Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - Coś mocniejszego % ....:D

Maciej - 2012-02-14, 17:21
Temat postu: Coś mocniejszego % ....:D
Z racji wykonywanego zawodu praktycznie nie spożywam , ba nawet boję się czasami dwa jabłka pod rząd wszamać . Ale jak już zacznę w jakimś miłym towarzystwie to lubię tak po naszemu :) . SZEROKO

Karnawał już ma się ku końcowi ale warto podzielić się doświadczeniami , co popijacie w sobotnie i nie tylko wieczory ? .

Osobiście preferuję mocniejsze alkohole , po piwku niestety brzuszek mi rośnie .

Z polskich producentów dla mnie numer uno to wyborowa , nie znam i nie pije nic innego . Z wyższej półki cenowej to ostatnio odkryty Hetman od Sobieskiego , polecam .

Zagranica :D , no cóż wszyscy trzej panowie J , najbardziej bliski sercu chyba JACK .

Odkryłem niedawno też dostępnego w Kauflandzie Old Smugllera . Świetny smak .

Zachęcam do podzielenia się swoimi ulubionymi smakami :)

Ferbik - 2012-02-14, 18:08

maaciej76 napisał/a:
po piwku niestety brzuszek mi rośnie .

Od samego często nie, ale ciągnie do jedzenia :( Generalnie ja jestem piwoszem, mocniejsze rzadko walę w pysk :)

miko 005 - 2012-02-14, 18:24

maaciej76 napisał/a:
Ale jak już zacznę w jakimś miłym towarzystwie to lubię tak po naszemu :) . SZEROKO

To coś tak na moją nutę :D Jeśli wiem, że np. w danej sytuacji przyjdzie mi się "pożegnać" z rozumkiem, aby poszukać go następnego dnia, to preferuję polskie i tylko białe alkohole. Oczywiście te 40% :razz: Na całe szczęście te "pożegnania" zdarzają się bardzo sporadycznie.

Generalnie ulubionych smaków nie mam. Dla mnie alkohol to w zasadzie okropne świństwo, dlatego przy nadarzających się okazjach leję go w mordę :twisted:

Maciej - 2012-02-14, 19:51

Jeszcze nie wspomniałem o łąckim przysmaku :P



Pychotka a jak grzeje trzewia .....

Ostatnia przez kumpla zafixowałem na drinku black russian , również polecam .

Jaro - 2012-02-14, 22:54

Cóż, jako że nie lubię czystej wódy, a czasami wypada się napić, więc preferuję whisky.
Nie ukrywam, że jak dla mnie najlepszym jest amerykański burbon Jack Daniel's i to raczej nim delektuję się kiedy tylko mam ochotę na %. :)
Polecam spróbować.

maaciej76 napisał/a:
Jeszcze nie wspomniałem o łąckim przysmaku



No jeśli rozchodzi się o tę regionalną rozkosz, również podbiła moje kubki smakowe. :wink:

red - 2012-02-15, 01:07

Próbowałem wszystkie alkohole które stały na barze w Testa Rossie (m.in. z Jarem :D ) i moje ogólne podsumowanie jest takie:
- do zniszczenia się czysta wódka - tu mój typ to Wyborowa (dobry stosunek jakości do ceny), chociaż nie jestem specjalnie wybredny,
- do delikatnego zniszczenia whisky/whiskey - mój typ to jw - tradycyjny Jack Daniels, ewentualnie Jim Beam (smak podobny a cena z tego co zauważyłem ostatnio niższa), ale też nie jestem wybredny (w jakimś gazetowym teście kilka lat temu Old Smugller o którym tu pisano otrzymał rewelacyjne noty za smak),
- do posmakowania do deseru - likier Sheridans (lubiany przez kobiety), Bailays lub Carolans (słodzony miodem a nie cukrem),
- sporadycznie piwo (bez specjalnego wybrzydzania).

stanmarc - 2012-02-15, 12:56

Ostatnio Pan Tadeusz bo następnego dnia dobrze się czuję :) "Rudą wódę na myszach" lubię z pepsi i lodem. Kiedyś piłem Niemiroffa z papryczką oraz miodem i bardzo mi smakował.
WGS - 2012-02-15, 21:34

