|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Finansowanie partii
tomow - 2008-07-22, 19:26 Temat postu: Finansowanie partii
Cytat: |
Pierwsze poważne spięcie między Platformą a PSL. Ludowcy zdecydowali dziś rano, że zagłosują za odrzuceniem sztandarowego dla PO projektu ustawy o zniesieniu finansowania partii politycznych - dowiedział się serwis internetowy tvp.info.
|
Co wy myślicie o sprawie finansowania partii w sposób zaproponowany przez PO?
Zygmunt Stary - 2008-07-22, 20:02
Jestem zdecydowanie za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych.
Nie są to żadne "horendalne" pieniądze, a pozwalają na funkcjonowanie sensownej demokracji, pod warunkiem, że będą dobrze zagospodarowane.
LPR, jedyna partia, o której funkcjonowaniu coś wiedziałem, z pewnością nie wykorzystywała właściwie tych funduszy.
Złe wykorzystywanie tych pieniędzy spycha partię na margines społeczny, niemal w ten sam sposób jak niewywiązywanie się z obietnic wyborczych.
Jest to zarazem test dla każdej partii, jak cenią Polskę. Czy pieniądze, które partia otrzymuje, idą na służbę Polsce, czy na "partyjną konsumpcję dworu"?
Jednak pieniądze te powinny być precyzyjnie rozliczane, a pełna informacja o ich wykorzystaniu powinna znaleźć się w internecie.
ourson - 2008-07-22, 21:04
Pomysł PO jest zły. Powinno się zlikwidować finansowanie partii politycznych z budżetu. W jakikolwiek sposób. Partia ma swoich członków niech płacą składki i utrzymują partię. Jeśli ktoś twierdzi że w tej chwili nie da się korumpować polityków bo mamy finansowanie partii z budżetu to się zapewne grubo myli - po prostu łapówki są większe. A o owy 1 proc należy obniżyć podatki.
chlopczyk - 2008-07-22, 23:58
ja jestem przeciwny finansowaniu partii z budżetu, ale na dobrą sprawę lepsze chyba to niż sponsorowanie ich, przez jakieś wielkie konsorcja, bo wtedy każda ustawa będzie zalatywała prywatnymi interesami.
ourson - 2008-07-23, 08:01
A teraz niby nie zalatuje? Problem korupcji zniknie sam jeśli parlament nie będzie tworzył takich ton ustaw a zajmie się tylko najważniejszymi rzeczami. A dopóty dopóki posłowie i senatorowie będą dyskutować o bzdurach dopóty będziemy mieli korupcję. I finansowanie partii z budżetu niczego w tej kwestii nie zmienia.
Morgoth - 2008-07-24, 22:16
ourson napisał/a: | Pomysł PO jest zły. Powinno się zlikwidować finansowanie partii politycznych z budżetu. W jakikolwiek sposób. Partia ma swoich członków niech płacą składki i utrzymują partię. |
Popieram w całej rozciągłości. Jeśli partia ma wystarczająco wielu członków i sympatyków bez problemu powinna utrzymać się sama. Nie zamierzam dokładać na kampanię dla ekstremistów pokroju Orzechowskiego czy Wierzejewskiego.
yampress - 2008-07-27, 13:46
"ja wielki przedsiębiorca (multimilioner) odstąpnie 1% swojego podatku na PO ale wy jako partia zmienicie dla mnie w jeden przepis na moja korzyść jako wdzięczność za te pare złotych ..."
a wszystko po to aby nam żyło sie lepiej
ps.
w końcu legalne przekazanie pieniędzy ...
natash - 2008-07-27, 15:09
Finansowanie partii z budżetu to strata pieniędzy, członkowie powinni sami opłacać składki. Kilkadziesiąt milionów złotych rocznie na pewno lepiej wykorzystałaby służba zdrowia.
yampress napisał/a: | "ja wielki przedsiębiorca (multimilioner) odstąpnie 1% swojego podatku na PO ale wy jako partia zmienicie dla mnie w jeden przepis na moja korzyść jako wdzięczność za te pare złotych ..."
|
Tak samo jak tysiące moherów mogłyby przekazać pieniądze na PIS. Obecnie nie ma sensownej demokracji, bo w wyborach głosuje się na partię a nie na ludzi. Bez okręgów jednomandatowych w sejmie od początku siedzą prawie ci sami ludzie. Ale te dwie rzeczy są nie do ruszenia bo uderzyłoby w interesy wszystkich partii.
Zygmunt Stary - 2008-07-28, 13:22
natash napisał/a: |
Tak samo jak tysiące moherów mogłyby przekazać pieniądze na PIS. |
Ano nie tak samo, ponieważ różnicuje się w ten sposób wpływ jednostki na kształt demokracji.
