i sprawdzał czy już sobie poszliśmy. W rezultacie pojechaliśmy do Knieji i na kawkę do ,Przystanku'. Smutne, ale w Wieluniu nie ma naprawdę dobrej restauracji.
Bethi - 2013-01-07, 22:17
A co myślicie o Restauracji Afrodyta, blisko DaGrasso, lokalu na Warszawskiej (dawna Biesiada) czy Bistro przy Cechu? Jakoś nigdy nie było okazji tam zjeść.
ourson - 2013-01-07, 23:47
Maciej, cóż, trudno się nie zgodzić z przedmówcami
Jeśli koniecznie Wieluń- centrum to Stary Rynek jednak, ale bywa różnie niestety... Jeszcze jak jest rozsądny kelner który podpowie co warto danego dnia zamówić to bywa bardzo dobrze...
o wiele lepiej wypada Zielona Weranda (przy 8 na Widoradzu) - to w zasadzie to samo co Stary Rynek (w sensie właścicielskim) ale kuchnia lepsza - wg mnie bardziej stabilna i lepsza.
Ale w mniej więcej tych samych pieniądzach w większym mieście typu Wrocław możesz zjeść znacznie lepiej
Barca - 2013-01-08, 02:11
Maciej ja polecam Afrodytę.
Basia - 2013-01-08, 09:38
Ja polecam Hotelową, bardzo dobre jedzenie, obsługa i wystój. Z tego co widziałam, podają tam teraz też pizze, wiec nie wiem czy z eleganckiej restauracji przekształcili się w pizzerię czy mają po prostu dwa menu Nie wiem jak to teraz wygląda, ale mam nadzieje ze nie stracili na poziomie.
yabos - 2013-01-08, 10:12
ourson napisał/a: |
o wiele lepiej wypada Zielona Weranda (przy 8 na Widoradzu) - to w zasadzie to samo co Stary Rynek (w sensie właścicielskim) ale kuchnia lepsza - wg mnie bardziej stabilna i lepsza.
|
Jadłem tam tylko 2 razy (z czego raz impreza zakładowa gdzie była okazja spróbowania wielu potraw) i jedzenie mnie nie powaliło, delikatnie mówiąc. Nie to, że niedobre (poza kilkoma potrawami, ale to może kwestia gustu), tylko po prostu nijakie, słabo doprawione i zimne. Polecam tam tylko noclegi i śniadania. Już w Borynie mają lepszą kuchnię, chociaż ZW wygrywa zdecydowanie wystrojem.
Basia napisał/a: | Ja polecam Hotelową, bardzo dobre jedzenie, obsługa i wystój. Z tego co widziałam, podają tam teraz też pizze, wiec nie wiem czy z eleganckiej restauracji przekształcili się w pizzerię czy mają po prostu dwa menu Nie wiem jak to teraz wygląda, ale mam nadzieje ze nie stracili na poziomie. |
Raczej mają 2 menu bo jak byliśmy kiedyś odebrać z kumplem pizzę na wynos to się ludzie w garniturach dziwnie patrzyli Ale pizzę mają naprawdę dobrą.
Basia - 2013-01-08, 10:14
yabos napisał/a: |
Raczej mają 2 menu bo jak byliśmy kiedyś odebrać z kumplem pizzę na wynos to się ludzie w garniturach dziwnie patrzyli Ale pizzę mają naprawdę dobrą. |
Może trzeba przyjeżdżać po pizze w garniturze A tak serio dzięki, za opinie na temat pizzy, muszę też spróbować.
madzikk88 - 2013-01-08, 15:30
w Borynie wszystko mrozone nic swiezego.sosy z ""papierka".NAwet chleb jest mrozony ....
yabos - 2013-01-08, 21:42
madzikk88 napisał/a: | w Borynie wszystko mrozone nic swiezego.sosy z ""papierka".NAwet chleb jest mrozony .... |
Sosów z papierka tam nie ma, mrożone są rzeczy przygotowane w większości ze świeżych produktów (chociaż mrożonki typowe też się znajdą, ale tylko jako część dania, nie jako całość). Co do chleba to zależy na jaki się trafi;) Ale sam w domu czasami mrożę i nie widzę różnicy pomiędzy zamrożony a takim który leży jeden dzień w chlebaku. W Zielonej Werandzie też są mrożonki. No ale co ja poradzę na to, że bardziej smakują mi te mrożonki z Boryny niż "świeże" dania z ZW??
red - 2013-01-08, 22:48
W każdym lokalu jest coś takiego jak zamrażarka (a nawet kilka) i używa się jej zgodnie z przeznaczeniem.
