Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Głód sprzyja uczeniu się

hasta - 2007-01-04, 22:37
Temat postu: Głód sprzyja uczeniu się
Grelina, hormon wydzielany przez pusty żołądek i pobudzający apetyt, sprzyja lepszemu zapamiętywaniu – zaobserwowali naukowcy amerykańscy. Według autorów artykułu opublikowanego na łamach „Nature Neuroscience”, w czasie głodu nasze zdolności do uczenia się i zapamiętywania mogą być lepsze właśnie dzięki grelinie.

Zdaniem autorów pracy, wyniki te wskazują, że grelina łączy procesy przemiany materii z wyższymi czynnościami mózgu. Być może w przyszłości zaowocuje to nowymi metodami wspomagania procesów uczenia się i zapamiętywania.

glizda - 2007-01-04, 22:43

hasta napisał/a:
Grelina, hormon wydzielany przez pusty żołądek i pobudzający apetyt, sprzyja lepszemu zapamiętywaniu



Hmm, a u mnie bylo odwrotnie :lol:
jak byłam głodna to nauka wogóle mi nie szła :lol: :lol:

Dominika - 2007-01-04, 22:45

mnie podobnie, z obserwacji wiem, ze na pewno nie moge siadac do nauki glodna ani najedzona, w pierwszym wypadku mysle o jedzeniu, a w drugim sie rozleniwiam :wink:
Collina - 2007-01-04, 22:54

absolutnie nie!!
człowiek głodny - człowiek zły!!

glizda - 2007-01-04, 23:12

Collina napisał/a:
człowiek głodny - człowiek zły!!


Swięta racja!!

Jaro - 2007-01-05, 00:32

hasta, proszę o podawanie źródeł tekstu.
majk-el - 2007-01-05, 10:27

nie potrafie się skoncentrować kiedy jestem głodny - piramida potrzeb Maslowa :)
Tina - 2007-01-05, 10:34

Ja tez jak jestem głodna nie potrafię się skoncentrować i myśle, nawet intensywnie, ale o jedzonku... :D







____________
Pozdrawiam...

Karzełek - 2007-01-05, 13:14

Ja wczoraj celowo nie zjadłem kolacji, żeby potem zasiąść do nauki i żadnej różnicy nie zauważyłem. Wszystko przebiegało normalnie, nawet pusty żołądek nie zmuszał mnie do myślenie o jedzeniu, gdy się skoncentrowałem na notatkach 8)
Pszczółka - 2007-01-05, 14:04

jak jestem głodna to wogóle nie moge sie skupić na niczym innym niż na tym,co tu do jedzonka zrobić. a co dopiero uczyć sie na głodniaka.
Marta - 2007-01-05, 15:43

Ja czy jestem głodna czy najedzona to i tak jest mi się ciężko skupić na nauce :twisted:
Ryfka - 2007-01-05, 15:46

Marta napisał/a:
Ja czy jestem głodna czy najedzona to i tak jest mi się ciężko skupić na nauce

ja mam tak samo :lol: ciekawe co naukowcy na to :D

riszir - 2007-01-05, 15:49

Gdy mój brzuszek jest pusty zamiast chęci do nauki łapie mnie spanie...
waski336 - 2007-01-11, 00:05

Co do nauki, to moim zdaniem całkiem dobrze sprawdza się Hemi-Sync- superlearning
Jest do dźwięk, który synchronizuje obie półkule. Osobiście czuję się bardziej skoncentrowany. Dodam że nie jest to dźwięk a'la synchro z allegro. Są to profesjonalne dźwięki ze stajni Monroe, które kosztują dużo więcej niż 15 zł za płytkę za aukcjach.

Malinka - 2007-01-11, 14:46

Marta napisał/a:
Ja czy jestem głodna czy najedzona to i tak jest mi się ciężko skupić na nauce

To mamy podobnie :)

Basia - 2007-01-11, 23:24

a ja w szkole zawsze raczej chodziłam głodna, zresztą na studiach tez tak jest, że nie mam czasu zjeść, zawsze dużo zapamiętuje z wykładu, ale to raczej zaleta szybkiego przyswajania informacji przez mój mózg, niż pusty żołądek a co za tym idzie - Grelina....
chociaż kto wie, w każdej teorii jest odrobina prawdy :wink:

hasta - 2007-01-11, 23:26

Basia napisał/a:
chociaż kto wie, w każdej teorii jest odrobina prawdy


z plotką Ci się pomyliło :) teorie są raczej prawdziwe :wink:

