|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Biznes i Firmy w regionie - !!AUTO HANDEL KRZYSZTOF G.!!
Molic - 2009-06-03, 21:20 Temat postu: !!AUTO HANDEL KRZYSZTOF G.!! OSTRZEGAM PRZED NIEUCZCIWOSCIA FIRMY AUTOHANDEL NIEJAKIEGO KRZYSZTOFA W WIELUNIU, JEST NIESŁOWNY, NA POCZATKU UMAWIA SIE ZE SPROWADZA BEZ ZOBOWIAZAN, POZNIEJ ZWLEKA, NIE KONTAKTUJE SIE - MOWIAC ZE ZADZWONI I WOLA ZALICZKE!! TRAKTUJE KLIENTA NIEPOWAZNIE. ZDECYDOWANIE WYSTRZEGAJCIE SIE GO.
POZDRAWIAM
Nie KRZYCZ, wyłącz CAPS-LOCKA!
Jaro
red - 2009-06-04, 10:03
A tak coś bliżej? Wziął kase i sie nie wywiązał? Czy może w ogóle nic nie załatwił? Bo wpis jest troche chaotyczny...
Administrator - 2009-06-04, 10:07
Tak jak napisał Red, proszę dokładnie opisać cała sytuację. W przeciwnym razie post zostanie usunięty.
darekfc - 2009-06-06, 16:01 Temat postu: a ja polecam p.Krzysztofa Rok temu p.Krzysztof pomógł mi sprowadzic 5letniego golfa z niemiec, pojechałem razem z nim, obejrzelismy go razem, potem ściagnał mi go do polski, załatwił wszytkie formalnosci zwiazanie z zarejestrowaniem autka. I jak narazie rok czasu sie nim ciesze bezawaryjnie.
zdecydowanie polecam
Molic - 2009-06-07, 11:01
Wiec od początku – ponieważ już raz ktoś mnie oszukał i sparzyłem się, wiec teraz nie chcąc mieć takiej sytuacji, to ktoś polecił mi p. Krzysztofa ze sprowadza bez zobowiązań i uczciwie, bez zaliczek i można w razie czego z auta zrezygnować jeżeli okaże się ze jest cos nie tak po sprawdzeniu u mechaników tu na miejscu. Więc pojechałem zamówić auto, dokładnie opisałem o jakie mi chodzi, p. Krzysztof powiedział, ze nie ma problemu sprowadzić takiego auta, była umowa, ze ma miesiąc na szukanie auta. Jakby cos znalazł miał dzwonić. Była umowa ze sprowadzi auto bez zobowiązań, bez zaliczek i ze na miejscu mogę jechać na jazdę próbną i sprawdzić auto u jakiego mechanika będę chciał i jeżeli będzie w porządku to je kupie a jeżeli nie będzie w porządku to mogę zrezygnować. 20 maja dzwoniłem pytając się czy może już ma jakieś oferty, powiedział ze właśnie wyciąga moje ogłoszenie z szuflady i zaczyna szukać, wiec od jutro można spodziewać się telefonu z ofertami. Czekałem tydzień nie dostałem żadnego telefonu, zadzwoniłem ponownie 27 maja. Powiedział ze ma już jakieś oferty tylko nie ma go w domu i zadzwoni wieczorem lub następnego dnia. Czekałem 3 dni znowu nie było żadnego odzewu. Zadzwoniłem trzeci raz - powiedział ze auta z tych ofert zostały sprzedane i ze nie ma ofert na chwile obecna. Pytając kiedy sprowadzi powiedział, ze chce zaliczkę, powiedziałem ze była inna umowa i ze takie traktowanie jest niepoważne, w końcu powiedział, żeby zachować dobre imię, ze znajdzie cos na następny dzień bez zobowiązań ( czyli zaliczki), miał dzwonić. Jak okazało się następnego i następnych dni nie było żadnego kontaktu z jego strony. Jak można traktować kogoś takiego poważnie. Gdybym wiedział prędzej szukałbym auta u kogoś innego lub na własną rękę. Powinien podczas naszej pierwszej rozmowy nie mówić ze sprowadza bez zobowiązań i zaliczki a tego nie było. Ja poczułem duże rozgoryczenie, i nie twierdze że ten pan sprowadza złe auta bo nie wiem jakie sprowadza bo mnie nie sprowadził, ale na pewno nie poważnie podszedł do mnie, a mógł od razu postawić sprawę jasno i nie byłoby problemu.
mka - 2009-06-08, 22:17
Molic napisał/a: | Była umowa ze sprowadzi auto bez zobowiązań, bez zaliczek i ze na miejscu mogę jechać na jazdę próbną i sprawdzić auto u jakiego mechanika będę chciał i jeżeli będzie w porządku to je kupie a jeżeli nie będzie w porządku to mogę zrezygnować. . |
Dla mnie (interesuje sie motoryzacja i mam z nia do czynienia) taka umowa brzmi jak z bajki i nie uwierzyłbym w cos takiego juz na samym poczatku. Załozmy ze interesuje mnie jakis paru letni samochod za ok 50 tys. Pan Krzysztof sprowadza wtedy taki samochod (albo nawet kilka) a ja po jezdzie próbnej stwierdziłbym ze to jednak nie to.. na co sprzedawca miałby mi uścisnąć dłoń i zyczyc miłego dnia? Tak to miało wygladac?
darekfc - 2009-06-08, 23:39 Temat postu: hmm Radze Ci na mobile.de znalezc interesujące Cie autko, szukaj z prywatnych rąk, od razu odrzuc najtańsze oferty, zadzwon do niemców jesli chcesz sie dowiedziec czegos wiecej lub potargowac sie o cene. A potem wsiadaj w auto i przyprowadz sobie wózek. A jesli brakuje ci odwagi lub czasu, poprostu skorzystaj z usług p.Krzysztofa
majk-el - 2009-06-09, 09:21
mka napisał/a: | Dla mnie (interesuje sie motoryzacja i mam z nia do czynienia) taka umowa brzmi jak z bajki i nie uwierzyłbym w cos takiego juz na samym poczatku. Załozmy ze interesuje mnie jakis paru letni samochod za ok 50 tys. Pan Krzysztof sprowadza wtedy taki samochod (albo nawet kilka) a ja po jezdzie próbnej stwierdziłbym ze to jednak nie to.. na co sprzedawca miałby mi uścisnąć dłoń i zyczyc miłego dnia? Tak to miało wygladac? |
Jeżeli sprzedający i kupujący są poważni to tak to właśnie powinno wyglądać. Przynajmniej tak było w moim przypadku - ustaliłem jakie auto chciałbym kupić, w jakiej cenie i mniej więcej takie zostało sprowadzone. Krótka negocjacja ceny i przybiliśmy sobie rączki ze sprzedającym.
|
|