Chudyy - 2011-07-13, 22:08 Temat postu: Przegrzewający się laptop Witam! Od 3 miesięcy mam pewien problem, otóż mój laptop niemiłosiernie się przegrzewa. Wystarczy, że zagram w FIFA11 jeden mecz i wyłącza się z przegrzania. Ostatnio nawet 2 razy zdarzyło się, że wyłączył się podczas oglądania filmu. Co może być tego przyczyną? Od razu mówię, że go czyściłem, odkurzałem i wszystko inne jeżeli chodzi o brudy w środku. wln4life - 2011-07-13, 22:30 kup sobie tackę chłodząca pod lapa Chudyy - 2011-07-13, 22:36
No właśnie nie chcę tej tacki. Moja koleżanka ją ma i obsługa z nią komputera jest dla mnie uciążliwa. Zastanawiałem się, czy jak oddam komputer na gwarancję to coś z tym zrobią. Bez przesady, żeby po 8 miesiącach używania laptop się tak przegrzewał, że nie da się na nim nic robić. Archdevil - 2011-07-13, 22:44
Coś za coś. Kup stacjonarę/konsolę. A do meritum: Zmień pastę termoprzewodzącą pod procesorem / chipsetem graficznym - stara pewnie wyschnęła. No a druga sprawa - laptopy to jednak nie są przeważnie maszyny do grania, to i system chłodzenia jest niezbyt wydajny  Część budżetowych laptopów ma to tak rozwiązane, że nie można uniknąć przegrzewania się bez fizycznych modyfikacji.
Gregg Sparrow - 2011-07-14, 05:14 Ja bym oddał na serwis. Jeżeli kupiłes sprzęt który obsługuje takie gry i jest do tego wystarczający to ma działać. Kupujesz wydajny to ma być wydajny i już... nie może być tylko "trochę wydajny". Problemem może być tu również wiatrak i zakurzony radiaror. Wyślij na serwis niech sprawdzą co się dzieje bo inaczej może być tak że dzisiaj wyłączy ci się na grze a jutro np. przy pracy w exelu. tom25 - 2011-07-14, 07:34 Jakiej marki ten komputer(laptop)? d@vid - 2011-07-14, 11:28 Mam identyczny problem też od około pół roku zaczął mi się wyłączać laptop. Kupiłem podstawkę chłodzącą ale to praktycznie nic nie daje jeszcze najlepszy efekt jak laptop jest położony na biurku tak, że cały otwór chłodzący jest na wierzchu. Chciałem go oczywiście odkręcić odkurzyć wymienić pastę itd. ale niestety jedna śruba nie daję za wygraną i musiałbym po prostu urwać plastik a nie wiadomo w którym miejscu pęknie a laptopa i tak wymieniam przed rokiem akademickim więc wolę go zostawić w całości bo i tak mi tutaj w Wieluniu niepotrzebny praktycznie bo mam stacjonarny. nullOne - 2011-07-14, 15:30 Marka nie jest tak znacząca, ja podejrzewam że on ma jakiś procesor AMD który parzy kolana. Jeśli to jakiś intel to przegrzewanie się jest poważniejszym problemem jeśli to AMD to cóż, one po prostu tak mają. Serwis wita....Ja nie powiem mój laptop też się grzeje jak mu zapodam duże detale w jakiejś nowej grze, ale to nie cpu, tylko GPU. Chudyy - 2011-07-14, 20:58
Toshiba A660-186. Mówicie, że laptopy nie służą do gier, więc po co ładują do nich taką grafikę jak do mojego. Specjalnie kupiłem droższy komputer, żeby sobie czasem pograć. Najgorsze jest to, że nie wyrabia Fifa11, przecież to Fifa nie żadne GTAIV. Już nie mówię o tym, że się wyłącza podczas oglądania filmu. tom25 - 2011-07-15, 05:08
To w takim razie coś jest nie tak.Ja bym zaniósł na gwarancje.A gdzie kupowałeś,przez internet czy byłeś w sklepie.Myślę że jest tam procesor Intela.Osobiście mam Lenovo jak na razie odpukać nic sie nie dzieje.W sumie to ja tam fanatykiem gier nie jestem,ale kto wie jakbym pograł........