Basia - 2007-01-11, 23:31

hasta napisał/a:
Basia napisał/a:
chociaż kto wie, w każdej teorii jest odrobina prawdy


z plotką Ci się pomyliło n teorie są raczej prawdziwe Wink


nie zrozumiałaś chyba mojego żartu, ale oczywiście masz racje, że sens mojego zdania odnosi się do "plotki" :wink:

Malinka - 2007-01-11, 23:33

Basia napisał/a:
a ja w szkole zawsze raczej chodziłam głodna, zresztą na studiach tez tak jest,

Ja tez chodzę głodna bo mam zajęcia od 8 do 17 lub 18.30 bez zadnego okienka i nawet nie mam czasu isc do sklepu (no chyba ze sie urwe ) a na kanapki rano aby je zrobić nie mam czasu. A potem jak przychodzę do domu lodóka sie nie zamyka :P a potem ogarnia mnie sen i z nauki nici :) (n o chyba że sobie walnę ,, siekierę" - wtedy jest inna sprawa :) )

hasta - 2007-01-11, 23:35

No i Malinka niedobrze robisz :) taka "siekiera" działa tak samo jak amfetamina :P napisać jak?
Malinka - 2007-01-11, 23:41

hasta napisał/a:
taka "siekiera" działa tak samo jak amfetamina

No niesety ... zrobiłąm sobie przed wczoraj z 3 łyżek stołowych bo miałam egzam ,,zerówke " iiii zabrałam sie o 23.00 za moją siekierke :P myślałam że bede sie uczyć do 7 rano ale co sie okazało? nauczyłam sie wszystkiego w 2 godziny a było tego uuu i jeszcze troche (pedagogika) byłam zaskoczona ale wszystko wchodziło mi jak nigdy (nie pijam kawy ) :) Skończyłam nauke o godzienie 2 potem umyłam sie i chciałam iść spać a tu lipa ... :( nie mogłam zamknąć oczu do 8 rano miałam je jak 5 zł :( potem godzinke sie przespałam i poszłam na egzam dostałam 5 bo od razu sprawdziła a wyniki były o 17 :) wcale mi sie nie chciało spac :) tylko troche mnie brzuch bolał :( Kawa podziała na mnie jak narkotyk ... :twisted: Słyszłam od znajomych że właśnie takie objawy sie ma po ,,białym" (tego nie biore ) a ja mam po kawie i po red bulu :)

hasta napisał/a:
napisać jak?


mhm :)

Basia - 2007-01-11, 23:59

Malinka, zazdroszczę, ja do godziny 13 wlewam w siebie 3 kawy w pracy :/ są również tego pozytywy, czyli wycieczki do naszego firmowego camera cafe z kumplem z biura za ścianą :p

a tak na dobrą sprawę, kawa działa jeszcze na mnie jak posiłek, zupełnie odechciewa mi się jeść :]

hasta - 2007-01-12, 00:04

Basia napisał/a:
Malinka, zazdroszczę, ja do godziny 13 wlewam w siebie 3 kawy w pracy

czyli zwiększona tolerancja organizmu na czynnik uzależniający :wink:


Basia napisał/a:
a tak na dobrą sprawę, kawa działa jeszcze na mnie jak posiłek, zupełnie odechciewa mi się jeść :]

zwiększone wydzielanie noradrenergiczne i adrenergiczne, spadek perystaltyki żołądka, jelit itp... oszukiwanie organizmu
ponadto amfetamina, epinefryna, kofeina, kokaina zwiekszaja wydzielanie dopaminy i powodują tą hiperaktywność, ktorej konsekwencją jest pózniej niebotyczne zmęczenie

Basia - 2007-01-12, 00:09

oo me gott hasta, widać, że lubisz biologie, szacunek za to wielki :wink:
hasta - 2007-01-12, 00:12

biologia to jest ŻYCIE :D to jest piękne.... :D
Karzełek - 2007-01-12, 00:26

No ja właśnie robię kolejny eksperyment - nie licząc znajdujących się w nim trzech kaw, uczę się z pustym żołądkiem na jutrzejsze, wróć, dzisiejsze kolokwium :D Oj hasta, lepiej żeby ta Twoja teoria się sprawdziła bo się gniewać będziemy :twisted: ;)
Malinka - 2007-01-12, 00:52

Basia napisał/a:
czyli wycieczki do naszego firmowego camera cafe z kumplem z biura za ścianą

a tak na dobrą sprawę, kawa działa jeszcze na mnie jak posiłek, zupełnie odechciewa mi się jeść :]


:) no to pięknie :) a z tym posiłkiem to musisz uważać i tak już jesteś moim zdaniem zbyt szczupła :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group