|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka w naszym mieście - Przyjazny Urząd
mario's - 2006-09-23, 11:54 Temat postu: Przyjazny Urząd Przyjazny Urząd !
Przystosować urząd dla ludzi a nie dla urzędników
Myślałem o stworzeniu swoistej recepcji i o tym, aby funkcjonowała na zasadzie, iż to urzędnik przychodzi do nas, a nie my musimy biegać po urzędzie od pokoju do pokoju odsyłani z kwitkiem..
W zależności od sprawy, którą chcielibyśmy załatwić proszony był by odpowiedni urzędnik. Nie chodzi mi tu o to by każdy pracownik urzędu znał się na wszystkim, nie mam też na myśli redukcji etatów , chodzi tylko o to by godnie i bezproblemowo zostali załatwiani interesanci, którzy tak naprawdę opłacają tych urzędników poprzez płacone podatki.
Myślę, że rozwiązało by to też problem korupcji, łapówek, niejasności ..:mrgreen:
Nikt nikomu nie miał by nic do zarzucenia
Myślę że tak powinien wyglądać Urząd.
Proszę o opinie w tej sprawie oraz jeśli macie inne propozycje to z chęcią ich wysłucham
Mariusz Wysocki
Forum Samorządowe ZW
red - 2006-09-23, 15:41
Ja jestem jak najbardziej za. Słyszałem już o podobnych inicjatywach i wydaje mi sie że to dobry pomysł. Ale ciekawe co o tym myślą inni forumowicze...
Radek Urbaniak
Forum Samorządowe ZW
Mama - 2006-09-23, 20:05
Moim zdaniem urząd to może być nawet nieprzyjazny . Tu nie o przyjaźń chodzi. Wystarczy, że prawo będzie zrozumiałe, proste w realizacji i jednoznaczne a nie dowolnie interpretowane, zostanie zlikwidowana uznaniowość w wydawanych decyzjach, procedury będą proste bez zbędnej biurokracji i w sposób precyzyjny petent będzie wiedział czego wymagać od urzędnika i jak to egzekwować, jakie są terminy załatwienia sprawy, odpowiedzi na pisma i inne obowiązki wobec petenta. Przy tym odpowiedzialność za błąd czy zwłokę będzie określona a kara szybka i skuteczna. Wtedy będzie szybko i godnie. No ale tak to chyba tylko w bajkach jest?
ourson - 2006-09-23, 22:30
mario's napisał/a: | Myślę, że rozwiązało by to też problem korupcji, łapówek, niejasności |
korupcja nie wynika z tego że ktoś załatwia coś w pokoju konkretnego urzędnika. Jeśli będzie załatwiał na "recepcji" to zmieni się tylko stawka - większe ryzyko to i opłata większa. No i do opłacenia więcej osób - oprócz urzędnika jest też recepcjonista.
Sposobem na korupcję może być tylko i wyłącznie ustanowienie właściwego prawa - w którym nie będzie miejsca na uznaniowość decyzji urzędniczych. Jeśli w każdym przypadku sytuacja będzie jasna czy decyzja ma być pozytywna czy negatywna to nikt nie da łapówki za coś co jest jasne.
mario's napisał/a: | nie mam też na myśli redukcji etatów |
jeśli wprowadzimy recepcjonistów to będziemy mieli zwiększenie ilości etatów. A jeśli uznamy że pracownicy w tej chwili wykorzystują czas w pełni (co wnioskuję po tym że nie postulujesz redukcji etatów) to jeśli do tego będą musieli codzić kilka razy dziennie do recepcji w celu załatwienia petenta to zabraknie im tego czasu na część spraw...
Mnie osobiście nie przeszkadza to że muszę iść do jakiegoś pokoju żeby coś załatwić. Tak jest nawet prościej. Pod warunkiem, że urzędnik w tym pokoju załatwi mnie szybko i bezproblemowo. I to na tym wg mnie trzeba się skupić.
