jenusia - 2009-07-07, 09:02 Temat postu: Kebab na os. Stare Sady dziś zauważyłam ze w budynku przy ul. 18-go stycznie tam gdzie, znajduje się fryzjer i sklep mięsny znajduję się również lokal KEBAB  wie ktoś może coś więcej na jego temat ??
Własnie na klatce znalazłam ulotkę, to wrzucam MoRRis_90 - 2009-07-07, 11:32 oo ciekawe ciekawe trzeba bylo by sie przejsc:D moze w wln bede takie dobre kebaby jak w czestochowie:D:D upadłyanioł - 2009-07-07, 15:10 To jest bar, który raczej będzie funkcjonować na zasadzie baru szybkiej obsułgi. W środku są 2stoliki, gdyby jednak ktoś chciał usiąść. W swojej ofercie mają też frytki.
Administrator - 2009-07-07, 16:01 Kebab wegetariański 
yabos - 2009-07-07, 16:07 Do kebaba wegetariańskiego zamiast mięsa można dać falafle, przynajmniej takiego jadłem. Ale z kebabem to wspólnego ma tyle, że podobnie wyglądają i są dobre;) Ferbik - 2009-07-07, 17:26
Proponuję niektórym sprawdzić etymologię słowa kebab  I tak jak piszesz - z kebabem ma to niewiele wspólnego
To tak jakby schabowego zrobić z jajek 
yabos - 2009-07-07, 18:28 W sumie racja, powinienem napisać "kebaba" 
Ferbik - 2009-07-07, 18:29 syd, ja nie do Ciebie, ale żeby nie robić OT, to spróbuję jakoś niedługo i podzielę się wrażeniami. Edit 21:18 Jadłem, średni, pieczywko dobre, podobno wyrabianie wygląda jak robienie gyrosa
Z tego co mi wiadomo, kebab to mięso mielone - różnego rodzaju, natomiast gyros to mięso zbite w jeden kawałek, okręcające się nad paleniskiem i ścinane w plasterki... ale może się mylę... bo przecież większość kebabów to gyros
Alicja - 2009-07-08, 11:54 To, co podają w tym barze to własnie kebab... tylko, że niesmaczny 
Administrator - 2009-07-08, 12:54
Kebab robi się z mięsa skrawanego z rożna. Ferbik - 2009-07-08, 19:34
Poniekąd racja Ale:
Rybak - 2009-07-08, 20:21 No więc byłem, jadłem i oceniam: Bułka super cienka i dobrze przypieczona nic dodać nic ująć. Mięso niestety mogłoby się dłużej smażyć zimne i nie takie jak się oczekuje. Surówki no cóż skromie i bez rozmachu w dwóch tych samych kebabach były w różnych ilościach. Ogólnie dobre do zabicia głodu ale nie zostanę ich fanatycznym wyznawcą: "jadało się lepsze"
Auszra - 2009-07-08, 22:49 Też byłam i jadłam, można powiedzieć poprawny. Najbardziej smakuje mi jednak na osiedlu Wyszyńskieego. No i tortilla super. Nowy właścieciel lokalu serwuje to to z orginalnymi przyprawami i podaje(na życzenie) na talerzyku osobno miesko, surówki i grilowany chlebek, nie upaprolisz się i wszystko jest gorące. Jak z kolesiami idziemy to za 4 kebaby mamy 30 minut bilarda gratis. To miejsce to wogóle się przeistoczyło w klimatyczną restauracyjkę. Dziwie się że sie nie reklamują i że nikt tu o tym nie pisał. Auszra Spooky - 2009-07-08, 23:12 Auszra, gdzie dokładnie na os. Wyszyńskiego jest ten bar o którym piszesz? Czy chodzi o Crash Bar? Nevermind - 2009-07-09, 00:02 Pewnie chodzi o ten lokal naprzeciwko Globi. Ferbik - 2009-07-09, 07:05 Auszra pisze o najsłynniejszym lokalu na Wyszyńskiego - Pijalce "U Wiesi" 
Faktycznie kebab tam jest bardzo dobry. Auszra - 2009-07-09, 09:11 Nie wiem, byłam tam trzeci raz, pijalki to nie przypomina. Nowi najemcy/właściciele zrobili tam generalny remont, a ceny piwa nie są "pijalkowe", teraz jest miła można powiedzieć restauracyjka, gdzie przychodza też jak widziałam rodzice z dziećmi(w ogródku mają taki fajny kącik dla maluchów). Chudyy - 2009-07-09, 11:11
