|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Dziekanowski był w szpitalu,ale psychiatrycznym.
Ecomarta - 2007-05-30, 05:53 Temat postu: Dziekanowski był w szpitalu,ale psychiatrycznym. Szok! Dariusz Dziekanowski, asystent trenera Leo Beenhakkera, wylądował w szpitalu psychiatrycznym! To prawdziwy powód jego nieobecności na zgrupowaniu kadry we Wronkach. Były gwiazdor reprezentacji Polski znalazł się na życiowym zakręcie. - pisze "Super Express".
Podawana wcześniej wersja o bólach kręgosłupa to próba ukrycia dramatu, jaki przeżywa Dziekanowski. Prawda o asystencie Beenhakkera jest taka, że zupełnie się pogubił. Alkohol i kłopoty z kobietami doprowadziły go w to dramatyczne miejsce - wylądował w Instytucie Psychiatrii i Neurologii przy ulicy Sobieskiego 9 w Warszawie.
W niedzielę Dariusz Dziekanowski powinien być w drodze do Wronek. Był w drodze, ale do szpitala. PZPN wydał "suchy" komunikat, że trener jest chory i w sztabie szkoleniowym zastąpił go Adam Nawałka.
Wersja dla mediów
Darek już od dawna narzekał na ostry ból pleców, ale ignorował go... Wstępna diagnoza lekarzy to dyskopatia i ucisk dolnej części kręgosłupa - taką wersję przedstawiała mediom Ewa Domżała, była partnerka Dziekanowskiego, która odbierała jego komórkę. "Dziekan" odbierać nie mógł, bo w tym czasie był już u specjalistów.
Udało nam się porozmawiać z kilkoma osobami z otoczenia Dziekanowskiego. Nie chcą ujawniać nazwisk, ale przedstawiają bardzo podobne relacje.
Więcej w "Super Expressie"
źródło: wirtualna polska
Ja nie rozumiem czym ta gazeta jest tak zszokowana.Na grype można chorować,nawet na zapalenie płuc ale jak trzeba iść do psychiatry czy psychologa wtedy zaczyna sie problem...
chemiczna - 2007-05-30, 08:51
Bo wg mentalności większości ludzi chorowanie na grype czy zapalenie płuc jest normalne, ale jeśli przechodzimy w aspekty psychiczne, z chorych robi się już ludzi aspołecznych.
miko 005 - 2007-05-30, 11:11
„Psychiatryk”, to szpital jak każdy inny, skoro ludzie łamią nogi, dlaczego nie mogą złamać sobie psychiki? Problem Dziewanowskiego to, to że jest osobą medialną, a takowymi świat się niestety interesuje.
Świat się interesuje, a „Super Expres” zarabia, medialny biznes po prostu, nic innego.
A co do Dziekana, jak to Stachurski śpiewał, „żyłem jak chciałem”
Maru - 2007-05-30, 11:52
Wierzyłem że wytrzyma bez alkoholu. Dwa razy ludzie podali mu pomocną dłoń, myślę że trzeci raz też znajdzie się ktoś życzliwy i mu pomoże.
|
|