I mam bardzo zbliżony pogląd do Mamy, choć rzeczywiście brzmi jak bajka
mario's - 2006-09-25, 21:44
Mama napisał/a: | Moim zdaniem urząd to może być nawet nieprzyjazny |
Nie miałem na myśli że mamy się przyjaźnić z urzędnikami
[ Dodano: 2006-09-25, 13:47 ]
Mama napisał/a: | Wystarczy, że prawo będzie zrozumiałe, proste w realizacji i jednoznaczne a nie dowolnie interpretowane, zostanie zlikwidowana uznaniowość w wydawanych decyzjach, procedury będą proste bez zbędnej biurokracji |
Nie my tworzymy prawo i tworzyc go nie będziemy , robią to za nas posłowie i nie wielki mamy na to wpływ
[ Dodano: 2006-09-25, 13:56 ]
Mama napisał/a: | terminy załatwienia sprawy, odpowiedzi na pisma i inne obowiązki wobec petenta |
Zgodzę się z Tobą że jest ważne poinformowanie petenta o terminach.
Wiem jednak jak wygląda szara rzeczywistość zresztą jak to powiedział mi kiedyś pewien urzędnik: "pismo wpływa do nas, my mamy na odpowiedź 14 dni ale zazwyczaj jest to odpowiedź odmowna" to odpowiedź pewnego urzędnika do którego zwróciliśmy się ( pisemnie ) z prośbą o przyznanie lokalu pod stowarzyszenie...
[ Dodano: 2006-09-25, 14:03 ]
ourson napisał/a: | korupcja nie wynika z tego że ktoś załatwia coś w pokoju konkretnego urzędnika. Jeśli będzie załatwiał na "recepcji" to zmieni się tylko stawka - większe ryzyko to i opłata większa. No i do opłacenia więcej osób - oprócz urzędnika jest też recepcjonista. |
Paweł nie chodziło mi o zatrudnianie recepcjonistów ale o to by recepcję prowadziły osoby które dziś pracują w pokoju numer 1 i często nie potrafią odpowiedzieć na wiele pytań..
Z pewnością takie osoby trzeba by było dodatkowo przeszkolić ale wydaje mi się że to jednak by usprawniło działanie urzędu gdyż nie było by wzruszania ramionami tylko telefon po odpowiedniego urzędnika..
[ Dodano: 2006-09-25, 14:12 ]
ourson napisał/a: | Sposobem na korupcję może być tylko i wyłącznie ustanowienie właściwego prawa - w którym nie będzie miejsca na uznaniowość decyzji urzędniczych. Jeśli w każdym przypadku sytuacja będzie jasna czy decyzja ma być pozytywna czy negatywna to nikt nie da łapówki za coś co jest jasne. |
Może i my byśmy tak chcieli ale nie wydaje mi się że tak by było..
Dziś też bywają sytułacje w których decyzja powinna być jasna, ale często bywa tak że znajomości lub profity biorą górę !
Ja jestem zdania że powinna powstać taka recepcja i wszystkie rozmowy z petentami powinny być rejstrowane tak jak to odbywa na infoliniach banków i nie tylko ..
Baloon - 2006-09-26, 06:47
Cytat: | Może i my byśmy tak chcieli ale nie wydaje mi się że tak by było..
Dziś też bywają sytułacje w których decyzja powinna być jasna, ale często bywa tak że znajomości lub profity biorą górę !
Ja jestem zdania że powinna powstać taka recepcja i wszystkie rozmowy z petentami powinny być rejstrowane tak jak to odbywa na infoliniach banków i nie tylko .. |
W zupełności popieram Cię Mariusz w temacie rejestrowania wszystkich rozmów petent - urzędnik. Pewnie wprowadzenie takiego systemu do Urzędów to kolejny niemały wydatek, ale napewno w jakimś stopniu ograniczyłoby to przyjmowanie łapówek itp. Ale nie oszukujmy się, w naszym kraju korupcja jest, była i będzie i tu muszę poprzeć również Mamę. To właśnie w naszym chorym PRAWIE leży główny problem. Właśnie ta dowolna interpretacja prawa pozwala urzędnikom manipulować wydawaniem decyzji itd. Sądzę, a wręcz jestem pewien, że jeżeli prawo zostałoby odpowiednio unormowane - szczególnie w tych urzędowych kwestiach (mam tu na myśli parę konkretnych paragrafów, które wyraźnie określałyby co grozi urzędnikowi za przyjęcie łapówki, czy jakiekolwiek inne przekręty), URZĄD stałby się napewno bardziej "PRZYJAZNY" dla nas wszystkich.