Ale to chyba bardziej jest kawiarnia, gdzie można zjeść jakieś ciastko, a nie kebaba czy tortille. Ferbik - 2009-07-09, 11:23 Mówię, że chodzi o pijalnię piwa, której właścicielem jest p. Wiesława Mijakowska, znajdującą się przy ul. POW. I nie róbcie zamieszania, jeśli nie jesteście pewni. A jak nie wierzycie, to idźcie do KAWIARNI na przeciwko Carrefour zagrać w bilard. Powodzenia. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Auszra - 2009-07-09, 12:06 Kolega Ferbik ma rację. Nie wyraziłam się może precyzyjnie. To jest na rogu POW i chyba ul.Wyszyńskiego - dojazdówki do osiedla. Według wizytówki którą dostaliśmy to nazywa się "Snack Hunter Kebab Bar" POW 30. Koleżanka bardziej w temacie podpowiada mi że ta Pani Wiesia jest po wylewie i lokal wydzierżawiła prawdopodobnie. W jednej sali bilard ( jak wzieliśmy 4 kebaby to dostaliśmy pół godziny stołu gratis), na ścianach mini galeria fajnych zdjęć z Afganistanu. Jeśli była tam pijalnia to została przeniesiona do Ułan Bator, ul. Czyngis Hana ileś tam (he,he !) - taki napis wisiał na płocie w trakcie remontu. Kufel bary to już nie maja raczej racji bytu, chyba że na wiosce i dobrze że na osiedlu gdzie bywam często powstało takie normalne miejsce. Do Crash Baru nie chodzę bo nie lubię zakopconych lokali. A w „Snacku” spotkałam kumpele z dzieckiem, bo w ogródku pojawił się kącik dla maluchów, po wnętrzu sądząc to z jakąś pijalnią dzisiaj ma niewiele wspólnego, poza tym, ze jest piwo, ale w cenie dla piwoszy mało atrakcyjnej. Nie mam porównania bo nie bywałam tu wcześniej. Kawiarnia koło Globika też fajna – inna oferta i też jak sądzę potrzebna. Wczoraj w Mielnie jadłam kebaba bardzo dobrego ale 12 zeta..zimno tu. Pozdrawiam.. Czesiu - 2009-07-09, 15:37 Ja miałem okazję zjeść kebaba właśnie tu na Sadach.Myślę że mogłoby być więcej surówki,sosu oraz bardziej gorące mięso:)Zapach jak się idzie chodnikiem kusi by wejść:)) MATRIX - 2009-07-20, 09:26 Jak dla mnie wszystko git gdyby nie fakt że sosu tyle co kot napłakał ! ale musze przyznać że smaczny Kebab Silvo - 2009-07-20, 12:09 Głód można zaspokoić na sadach, chociaż faktycznie to mięso smakuje jak mielonka z puszki wole mięso w całości a nie mielone.
LILIJKA - 2009-07-20, 17:18 heh z calego kebaba na sadach to tylko bułka mi smakowala ;p mieso mielone ble... reszta taka nijaka bez wyraznego smaczku... za to wnetrze mi sie nawet podoba
z kolei ten "snack bar" - pychotka jedzonko, przyjemny lokalik z klimatem, bardzo mila odsługa
Marta - 2009-07-26, 22:15 Nie chcę tutaj być bardziej dobitna więc powiem bardzo krótko i rzeczowo - NIE POLECAM, niestety.. Dominika - 2009-07-28, 21:40 A jak w tym miejscu przedstawia się sytuacja z "towarzystwem" - klientami? Nie chcę tu nikogo wskazywać palcem... . Będąc dziś w tych okolicach około 18 widziałam straż miejską/ policję? 
Samego miejsca nie oceniam, jedzenia nie próbowałam. Mrówek - 2009-10-05, 20:49 I stało się to czego można się było już dawno spodziewać czyli zamknięcie kebabu. W oknie już wiszą kartki z listą rzeczy które można kupić po tym lokalu. |