KubaWinter - 2011-07-15, 12:12 A tak z ciekawości, to w Wieluniu jest w ogóle jakiś godny polecenia serwis laptopów? michaal - 2011-07-15, 13:30 Może trzeba zmienić jakieś sterowniki. nullOne - 2011-07-15, 13:58
Jak pisali wcześniej, pomyśl nad gwarancją, bo i5 nie ma prawa się aż tak przegrzewać moim zdaniem. Tym bardziej jak nie chodzi na pełnym obciążeniu. gpu też do zbyt grzejących się nie należy... ale to tylko moja opinia. Nie mówię że laptopy nie służą do gier, mój asus to model zaprojektowany z myślą o graniu.... co prawda nie gram bo nie mam na to czasu, ale cóż... większość nie służy to prawda, ale są wyjątki. Ja się przyznam bez bicia że dopłaciłem/przepłaciłem bo z pewnych powodów potrzebuje zapasu mocy i mi się podobał ten komputer po prostu... Tomek - 2011-07-16, 21:00 Czasem po prostu producentom wydaje się, że wystarczy załadować lepszą kartę graficzną i po sprawie. Niestety duża część gaming laptopów jest kompletnie do tego nierzemyślana i wydajniejsze operacje spowodują przegrzanie i zgon systemu:} Ja używam aktualnie ASUSA G73 i z przegrzewaniem ni mam absolutnie żadnych problemów - ale zobaczcie jak on jest skonstruowany. Możesz oddać do serwisu, być może masz zawalone kurzem wiatraki i przeczyszczenie troszkę pomoże. Możliwe też, że w ogóle padł któryś wentylator ale wtedy raczej niewiele byś zrobił 
Chudyy - 2011-07-16, 23:51 Jeżeli go oddam na gwarancję, to mogą mi sformatować dysk? Bo nie wiem czy mam przerzucić wszystkie pliki, bo trochę ich się uzbierało i nie chciałbym wszystkiego stracić. Archdevil - 2011-07-17, 02:37 Mogą, ale nie muszą. Przecież to chyba nie kłopot zdobyć w okolicy tymczasowe kilkadziesiąt GB? nullOne - 2011-07-17, 19:53
Nie mów, na high performance, i dużych detalach trochę parzy kolana ;d o grzejniczku z prawego wentylatora nie wspominając. Ale fakt nie przegrzewa się, chociaż gdzieniegdzie jest ciepły momentami ale tego się można spodziewać. btw: najlepszy bajer imho w tym komputerze to jet podświetla klawiatura 
Generalnie nie powinni ruszać ci niesystemowej partycji w serwisie, więc cokolwiek poza c powinno być względnie bezpieczne. Opcja premium to jest kupno dysku usb i zrobienie se kopi, opcja compact, zmolestowanie jakiegoś kolegi o użyczenie dysku na jakiś czas i pół dnia kopiowanie po lanie., IMHO przynajmniej Poprawiono 1 błąd ort. Tomek - 2011-07-17, 23:14 Generalnie mogą. nullOne - 2011-07-18, 13:55 wiesz, zawsze istnieje ryzyko że mogą, albo że trafisz na totalnie nie ogarniętego serwisanta amatora, bo powiedzmy sobie szczerze, takie kwiatki też się zdarzają. Tomek - 2011-07-19, 20:01 Chodzi mi tylko o to, że o ile wiem, po prostu mogą. Samo ryzyko jest niewarte próby;) Co do Asusa  używam tylko jako stacjonarki, więc wali mnie czy grzeje w kolana
nullOne - 2011-07-20, 05:29 no ja sporo biegam z nim po pokoju, głównie dlatego że wyciągam się na łóżku i oglądam to i owo, okazjonalnie muszę go wziąć na kolana jak mnie ktoś zagada i muszę szybciej pisać, z pozycji horyzontalnej to jest średnio efektywne ;d Nie po to kupiłem laptopa żeby oglądać stuff siedząc na krześle przed biurkiem ;d btw: jaki procesor? Joop, dysk 2 tb, 300 zł, kieszeń usb 3.0 ok 100-150 ;d |