Mama - 2006-09-26, 13:55
Mario's zdaję sobie sprawę, że nie o miłe stosunki z urzędnikami Ci chodzi .
Nie popieram twojego pomysłu bo jest moim zdaniem kosztowny i skomplikowany. Tak jak pisał już Ourson wydłuża to czas pracy urzędnika przynajmniej o przyjście. W tym czasie urzędnik ów nie odpowie na ewentualne telefony w swoim biurze, powstaną więc kolejne zatory w innych sprawach. Może mieć oczywiście służbową komórkę ale to dodatkowe koszty . Przy polskim prawie to ów urzędnik ze trzy razy wróci po odpowiednie załączniki, pieczątki, formularze lub sprawdzić aktualne brzmienie przepisu po 3867ej poprawce, owszem może mieć to wszystko pod ręką w sali 1 ale wtedy sala 1 musi mieć z 300 arów . Musisz wiedziec bowiem, że do urzędu nie przychodzi 1 petent, poza tym nie przychodzi do 1 urzędnika no chyba, że zdecydowanie spowolnimy działania urzędu, w przeciwnym wypadku znowu koszty .
Zamiast tracić energię i pieniądze na zaprzyjaźnianie urzędu lepiej skupić się na zaprzyjaźnieniu prawa . Po pierwsze wybierać staranie do parlamentu. Po drugie informować.
Zobacz Mario's jako namiastkę przyjaznego urzędu mamy e-gminę i e-powiat i co z tego wynika? Można sobie pooglądać fajne wodotryski a jak potrzebujesz coś konkretnego to nie ma . Pamiętam jak znajomi kilkakrotnie szukali lokalnych uchwał, sprawozdań z jednostek samorządowych itp. i za każdym razem kończyło się na przyjacielskiej rozmowie z urzędnikiem, który po kilku dniach docierał do wersji papierowej ... lub nie ... kiedy to nie leżało w interesie urzędu odsyłał z uśmiechem do złożenia oficjalnego podania z powołaniem się na ustawe o jawności. I choć to jawne i nasze bo z naszych podatków powinno być na logikę dostępne od ręki, uchwytne jest czasem po wielu tygodniach, po odwołaniach na drodze administracyjnej itd.
majk-el - 2006-09-26, 14:18
dla mnie problemem w urzędach są ludzie. Prawo zawsze będzie lepsze lub gorsze i nic na to nie poradzimy. Natomiast kierownik urzędu może dobierać personel. Jednak w Polskich urzędach panuje przekonanie, że pracownicy są nieusuwalni. Czy w urzędach prowadzi się system ocen pracowniczych, czy zbierane są informacje od petentów na temat jakości obsługi? Wkurza mnie tłumaczenie, że "ktoś ma dzisiaj zły dzień", "ktoś jest na urlopie", "Anie rozbolała głowa", "proszę czekać kolega zaraz przyjdzie". Urzędnicy będący "wąskimi gardłami" powinni być najzwyczajniej zwalniani - może to zmotywowało by pozostałych do dobrej pracy. Urząd jest dla mnie bo "żyje" z moich pieniędzy!