Administrator - 2013-01-08, 22:58
Naoglądali się Kuchennych Rewolucji i wszystko chcieliby świeże
Basia - 2013-01-09, 08:25
Administrator napisał/a: | Naoglądali się Kuchennych Rewolucji i wszystko chcieliby świeże |
Dokładnie, polecam za to program Ugotowani Maciej, zaskocz żonę, kolacją przygotowaną przez siebie
madzikk88 - 2013-01-09, 10:25
nie ma sosow z papierka ?:D sos mikado ?
yabos - 2013-01-09, 10:43
Z tego co widzę to Mikado robi majonezy, musztardy czy inne sosy tatarskie. Chcesz żeby takie rzeczy były robione na miejscu? Pokaż mi restaurację gdzie sami robią majonez i gdzie cena nie jest co najmniej 2x wyższa niż w Borynie. Chociaż nawet takie sosy jak czosnkowy czy salsa robione są tam na miejscu.
madzikk88 - 2013-01-09, 11:13
mikado to nazwa sosu przyrzadzonego z papierka. a TY piszesz o firmie .. ktora produkuje majonezy.
madzikk88 - 2013-01-09, 11:14
Oni nazwali ten sos ""mikado" . klient gdy zapyta uslysze ze jest tam np sok z pomaranczy. a pracownicy wiedza ze to poprostu gotowy sos papierkowy ktory wystarczy zmieszac z woda. wiec prosze Cie nie mydl mi oczu.
yabos - 2013-01-09, 11:21
Nic nie mydlę, po prostu pierwszy raz słyszę o sosie mikado i myślałem, że chodzi o firmę. Tak z ciekawości, do jakiej potrawy jest on podawany? I uwierz mi, nie bardzo mam ochotę polecać komukolwiek Borynę Ale też nie będę mówił, że mają niedobre jedzenie jak mi smakowało.
madzikk88 - 2013-01-09, 11:25
do steku.
yabos - 2013-01-09, 11:31
A to pierwszy raz się z tym spotykam, jak tam pracowałem to czegoś takiego nie było i nie będę się kłócił, że to nie jest sos z papierka bo najzwyczajniej w świecie nie wiem. A wiesz może z jakiego "papierka" jest to robione?
madzikk88 - 2013-01-09, 11:38
Niewiem ale tez tam pracowałam i wiem ze z papierka milego dnia Ci zyczę.
Izabela - 2013-01-09, 15:55
madzikk88, nie wiem koleżanko kiedy tam pracowałaś bo ja przez ostatnie 5 lat i jakoś nie przypominam sobie żeby sosy i inne były z papierka.
Pozdrawiam
nawiązując do sosu Mikado jest przygotowany na bazie masła i soku z pomarńczy przyprawiony i zawieszony mąką,wiem bo widziałam.
madzikk88 - 2013-01-09, 17:23
Izabela napisał/a: | nawiązując do sosu Mikado jest przygotowany na bazie masła i soku z pomarńczy przyprawiony i zawieszony mąką,wiem bo widziałam. |
JA wiem , że takie farmazony kazali Ci wciskać ludzią kiedy byłaś pytana o skład Cisnąć takie głupoty to możesz , ale nie mnie . Niewiem co widziałaś i gdzie , ale napewno nie tam , gdyż PAnie które tam gotują tego sosu nie przyrządzają , udzielają jedynie instrukcji co do mówienia na temat składu sosu , same przyznawają , iż jest to GOTOWY SOS (z papierka)
aha . i nie jestem Twoją koleżanką. pozdrawiam
Izabela - 2013-01-09, 17:41
madzikk88, Koleżanko napisłam w przenośni jakbyś była inteligentna to bys zrozumiała.
Paracowałam tam od 2007 do 2012 roku i wnioskując po nicku masz na imię Magda i nie było tam osoby o takim imieniu przez ten czas wieć kto tu wciska farmazony.
madzikk88 - 2013-01-09, 18:00
tak Izabelo nawet pamiętam jak przyszłaś się rozliczyć. Na tym więc skończmy tą nieinteligentną dyskusję .
Izabela - 2013-01-09, 18:10
a ja teraz już wiem dlaczego piszesz takie głupoty ,masz racje zakończymy temat.
