| |
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
 |
Polityka pozaregionalna - Lepper: Spokoju w te wakacje nie będzie!
ourson - 2008-07-03, 18:15
Temat postu: Lepper: Spokoju w te wakacje nie będzie!
| interia.pl napisał/a: | Lepper: Spokoju w te wakacje nie będzie!
Czwartek, 3 lipca (15:13)
Samoobrona wchodzi w "spór zbiorowy" z rządem i od poniedziałku rozpocznie blokady dróg w kraju - zapowiedział na konferencji prasowej szef partii Andrzej Lepper.
Samoobrona zarzuca rządowi Donalda Tuska, że nie podjął żadnych działań mających na celu powstrzymanie "degradacji polskiego rolnictwa i pogarszania się poziomu życia rodzin rolniczych w Polsce".
Zdaniem lidera Samoobrony najważniejszymi sprawami, którymi rząd powinien się zająć są m.in. obniżka akcyzy na paliwa, "doprowadzenie do równego traktowania rolnictwa w UE bez podziału na starą i nową Unię", oraz doprowadzenie do równego traktowania emerytów i rencistów w porównaniu z emerytami z innych krajów UE.
czytaj dalej
- Wchodzimy w spór zbiorowy z rządem RP, gdyż rząd niczego nie słucha tylko wszystko lekceważy. Po wyczerpaniu wszelkich środków, które mogły doprowadzić do rozwiązania tych problemów przy stole, pozostało rozwiązanie na ulicy - powiedział Lepper.
B. wicepremier oświadczył, że Samoobrona "kończy upominanie się o prawa ludzi do godnego życia w Polsce i przystępuje do sprawdzonych metod działania".
- Spokoju w te wakacje, kiedy rząd chciałby odpoczywać, na pewno nie będzie - zapowiedział Lepper.
Według niego, w przyszłym tygodniu "na terenie kraju odbędą się pierwsze blokady". - Ludzie żądają radykalnych form działania, bez względu na to jakie będą skutki - uważa szef Samoobrony.
Jego zdaniem rząd Donalda Tuska nie robi nic, by pomóc rolnikom. - Skoro nasze wcześniejsze pisma w obronie godności ludzi pozostają bez odpowiedzi premiera Tuska i ministra rolnictwa Marka Sawickiego, to przystępujemy do metod, które się sprawdziły - powiedział Lepper.
Przewodniczący Samoobrony stwierdził, że zapowiadane na przyszły tydzień blokady będą odbywały się w sposób "humanitarny" i będą organizowane na prośbę samych rolników.
Podkreślił też, że Samoobrona nie staje w obronie tylko jednej grupy społecznej - rolników - ale także "w obronie praw emerytów, rencistów, pracowników służby zdrowia, nauczycieli, bezrobotnych oraz wszystkich ludzi pracy". |
Jestem ciekaw czy Lepper ma jeszcze jakąkolwiek siłę do wyprowadzenia rolników na drogi... I jeśli tak się stanie to jaka będzie reakcja rządu i służb porządkowych...
Termin protestów jest znacznie gorszy niż te 10 lat temu - wtedy blokowali zimą, teraz mimo wszystko chyba jest więcej pracy na roli niż w miesiącach zimowych...
Sylwester - 2008-07-03, 19:20
Teraz na roli się jeszcze nic nie dzieje, ale już niedługo...
Może i rolnicy wyjdą na drogi, bo PSL co prawda tak jak So nic dla nich nie zrobili, ale gdy zaczną się na dobre prace polowe dopiero wtedy rolnicy odczują wysoki koszty paliw i może wtedy? Szczerze jednak wątpię by rolnicy wyszli na drogę, chodź powinni, może nie z So ale sami, ludzie by odczuli do czego prowadzi "dobre rządy" PO+PSL.
Administrator - 2008-07-03, 20:29
Człowiek płaci za nich ZUS, zdrowotne, dopłaca im do paliwa a Ci jeszcze będą mi drogę blokować... Czy ktoś im kazał być rolnikami?
Ferbik - 2008-07-04, 08:09
Tak się bronili przed Unią, pozyskali więcej kasy niż może to zrobić mały przedsiębiorca i narzekają...
Sylwester - 2008-07-04, 12:00
Administrator
Ale to, że tak jest a nie inaczej to zawdzięczamy władzy którą wybrał lud. To raczej tylko do siebie możesz mieć pretensje, że rolnicy mają takie przywileje.
Opłaca się być rolnikiem gdy ma się średnie i duże gospodarstwo a nie takie małe 2-5 hektarowe pola, a co gorsza przez te dopłaty trudniej jest wykupić te małe gospodarstwa...
Administrator - 2008-07-04, 12:05
Przywileje dla rolników to pozostałość po socjalizmie. Napisałem już wiele razy że odebranie przywilejów jakiejkolwiek grupie społecznej jest bardzo trudne a w tym przypadku po prostu nie możliwe.
Sylwester - 2008-07-04, 15:23
Hmm co w tym trudnego, zabieramy i koniec. Ale, że nasz dupowaty rząd boi się to zrobić to już inna sprawa.
|
|