ourson - 2006-09-26, 15:23
Mama napisał/a: | e-gminę i e-powiat i co z tego wynika? |
Dziś pełen entuzjazmu przystąpiłem do testowanie tego wynalazku w zakresie wydania odpisu aktu urodzenia - myślę sobie- może nie będę musiał iść - zapłacę doślą mi pocztą albo zapłace i po prostu będę musiał podjechać odebrać nie tracąc czasu na samo wypisywanie (wiem że to krótko zwykle trwa ale co tam... jak jest narzędzie to trzeba korzystać. Dzielnie przebrnąłem przez formularz kliknąłem co trzeba... i jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że cała procedura miała na celu tylko wydrukowanie wniosku który muszę pójść złożyć w USC a nawet jak się okzało w trakcie rozmowy z Panią z Urzędu to był tylko wzór wniosku
Ale jeśli rzeczywiście myślimy o przyjaznym urzędzie - to właśnie tutaj leży ewentualny klucz do przyspieszenia pracy urzędu i ułatwienia kontaktu z urzędnikami.
Mama napisał/a: | Pamiętam jak znajomi kilkakrotnie szukali lokalnych uchwał, |
szukałem i znalażłem - fakt że są chyba tylko za ostatnie 2 lata wprowadzone, ale zawsze to już coś. Dzięki temu wiem jak wyrzuca się pieniądze w błoto
majk-el napisał/a: | Natomiast kierownik urzędu może dobierać personel. |
Zgadzam się. Kierownik musi być odpowiedzialny za swój kawałek urzędu i wiedzieć kogo zwolnić a kogo dodatkwoo nagrodzić za dobrą pracę.
To jest trochę tak jak np. z opieką pielęgniarską w szpitalach. Zdarzają się oddziały, na których mimo złej sytuacji finansowej, opieka jest prawidłowa. Pielęgniarki się starają, opiekują się, sprawdzają. Ale to zależy od siostry oddziałowej i ordynatora oddziału. Od tego jakie oni mają nastawienie i jak oni egzekwują pewne rzeczy.
[ Dodano: 2006-09-26, 16:24 ]
Baloon napisał/a: | W zupełności popieram Cię Mariusz w temacie rejestrowania wszystkich rozmów petent - urzędnik. Pewnie wprowadzenie takiego systemu do Urzędów to kolejny niemały wydatek, ale napewno w jakimś stopniu ograniczyłoby to przyjmowanie łapówek i |
mowa chyba o rozmowach telefonicznych a jakoś nie wyobrażam sobie omawiania łapówki przez telefon. Nagrywanie rozmów telefonicznych mogłoby jedynie mieć na celu kontrolę jakości świadczonych odpowiedzi na zapytanie kierowane do urzędnika drogą telefoniczną.
[ Dodano: 2006-09-26, 16:27 ]
mario's napisał/a: | Paweł nie chodziło mi o zatrudnianie recepcjonistów ale o to by recepcję prowadziły osoby które dziś pracują w pokoju numer 1 i często nie potrafią odpowiedzieć na wiele pytań.. |
Dla mnie pokój nr 1 to nieporozumienie. Kiedyś jak chciałem potwierdzenie wpisu o ew. gosp do szedłem do jednego pokoju i dostawałem - prawie od ręki - pan dodrukowywał z tyłu formułkę podpisywał - szef podpisywał i było ok. Wszystko w ramach jednego pokoju. Teraz zamiast ja iść do tego pokoju idzie pani z pokoju nr 1. To nie ma sensu. Bo tylko wydłuża czas oczekiwania. Rozwiązaniem byłoby gdybym mógł zamówić przez internet taki dokument i przyjść odebrać go do Urzędu. Wtedy zrozumiałbym istnienie jednego miejsca w którym wszystkie dokumenty byłyby wydawane.
[ Dodano: 2006-09-26, 16:28 ]
mario's napisał/a: | Dziś też bywają sytułacje w których decyzja powinna być jasna, ale często bywa tak że znajomości lub profity biorą górę ! |
To znaczy że trzeba zwolnić urzędnika. I tylko tyle.
[ Dodano: 2006-09-26, 16:29 ]
mario's napisał/a: | Ja jestem zdania że powinna powstać taka recepcja i wszystkie rozmowy z petentami powinny być rejstrowane tak jak to odbywa na infoliniach banków i nie tylko .. |
taki pokój zwierzeń? Czy jednak tylko telefony nagrywamy?
|
|