Maciej - 2013-01-09, 18:35
Dzięki za odpowiedzi , będę calował chyba w hotelową .
ourson napisał/a: | Ale w mniej więcej tych samych pieniądzach w większym mieście typu Wrocław możesz zjeść znacznie lepiej |
Wiem , nawet we wrocku bym wiedział gdzie uderzyć . Niestety taki wyjazd blokuje jeden problem , problem ma na imię Michał i ma 3 lata . Ma taki zmysł że jak rodzice baluja to albo ząbek albo gorączka albo inne pasjonujące przygody
Po drugie myślałem o kolacji ze śniadaniem , na miejscu łatwiej wszystko ogarnąć
Basia napisał/a: | Maciej, zaskocz żonę, kolacją przygotowaną przez siebie |
Całkiem noga w kuchni nie jestem ale raczej bym niczym żony nie zaskoczył .
Byłaś tam , są tam jakieś drinki bo na stronie tylko piwo ??
red - 2013-01-09, 18:44
Maciej napisał/a: | będę calował chyba w hotelową .
| Byłem dwa razy. Raz bez szału, raz totalne rozczarowanie. Ale to było rok temu.
Maciej - 2013-01-09, 18:45
red, rozczarowanie z jakiego powodu ??
grzesiekk - 2013-01-09, 18:57
Ja zdecydowanie polecam Hotelową - przede wszystkim super klimat no i wystrój jest ok na wieczorną romantyczną kolację. Bywam tam czasami ze znajomymi i z narzeczoną i zawsze jest wszystko ok świetna profesjonalna obsługa kelnerów(są bardzo mili i łatwo się dogadaćz nimi hehe ) jedyny minus to taki że mają czasami zamknięte z tego co wiem to teraz właśnie jakieś remonty czy coś tak mi powiedziano jak dzwnilem no i czasami mają mały wybór alkoholu ale tak po za tym to poleca z czystym sumieniem pozdrawiam
red - 2013-01-10, 00:53
Maciej napisał/a: | red, rozczarowanie z jakiego powodu ?? | --> PW
A może restauracja hotelu BW Symfonia w Osjakowie? Wieluń to to nie jest ale nie jakoś specjalnie daleko.
fanzie - 2013-01-10, 09:16
Osobiście polecałbym Adler w Byczynie.
http://www.hoteladler.pl/restauracja.html
Po zmianie szefa kuchni w Osjakowie ich dania mniej do mnie przemawiają.
Basia - 2013-01-10, 09:48
Maciej napisał/a: |
Byłaś tam , są tam jakieś drinki bo na stronie tylko piwo ?? |
Są drinki, przynajmniej były. Ja pamiętam, że jedzenie było bardzo dobre, ale najbardziej spodobała mi się obsługa bardzo profesjonalna.
Symfonia w Osjakowie, o której pisze red, jest bardzo nastrojowa, wnętrza są świetne. Nie jadłam tam nic nigdy, ale muszę się w końcu wybrać.
Symfonii sala jest duża i jasna, w hotelowej jest mała i raczej nastrojowo przyciemniona, moim zdaniem oba miejsca się nadają na romantyczną kolację
red - 2013-01-10, 11:36
fanzie napisał/a: | Po zmianie szefa kuchni w Osjakowie ich dania mniej do mnie przemawiają. | No tak - Tomek robi teraz w Poznaniu karierę ale obecny szef w Osjakowie też daje radę.
Hotelowa jest z pewnością bardziej nastrojowa niż restauracja w Symfonii chociażby dlatego, że jest dużo mniejsza.
I pamiętajcie, że inaczej gotuje się dla klientów z karty, a inaczej na wesele dla 100 osób.
Marecki - 2013-01-10, 16:51
Jeśli już mowa o Osjakowie to od razu uprzedzam przed Mazurkiem. Kiedyś po kolacji zjedzonej w tej restauracji wymiotowałem pół nocy... Nie polecam.
madzikk88 - 2013-01-10, 19:48
A ja jak jadłąm w Mazurku było bardzo dobre jedzenie , nic mi poźniej nie było.
Marecki - 2013-01-10, 21:43
Ja nie twierdzę, że tam mają takie jedzenie zawsze, może na takie trafiłem. Ale to jest raczej niedopuszczalne, żeby coś takiego "wydarzyło się" kiedykolwiek jakiejkolwiek restauracji
Maciej - 2013-01-21, 13:12
Hej .
Byliśmy w Hotelowej . Zero uwag , polecam
|
|