Zobacz temat - Uwaga w Wieluniu "znikają" Mercedesy Sprintery

Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Różności - Uwaga w Wieluniu "znikają" Mercedesy Sprintery

Długi - 2008-01-22, 18:37
Temat postu: Uwaga w Wieluniu "znikają" Mercedesy Sprintery

Napisze tak krótko głównie do właścicieli Mercedesów Sprinter dzisiaj w nocy zgineły kolejne dwa z posesji przed jedną hurtownią jeśli się nie mylę to już 4 zostały skradzione w Wieluniu wiec chować dokumenty i pilnować aut :sad:

Marta - 2008-01-22, 21:26

Widzę, że dzieje się podobna sytuacja co parę lat temu z citroenami dostawczymi..

Jaro - 2008-01-24, 07:50
Temat postu: Giną Mercedesy Sprinter

Cytat:

Złodzieje samochodów upodobali sobie Mercedesy Sprinter. Ostatnio w Wieluniu skradziono dwa pojazdy tej marki. Policja ostrzega, że kradzieży może być więcej.

Samochody kradziono z jednej z posesji w Wieluniu. Właściciel pojazdów oszacował straty na 80 tysięcy złotych.

" Ustalamy, kto włamał się na posesję i wyjechał z niej dwoma samochodami" - mówi komisarz Andrzej Małolepszy - rzecznik KPP W Wieluniu.

Bo jak dodaje komisarz Małolepszy ostatnio podobne kradzieże miały miejsce również w powiatach ościennych. Policja apeluje do właścicieli samochodów tej marki.

Źródło: RZW

Długi - 2008-01-24, 11:50

Dzisiaj w nocy kolejny tym razem na osiedlu Bugaj czyli w tym tygodniu 3

[ Dodano: 2008-01-24, 11:52 ]
Dzisiaj byłem w Kępnie i tam jest podobna sytuacja tam jak na razie 4 sztuki jeden właściciel daje nagrode 10tys złoty za odnalezienie w sumie sie nie dziwie takie autko prawie nowe kosztuje ponad 50tysięcy

Administrator - 2008-01-24, 14:03

Zamiast zrobić jaką prowokację to policja ostrzega. Po prostu śmiech!
Jedyne do czego się nadają to wypisanie protokołu z kradzieży.

Ferbik - 2008-01-24, 15:09

Administrator, ale widocznie nie ma takich uprawnień. Prawo jest dziurawe jak ser Rycki. Wystarczyłoby uruchomić grupę prewencyjną zaraz po kradzieży, uderzyć do właścicieli sprinterów w Wieluniu, zrobić nocną czujkę w autach, a nuż się uda... ale lepiej ostrzec.
To tak jak klient, który dostanie w mordę gdzieś w zaułku, to policjant powie, żeby tamtędy nie chodzić dla bezpieczeństwa, zamiast je po prostu w tym miejscu zwiększyć.

miko 005 - 2008-01-24, 19:47

Ferbik napisał/a:

Wystarczyłoby uruchomić grupę prewencyjną zaraz po kradzieży, uderzyć do właścicieli sprinterów w Wieluniu, zrobić nocną czujkę w autach, a nuż się uda... ale lepiej ostrzec.

A jak ukradną w Wieluniu 4 Polonezy w krótkim czasie, to też będziemy się domagać jednego policjanta przy każdym „Poldku”? Może by i było można, tylko skąd ich wziąć? Każdy według prawa jest równy, i każdy musi zadbać odpowiednio o swoje mienie. A policja jest instytucją powołaną do otoczenia ochroną wszystkich obywateli, a nie tylko posiadaczy „Merców”.
I taka akcja jak OSTRZEŻENIE to też coś, takie życie niestety.

agnesss - 2008-01-24, 21:02

Długi napisał/a:

Dzisiaj byłem w Kępnie i tam jest podobna sytuacja tam jak na razie 4 sztuki jeden właściciel daje nagrode 10tys złoty za odnalezienie w sumie sie nie dziwie takie autko prawie nowe kosztuje ponad 50tysięcy

2 tyg. temu był boom na Częstochowę, słyszałam też o Opolu. Szerokie "pole" ma ekipa.

Ferbik - 2008-01-24, 21:44

miko 005 napisał/a:

A jak ukradną w Wieluniu 4 Polonezy w krótkim czasie, to też będziemy się domagać jednego policjanta przy każdym „Poldku”?

Jeśli tak, to jest jeszcze coś takiego jak nawigacja. GPS do namierzania nie kosztuje aż tak ogromnych pieniędzy w porównaniu ze stratą dla właściciela i sukcesem dla policji.

waldex - 2008-01-25, 09:07

Koszt takiej nawigacji (pełny zestaw) to za najprostsze modele 1500-2000 zł. Ale prywatnym firmom szkoda zazwyczaj wyłożyć tych pieniędzy i chronić auto wwarte dajmy na to 50 tys. Widać wolą użerać się z ubezpieczycielem i łudzą się że policja odnajdzie ich auto (czytaj przypadkiem na nie trafi).

mareks - 2008-01-25, 09:33

Jak wiem w ub.tygodniu miała miejsce na ul.Fabrycznej krdzież samochodu z towarem /sam towar 280 tysiecy/.Samochód miał GPS i właściciel pokazał na policji w którym miejscu znajduje się samochód ale telefony z tą wiadomością poszły po 3 godz.czyli po przesłuchaniu pokrzywdzonego.