Blink - 2006-01-19, 20:31 Temat postu: Minolta - to już jest koniec... Z dniem 31 marca 2006 roku firma Konica Minolta oficjalnie wycofuje się z rynku fotograficznego. Produkcję cyfrowych aparatów typu D-SLR ma przejąć od niej firma Sony. Z dniem 31 marca 2006 roku firma Konica Minolta oficjalnie wycofuje się z rynku fotograficznego. Produkcję cyfrowych aparatów typu D-SLR ma przejąć od niej firma Sony. Trzeba przyznać, że to dość niespodziewane oświadczenie, po podpisanym w lipcu 2005 roku porozumieniu pomiędzy Konica Minolta, a Sony dotyczącym wspólnych prac nad rozwojem cyfrowych lustrzanek. Od 1 kwietnia 2006 roku, zarówno za sprawy serwisowania, jak i sprzedaży aparatów cyfrowych z serii Dynax/Maxxum odpowiedzialna będzie firma Sony. Z końcem marca 2007 roku Konica Minolta zamierza również zaprzestać produkcji kolorowych negatywów i papierów fotograficznych. Za kwestię serwisowania minilabów od 31 marca 2006 roku odpowiedzialna będzie firma Noritsu. Niestety, tak gruntowne zmiany pociągają za sobą redukcję zatrudnienia. Konica Minolta do września 2007 roku zwolni 3,7 tysiąca pracowników (obecnie zatrudnienie ma tam 33 tysiące osób). Powoli musimy się zatem przyzwyczajać do zniknięcia tej popularnej marki z rynku produktów fotograficznych. Nexus - 2006-01-19, 20:35 Nie będę za nimi płakał. Mam aparat firmy FUJI i jest ok! Jeden z aparatów tej firmy jaki mi wpadł w oko (jako amatorowi), to A200 - fajny sprzęcik i fajnie śmiga. Ferbik - 2006-01-19, 20:57 A minolta 7d to najlepszy aparat w swojej klasie... coz... polaczyla sie Minolta z Konica, zeby teraz zwinac interes... dziwne... slaby marketing IMHO i tyle, bo sprzet robia niezly. Blink - 2006-01-19, 21:16
Nie zapominaj,ze minolta to nie tylko epoka aparatow cyfr. ale wiele lat swietnych body i swietnej optyki. Ja uwazam, ze konkurencja to dobra rzecz bo wymusza nowe pomysly i nizsze ceny, a tutaj zabraknie jednego z graczy. Gregg Sparrow - 2006-01-19, 22:43 No to zostanie tylko dwóch naprawdę liczących się graczy Nikon i Canon oraz tych troszkę mniejszych jak Pentaks i Olympus... Jeżeli Sony zabierze się za lustrzanki to ja wymiękam. Zaczną robic masówke jak z całym sprzętem... Kiedyś Sony to było Sony, a teraz to tandeta. Może i Sony ma opracowaną produkcję matryc ale jeżeli chodzi o aparaty to dopiero raczkuje. tONic - 2006-01-20, 09:56 gregg - nie zgodze sie z Toba... Wiele osob narzeka na Sony, ale nie wiem czy na podstawie faktycznej praktyki z tymi aparatami, czy tylko dlatego, ze takie opinie wszyscy na okolo maja... ja uzywam Sony v-1 - niby aparat amatorski, niby kompakt, ale z bardzo rozwinietymi mozliwosciami i manualem lepiej funkcjonujacym niz w niejednym innym polprofesjonalnym aparacie... no wiem - moze troche przesadzilem, bo to w koncu nie lustro ani hybryda, ale zdjecia robi dobre.... efekty mozna zobaczyc w innych postach... byc moze sa modele robione na masowke, jak to okresliles, ale ktora firma tego nie robi? dla mnie masowka sa np aparaty telefoniczne NOKII, bo w praktycznie kazdym to samo a roznica jedynie w obudowach - czysty marketing.... ale nie twierdze przy tym, ze Nokia robi badziewie (choc sam ich telefonow nie uzywam)... sa gusta i gusciki, ale na podstawie tylko NAZW firmy nie mozna przekreslac calego asortymentu producenta... to tak jakbym stwierdzil, ze Porsche robi tandete, bo ktorys model 911 im nie za bardzo sie udal... [ Dodano: 2006-01-20, 10:00 ] ps. nie wystepuje tutaj jako obronca Sony - daleko mi do tego... ale dodam tylko, ze od lat Sony przymierzalo sie do wejscia na rynek lustrzanek i teraz spelniaja swoje zamiary - co z tego wyjdzie pokaze czas, ale nie mozna od razu ich przekreslac... tak samo przekreslano kiedys Pentaxa, a wcale nie robi zlych aparatow (szczegolnie ostatni modele lustra)... a co do Sony - zaczeli robic hybrydy i jedne im wychodzily inne nie - jak kazdemu... moim zdaniem taki np R1 jest moze nie nrewelacyjnym, ale na pewno b. dobrym aparatem - tylko cholera drogim.... jak kazde Sony 
Gregg Sparrow - 2006-01-20, 11:09 Pisząc o Sony miałem na myśli całość sprzętu (także tego muzycznego) Idź do szanującego się sklepu ze sprzętem i zapytaj sprzedawcy jaki sprzęt ci poleci... założe się że nie Sony Tak jak juz napisałem wcześniej... Kiedyś Sony robiło niezawodny sprzęt (nie do zajechania) a teraz to jedna z bardziej awaryjnych marek.
