|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - Poezja
midanle - 2007-04-01, 01:54 Temat postu: Poezja Tak jak w temacie, proponuję tutaj wrzucać wiersze i swoje (jeżeli ktoś się odważy) i nieswoje. Zacznę pierwszy utworem Młodożeńca
"MOSKWA"
tu-m czy-m ta-m?
tam-tam TAM -
TU-M- -
tam-tam TAM tam-tam-tam TAM
TU-M TU-M
czy-m tam-tam? tam-tam? czy-m tam?
TAM-M? TU-M?
czyli-m tam? -jeżeli-m tam to i tu-m
TUM-TUM
a i tam a i tam - - -
oj-ja JJAJ tam a i tu-m-
to-m i tam i tum
TUM
flirciara - 2007-04-09, 12:41
Jestem nastolatką
szczęśliwym zbiegiem
uwikłałam się w aferę
zwaną życiem
kiedyś
dopadł mnie wirus
Syndromu Ustawicznego
Pragnienia Miłości
pogłębiająca się choroba
zaburza moją orientację
w labiryncie uczuć błądzę
rzucają mną fale zmysłów
szukam na to lekarstwa...
Mam nadzieję że się spodoba....
Lúthien - 2007-04-09, 17:22
Różowa magia
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Na złocistej fajerce
spalę różową różę,
czarne pióreczko kurze
i jedno ludzkie serce.
Nikogo nie otruję,
nikogo nie zabiję
serce to jest niczyje,
jest ono tylko - moje.
Gołębia nie zaduszę,
nie czary są bezkrwawe,
w czarodziejską potrawę
wrzucę mą własną duszę.
midanle - 2007-04-09, 18:19
flirciara napisał/a: | Jestem nastolatką
szczęśliwym zbiegiem
uwikłałam się w aferę
zwaną życiem
kiedyś
dopadł mnie wirus
Syndromu Ustawicznego
Pragnienia Miłości
pogłębiająca się choroba
zaburza moją orientację
w labiryncie uczuć błądzę
rzucają mną fale zmysłów
szukam na to lekarstwa... |
Nie bój się, proszę.
Daj mi swą dłoń, chodźmy.
Chodźmy stąd. Ku spełnieniu.
Odkrywając drogę do szczęścia
Szczęścia, które w Nas.
Nie błądź, lecz patrz.
To Ona. Tylko i aż.
Miłość. Głęboko, ale z osobna w Nas.
Ślepa, choć będzie kiedyś widzieć.
Droga przed Nami, chodź,
Chwyć mą dłoń, patrz!
Chwyć. Nie błądź już
W tym labiryncie.
Chodź ze mną proszę!
Pójdźmy tą drogą razem,
Przed siebie. Chodź!
Prowadząc się razem przez świat.
Przed siebie. Patrz!
Na Nas już czas.
Na To nie ma lekarstwa...
Czesiu - 2007-04-09, 21:22
Miłość
Piękny, bajeczny, kolorowy jest świat,
tak jest zawsze kiedy kochasz i ją masz
ta druga połówkę, która obdarzasz uczuciem
cały czas jej szukasz powiesz na błędach się uczę
Chcesz żeby była doskonała
aby cały czas trwała i wiecznością się stała
żeby przez życiowe ścieżki Ciebie prowadziła
Ty o tym wiesz zdajesz sobie sprawę jaka jest jej siła
To mowa o miłości której często nam brakuje
która daje radość, sprawia że każdy z nas lepiej się czuje
natchniony nią z uśmiechem pod górkę idę
nic nie stanie na przeszkodzie nie jestem Syzyfem
to miłość sprawia ze wszystko staje się proste
nie denerwujesz się i nie interesujesz się żałosnym postem
piszesz listy dajesz kwiatki
robisz to szczerze bez ściemnionej gatki
tak się zachowuje każdy kto ja ma i jest zakochany
czy bogaci czy ludzie zwykli prości
zapominamy o zasadach jesteśmy radośni
aby ja mieć zdobyć wyjdziemy na przekór
nie ważne jest tak naprawdę jaka jest różnica wieku
tak było i jest od wieków i zapewne będzie
to musi być prawda nie jestem w błędzie
znajdziesz ja wszędzie na ulicy lub na klatce
na podwórku lub na szkolnej ławce
jutro, pojutrze a może za tydzień
bądź cierpliwy ona na pewno przyjdzie
odmieni ona Twoje szare życie
zobaczysz więcej piękna wokół siebie
tego serdecznie dziś Wam życzę
midanle - 2007-04-09, 22:11
Dla wyjaśnienia:
na razie wciskam "pomógł" za tak zwaną "odwagę", czyli za to, co Wasze, dlatego też mam do Was prośbę, jak umieszczacie coś nieswojego autorstwa, to dajcie znać, nawet jeśli nie wiecie, kto to napisał.
