|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Rozpad PiS?
Tomek - 2007-11-07, 15:17 Temat postu: Rozpad PiS? Kiedy Ujazdowski, Zalewski i Dorn zrezygnowali z funkcji wiceprezesa partii, nikt nie wróżył jeszcze rozpadu. Ale wszystko się zmieniło, kiedy Kaczyński zasugerował złożenie mandatów. Drugie pytanie - czy w PiS jest w ogóle miejsce na demokratyczne zasady?
miko 005 - 2007-11-08, 17:47
Trzeźwe myślenie. A gdybyś to Ty miał, załóżmy swoją partię, którą tworzyłeś od podstaw, z którą bądź co bądź jakiś tam sukces odniosłeś. I nagle okazałoby się, że kilkoro ludzi z przeładowanymi ambicjami zaczyna Ci kopać dołki, i próbować sięgnąć po berło władzy. Jak Ty byś zareagował?
Nie od dziś wiadomo, że po każdej porażce, typu wybory, zawsze znajdują się ludzie, którzy próbują wtedy uszczknąć coś dla siebie ekstra, z zaistniałej sytuacji.
Jak nie darzę sympatią panów Kaczyńskich, to w tej kwestii popieram Ich stanowczość w próbie utrzymania władzy w czymś, co stworzyli.
Co zaś do tych panów, ( na dzień dzisiejszy lista ta powiększyła się o Jerzego Polaczka byłego ministra transportu i posła Piotra Krzywickiego ) no cóż chorągiewki, które tylko z wiatrem.
Jeśli chodzi o sam PiS i sprawę jego przetrwania, to nie łudźcie się nadzieją że zniknie, w każdym razie nie w tej czteroletniej kadencji, odeszły „rekiny” i one sobie poradzą bez PiS-u, ale pozostałe „płotki” będą się kurczowo trzymać kury, która póki co znosi złote jaja, czyli PiS-u i Wiejskiej .
Tomek - 2007-11-09, 00:21
miko: ja nie zaprzeczam, że Kaczyński myśli trzeźwo. Ale jego władza jest przywilejem. Jeśli dojdzie do bardziej spektakularnych protestów czy porażek może się skończyć tak, że Kaczyński pożegna się z polityką, może właśnie dlatego lepiej przemyśleć nieco styl rządzenia i nieco go zmienić za wczasu? Stąd pytanie. Kaczyński ma władzę, dopóki ufają mu członkowie partii.
tomow - 2007-11-09, 19:25
Nie ma mowy o żadnym rozłamie w PiS-ie. Powstała pewna różnica zdań jednak żaden z tych, którzy chcą zmian nawet nie myślą o odejściu z PiS-u. Poseł Zalewski wybrany z naszego okręgu nie chce rozłamu, a reform.
Kaczyński jest demokratycznym przywódcą PiS. Wybranym demokratycznie dużą większością głosów. W PiS-ie nikt nie podważa autorytetu prezesa, bo on jest spoiwem partii. Mężem stanu, który jest motorem napędowym PiS-u.
Tomek - 2007-11-10, 21:07
Piękne, ale tomow powinieneś się nauczyć, że w życiu, a już w szczególności polityce panuje zasada "nigdy nie mów nigdy". Marcinkiewicz też był premierem na 4 lata i jeszcze dzień przed swoim odejściem mówił dziennikarzom, żeby go nie pytali kiedy oddaje władzę Jarkowi.
Mateusz - 2007-11-10, 21:22
Aż miło się robi na sercu gdybym zobaczył kiedyś o 19:00 w TVN że jest kolejny rozłam w PiS(1wszy był już - Marek Jurek, Artur Zawisza i jeszcze paru posłów), zresztą socjaliści zawsze się gryźć między sobą będą...
|
|