A ja walne coś z konkretów starej Polski, której zresztą sam nie pamiętam, ale wiem jak się co robi :) Po konsultacji z resztą ekipy (tu głos mnogi), najlepiej wchodzi i szybko rozkłada dobry bimber. Jednak by do sprawy na luzie podejść to i dobry spirytus też potarmosi :)
Syn Mariana - 2012-02-15, 23:31

stanmarc napisał/a:
"Rudą wódę na myszach" lubię z pepsi i lodem.
ooo bratnia dusza;) jeszcze nie tak dawno był winiak klubowy, pozostał luksusowy:\ z czystych maximus. Jak ktoś lubi na słodko to może spróbować "Orzech laskowy" sobieska. Piwa, wszelakie ciemne- jedne lepsze inne gorsze :wink:
stanmarc - 2012-02-16, 08:21

WGS napisał/a:
najlepiej wchodzi i szybko rozkłada dobry bimber.


Miałem okazję pić bimbusia którego zacier został zrobiony w Polsce z owoców zebranych z drzew za stodołą (bez oprysków czy innej chemii) a przedestylowano go w profesjonalnej destylarni w Czechach (ponoć dostaje się na to papier i spokojnie można wwieźć do Polski). Taki bimbuś jest klarowny jak wódka (żadna tam siwucha) i ma aromat owoców z których został wyprodukowany zacier. Taki bimbuś z gruszek klopsów - wyśmienity ale szybko miażdy j...ja :D

malgo_1986 - 2012-02-16, 19:18

moi faworyci:
- jeśli chodzi o czystą wódkę--> zdecydowanie Stock (przed weselem testowaliśmy różne rodzaje, jednogłośnie wygrał Stock)
- jeśli chodzi o wino--> ostatnio odkryte Sutter Home (jeśli ktoś szuka słodkiego, dobrego wina) i oczywiście Martini Bianco :p
- i najważniejsze nalewka malinowa teściowej i nalewka wiśniowa taty :D

Maciej - 2012-02-17, 08:12

Jaro napisał/a:
No jeśli rozchodzi się o tę regionalną rozkosz, również podbiła moje kubki smakowe.


Jaro jeśli smakowało Ci , spróbuj teraz smaku gruszkowego . Ja w sylwestra "kosztowałem" poezja :D .

Dobrego bimbru nie da się z niczym porównać , smak i doznania niezapomniane :)

W okolicach Szczyrku , Bystrej do dostania był regionalny produkt Miodonka , gdyby ktoś widział kupować w ciemno !

bob_mistrz - 2012-02-17, 09:03

Do ściorania - czysta wódeczka - Wyborowa, Maximus, chociaż wybredny nie jestem :P
Na miłe wieczory - gin z tonikiem

Słodkości nie lubię - męczy mnie zgaga i ogólnie siakoś nie takoś...

ahaaa zapomniałbym o Cytrynówce, to jest coś co misiaki lubią najbardziej. Najlepsza, dobrze zrobiona samemu. Swego czasu na jednym weselu była wyśmienita, co nie Lesiu? :)

Jaro - 2012-02-17, 20:42

red napisał/a:
Próbowałem wszystkie alkohole które stały na barze w Testa Rossie (m.in. z Jarem :D )


Niezaprzeczalnie. :wink:
Tak z innej półki, właśnie przypomniało mi się Campari z sokiem pomarańczowym, też jest smakowite. :)

Syn Mariana napisał/a:
Jak ktoś lubi na słodko to może spróbować "Orzech laskowy" sobieska.


Ostatnio kosztowałem, wypiłem dwie lufy jedna po drugiej, smak mnie pozytywnie zaskoczył. :)

maaciej76 napisał/a:
Jaro jeśli smakowało Ci , spróbuj teraz smaku gruszkowego . Ja w sylwestra "kosztowałem" poezja :D .