Lúthien, liczę, że umieścisz również coś Twojego autorstwa, co?
__________________
Pozdrawiam, Cześć!
Ferbik - 2007-04-10, 02:25
To jakieś z 84 roku, gdy miałem 5 lat:
"W sadzie szumią cicho drzewa,
a wiatr kołysankę śpiewa,
grusze już dojrzewają,
śliwy na ziemię spadają.
Znajdę kartkę to zeskanuję i wrzucę, bo to tylko jedyny fragment jaki pamiętam
Lúthien - 2007-04-10, 07:40
midanle napisał/a: | Lúthien, liczę, że umieścisz również coś Twojego autorstwa, co? |
Mówisz i masz;)
Umieram
A więc niech się stanie
Pozwalam ci umrzeć...
Konasz cicho w cieniu moich rzęs
Gaśniesz blaskiem w oku
Odpływasz z moją łzą
Czy to aby już ostatnia?
Bledną policzki
Marzna stopy
W ciemną pustkę płyną łzy
ACH!
Jakże zimno mi
To chyba ja umieram, a nie Ty...
Nocna lampka
Zasypiasz
Gasisz lampkę
Ale moje myśli nie gasną tak łatwo
zasypiasz
Pogrążony w ciemności
Ale nade mną wciąż unosi się łuna myśli
zasypiasz...
Gdybyś choć raz pozwolił mi
spać przy zapalonej lampce
ogrzać się mym myślom
garnącym się jak ćmy
do światła twej lampy...
***
Zakwitasz jak kwiat
Opadasz jak liść
Umierasz jak ptak
karcia - 2007-04-10, 09:08
A co tam. Ja też dam coś swojego. -
to tylko on
zapatrzony w daleką przestrzeń
mimo że stoi nieruchomo palcami dotyka nieba
nie boi się płaczu i hałasu
wciąż się uśmiecha
jakby otwarcie wyśmiewał wszystkich ludzi
ich głupie problemy i zmartwienia
jednak dyskretnie w samotności współczuje
i przeżywa strasznie całe zło tego świata
spokojny i złośliwy
radosny i smutny
bezpośredni i skryty
wrażliwy i bezwzględny
właśnie taki jest…
raulmanka - 2007-04-10, 12:59
Halina Poświatowska
***
Podziel się ze mną mojej samotność chlebem powszednim
obecnością zapełń
nieobecne ściany
pozłoć nieistniejące okno
bądź mi drzwiami,
nade wszystko drzwiami,
które można otworzyć na oścież...
sama też kiedyś napisałam kilka.. ale póki co nie wrzucam tutaj
Lúthien - 2007-04-10, 17:53
raulmanka napisał/a: | sama też kiedyś napisałam kilka.. ale póki co nie wrzucam tutaj |
śmiało raulmanka ja się odważyłam...
Wiersze sa czymś bardzo osobistym, intymnym...nasze uczucia, odczucia ubrane w słowa i przelane na papier, czasem chowane w szufladzie przed jakimkolwiek widokiem, a może potrzeba im trochę światła? Uchyl szufladę raulmanko;)
[ Dodano: 2007-04-10, 18:54 ]
P.S. a swoja droga Poświatowska ma świetne wiersze, obok Pawlikowskiej i Twardowskiego zaliczam ją do ulubionych;)
raulmanka - 2007-04-10, 17:57
Cytat: | P.S. a swoja droga Poświatowska ma świetne wiersze, obok Pawlikowskiej i Twardowskiego zaliczam ją do ulubionych;)
|
ja też uwielbiam jej tomik.. "jestem Julią" mogę go czytać ciągle i mi się nie nudzi
Lúthien napisał/a: | Wiersze sa czymś bardzo osobistym, intymnym...nasze uczucia, odczucia ubrane w słowa i przelane na papier |
dokładnie tak...dlatego właśnie póki co nie wrzucam...są zbyt osobiste, jak znajdę coś bardziej odpowiedniego to wrzucę
[ Dodano: 2007-04-10, 19:01 ]
Poświatowska Halina
*** (bez ciebie jak)
bez ciebie jak
bez uśmiechu
niebo pochmurnieje
słońce
wstaje tak wolno
przeciera oczy
zaspanymi dłońmi
dzień -
szeptem
modlę się do uśpionego nieba
o zwykły chleb miłości
Grzegorz Nowak (W) - 2007-04-10, 18:16
no to coś mojego ....
