| |
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
 |
Polityka pozaregionalna - Dymisje w prokuraturze
Administrator - 2007-10-30, 09:49
Temat postu: Dymisje w prokuraturze
| Cytat: | Szefowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbieta Janicka podała się w poniedziałek do dymisji - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości. Dymisja została przyjęta przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę. Wcześniej dziesięciu prokuratorów na kierowniczych stanowiskach z Prokuratury Okręgowej w Warszawie złożyło dzisiaj rezygnację z pełnionych funkcji.
"Przyczyną dymisji był konflikt z niektórymi podwładnymi pani Janickiej" - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. "Z uwagi na to, że Pani Janicka została wskazana do pełnienia tej funkcji przez Prokurator Apelacyjną, Prokurator Generalny oczekuje od Prokurator Apelacyjnej Marzeny Kowalskiej, którą darzy zaufaniem, wskazania kolejnego kandydata na stanowisko Prokuratora Okręgowego" - podał resort w komunikacie.
Według Radia Zet w poniedziałek z funkcji zrezygnowali m.in. zastępca prokuratora okręgowego, dwóch naczelników wydziałów, 6 kierowników działów i rzeczniczka Katarzyna Szeska.
Nie widzę dalszej możliwości współpracy z tą panią (szefową Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbietą Janicką) - takie były uzasadnienia rezygnacji funkcyjnych prokuratorów. A chodzi o ingerencje szefowej prokuratury w prowadzone śledztwa. Ingerencje o wyraźnym podtekście politycznym.
Czegoś takiego jeszcze nie było, takiego masowego buntu - mówi portalowi Gazeta. pl jeden z prokuratorów warszawskich. Zdarzały się rezygnacje w geście protestu, ale pojedynczych funkcyjnych prokuratorów. Teraz złożyło rezygnację z funkcji praktycznie całe kierownictwo pionu śledczego - mówi.
Źródło Gazeta.pl |
Mam nadzieję że PO rozliczy PIS za stworzenie z prokuratury policji politycznej.
Tomek - 2007-10-30, 09:52
| Cytat: | Ziobro ochronił zdymisjonowaną prokurator?
Newsweek 07:36
Szefowa warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej chce postawić przed sądem dyscyplinarnym Elżbietę Janicką, byłą już prokurator okręgową w Warszawie. To przeciwko niej zbuntowało się 16 prokuratorów, którzy zagrozili odejściem z pracy. Janicka ma odpowiedzieć m.in. za blokowanie zatrzymania Tomasza Lipca - informuje "Newsweek".
Wniosek o odwołanie Janickiej i wszczęcie wobec niej postępowania dyscyplinarnego ma trafić na biurko urzędującego jeszcze ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Naciski na podwładnych i blokowanie śledztwa przeciwko Lipcowi miało być powodem wniosku o wszczęcie takiego postępowanie wobec Janickiej.
Z informacji "Newsweeka" wynika, że spodziewając się wniosku sama Janicka złożyła wniosek o dymisję. Przyjął go Zbigniew Ziobro. Minister, przyjmując jej rezygnację, wyświadczył jej przysługę, uchronił ją bowiem przed sądem dyscyplinarnym - sprawa nie może być w takiej sytuacji prowadzona.
Wniosek ws. dyscyplinarki został napisany przez Marzenę Kowalską, szefową Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, przełożoną wszystkich szefów stołecznych prokuratur, w tym Prokuratury Okręgowej, którą kierowała Elżbieta Janicka.
Potwierdzam, że napisałam wniosek o odwołanie Elżbiety Janickiej. We wtorek trafi on na biurko ministra sprawiedliwości - powiedziała "Newsweekowi" w poniedziałek Marzena Kowalska.
Kowalska jest jedną z osób, która od środka widziała, jak blokowane było śledztwo w sprawie byłego ministra sportu Tomasza Lipca. Osobiście je bowiem nadzorowała.
Skąd Janicka wiedziała o czekającym ją postępowaniu? Z informacji tygodnika wynika, że o zamiarze złożenia takiego wniosku szefowa Prokuratury Apelacyjnej poinfiormowała podwładnych ministra Ziobry. Janicka uchodziła za zaufaną ministra Ziobry. |
[ Dodano: 2007-10-30, 09:54 ]
Macie prawo i sprawiedliwość.
mareks - 2007-10-30, 10:50
Nie było i nie będzie takiej władzy która nie stara się podporządkować sobie organów ścigania i sprawiedliwości.Miejcie to na uwadze bo teraz kolej na PO.
