|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Sanepid zbada tajemniczą chorobę Kwaśniewskiego
yampress - 2007-10-11, 19:54 Temat postu: Sanepid zbada tajemniczą chorobę Kwaśniewskiego Sanepid będzie szukał tajemniczej choroby tropikalnej pochodzącej z Filipin, na którą miał zapaść były prezydent Aleksander Kwaśniewski - podaje portal gazeta.pl, powołując się na Radio TOK FM.
- To jest nasz obowiązek - mówi Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła.
Postępowanie wszczęto zgodnie z obowiązującą ustawą o chorobach zakaźnych i zakażeniach. Sprawą zajmuje się Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie. "W związku z podejrzeniem zawleczenia do Polski choroby zakaźnej (...), polecam wszczęcie dochodzenia epidemiologicznego i podjęcia wszelkich niezbędnych czynności wobec Pana Aleksandra Kwaśniewskiego, byłego prezydenta, w celu wyjaśnienia, czy zaistniała sytuacja grozi rozprzestrzenieniem się zakażenia oraz ustalenie, czy osoby kontaktujące się z chorym nie wymagają podjęcia wobec nich działań zapobiegawczych lub skierowania ich na leczenie" - głosi dokument, podpisany przez zastępcę Głównego Inspektora Sanitarnego Pawła Policzkiewicza, do którego dotarł dziennik.pl.
- Jeżeli faktycznie to zagraża zdrowiu lub życiu ludności, to trzeba będzie podjąć działania zapobiegawcze w stosunku do ludzi, którzy mają styczność z tą chorobą - mówił w radiu Tok FM Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła.
A to może oznaczać nawet kwarantannę dla wszystkich, którzy zetknęli się z Aleksandrem Kwaśniewskim. O chorobie będzie musiał też opowiedzieć lekarz, który ją stwierdził i przepisał leki byłemu prezydentowi.
Waldemar Dubaniowski, prawa ręka Kwaśniewskiego, komentuje w dzienniku.pl: - Cieszy mnie taka niezwykła czujność Sanepidu. Myślę, że w trosce o kraj Sanepid powinien natychmiast zbadać Jarosława Kaczyńskiego, który przecież jest premierem, a miał bezpośredni kontakt z Aleksandrem Kwaśniewskim.
www.onet.pl
Administrator - 2007-10-11, 20:38
Proponuję aby każdy obywatel napisał do Sanepidu że podejrzewa u siebie chorobę tropikalną (np po wizycie wujka z Filipin) - darmowe badania gwarantowane , jeżeli nie zareagują to będzie oznaczało że opisana akcja została przeprowadzona na zamówienie PISu.
Ferbik - 2007-10-11, 20:40
A ja widziałem Kwacha w TV. Też mam się zbadać? Idąc tokiem rozumowania Korwina w innym temacie na forum można się zarazić od upośledzonego dziecka, tak w tym przypadku przez media. Pomóżcie!
siwy_ - 2007-10-11, 21:41
Po co ta komedia? Przecież wiadomo, że był pijany...
Ferbik - 2007-10-11, 21:44
siwy_, a jeśli nie był? Przeprosisz?
Sam byłem kiedyś na takich lekach, gdzie język mi się prawie plątał. Że Kwachowi zdarzyło się raz czy dwa wystąpić przed kamerami podchmielonemu, to nie przypinaj mu łatki, że człowiek wypić musi przed widownią dla odwagi!
siwy_ - 2007-10-11, 22:11
Dobra, wycofuję się, bo dowodów rzeczywiście nie ma, no ale te oczy... Jeśli okaże się, że faktycznie jest chory i się leczy, to założę nowy temat i publicznie na forum przeproszę.