Wysyłam Ci wiersze
Z dziecięcą radością składam kartkę papieru w samolot
I puszczam do Ciebie
Dojdzie szybciej
...
...
Czekam
...
...
Trafiają w mur
I spadają na podłogę
midanle - 2007-04-10, 21:44
Łza w oczach - minione chwile,
Łza na policzku - młodości szał,
Łza szczęścia - ulotne chwile,
Łza pustki - Jej boski czar.
Tęsknota za tym - co już nie wróci,
Tęsknota za Kimś - było minęło,
Nadzieja na to - przeszłość powróci,
Nadzieja na to - żyć dalej chwilą.
Kartkę mam do tej pory…
raulmanka, Ten powyższy jest dla mnie chyba najbardziej osobistym. Do dziś pozostała kartka z głeboko skrywaną przed innymi tajemnicą. Znamy ją tylko my...
raulmanka napisał/a: | jak znajdę coś bardziej odpowiedniego to wrzucę |
czekamy...
________________
Pozdrawiam, Cześć!
glizda - 2007-04-11, 06:58
A oto moje wypocinki
Napisałam ten wierszyk kilka lat temu po śmierci mojego przyjaciela..
Napiszę do Ciebie list...
Napiszę o swej tęsknocie...
Napiszę o swych marzeniach...
Napiszę o swoich uczuciach...
Napiszę....
Ale ty już nie odpowiesz...
Ciebie już nie ma...
......................
....................
Przepraszam...jesteś...w mym sercu...zawsze
AnnBlue - 2007-04-12, 09:27
No wiec ja też odkurzyłam swój stary zeszyt z moimi wierszami i cos wrzucę
Zamknęłam oczy...
I zobaczyłam Ciebie;
Stałeś nad brzegiem morza
Wpatrzony w zachód słońca
Ostatnie promienie tańczyły w Twoich włosach
W oczach miałeś łzy...
Chciałam Cię dotknąć, pocieszyć...
Chciałam być dla Ciebie ukojeniem...
Otworzyłam oczy...to było tylko marzenie
Nie odchodź!
Nie zostawiaj mnie samej
Powiedz mi chociaz parę słów
Popatrz prosto w oczy
Przytul do siebie...
Nie chcesz?
Dobrze
Nie mów nic
Nie patrz
Nie dotykaj
Ale nie odchodź, nie zostawiaj...
Lúthien - 2007-04-12, 10:32
Stanisław Grochowiak
Upojenie (z tomu Nie było lata)
Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla;
Jest taki wiatr.
Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza;
Jest taki mróz.
Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
Ani też "czuła pod miesiącem chwila" -
Lecz ciemny wiatr,
Lecz biały mróz.
Jest deszcz, co wargi kobiety odmienia;
Jest taki deszcz.
Jest blask, co uda kobiety odsłania;
Jest taki blask.
Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
Ani ci w myśli "klejnot zaufania",
Lecz słony deszcz,
Lecz złoty blask.
Jest skwar, co ciała kochanków spopiela;
Jest taki skwar.
Jest śmierć, co oczy kochanków rozszerza;
Jest taka śmierć.
Oto na rośnych polanach Wesela
Z kości słoniowej unosi się wieża
Czysta jak skwar,
Gładka jak śmierć.