Powiem jedno... jak będę kupował jakikolwiek sprzęt do domu napewno nie kupię Sony. 8 lat temu kupowałem wieżę we Wrocławiu i wyobraź sobie, że miała być Sony sprzedawca oradził mi tą firmę, kupiłem Technicsa i nie żałuję Przez 8 lat bez żadnego zająknięcia ...
Jeżeli chodzi o lustrzanki to ciekawe z jakim bagnetem bedą je robić. Wstawią bagnet od Minolty??? Jeżeli nie ... to nie wróżę im sukcesu. W końcu lustrzanka to nie tylko body ale cały system. Jeżeli natomiast będą kontynuować linię Minolty tylko pod nową marka to może im się udać. Z jednej strony życzę im jak najlepiej. Zdrowa konkurencja działa pozytywnie na ceny (dla konumenta)
Banderolious - 2006-01-20, 13:40 Szkoda, marka z takimi tradycjami!!! Jak tak dalej pójdzie to sie wycofa Canon lub Nikon albo się połączą i sprzęt będzie za astronomiczne kwoty. A użytkownik - płać albo zbieraj znaczki jak sie nie podobają ceny! Coś ostatnimi laty wszyscy się łączą albo rezygnuja a słowo konkurencja pewnie niedługo zastąpią słowa fuzja i monopol. Szymon - 2006-01-20, 13:41 Sony raczkuje? To nie tak, to zdaje się Sony jako pierwsze zaczęło produkować cywilne aparaty, zapisujące obraz elektroniczne. To był chyba na początku lat 80. To coś nazywało się Mavica i specjalnej furory nie zrobiło, było drogie, duże, zapis wtedy nie był jeszcze cyfrowy (na podobieństwo analogowej kamery video). Zapis cyfrowy pojawił się później. Nexus - 2006-01-20, 14:16 Sprzęt może i dobry wrzucali na rynek, ale nawet i dobry sprzęt który by znalazł się w ręce amatora nie zrobi super zdjęć. Gregg Sparrow - 2006-01-20, 14:24 Szymon, porównaj doświadczenie firm Nikon, Canon, Minolta, Olympus, Pentax do Sony (w dziedzinie fotografiki). Według mnie to Sony nie ma zbyt wielkiego dośwadczenia w tej dziedzinie. Dlatego napisałem że raczkuje Nie chodzi mi tu tylko o zapis cyfrowy bo jak napisałem wcześniej to Sony robi większość matryc itd... Ale matryce to niewszystko... Jakie może mieć doświadczenie ze światłem błyskowym, jakie może mieć doświadczenie z optyką, mechanizmami migawek, pomiarem światła, ogólnie z budową lustrzanek, itd...??? Nie sprowadzaj wszystkiego do zapisu cyfrowego bo nie o to mi chodzi.
Jak narazie Sony robi zabawki ... za astronomiczne ceny (w porównaniu do innych marek) Przykład : Sony R-1 które na Allegro kosztuje ok 3300PLN (u dobrego sprzedawcy) za co można kupić lustrzankę (z obiektywem) Canona lub Nikona. Jak dla mnie jedynym plusem u Sony jest współpraca z Zeissem. 
