|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - półkolonie
malgosia.k - 2009-04-28, 19:28 Temat postu: półkolonie Co myślicie o zorganizowaniu półkolonii w Wieluniu?
Ciekawa jestem czy byłby ktoś chętny.
Myślę o koloniach profilaktyczno-artystycznych.
jenusia - 2009-04-28, 20:50
hmm wiem, że kiedyś były organizowane półkolonie przez MGOPS nie wiem jak jest z tym teraz. A mogłabyś podać jak mniej wiecej chciałabyś to zorganizować ? Ja myślę, że może mogłabym czasami pomóc chodzi mi o jakiś działania sportowe przy okazji nabyłabym trochę doświadczenia. Oczywiście w zależności od tego jak mi czas pozwoli
red - 2009-04-28, 20:56
malgosia.k napisał/a: | Co myślicie o zorganizowaniu półkolonii w Wieluniu?
Ciekawa jestem czy byłby ktoś chętny.
Myślę o koloniach profilaktyczno-artystycznych. |
Pomysł nie jest zły ale musiałabyś to przemyśleć od strony finansowej. Rachunek zysków i strat i jak wyjdzie, że się opłaca to ... jeszcze jeden rachunek i do dzieła
a-agnieszka - 2009-04-29, 07:00 Temat postu: Re: półkolonie
malgosia.k napisał/a: | Co myślicie o zorganizowaniu półkolonii w Wieluniu?
Ciekawa jestem czy byłby ktoś chętny.
Myślę o koloniach profilaktyczno-artystycznych. |
Małgosiu, ja byłabym zainteresowana - mam córkę w wieku 12 lat, w czasie wakacji pracuję, w czasie mojej nieobecności wolałabym by moje dziecko kreatywnie spędzało czas pod fachową opieką, dlatego chętnie bym ją na takie zajęcia zapisała.
zwyczajna - 2009-04-29, 07:16
Pomysł bardzo dobry,ale trzeba wziąć pod uwagę ,ze większość dzieci pozostających w domach to dzieciaki z mniej zamożnych rodzin,wiec i koszty musza być "przystepne" ,może jakies dofinansowanie z UM..
malgosia.k - 2009-04-29, 13:13
Dzięki. Potwierdziłyście rację bycia mojego pomysłu i to, że mogłoby się udać.
edzia i odziu dzięki za zwrócenie uwagi na zasadność niskich cen. Znam również realia Wielunia i biorę pod uwagę wskazaną sugestię.
Proszę nie myślcie o mnie jak o materialistce, goniącej tylko za pieniędzmi.
Mam co prawda wspaniałych sześcioro dzieci, lecz pomimo, że studiują dziennie w Warszawie i Krakowie od dawna świetnie sobie radzą finansowo. Zresztą znając moje marzenia wspierają mnie psychicznie.
No rzeczywiście, jak wspomniałyście mogę ubiegać się o dotację z Urzędu Miasta, lecz właściwie od trzech lat ubiegam się o różnego rodzaju pomoc i jak na razie nic nie otrzymałam...
Lecz pojawiło się zielone światełko w tunelu......
Napiszę o tym, jak będę coś konkretnego wiedziała.
Wspomnę tylko, że od ponad trzech lat ubiegam się o część niewykorzystanej Szkoły Podstawowej w Rudzie i tu otrzymałam na wstępie czerwone światło.
Pozdrawiam wszystkich.
|
|