Jaro - 2007-10-30, 10:51
Jak to czytam, to przychodzi mi na myśl jedno pytanie, mianowicie co by było dalej gdyby PiS wygrał wybory.
Odpowiedzi zapewne jest wiele, choć dla mnie liczy się tylko jedna - było by jeszcze gorzej.
miko 005 - 2007-10-30, 11:14
| mareks napisał/a: | | Nie było i nie będzie takiej władzy która nie stara się podporządkować sobie organów ścigania i sprawiedliwości.Miejcie to na uwadze bo teraz kolej na PO. |
Boję się, że słowa mareks`a są niestety prorocze, pamiętajmy o tym że;
- to okazja czyni złodzieja 
A polityka takowych okazji ma bez liku, ale nie ma co gdybać, trzeba po prostu poczekać i mieć nadzieję że jednak nie  , że PO to w dalszym ciągu będzie Platforma Obywatelska, a nie Prawa Omijacze  
Tomek - 2007-10-30, 12:07
| mareks napisał/a: | | Nie było i nie będzie takiej władzy która nie stara się podporządkować sobie organów ścigania i sprawiedliwości.Miejcie to na uwadze bo teraz kolej na PO. |
Znaczy, że obietnice PiS o sprawiedliwości to bajki? Przekaż to tomomowi, biedak wpadnie w depresję
mareks - 2007-10-30, 14:07
Tomek,żeby osiągnąć sprawiedliwość w sądzie musisz mieć sąd po swojej stronie-taka jest niestety nasza rzeczywistość.
Tomek - 2007-10-30, 14:16
ROTFL!!!!!!
Tak naiwnego tłumaczenie PiS dawno nie czytałem. Przyznajcie wreszcie, że od bolszewików to PiS się różni tylko nazwą. Bo to co napisałeś powyżej to zaprzeczenie idei sprawiedliwości. Sprawiedliwość, to przede wszystkim w przypadku sądów NIEZAWISŁOŚĆ I NIEZALEŻNOŚĆ!!! Rozumiesz?!
http://wielun.biz/viewtop...t=5002&start=15
bob_mistrz - 2007-10-30, 14:33
| mareks napisał/a: | | Tomek,żeby osiągnąć sprawiedliwość w sądzie musisz mieć sąd po swojej stronie-taka jest niestety nasza rzeczywistość. |
Nie bardzo chwytam co przez to rozumiesz... Prosiłbym o wyjaśnienie...
| mareks napisał/a: | | Nie było i nie będzie takiej władzy która nie stara się podporządkować sobie organów ścigania i sprawiedliwości.Miejcie to na uwadze bo teraz kolej na PO. |
Po części się z tobą zgodzę, każda władza chciałaby mieć za sobą organy ścigania i wymiar sprawiedliwości, tylko nie każda (czytaj tylko pis) robiła to w tak niecny i rozwinięty na tak dużą skalę sposób...
mareks - 2007-10-30, 14:38
To nie jest tłumaczenie PIS tylko moje prywatne.W sądach oprócz politycznych są też prywatne sprawy.Jako przykład mogę Ci podać że przegrałem z TELEKOMUNIKACJĄ ZA NIEZAPŁACONE RACHUNKI ZA TELEFON KTÓRY NIE DZIAŁAŁ,PRZEGRAŁEM Z POTĘŻNYM BANKIEM KTÓRY W BEZCZELNY I CHAMSKI SPOSÓB MNIE OKRADŁ.To byli potentaci gdzie moje ,małej mrówki argumenty nie były wcale brane pod uwagę.
Tomek - 2007-10-30, 14:47
| Cytat: | | Jako przykład mogę Ci podać że przegrałem z TELEKOMUNIKACJĄ ZA NIEZAPŁACONE RACHUNKI ZA TELEFON KTÓRY NIE DZIAŁAŁ,PRZEGRAŁEM Z POTĘŻNYM BANKIEM KTÓRY W BEZCZELNY I CHAMSKI SPOSÓB MNIE OKRADŁ.To byli potentaci gdzie moje ,małej mrówki argumenty nie były wcale brane pod uwagę. |
Nie bardzo rozumiem - w ten sposób usprawiedliwiasz PiS ?!
