|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Fotografika - Było morze - teraz będą góry :)
yampress - 2008-09-21, 10:33 Temat postu: Było morze - teraz będą góry :) 1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Fotki wklejane w oddwrotnej kolejności mojej wyprawy ... pierwsze zdjęcie jest ostatnim
Wyprawa Karpacz sierpien/wrzesień 2008
Ferbik - 2008-09-21, 10:35
Coś nie wchodzą...
yampress - 2008-09-21, 10:36
Juz naprawiam
Archdevil - 2008-09-21, 13:40
Piękne widoki, pogoda też się jak widać trafiła
Smyk - 2008-10-02, 09:37
O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą było...
O wyższości wypoczynku górskiego nad nadmorskim było?...
Nie było i nie będzie, ale góry to są góry
...więc pozwoliłem sobie dołączyć parę zdjęć z minionego lata
do Twojego wątku, Yampress :
uff, nawaliłem tych fot niemało...
ale wolałem to zrobić raz, a wydajnie
yampress - 2008-10-02, 14:11
no i git, napisz jeszcze co to za górki
górale górą
Smyk - 2008-10-02, 17:30
Napiszę, bo to żadna tajemnica
/nawet wcześniej już powinienem/:
- pierwsze trzy - Tatry i Podhale
- następna porcja, bardziej liczna - Dolomity, różne grupy górskie
- trzy ostatnie - znów Tatry /najwięcej piękna "w pigułce"/
scorpion - 2008-10-08, 15:54
yampress super fotki ale i pogoda widzę ze dopisała.
Smyk ładne ujęcia
yampress - 2008-10-09, 19:25
pogoda była super.
Smyk, gdzie te dolomity są? określ się dokładnie bo piękne widoki. Warto by było udac się w kolejne wakacje w podobne albo i to samo miejsce.
scorpion - 2008-10-09, 21:53
Oj tak popieram kolegę naprawdę fotki ciekawe,warto jechać tam i pocykać takie widoczki.
Smyk - 2009-03-21, 20:39
Przepraszam, ze tak późno, ale...
na najbliższe wakacje zdążycie jeszcze zaplanować,
jakby komuś sie spodobało.
O samych Dolomitach najkrócej i przystępnie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolomity
Najlepiej zorganizować wyjazd indywidualnie
- żadne biuro nie da takiej frajdy...
Jechać najlepiej samochodem przez Niemcy i Austrię
(autostrada, wygoda, szybkość, ok. 1200 km)
Kurs euro jest teraz wysoki, więc nie będzie
tak tanio jak w ubiegłe wakacje (ok. 600 PLN na głowę na 10 dni
- ekipa 3-osobowa w 1 samochodzie, ale nie byliśmy rozrzutni).
Prowiant zabrać z Polski. Noclegi najbardziej przyjazne
na kempingach, w górach można na biwakach, albo
w schroniskach (dość drogo, ale ze zniżką Alpenverein
da się wytrzymać).
Chodzić można drogami "spacerowymi" lub też ferratami,
czyli drogami trudniejszymi ale zabezpieczonymi stalowymi
linami (do takich dróg trzeba trochę sprzętu).
Niezbędne ubezpieczenie górskie wypadkowo-leczniczo-ratunkowe
(ja miałem z Alpenverein, co owocowało wieloma zniżkami:
schronisko górskie, kolejka, camping, nawet ulga w pizzerni).
Jakby co, to jeszcze czymś się podzielę, ale o szczegóły
lepiej pytać już przez e-mail: 1smyk@wp.pl
Pozdrawiam wszystkich, a potencjalnych "dolomitowców" najbardziej
|
|