Właśnie zamówiłem u dobrego źródła 2 sztuki śliwowicy łąckiej no i właśnie ową gruszkówkę, słyszałem, że równie dobra. Jak skosztuję to podzielę się opinią. :)

MAR-COM - 2012-02-17, 21:16

Balsam Wileński 45% , bimber taki 3-4 miesięczny dobierany śliwką suszoną - miód w gębie i najważniejsze - kaca po tym brak :)
Czesiu - 2012-02-17, 21:19

Moje ulubione pozycje alkoholowe :grin: to:
piwo - Tyskie
wódeczka - każdej skosztuje,pijam na większych imprezach typu wesela itp na naszym weselu był Krupnik i ja sobie go chwalę
z innych alkoholi - polecam Gin Lubuski ze sprytem i cytrynką oraz whiskey z colą :)

red - 2012-03-01, 18:53

Dla fanów (fanek) likierów w stylu Bailays czy Sheridans polecam spróbować AMARULI - pochodzący z RPA likier wytwarzany z owoców maruli. Dojrzałe owoce są myte, macerowane a następnie mieszane ze świeżą homogenizowaną śmietanką z cukrem i poddawane naturalnemu procesowi fermentacji. Likier zawiera 17% alkoholu.
Ciekawy smak.

Syn Mariana - 2012-03-01, 20:08

A jakieś zaufane źródło?
red - 2012-03-01, 20:15

Syn Mariana napisał/a:
A jakieś zaufane źródło?
Dobry sklep monopolowy. Swego czasu było w monopolu na Osiedlu AK (z tyłu Romy), ale pewnie w Delikatesach się znajdzie (lub na zamówienie).
Izabela - 2012-03-01, 22:44

Ja tutaj powielę zdanie niektórych forumowiczów jesli chodzi o mocniejsze alko to zdecydowanie Wyborowa nigdy się nie zawiodłam.
Polecam też Absoluta gruszkowego i Danzką porzeczkową.
Z alkoholi "do kawy" lub deseru Soplica orzech laskowy,Porzeczkowa Lubuska (ta sama firma co znana cytrynówka).

karcia - 2012-03-02, 19:14

Jak dla mnie szczególnie na babskie "posiadówki" Malibu kokosowe z mlekiem, a na inne okoliczności Jack Daniel's albo Grant's z colą. Przepadam też za Ginem Lubuskim, koniecznie w duecie z Kinley'em.

A jeśli chodzi o wódkę, to ostatnio byłam pozytywnie zaskoczona Maximus'em.

red - 2012-03-03, 15:25

Maximus to wódka pochodząca od tego samego dystrybutora na Polskę co np Finlandia, a to zobowiązuje.
Maciej - 2012-07-13, 08:21



weeekend będzie na bogato :P

tier - 2012-08-11, 16:20

Wino, wino uber alles! 8)
Najbardziej lubię wytrawne, wyraziste i taniczne wino czerwone, najlepiej dojrzewające w dębowych beczkach. Mam parę ulubionych szczepów jak np. pinot noir, carmenere czy cabernet sauvignon, czy regionów (Bordeaux, Ribera del Duero, Douro), ale prawie za każdym razem biorę inne wino.

Maciej - 2012-10-05, 16:57

Weekend weeekendunioooo



Maciej - 2013-01-30, 11:45

Weekend w wrocku pod znakiem



Złego słowa nie powiem :P

red - 2013-01-31, 22:17

Maciej, jak smakuje obecnie Żytnia? Bo ostatnio sam zastanawiam się nad jakąś męską imprezą w towarzystwie starej dobrej dobrej Żytniej.
Chociaż z tego co pamiętam sprzed wielu lat, to okrutnie ostra była.

Maciej - 2013-02-01, 09:39

red, Szczerze sam się zaskoczyłem bo nie ja kupowałem pierwsza butelkę . Zobaczyłem i pomyślałem to samo co Ty .
Pozytywne zaskoczenie , pełny delikatny smak i zrównoważony bukiet :D . Już całkiem serio to coś w klimatach wyborowej . Teraz ja promują więc nie mogą sobie pozwolić na jakąś wpadkę .

yabos - 2013-02-01, 10:48

A ja się ostatnio na Żytniej zawiodłem. Dość ostra, wymagała szybkiego popicia;)
Cytat:
Już całkiem serio to coś w klimatach wyborowej

I to wiele tłumaczy bo Wyborowej też nie lubię. Z czystych to moimi faworytami są obecnie Soplica i kwadraciok, czyli Luksusowa która chyba ostatnio się poprawiła bo przez dłuższy czas też nie była za dobra (albo na jakieś podróby trafiałem). Żołądkowa czysta też jest w miarę ok. Z tych popularniejszych w podobnym przedziale cenowym to Krupnik i Żubrówkę białą staram się omijać bo przeważnie w smaku nie są złe, ale jak się wypije więcej niż 2-3 kolejki to na drugi dzień zawsze musiałem odchorować.
BTW był chyba kiedyś temat o piwach. Jest jeszcze, usunięto czy nie umiem wyszukać albo mi się coś przywidziało, że był?