bob_mistrz - 2007-10-30, 14:57
| mareks napisał/a: | | To nie jest tłumaczenie PIS tylko moje prywatne.W sądach oprócz politycznych są też prywatne sprawy.Jako przykład mogę Ci podać że przegrałem z TELEKOMUNIKACJĄ ZA NIEZAPŁACONE RACHUNKI ZA TELEFON KTÓRY NIE DZIAŁAŁ,PRZEGRAŁEM Z POTĘŻNYM BANKIEM KTÓRY W BEZCZELNY I CHAMSKI SPOSÓB MNIE OKRADŁ.To byli potentaci gdzie moje ,małej mrówki argumenty nie były wcale brane pod uwagę. |
Wiem jakie są sprawy w sądach... I nie chciałbym wydawać osądów, bo od tego jak wszyscy świetnie wiedzą są właśnie sądy... Wolałbym poznać całą sprawę z dwóch źródeł...
Nie mówię, że w twoim przypadku tak jest, bo jak już powiedziałem nie znam sprawy, ale znam masę naprawdę masę ludzi, którzy przegrywając sprawę w sądzie, twierdzą że sędzia był przekupiony, że prokurator to daleki znajomy pokrzywdzonego, że poszkodowany jest szychą etc... a w gruncie rzeczy nie są i nie mogą być obiektywni...
Więc nawet jeżeli w twoim mniemaniu trzeba mieć znajomości to śmiem się nie zgodzić...
Znam naprawdę wielu sędziów i prokuratorów i czego jak czego to nie mogę o nich powiedzieć, żeby istniało jakieś kolesiostwo przekładające się na wyroki sądu...
mareks - 2007-10-30, 15:07
Ja nie piszę o kolesiostwie tylko o ogólnie panujących zasadach /paręlat temu teraz nie wiem/że państwowa firma musi wygrać z osobą prywatną.
red - 2007-10-30, 21:17
mareks sory ale pleciesz bzdury.
Czyli Twoim zdaniem to jest normalne że zwycięska partia stosuje naciski na niezawisły aparta sądowniczy w celu osiagnięcia korzyści politycznych tak jak to robił PiS (wszystko na to wskazuje) ?
Tomek - 2007-10-31, 08:59
| Cytat: | "Dziennik": Prokuratorzy wypowiadają lojalność odchodzącej władzy, ministrowi Ziobrze i jego ludziom. W kraju prokuratorzy szykują się na zmianę rządu. Kserują dokumenty, nagrywają rozmowy i zachowują SMS-y od przełożonych. Chcą mieć dowód na naciski z czasów PiS.
W Warszawie zbuntowani prokuratorzy już wygrali. Doprowadzili do odwołania swojej szefowej, protegowanej samego ministra - pisze "Dziennik".
Z różnych miejsc kraju napływają sygnały, że prokuratorzy dokumentują polityczne naciski, którym mieli być poddawani pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Prokurator, który pracuje w Ministerstwie Sprawiedliwości, mówi: - Gołym okiem widać, że idzie zmiana władzy. Powtarzają się doniesienia, że koledzy z różnych prokuratur kserują papiery, zachowują SMS-y od szefów i skrycie nagrywają rozmowy. Inna prokurator z centrali resortu: - Robią to śledczy, którzy prowadzili najpoważniejsze sprawy, w których przewijały się nazwiska przeciwników PiS.
Prokurator ze Śląska: - Postanowiłem zarchiwizować sobie ważniejsze strony z akt prowadzonej sprawy. Szczególnie te z odręcznymi uwagami mojego szefa. Dla bezpieczeństwa nie korzystałem ze służbowego ksero na korytarzu prokuratury, ale wziąłem z domu cyfrowy aparat fotograficzny.
Politycy z partii konkurencyjnych wobec PiS potwierdzają: - Jeden z prokuratorów powiedział wprost, że zbierane są dowody na ingerencje z czasów IV RP. Usłyszałem od niego: - Notujemy, kto i kiedy dzwoni do nas z góry i jakie wydaje polecenia. Nie jesteśmy w ciemię bici.
Podobne wiadomości docierają do Marka Biernackiego z Platformy: - Podczas prac komisji ds. służb specjalnych miałem informacje, że prokuratorzy nie chcą na razie mówić, ale dokumentują wszystko i ujawnią wiele po zmianie władzy - powiedział "Dziennikowi". |
Oj, jeszcze zobaczycie jakimi prawami rządziła się "IV RP"!!!
|
|