[ Dodano: 2007-04-15, 19:22 ]
O jaki piękny wiersz znalazłam, iż nie mogłam sie oprzeć i go tu nie wkleić:
LEKARSTWA
Anna Kamińska
Kim jesteś
rozebrany z samochodu
ze szkła plastyku
foteli luster i pieniędzy
rozebrany aż do człowieczeństwa
sam w ludzkiej skórze
sam na sam ze sobą
i z groźnym życiem
które ma granice
w jaskini snu pierworodnego
z maczugą żądzy
przy ogniu pragnienia
drżący od chłodu
w skórze brata zwierza
z bosą ziemią i z bosym morzem
pod stopami
Kim jesteś
kiedy nagim ciałem dotykasz nocy
wszystko co rodzi ziemia
leczy lub uśmierca
dotkniesz kamienia
kamień wejdzie w ciebie
jeśli nie zdołasz
przelać w kamień siebie
ciało zanurzasz w wodę i powracasz
w płodowe morze
rodzisz się lub giniesz
tylko te dwa bieguny
są ci przyzwolone
Kim jesteś
jakich szukasz leków
znasz korzeń od zębów bolenia
trunek od niemiłości
ziele od wątroby
skórę młodego węża
przykładasz do brzucha
zewłok jaszczurki kieł tygrysa
i szczękę rekina
zachłannie ciało otwierasz
na ciało przyrody
wiesz jeszcze to że
miłość tylko miłością się leczy
a śmierć samą tylko śmiercią
Kim jesteś
który znając wszelkie leki
nie możesz znaleźć zielska
na boleść istnienia
na mrowisko w sobie
na otwartą ranę
którą wycieka co tylko ukochasz
na ten nóż w tobie
który dzieli wszystko po połowie
na noc i dzień
na jasno ciemno
na zło i dobro
rozpacz i nadzieję
Kim jesteś
który rozdwojony w sobie
w swej podwójności
szukasz podwójności świata
i który czekasz zawsze
przy rozstajnych drogach
aż przyjdzie ten
co zmiesza ślinę z kurzem ziemi
dotknie twych powiek
i wzrok ci przywróci
na niewidoczną
druga stronę świata
gosia - 2007-05-09, 18:16
zachęcona też coś dorzucę:)
"pragnąc nie potrafię"
zamknąć się bez emocji w skorupie....
wymazać przeszłość... nie chcieć przyszłości...
nie pragnąć gwiazd... nie pamiętać słońca...
zatracić wspomnienia... nie pożądać nowych...
żyć bez namiętności...
- nie potrafię.
Panciatka - 2007-05-16, 18:41
Kawałek moich myśli:
- Zmysłami odbieram świat , a sercem echo ludzkich marzeń
- Isć przez życie ze skromną miną i dumnie kochającym sercem
- Nie chce znać swojej przyszłości!! ...cierpieć podwójnie i kochać wciąż tak samo....
- Zamierzenia są tylko po to by uspokoić własny niepokój...że jest się biernym
- Chcąc czy nie chcąc mam swój świat, własny tatuaż w sercu na którym wyryte są me złe przyzwyczajenia
- Czastkę siebie przelać na kartkę papieru by potem wspomnieć o uczuciach ktore gdzieś znikneły...
- Marzenie to nie stek bzdur, lecz wciąż niezrealizowane plany
- 23 w nocy - ile jeszcze razy będę mogła odczytac tę godzinę? ...uproszczę sobie życie - wyjmę baterie z zegarka i udam że czas nie płynie...
- Pokonac niepokój, dać upust myślom, wziąsć książkę do ręki i czytać z zamkniętymi oczami...
- Chcę być taka jaką nigdy nie byłam, chcę żyć tak jka nigdy nie marzyłam!
- Jak przekonać kogoś że istnieją anioły choć nie widziało się ich na oczy?...jak powiedzieć komuś że życie jest piekne choć kończy się śmiercią?
- Zapominanie - to skomplikowany proces o długotrwałych efektach...Jakich?...nie pamietam!
A teraz przed państwe: "rymy czynstochowskie"
***
Te palce co długopis trzymają
Te dłonie co dar pisania mają
Ta głowa co myśli i śledzi
Ten rozsądek co we wszystko się wtrąca i bredzi
Wszystko mi to pomaga życ i tworzyć
Myśli poukładać i do kupy złożyć
Choć i tak nie powstają majstersztyki
Lubię ta moją prozę i liryki
To na tyle Jeśli ktoś zasnął przy czytaniu - nic nie szkodzi - zawsze można to zaliczyć jako "poezja do poduszki"
flirciara - 2007-05-21, 15:21
Wszystkie wiersze które tu zamieściłam, dedykuję tylko jednej osobie...
Osobie, która będzie potrafiła je zrozumieć!
