|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Przedstawiciel UPR wziął 300 zł zamiast Suskiego
Sylwester - 2008-09-22, 15:18 Temat postu: Przedstawiciel UPR wziął 300 zł zamiast Suskiego Przedstawiciel UPR wziął 300 zł zamiast Suskiego
W trakcie wczorajszego programu telewizyjnego "Młodzież kontra... czyli pod ostrzałem" przedstawiciel młodzieżówki UPR wziął pieniądze od młodzieżówek partii opłacanych z budżetu
W trakcie programu emitowanego na żywo w TVP3 przedstawiciel młodzieżówki PO chciał wręczyć 300 złotych posłowi PiS Markowi Suskiemu. Ten happening miał być odpowiedzią na próby odebrania pieniędzy za obrady Sejmu w dniu 11 lipca, w których posłowie PiS nie uczestniczyli. Suski pieniędzy nie przyjął. Na oczach widzów wziął je jednak Konrad Berkowicz z sekcji młodzieżowej Unii Polityki Realnej.
Przedstawiciel UPR chciał za pomocą tego happeningu zaprotestować przeciwko finansowaniu partii z budżetu. "UPR nigdy nie pobierała żadnych pieniędzy z budżetu. Za to partie, których młodzieżówki zrzuciły się na 300 złotych dla posła, są cały czas finansowane z podatków. Także tych płaconych przez wyborców Unii Polityki Realnej" - mówi Konrad Berkowicz z młodzieżówki UPR. Widownia nagrodziła jego happening brawami. Pieniądze, które pozostają w depozycie Berkowicza czekają na odbiór ze strony młodzieżówek partii parlamentarnych. Jeśli młodzieżówki nie zgłoszą się po odbiór, pieniądze zasilą konto Fundacji Anny Dymnej "Mimo wszystko".
- Jesteśmy przeciwni opłacaniu partii z budżetu. Pieniądze należące do wyborców UPR były przez ostatnie 20 lat przeznaczane na działalność innych partii. Ten happening miał zwrócić uwagę na tę niesprawiedliwość - mówi Bolesław Witczak, Prezes UPR.
http://wiadomosci.onet.pl...kiego,item.html
Morgoth - 2008-09-22, 15:33
Sylwek, popraw ankietę: lepiej zabrzmi pytanie "Czy partie polityczne powinny być finansowane z budżetu?".
Poza tym temat już był poruszany:
http://wielun.biz/viewtopic.php?t=6149
Sylwester - 2008-09-22, 15:41
Nie poprawię, bo obecna forma daje bardziej do myślenia, a czy widzisz jaką różnicę pomiędzy tymi dwoma zdaniami? Sens ten sam.
Temat ankiety był poruszany, ale wiadomość jaką przekazuje w temacie jest nowa.
Zygmunt Stary - 2008-09-22, 17:37
Oczywiście, że działalność polityczna powinna być finansowana z pieniędzy podatników. Pod jednym wszakże warunkiem:
Z pieniędzy tych partie polityczne powinny się rozliczać przed wyborcami. Dotyczyć to powinno tych partii, które przekroczyły próg 3% i proporcjonalnie, a więc dokładnie tak jak jest obecnie.
Partie powinny składać do Państwowej Komisji Wyborczej - organu reprezentującego wyborców - roczne rozliczenie z pieniędzy otrzymywanych z budżetu.
PkW sprawdzała by jedynie bilans i publikowała rozliczenie w internecie.
Wyborcy ocenialiby szacunek z jakim odnoszą się do nich partie, przez poziom szczegółowości sprawozdania i zasadność wykorzystania funduszy. Na podstawie tego rozliczenia partia uzyskiwałaby lub traciła wiarygodność.
Mateusz - 2008-09-22, 17:58
Zygmunt Stary
Nie bardzo rozumiem po co ludzie mają płacić kolejny podatek w postaci finansowania PiS czy PO? W USA partie muszą walczyć o wyborcę zarówno o poparcie jak i o fundusze.
Wolny rynek i tyle. Ale ludziom bez znaczenia kolejne wyrzucone pieniądze w błoto - Taka mentalność. A która partia obecna w sejmie pozbyła by się dotacji ?
miko 005 - 2008-09-23, 16:15
Sylwek napisał/a: | - Jesteśmy przeciwni opłacaniu partii z budżetu. Pieniądze należące do wyborców UPR były przez ostatnie 20 lat przeznaczane na działalność innych partii. Ten happening miał zwrócić uwagę na tę niesprawiedliwość - mówi Bolesław Witczak, Prezes UPR. |
Wytłuszczone zdanie mówi samo za siebie. Tego happeningu nie byłoby, gdyby z jakiś niewyjaśnionych przyczyn , UPR zasiadała w parlamentarnych ławach.
Co do finansów partyjnych, marzeniem byłoby żeby partie działały z pieniędzy zarobionych przez własnych członków. Ale tak nie jest w żadnym państwie, to i pewnie u nas się nie przyjmie. Nie ma złotego środka, dofinansowanie poprzez pompowanie pieniędzy przez sektor przedsiębiorców prywatnych równa się, pewnie już…….. brakiem demokracji.
Pozostają nasze podatki (właśnie Sylwek, nasze, a nie wasze, jak to zamieściłeś w ankiecie), kwestia tylko solidniejszego rozliczania tych wydatków. No ale kto podetnie sobie gałąź, na której siedzi? I zamyka się błędne koło politycznej polskiej rzeczywistości .
Mateusz - 2008-09-29, 19:51
W USA kampania finansowana jest tylko z pieniędzy dobrowolnych tak samo jak TV Publiczna.
|
|