konto_nieaktywne - 2007-10-11, 22:41
Wyjaśniam dyskutantom, że każdy lekarz stwierdzający u kogolwiek chorobę zakaźną , podejrzenie tej choroby lub chorobę, którą się zaraził obywatel w krajach tzw. tropikalnych, ma obowiązek powiadomienia o tym Sanepidu. To jest uregulowane prawnie. Skoro Kwaśniewski podał, że ma tajemniczą chorobę zawleczoną z Filipin i się na nią leczy, to ten fakt powinien być przez leczacego go lekarza zgłoszony. Sprawdzono zapewne, że choroby nie zgłoszono. Więc, albo Kwasniewski łże...( to jest dla mnie najbardziej prawdopodobne, bo robił to wiele razy) lub lekarz tego nie zrobił mimo, że Kwasniewski choruje. Trwa kampania wyborcza....i warto by to wyjaśnić....prawdomówność kandydata LIDu na premiera jest chyba ważną sprawą dla jego elektoratu...? Nieprawdaż ?
rhclaus - 2007-10-11, 22:50
A ja myślę, że powinni również Kaczyńskiego przebadać, w końcu siedzieli w jednym studiu...
Administrator - 2007-10-11, 22:54
I tak się nie dowiesz ani ja, ani Ty czy Kwaśniewski kłamał - dane pacjenta są chronione.
Wyłączenie obowiązku dochowania tajemnicy ma miejsce jeśli badanie lekarskie zostało przeprowadzone na żądanie uprawnionych organów lub instytucji, wówczas lekarz jest obowiązany poinformować o stanie zdrowia pacjenta (w niezbędnym zakresie) wyłącznie te organy lub instytucje.
Zygmunt Stary - 2007-10-12, 00:08
Masz robaka, to go zalej...
I wszystko jasne.
Mateusz - 2007-10-12, 11:36
A właściwie to kogo obchodzi że Kwaśniewski zostanie przebadany ?? Może jakiś reality show zrobić w sejmie jeszcze ?? (kamery na korytarzach, w łazienkach, mikrofony podczepione do ubrania, żebyśmy wiedzieli co dana osoba publiczna robi w danej chwili...
Mówiąc króŧko porozmawiajmy o pogodzie w Malezji ??
rhclaus - 2007-10-12, 11:41
Mnie na przykład obchodzi. Któryś raz już piszesz, że ciebie coś nie interesuje takim tonem jakby nikogo nie mogło. Chciałbym wiedzieć, czy Kwachu rzeczywiście jest chory, czy też kłamie.
Administrator - 2007-10-12, 16:07
A tak kończy się temat choroby tropikalnej:
Cytat: | Lekarz domowy byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego wysłał list do Sanepidu, w którym stwierdza, że 13 lipca zadzwonił do niego Aleksander Kwaśniewski. Skarżył się na bóle w okolicach jamy brzusznej. Bo badaniach nie stwierdzono znamion choroby zakaźnej, która byłaby groźna dla otoczenia.
Oznacza to, że Sanepid zakończył swoją kontrolę ws. "tropikalnej choroby" Kwaśniewskiego.
- Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła powinien zostać odwołany ze stanowiska w związku decyzją o zbadaniu przypadku tropikalnej choroby z Filipin u byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - oświadczył Wojciech Olejniczak. Według lidera SLD interwencja sanepidu w tej sprawie to ewidentne włączenie się w kampanię wyborczą.
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, że cierpi na wirusową chorobę tropikalną, na którą zachorował na Filipinach i zażywa bardzo mocne leki. Tak odpowiedział na pytanie o wtorkową niedyspozycję w Szczecinie i sugestie niektórych mediów, że był pijany.
|
konto_nieaktywne - 2007-10-12, 16:37
Ja zaś dodam tylko dla wiedzy userów jedno. Zawiadomienie do Sanepidu wysyła się przy każdym podejrzeniu choroby zakaźnej. Niektóre badania wirusologiczne, czy bakteryjne trwają tygodnie. Nie wolno czekać, aż potwierdzi się diagnozę. Gdyby to była jakaś np. Ptasia grypa.... a są jeszcze gorsze możliwości... Lekarz domowy pana prezydenta i tak złamał więc przepisy prawa. Już poza tematem, to bardzo mnie interesuje, jak ten pan dr wykluczył tę chorobę....skoro była zawleczona z Filipin...i do tej pory leczona lekami mającymi, aż taki niekorzystny wpływ na pana prezydenta. Dla niewtajemniczonych dodam, że większość takich badań ( mówię o chorobach tropikalnych) można wykonać w Instytucie Medycyny Tropikalnej w Gdyni ). Ja pozostanę w przekonaniu, że Kwaśniewskiemu podpowiedział sposób na wytłumaczenie wpadek...ktoś totalnie nie zorientowany w co prezydenta pakuje... No cóż...kłamstewka maja zazwyczaj krotkie nogi....tak jak i z tytułem magistra zresztą. ŻAŁOSNE TO W SUMIE.