*****
Przez chwilę myślałam,
że to juz koniec...
Bałam się dalej żyć.
Chciałam odejść,
odejść daleko w otchłań
i pozostawić po sobie ślad,
który Ty mógłbyś odnależć.
Więc dlaczego zostałam
po tej stronie?
Zatrzymałeś mnie,
zatrzymałeś mnie tylko po to,
bym nadal mogła cierpieć!
Dzękuję!
*****
Siedzę w pokoju bez okien
ściany są szare jak rzeczywistość,
nasłuchuję Twoich kroków*.
czy rzeczywiście już nie wrócisz?
pytam siebie - dlaczego?
a przecież to nie moja
ani Twoja wina
- to rzeczywistość,
przemieniła naszą miłość
z młodej, zielonej trawki...
w uschnięte siano, które mieliśmy,
w głowach zagłuszonych kłamstwem!
*****
Z wargami zeschłymi
od ciągłych tłumaczeń...
Galopuję do celu.
Uciekam przed życiem,
chowam się w dzbanku
zapomnienia.
Sieję ziarna goryczy...
i poddaję się z rezygnacją.
Terażniejszość się oddala,
przyszłość nie istnieje.
uciekam, a potem... wracam...
*****
Pozwolę Ci odkryc siebie
kawałek po kawałku
zrzucę z siebie nawet to,
co z pajęczej nici utkane
i stanę bezwstydnie
odziana w pieszczotę słońca
złotawego-aksamitu skórze.
Pozwolę Ci siebie smakować
skrawek po skrawku aż
pod dotykiem Twych warg
zadrży nawet powietrze
-którym oddycham...
Dziękuję za ta stronę.... za jej istnienie...
Ecomarta - 2007-05-21, 16:25
Nie chciałam komentować,bo chyba nie o to tutaj chodzi,ale nie moge sie powstrzymać...flirciara ostatni wiersz.....super
karcia - 2007-06-02, 18:38
Całkiem niedawno wpadł mi do rąk tomik poezji Mariki Kmieć pt. "Balkon".
Z tego, co pisze na odwrocie wiem, że jest ona studentką Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Sieradzu.
Wiersze naprawdę znakomite, proste w odbiorze, zawierające ukryte, ważne sentencje życiowe.
Dotyczą najczęściej życia codziennego widzianego oczyma poetki.
Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawy obraz.
Odnalazłam także blog, na którym Marika Kmieć przedstawia swoją twórczość - www.balkon.ownlog.com
A oto 2 wiersze poruszające tematykę, nazwijmy ją - "komputerową"
UŻYTKOWNICY
w sieci błądzimy
w więzieniu bez krat
poznaję cię
to ty
– numer 14722
zalogowani
w ciasnej celi
wciąż i wciąż formatujemy
siebie nawzajem
potem piszesz
mi na forum
rozwiązły szelest
plików swojego serca
treści niezgodne z regulaminem
– admin wycofuje post
trzeba spakować ten dokument
umieścić na innym serwerze
i poczekać na autoryzację
arbeit macht frei
NIEDOSTĘPNI
oddychamy
z prędkością
512 kB słów na sekundę
mija nas chwila
jak kliknięcie powieką
potwierdzam subskrybcję
twojego serca
i przesłam
domyślną ikonę uśmiechu
nie widząc ile miejsca
zostało nam jeszcze
kopiuję bazy danych
na zapasowy dysk duszy
zabezpieczam go hasłem
przed własnym sumieniem
potem
pragnę założyć konto
na serwerze twojej pamięci
a ty mówisz mi
że ten serwis
od dawna jest niedostępny
gebbers - 2007-07-10, 16:16
Są dni gdy gubimy się
między słowami,
plączemy we wspomnieniach.
Wtedy skrzydła tracą siły
a pióra czernieją.
W te dni myśli krążą
wokół rozstania.
Zachowując fałszywy uśmiech
zmierzamy
ku przeciwnym biegunom.
Zabijamy samych siebie
po kawałku,
nigdzie się nie spiesząc
pozbywamy się uczuć.
Jak upadli aniołowie
tworzymy piekło
na ziemi...
**********znaleziony w sieci
Nie mam już nic
Tak naprawde
To mnie też już nie ma
Tszystko odeszło
Marzenia
Sny
Nawet nadzieja mnie już opuściła
Zostałem całkiem sam...
