Zielona - 2013-04-04, 11:54 Temat postu: Kundelek szuka domu Piesek mieszka na ulicy, możliwe, że nawet od kilku lat. Jest spokojny, prawdopodobnie starszy, początkowo trochę nieufny wobec ludzi. Jednakże podchodzi, gdy widzi człowieka i z każdym spotkaniem przyzwyczaja się do nowej osoby. Prawdopodobnie nie ma problemu w kontaktach z innymi zwierzętami - nieraz widziałam go w towarzystwie innych psów. Te jednak w końcu wracają do swoich domów, a on zostaje sam. Ja nie mogę go wziąć do domu, nawet tymczasowo, dlatego bardzo proszę o pomoc w znalezieniu dla niego domu. 
kerad26 - 2013-04-07, 18:31 Piesek jest znany.Nieraz go dokarmiamy,ale on nie chce zostać.Chyba ma jednak właściciela.Nazywamy go przyjaciel.Mieszkam niedaleko cmentarza.Znamy go od trzech lat. Zielona - 2013-04-07, 23:32 Przez ostatni tydzień na pewno spał na ulicy, widziałam go codziennie mniej więcej w jednym miejscu (a w nocy przecież było zimno, padał śnieg itp.). Poza tym dowiadywałam się od sąsiadów i nikt nie potwierdził, że jest jakiś właściciel. Że ktoś go dokarmia, domyślałam się, inaczej by nie przeżył choćby ostatniej zimy... Podsumowując, ja nie widzę żadnych dowodów na to, że jest jakiś właściciel. Jeżeli tak, to chyba dobrze (chyba, bo jednak mógłby lepiej zadbać o psa). Jednak ja nie jestem przekonana co do istnienia właściciela. czaro1998 - 2013-10-05, 19:51 Ten pies pojawiał się na osiedlu Okólna dosyć regularnie . Często go tam widziałem w otoczeniu z innymi psami . Może jego właściciel mieszka gdzieś w okolicach tego osiedla . dziubda - 2013-11-09, 12:11 Mam informację, że ten pies na 100% posiada dom i właściciela. Mieszka na jednej z ulic koło szpitala. Nie istnieją dla niego żadne przeszkody w ucieczce ze swojego podwórka. Lubi się szwendać. Zatrzymuje się na dłużej w miejscu gdzie jest suczka w rui. Ostatnio spędzał więcej czasu na ul. Św. Barbary. 
Zielona - 2014-09-27, 04:29 Temat nieaktualny, ale sprostuję. Nie, ten pies nie posiadał domu. Na sąsiedniej ulicy mieszka pies bardzo podobny do niego, który często biega luzem. Czasem te psy chodziły razem (jak ktoś ich tak nie widział, pewnie nawet się nie pozna). Ten drugi pies jak najbardziej ma dom. |