Maciej - 2013-02-01, 11:56

yabos napisał/a:
A ja się ostatnio na Żytniej zawiodłem. Dość ostra, wymagała szybkiego popicia;)


No właśnie kwestia kto co lubi , ja ogólnie mało popijam ;) . W niedziele rano miałem kaca mordercę ale to ze względu że na koniec wypiliśmy wino swojskiej roboty i pół butelki sake :D .

vanilia1000 - 2013-02-01, 17:10

A czy ktoś z was próbował wódki KHORTYTSA ? Ściągaliśmy ją specjalnie na nasze wesele. Jedna z najlepszych czystych jakie piłam. Niestety w PL w sklepach nie do zdobycia. Tak więc jeśli ktoś będzie miał okazję zrobić zakupy na ukrainie to polecam.
Jeśli chodzi o inne trunki to na pierwszym miejscu w barku jest ciemny rum - chętniej Havana Club 9-letnia, ewentualnie Capitan Morgan (to ze względu na to że pasują do cygar) :-) z innych % to białe wino Pinit Grigio :-)

red - 2013-03-23, 21:58

W marcowym numerze magazynu LOGO jest fajny test whisky z marketów LIDL, Biedronka i Kaufland. Jako że każdy z tych sklepów mamy w Wieluniu, porównanie może być interesujące.
Czołówka wygląda tak:
1) Black Sword - Kaufland (38 zł)
2) Queen Margot (8-letnia !!! - czarna etykieta) - Lidl (40 zł)
3) Glen Orchy - Lidl (45 zł)
4) Western Gold - Lidl (35 zł)
5) John Wesson - Kaufland (40 zł)
i dalej 5 następnych...

Szczerze mówiąc to piłem tylko Western Gold z tej listy i powiem, że nawet niezłe (chociaż nie uważam się za konesera).

Jack_Black - 2013-03-23, 22:06

A ja trafiłem dziś w Polo Markiecie na Jacka Daniela Honey. 0,7 w cenie 79 zł. Wszystkim polecam ten trunek. Niebo w gębie.
Jaro - 2013-03-23, 22:51

red napisał/a:
John Wesson - Kaufland (40 zł)


Wesson, też niczego sobie, choć jestem cały czas wierny Jackowi Danielsowi, dla mnie nie ma lepszej whiskey.

Jack_Black napisał/a:
A ja trafiłem dziś w Polo Markiecie na Jacka Daniela Honey. 0,7 w cenie 79 zł


Nie piłem Honey-a ze stajni Danielsa, pewnie przez to, że to likier na bazie whiskey, ale muszę kiedyś spróbować. :)

red - 2013-03-24, 10:59

A w TR na barze stał przez kilka lat Southern Comfort - klasyczny likier na bazie whisky. Jakoś nie cieszył się zainteresowaniem...
Ferbik - 2013-03-24, 11:08

Słabo go promowałeś widocznie ;)
Barca - 2013-03-24, 12:46

Jaro napisał/a:


Wesson, też niczego sobie, choć jestem cały czas wierny Jackowi Danielsowi, dla mnie nie ma lepszej whiskey.


Jakoś nie mogę ostatnio w Kauflandzie dostać Wessona, ale podobnie jak Jaro wierny Jacka D jestem. Dla odmiany smaku polecam Chivas'a - troszke większa cena zwłaszcza starszych roczników, ale od czasu do czasu warto podelektować się :wink:

Jaro - 2013-03-24, 13:54

Warto też podelektować się od czasu do czasu (bo cena jest dość wysoka) Daniels-em - Single Barrel.
I tutaj wyjątkowo smakuje sam trunek, podany tylko na lodzie. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group