Dominika - 2009-12-11, 12:20 Temat postu: Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec, Jestem po lekturze kilku wykładów on-line Roberta Kiyosaki. Teraz czytam książkę. Poznaj kim tak naprawdę jest Bogaty Ojciec: http://www.bogatyojciec.pl/index.php?sub=0 http://www.youtube.com/watch?v=cmPvjcgQVDs Jeden z "wykładów" on-line http://www.youtube.com/wa...feature=related E-book "Bogaty ojciec, biedny ojciec" http://www.carsandbabes.f...edny_Ojciec.pdf Skąd zainteresowanie tą tematyką? Właściwie przez przypadek, szukając szkoleń z biznesu. Niedawno okazało się, że mam przygotować to na zaliczenie.  Nie jest to moją nową religią, nowego guru też nie szukałam. Podchodzę do tego z pewną dozą dystansu, jak do czegoś innego, ciekawego.
Mateusz - 2009-12-11, 13:25 Jak miałem 17 lat to ruszyłem te książki, mam kilka na półce... Ciekawi mnie jak to naprawdę jest z tym Kiyosakim, bo wiem że jest posiadaczem pól golfowych. Tylko czy Kiyosaki dorobił się tego dzięki sprzedawaniu książek o bogactwie czy też swoją własną pracą 
Ciekawa książka jak na warunki Amerykańskie(lewarowanie, kupowanie nieruchomości na kredyt celem wynajmu itd - dochód pasywny, aktywa, pasywa itd) Chyba mało przydatna jak na warunki Polskie 
Dominika - 2009-12-11, 13:35
No to chyba niewiele wyciągnąłeś informacji z tej książki. A co na przykład z osobami kupującymi mieszkania pod wynajem np. dla studentów? Dalej, osoby, które przykładowo budują hale pod wynajem? ourson - 2009-12-11, 16:30
Ostatnio miałem przyjemność być na szkoleniu prowadzonym przez wykładowcę z Francji - temat "jak poprawić efektywność Twojej lecznicy wet." Jedną z najistotniejszych rzeczy którą ten człowiek powiedział w trakcie tego szkolenia było to, że głównym powodem niepowodzenia przy wprowadzaniu różnego rodzaju nowinek w swojej działalności (i to nie tylko weterynaryjnej) jest stwierdzenie" "To rzeczywiście bardzo dobre metody/sposoby. Ale wie Pan, u Was to może działa, ale u mnie to się nie sprawdzi..." 
I z Kiyosakim jest podobnie - oczywiście że nie da się wprost przeczytać recepty z książki. Ale jest sporo pomysłów które da się wykorzystać. Nie ma prostych recept. Dominika - 2009-12-11, 17:28
Także proponuję wrócić do książki, być może czytałeś ją za wcześnie? Na półce też mam kilka książek. 
Mateusz - 2009-12-11, 21:00
Fajnie... Jak wynajmujesz studentom mieszkanie to ok. A jak w Wieluniu kupisz, to ci się zleci gromada bezrobotnych albo na zasiłkach. Znajomy już się przejechał i za 2 miesiące pieniędzy nie dostał. Ale dobrze że nie było problemu z opuszczeniem lokalu. Niedawno do niego dzwoniła rodzina z Wieruszowa. Mąż na rencie, żona na bezrobociu z dzieckiem, że niby wynająć chcieli... Kiysaoki nie zna Polskiego prawa, tu rewolwera nie użyjesz jak ktoś ci z domu nie chce wyjść.
ourson Ale ok bądźmy optymistami i patrzmy co się da zrobić... Jeden z moich kolegów ma po rodzcach 3 mieszkania w Krakowie. Żyje sobie beztrosko
Micu - 2010-03-20, 01:29 nie każdy ma szczęscie |