Szymon - 2006-01-20, 14:31 Upieram się, że w foto cyfrowej Sony nie jest nowicjuszem. Kupując 2 lata temu cyfrowego kompatka brałem pod uwagę aparaty firm z tradycjami foto właśnie; ale również Sony. Parę lat temu któryś z wyższych modeli Sony zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie... oczywiście kompakty nie ta półka, te aparaty produkują księgowi a nie inżynierowie od optyki i elektroniki 
Ferbik - 2006-01-20, 14:37 Z Sony to najlepszy model jaki im sie udal to F828 - poprzednik F717 troche mniej udany. A tak jesli porownywac z konkurencja to sa daleko w tyle pod wieloma wzgledami... i nie mozna patrzec na to, ze to oni czy nie oni byli prekursorami w dziedzinie aparatow cyfrowych, ale na to, czy sa konkurencyjni technologicznie i cenowo. Ja np. osobiscie nie lubie firm, ktore produkuja tysiac produktow z roznych kategorii... wole kupic sprzet, ktory jest produkowany przez firme specjalizujaca sie tylko w danej dziedzinie. Np. w branzy muzycznej kupilbym zdecydowanie Onkyo czy drozszego Denona, bo jest duzo lepszy niz sprzet Sony. W aparatach podobnie. Pracowalem z 5-6 lat temu na jednej mavice, ktora miala zapis na mini-cd. Zapis byl po prostu tragiczny... a zeby zrobic zdjecia seryjne, to po prostu katastrofa. Bylo to wielkosci kamery cyfrowej na MD i kosztowalo wtedy 8000zl. Teraz za 1000 bym tego nie wzial. Gregg Sparrow - 2006-01-20, 14:39
To się upieraj dalej... A ja się upieram że Sony w dziedzinie FOTOGRAFIKI (niekoniecznie cyfrowej) to popierdółka... (w porównaniu do ww firm)
Zapraszam do wątków fotograficznych na forum Może masz jakieś ciekawe zdjęcia do pokazania???
tONic - 2006-01-20, 14:40 Gregg - a mnie chodzilo tylko i wylacznie o aparaty... sprzet muzyczny mnie teraz nie interesuje - w koncu rozmawiamy w dziale Fotografika nie mozna na podstawie doswiadczen ze sprzetem muzycznym skreslac od razu sprzet fotograficzny... to jednak nie to samo - nie uwazasz?
Gregg Sparrow - 2006-01-20, 14:48 tONic, wydaje mi się że nie doczytałeś... Przeczytaj cały wątek uważnie
Na początku pisałem również o sprzęcie muzycznym ale odeszłem od tego przykładu i dałem inny... jaki? przeczytaj
tONic - 2006-01-20, 15:00
to Twoj pierwszy post w tym watku gregg - i do tej wypowiedzi nawiazywalem... po moim pierwszym poscie dopiero wspomniales o innym sprzecie niz fotograficzny... ale nie chodzi przeciez o to, kto tu ma pierwsze skrzypce grac... nie twierdze, ze Sony w fotografii jest liderem, bo az tak naiwny nie jestem - uwazam jednak, ze skreslanie aparatow Sony na podstawie opinii innych i na podstawie tego jak dziala, badz nie dziala sprzet muzyczny mija sie z celem... nieprawdaz? poza tym podkresle tu raz jeszcze - nie wystepuje tu w roli adwokata Sony - po prostu lubie na kazdy problem looknac z kazdej strony a ze jestem uzytkownikiem Sony - no coz - tak wyszlo.... nastepny aparat byc moze bedzie z innej firmy natomiast na podstawie mojego dosciadczenia z V1 nie moge wyrokowac o calosci asortymentu, wiem to dlatego nie twierdze, ze Sony sa geniuszami - ale moj aparat spisuje sie dobrze pozdrawiam
Mama - 2006-02-14, 21:17 Z tego co wiem to sony jest liderem w produkcji matryc do aparatów (m.in. Minolty i Nikona) a więc raczej nie raczkuje na polu fotografii cyfrowej, natomiast nie ma szczęścia to optyki, mechaniki oraz przetwarzania koloru w swoich aparatach. Decyzja o zakupie Minolty wiąże się podobno z chęcią przejęcia sprawdzonej optyki, mocowania i paru jeszcze innych rozwiązań oraz nade wszystko kawał dobrego rynku fotograficznego. |