mareks - 2007-10-14, 15:46
wg Oli Kwaśniewskiej jej tato już nie żyje od wykładu na Ukrainie http://www.onet.tv/30121,...,0,0,wideo.html
Ferbik - 2007-10-14, 16:00
mareks, nieżyłby gdyby był alkoholikiem. Nie przekręcaj słów.
mareks - 2007-10-14, 16:05
Alkoholicy są pijący albo niepijący wobec czego nie umiera się z powodu alkoholizmu tylko picia.
[ Dodano: 2007-10-14, 17:07 ]
Alkoholikiem jest się całe życie ale pijącym już nie koniecznie.
Gregg Sparrow - 2007-10-14, 16:50
Albo jesteś głuchy albo udajesz idiotę.
Powiedziała wyraźnie że gdyby był alkoholikiem to by nie żył...
Właśnie tacy jak Ty tworzą atmosferę kłamstwa i plotek. Wkładasz w usta dziewczynie to czego nie powiedziała.
mareks - 2007-10-14, 17:17
Dziwna ta choroba od której umierają alkoholicy ale pijący nie.
Udajecie wariatów czy z kumaniem coś nie tak.
P.S PO WYKŁADZIE W kIJOWIE PRZYZNAŁ SIĘ ŻE WYPIL.
Gregg Sparrow - 2007-10-14, 19:39
Po wykładzie w Kijowie powiedział: "Może wypiłem jeden kieliszek wina, a może dziesięć. Mam prawo robić co chcę, jestem wolnym człowiekiem"
No faktycznie, w swietle tego co wiemy dzisiaj to jest przyznanie się do winy.
Oczywistą oczywistością jest, że nie przyjmujesz do wiadomości że już wtedy przyjmował leki...
hajen - 2007-10-14, 19:42
I zaczelo sie... Usprawiedliwianie pijanstwa ;s
Gregg Sparrow - 2007-10-14, 19:51
Chłopie ja go nie usprawiedliwiam. Niech sam to robi...
Zadam tylko ci tylko pytanie. Jaki masz na to dowód, że był pijany a nie na lekach???
Jak narazie dowody wskazują na to że mówił prawde o swojej chorobie (co potwierdził lekarz a Sanepid umorzył postępowanie w sprawie choroby zakaźnej)... znasz zasadę domniemania niewinności???
Jaro - 2007-10-14, 22:30 Temat postu: Ola Kwaśniewska: tata nie jest alkoholikiem
Cytat: | Mój tata nie jest alkoholikiem, gdyby nim był - już by nie żył - mówiła w programie "Dzień Dobry TVN" córka b. prezydenta, Aleksandra Kwaśniewska. - Tata wrócił z Filipin z bardzo poważnym schorzeniem jelit i prawie pożegnał się z tym światem. W tym stanie zdrowia, gdyby był alkoholikiem już by nie żył - mówiła córka byłego prezydenta.
- Nie chciałabym, żeby wszyscy odnieśli wrażenie, że ja się doskonale bawię, podczas, gdy nie jest fajnie w naszym kraju, a szczególnie w mojej rodzinie. Nie mogę patrzeć, jak publicznie upokarzana jest osoba, którą kocham nad życie - tłumaczyła swoją wypowiedź Aleksandra Kwaśniewska. Zastrzegła też, że wypowiada się z własnej inicjatywy i nie uzgadniała tej wypowiedzi z ojcem. - Absolutnie nie konsultowałam tego z tatą i przypuszczam, że będzie na mnie zły, że to zrobiłam - podkreśliła Kwaśniewska.