A moje serce
Pełne Smutku Bólu Żalu
Teraz jestem ptakiem
Bez skrzydeł
Tak po prostu...
Jestem Nikim...
Nikim...
Nikomu ani niczemu nie potrzebny...
**********znaleziony w sieci
Dementi - 2007-07-11, 21:53
Jeśli kogoś interesuje poezja patriotyczna to zapraszam tutaj:
http://www.ivrp.pl/viewto...?t=2486&start=0
http://www.ivrp.pl/viewtopic.php?t=2607
PS Może komuś się przydać np. przy organizowaniu jakichś przedstawień szkolnych z okazji świąt narodowych etc.
Zygmunt Stary - 2007-07-12, 10:01
Lenin
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leżał ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
Z Korei
(bestialstwo pułkownika USA...)
Wykłuto chłopcu oczy, Wykłuto oczy.
Bo te oczy były gniewne i skośne.
- Niech mu będzie we dnie jak w nocy -
sam pułkownik śmial się najgłośniej,
sam oprawcy dolara w garść włożył,
potem włosy odgarnął od czoła,
żeby widzieć, jak chłopiec odchodził
rozglądając się rękami dokoła.
W maju w roku czterdziestym piątym
nazbyt wcześnie pożegnałam nienawiść
umieszczając ja pośród pamiątek
czasu grozy, gwałtu, niesławy.
Dzisiaj znowu się do niej sposobię.
Jest i będzie mi jej żar potrzebny.
A zawdzięczam ją również i tobie -
pułkowniku, wesołku haniebny.
Wisława Szymborska
Dementi - 2007-07-12, 10:13
Na powitanie budowy socjalistycznego miasta
Miasto socjalistyczne -
miasto dobrego losu.
Bez przedmieść i bez zaułków.
W przyjaźni z każdym człowiekiem.
Najmłodsze z miast, które mamy.
Najstarsze z miast, które będą.
Najmłodsze na jutro bliskie.
Najstarsze na jutro dalekie.
Wstępującemu do Partii
(...)
Pytania brzmią ostro,
ale tak właśnie trzeba,
bo wybrałeś życie komunisty
i przyszłość czeka
twoich zwycięstw.
Jeśli jak kamień w wodzie
będzie twe czuwanie,
gdy oczy zamiast widzieć
będą tylko patrzeć,
gdy wrząca miłość w chłodne
zmieni się sprzyjanie,
jeśli stopa przywyknie
do drogi najgładszej.
(...)
Partia. Należeć do niej,
z nią działać, z nią marzyć,
z nią w planach nieulękłych,
z nią w trosce bezsennej -
wierz mi, to najpiękniejsze,
co się może zdarzyć,
w czasie naszej młodości
- gwiazdy dwuramiennej.
Wisława Szymborska
jestsuper - 2007-07-12, 12:22
Halina Poświatowska
Jestem Julią
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
jenusia - 2007-08-23, 12:32
Na początek coś mojego napisanego jest za czasów gimnazjum, więc nie za rewelacyjne
,Coś"
Coś się w moim życiu zmieniło,
Coś ubyło i czegoś przybyło...
Tym czymś byłeś Ty,
lecz wraz z Tobą przyszły też łzy.
Łzy nadzieji, łzy miłości,
Łzy wiecznej szcześliwości...
I choć wiem, że kiedyś odejdziesz
to wiem, że pozostanie we mnie to coś,
Coś, co jest w mym sercu na dnie,
Coś co ofiarowałeś tylko mnie....
[ Dodano: 2007-08-23, 04:34 ]
a tutaj wiersz nie mojego autorstwa, lecz nie pamiętam autora. Znalazłam go kilka lat temu w jakimś tomiku
.:: Pierwsza miłość::..
Każda miłość jest inna
Lecz najszczersza ta pierwsza,
Która niby dziecinna
A ze wszystkich najśmielsza.
Pozostaje na długo
W Twoim sercu gdzieś na dnie
I choć inne przychodzą
Ona sercem zawładnie.
Bo ta miłość jest wieczna,
Która nigdy nie mija,
Bywa też niebezpieczna
Inna miłość zabija.
Więc, gdy kogoś pokochasz
Tą miłością dziecinna
To pokochaj tak mocno,
By nie było już innej....
|
|