|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Palikot za zniesieniem ochrony prawnej uczuć religijnych
ourson - 2007-12-18, 12:50 Temat postu: Palikot za zniesieniem ochrony prawnej uczuć religijnych za interia.pl
Cytat: | Janusz Palikot, lider Platformy Obywatelskiej na Lubelszczyźnie, domaga się zniesienia ochrony prawnej uczuć religijnych, gdyż w jego przekonaniu zanadto krępuje ona artystów, dziennikarzy i polityków - pisze "Nasz Dziennik".
Palikot przedstawił w poniedziałek swój wniosek do prezydium klubu parlamentarnego PO o wniesienie do Sejmu projektu ustawy uchylającej art. 135 par. 2 kk, art. 196 kk oraz art. 226 par. 1 i 2 kodeksu karnego. W pierwszym i trzecim z kwestionowanych przepisów chodzi o odpowiedzialność karną za publiczne znieważenie prezydenta RP oraz funkcjonariuszy publicznych.
Artykuł 196 kk brzmi: "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". |
Ani jednego ani drugiego postulatu ani trochę nie rozumiem... Zadziwiające (dla mnie) są również wyniki ankiety na interia.pl. Na 2854 oddanych głosów 56% odpowiedziało, że ochrona uczuć religijnych powinna zostać zniesiona. A co Wy o tym sądzicie?
bob_mistrz - 2007-12-18, 14:24
Janusz Palikot jest bardzo ekscentrycznym politykiem, pewne jego pomysły są ciekawe, ale ten takim nie jest...
Jestem zdania, że trzeba zachować odpowiednie kanony, a przytoczone wyżej artykuły w tym pomagają...
maed - 2007-12-18, 15:17
Jak najbardziej za. I generalnie jestem za szczegolnym zawezeniem wiekszosci tzw. "insult laws", ktore coraz czesciej sa naduzywane.
miko 005 - 2007-12-18, 20:49
Jestem na NIE, z prostej przyczyny. Ludzie i tak już za dużo i w większości, całkiem niepotrzebnie „mielą ozorami”.
A ułatwienie Im tego, mogłoby doprowadzić do apogeum bluźnierstwa na wszystko i wszystkich, co w znacznej mierze przyczyniłoby się do zezwierzęcenia, i tak już bardzo nadszarpniętego człowieczeństwa.
Administrator - 2007-12-19, 12:22
Wydaje mi się że nie zrozumieliście do końca o co chodzi. W tej chwili, jeżeli ktoś uzna że dostał maila z dowcipem obrażającym prezydenta idzie złożyć doniesienie i w tym momencie taki czyn jest ścigany z urzędu. Tak samo jest w sprawie uczuć religijnych.
Zmiana ma polegać na tym, że taka sprawa rozpocznie się dopiero z powództwa cywilnego. Czyny o których tu mówimy absolutnie nie staną się dopuszczalne!
Chodzi o to aby nie dochodziło do absurdalnych sytuacji. Około rok temu była taka sprawa kiedy policja weszła do domu starszego Pana który wysyłał śmieszne obrazki z prezydentem. Podobnie było z pewną stroną która oferowała "spowiedź przez internet". Ktoś złożył doniesienie że ta strona obraża jego uczucia religijne no i właściciel musiał stanąć przed sądem.
Zajrzyjcie do naszego działu humor... Podejrzewam że też znajdują się tam "wystarczające" materiały. A co będzie jeśli jakiś muzułmanin stwierdzi że kobieta w krótkiej spódniczce obraża jego uczucia religijne i zgłosi to w prokuraturze?
siwy_ - 2007-12-19, 18:09
Jeśli faktycznie chodzi o to, o czym pisze Administrator , to może wcale nie jest to takie głupie, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
bob_mistrz - 2007-12-19, 23:31
Administrator napisał/a: | Zmiana ma polegać na tym, że taka sprawa rozpocznie się dopiero z powództwa cywilnego. Czyny o których tu mówimy absolutnie nie staną się dopuszczalne! |
po pierwsze chodzi Ci zapewne o to by było to przestępstwo prywatnoskargowe dobrze rozumiem Po drugie jak taka sprawa ma się rozpocząć, jeżeli nie będzie podstawy prawnej, kwalifikującej ten czyn :
ourson napisał/a: | Palikot przedstawił w poniedziałek swój wniosek do prezydium klubu parlamentarnego PO o wniesienie do Sejmu projektu ustawy uchylającej art. 135 par. 2 kk, art. 196 kk oraz art. 226 par. 1 i 2 kodeksu karnego. |
Idąc dalej tak jak proponujesz, Prezydent znieważony publicznie (art. 135 § 2KK) oraz funcjonariusz publiczny znieważony podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych (art. 226 § 1 i 2KK) mają sami wnosić oskarżenie przed sądem
Z całym szacunkiem, ale są to dla mnie troszkę inne przestępstwa od strony podmiotowej od typowego zniesławienia (art.212KK) i zniewagi (art.216KK)...
Co do art. 196KK to mam mieszane uczucia... ogólnie też chodzi tutaj o znieważenie, tylko w tym momencie o znieważenie uczuć... Byłbym skłonny zmienić tryb na prywatnoskargowy...
Administrator - 2007-12-20, 12:28
bob_mistrz napisał/a: |
po pierwsze chodzi Ci zapewne o to by było to przestępstwo prywatnoskargowe dobrze rozumiem Po drugie jak taka sprawa ma się rozpocząć, jeżeli nie będzie podstawy prawnej, kwalifikującej ten czyn :
|
Dokładnie tak, niestety moja edukacja prawna zakończyła się na prawie wynalazczym na PŁ, więc musisz mi wybaczyć nieznajomość odpowiednich terminów prawnych.
bob_mistrz napisał/a: |
Idąc dalej tak jak proponujesz, Prezydent znieważony publicznie (art. 135 § 2KK) oraz funcjonariusz publiczny znieważony podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych (art. 226 § 1 i 2KK) mają sami wnosić oskarżenie przed sądem
|
Tak, bo wydaje mi się absurdalne rozpatrywanie przez sąd "donosów" obywateli z byle powodu. Jeśli ktoś będzie chciał bezkarnie znieważyć prezydenta wystarczy napisać to w gazecie niemieckiej
|
|