Na antenie TVN córka prezydenta opowiadała, że jej ojciec "jest osobą, która nie mówi o swoich chorobach, nawet mnie i mamie. To jest typ faceta, który zawsze jest zdrowy i zawsze twierdzi, że czuje się dobrze".
W ubiegły wtorek w Szczecinie były prezydent podczas wiecu Lewicy i Demokratów sprawiał wrażenie niedysponowanego; komentatorzy sugerowali, że był pijany. Sam Kwaśniewski tłumaczył później, że cierpi na wirusową chorobę tropikalną, na którą zachorował na Filipinach. Sprawą zainteresował się Sanepid.
Źródło: onet.pl |
Tomek - 2007-10-15, 09:46
Zupełnie nie rozumiem tej obrony Kwaśniewskiego. Nawet jak się przyznał, że wypił w Kijowie to próbujecie go wybielić. Wypił w Kijowie, wcześniej też mu się to zdarzało. To jasne, że w obliczu wyborów NIE PRZYZNA się do wypicia, więc nie można traktować jego wyznań jako argumentu w dyskusji, bo niewielką wartość ma taki argument. Zamiast bronić zadajcie sobie samym to pytanie i spróbujcie na nie odpowiedzieć.
Czy prezydent po prostu znów wypił, czy jest chory na tajemniczą filipińską chorobę. Której nawiasem mówiąc nikt na razie nie udowodnił, a dla własnego i partii dobra powinien - to przecież tak proste - czemu do tej pory nie upublicznił wyników badań, nazwy lekarstw czy nazwy choroby?!. No cóż, mnie po prostu wobec tych faktów trudno uwierzyć w "filipinkę".
[ Dodano: 2007-10-19, 08:14 ]
http://blog.rp.pl/ziemkie...z-geby-cholewa/
Cytat: | “Kłamstwo ma zawsze krótkie nóżki” – powtarzała mi Mama, ucząc, że nie warto mówić nieprawdy, bo prędzej czy później wszystko wyjdzie na jaw i trzeba się będzie wstydzić. Niekiedy, gdy łgarz szczególnie nieudolny, następuje to bardzo szybko.
Od czasu, gdy Kalisz i inni ludzie Kwaśniewskiego łgali na potęgę o “przeciążeniu goleni prawej”, do momentu, gdy sam Kwaśniewski przyznał, co i tak wszyscy wiedzieli, minęło ładnych parę lat – dość, żeby ludzie to najemnym łgarzom zapomnieli.
Tym razem nie musieliśmy czekać tak długo. “Popełniłem błąd. Wziąłem tabletki, poszedłem na obiad i wypiłem o kieliszek za dużo. Ale dyskusja o tym jest poniżej mojej godności” – oznajmia były prezydent w rozmowie z dziennikiem “Polska”.
Obiad? Wedle słów córki Kwaśniewski jest przecież na ścisłej diecie, tak chory, że nie szkodzi mu tylko owsianka, i gdyby wypił choć kroplę, toby umarł. A tu okazuje się, że tej owsiance kieliszek towarzyszy rutynowo – tylko tym razem był “o jeden za dużo”. Mniejsza zresztą, jeszcze kilka dni temu byliśmy zapewniani, że alkoholu nie wypił Kwaśniewski ani kropli! W przypływie szczerości powiada też były prezydent, że “nie było to zamierzone i nie jest związane z jakimiś dolegliwościami czy długotrwałym uzależnieniem”. By skonkludować: “Mam poczucie swoich słabości (…) Tylko że mój cały bilans jest znakomity”.
Nie wiem, czy właściciel znakomitego bilansu przed rozmową z “Polską” znowu coś zażył, czy po prostu tak mało go obchodzi reputacja jego obrońców. W każdym razie, kręcąc tak nieskładnie, nie tylko siebie i córkę, ale i całą lewicową czeredę kompromituje ostatecznie. No bo jakże teraz wyglądają Kalisz, Olejniczak i ich towarzysze? A na kogo wyszli przywódcy demokratów? Czy muszę użyć tego słowa na głos? |
[ Dodano: 2007-10-19, 08:15 ]
A jednak znów kłamał!
|
|