Politycy "siłą rzeczy" przy tej propozycji zabiegają bardziej o bogatych, lekceważąc biednych.
Ktotkolwiek się za tą propozycją opowiada, nie jest demokratą, lecz totalitarystą.
tomow - 2008-07-28, 15:43
W Polsce potrzebny jest system finansowania partii z budżetu i jeszcze lepsza kontrola finansów partii. Myślę, że partie powinny wreszcie zacząć być dofinansowywane ze względu na liczbę członków.
Morgoth - 2008-07-28, 15:50
tomow napisał/a: | W Polsce potrzebny jest system finansowania partii z budżetu i jeszcze lepsza kontrola finansów partii. Myślę, że partie powinny wreszcie zacząć być dofinansowywane ze względu na liczbę członków. |
Wyjaśnij dlaczego.
Nie chcę finansować ludzi, którym nie ufam, na których nie głosowałem w wyborach, którzy mają odmienny niż ja światopogląd. I tak jak napisał natash: należy wprowadzić system jednomandatowych okręgów wyborczych, dzięki którym nie będę musiał głosować na partię, a na człowieka który będzie reprezentował moje poglądy w parlamencie, zamiast uczestniczyć w partyjnych przepychankach i układzikach.
tomow - 2008-07-28, 16:00
Ponieważ wtedy liczba aktywnych członków odzwierciedla prawdziwe poparcie dla partii.
Dziś dla PO jest to koło 24 tys osób, dla PiS 16 tys. osób, a SLD 20 tys osób. Myślę, że co roku partie powinny przekazywać do budzetu wielokrotność składek członków. Jeśli członek dał 60 zł na rok, to można podwoić jego danine z budżetu. To byłoby sensowne.
Morgoth - 2008-07-28, 16:07
Być może, choć wtedy partie masowo przyjmowałyby członków tylko po to, by dostać więcej 'z góry'. Wyobraź sobie Platformę Obywatelską, do której należy 500 tyś. osób, a zamiar aktywnego uczestniczenia w zyciu politycznym ma 10 tyś. członków. I to na tylko i wyłącznie ich promocję i kampanię przechodzą gigantyczne kwoty z budżetu.
tomow - 2008-07-28, 21:18
Ale nie da się sfałszować ilości składek i według tego jest możliwe obliczanie subwencji.
natash - 2008-07-28, 22:20
Zygmunt Stary napisał/a: | Ktotkolwiek się za tą propozycją opowiada, nie jest demokratą, lecz totalitarystą. |
Tak jestem totalitarystą, a moimi idolami są Saddam Hussein i Fidel Castro rozgryzłeś mnie. Ludzi bogatych jest znacznie mniej niż biednych a w czasie wyborów 100 biednych ludzi jest dla polityków więcej wartych niż 1 bogaty
Na prawdę uważacie że politycy zarabiają za mało i trzeba płacić im jeszcze z budżetu na partie? To przecież dodatkowa kasa dla polityków, za co? Nie ma pieniędzy na leczenie (limity poszczególnych zabiegów na miesiąc, następna paranoja) ale lepiej płacić politykom na partie żeby mieli biura jakie tylko sobie wybiorą, wypłacać urzędnikom trzynastki, zwiększać budżet kancelarii prezydenta o 100 mln i podnosić wypłaty posłom przed samymi wyborami. I kto tu dba o biednych?
ourson - 2008-07-28, 23:20
tomow, ale jeśli uznajemy że PO ma bogatszych członków niż PiS czy SLD to łatwo przewidzieć że będzie w stanie zebrać większą sumę ze składek członkowskich. Wychodzi na to samo tylko bardziej skomplikowanie i łatwiej o nadużycia.
Administrator - 2008-07-29, 08:55
natash napisał/a: | tysiące moherów |
Ostatni raz upominam słownie za użycie tego określenia.
red - 2008-07-31, 22:07
Zygmunt Stary napisał/a: | natash napisał/a:
...a w czasie wyborów 100 biednych ludzi jest dla polityków więcej wartych niż 1 bogaty...
Problem w tym, że o losie tych biedniejszych ludzi nie mogliby decydować ich autentyczni przedstawiciele, ponieważ proponowany przez Ciebie system nie pozwalałby na wykształcenie się takiej reprezentacji.
Politycy zabiegaliby o tych, z których partia ma pieniądze na działanie, a dla pozostałych jest socjotechnika. |
Zgodnie z sugestiami użytkowników wydzieliłem wątek o rozroście administracji związanej z wymogami UE do oddzielnego tematu.
red
|
|