Stefan - 2007-01-19, 12:12 Temat postu: Lofty w starym młynie Lofty w starym młynie …spółka Ziarno we współpracy z pracownią architektoniczną Artech postanowiła zagospodarować ogromny młyn z początku XX wieku. W tym niezwykłym budynku powstać ma kilkanaście apartamentów, z których każdy ma mieć odmienny i niepowtarzalny charakter. http://dom.gazeta.pl/nier...850758.html?i=2 Rzecz tyczy się Krakowa. Oddzieliłem ten post od tematu "Pożar w Amerykance" i wkleiłem go tu jako nowy wątek. Proszę na przyszłość zachowywać odpowiednią merytoryke odnosząca się do tematyki wątku. Jaro gebbers - 2007-01-31, 16:15 cos takiego mogloby powstac w naszej Amerykance hasta - 2007-01-31, 16:18 świetny pomysł... 
nie wiem czy apartamentowiec by sie sprawdził, ale możnaby zrobić pasaż handlowy 
karcia - 2007-01-31, 17:14
Właśnie, właśnie. Z pewnością mała galeria nie zaszkodziłaby nikomu.  Tym bardziej, że teraz jest moda na takiego typu lokale w ciekawych i dość nietypowych miejscach. W sumie po co budować coś nowego skoro można zagospodarować w dużej mierze nieużyteczny obiekt.
Ale to tylko chyba marzenia... Bo żeby czegos takiego dokonać musiałby się za to wziąść ktoś potrafiacy sobie nieźle radzić w zyciu i mający chęci do takiego przedsięwzięcia przede wszystkim. 
gebbers - 2007-01-31, 17:28
albo jakas dyskoteka, restauracja, bar karcia - 2007-01-31, 17:32
No tak, miejsce oryginalne to i tłumy ludzi ściagałyby tam. Tylko, że aby cos takiego powstalo i zaczęło się dość dobrze kręcić potrzeba naprawde niezłego sponsora. Jest inwestycja tylko najpierw musi być duży wkład pracy, pieniędzy i nerwów.
hasta - 2007-01-31, 17:42
myślę, że jednak w wieluńskich warunkach lepiej sprawdziłaby się ta "minimanufaktura" 
Mrówek - 2007-01-31, 18:24 To jest budynek piętrowy (chyba 4 poziomy) więc ja to widze w taki sposob(nieznam rozkladu pomieszczen. Znam ten budynek tylko z wierzchu) : I - małe sklepiki miejscowe (coś typu rynek) II - Może jakies biura do wynajęcia III - Dyskoteka, restauracje, bary, pijalnie(w manufakturze jest takie miejsce w ktorym jest sporo tego typu miejsc) IV - Może jakies muzeum miejsca, kino Co wy na to?? hasta - 2007-01-31, 18:29
marzenia... może za jakies 15 lat 
red - 2007-01-31, 19:44
Albo raczej dużo niepotrzebnej kasy która moznaby utopić w inwestycji mającej szanse zwrócić się w ktorymstam pokoleniu. Sory ale ja do takich przedsięwzięć na rynku wieluńskim podchodzę z daleko idącym sceptycyzmem.
Pewnie nawet 15 lat niewiele tu zmieni. Chociaz przyznaje że obiekt dośc interesujący. Sam swego czasu byłem nim nawet zainteresowany. Ale tutaj trzeba by mieć duuuuzo kapitału i duuuużo cierpliwości w oczekiwaniu na niepewne zyski. hasta - 2007-01-31, 19:48
Masz red skrzywienie zawodowe 
Marta - 2007-01-31, 20:23 Łódzkiej manufakturze już pewnie koszty włożone w odnowienie się zwróciły, u nas też mógłby się ktoś znaleźć kto by zainwestował w amerykanke. Myślę, że gdyby powstała tam mini galeria to wkład również by się zwrócił w dość szybkim tempie. Ogólnie polacy uwielbiają robić zakupy, nieprawdaż?
red - 2007-01-31, 20:34
Raczej realne spojrzenie na rzeczywistość. Wystarczyłoby usiąść z kartka papieru i policzyc sens takiej inwestycji. Zaręczam, że wynik byłby nieciekawy...
Łódż to Łódź a Wieluń to Wieluń. Łódzka manufaktura ma za zadanie przyciągac ludzi w promieniu 100 km od Łodzi - sami mieszkańcy Wielunia sa tego najlepszym przykładem. A kogo by przyciagnęło takie mini cos w Wieluniu? Mieszkańców Działoszyna i Pajęczna? Prędzej pojechaliby do Czestochowy. Na takie inwestycje należy patrzeć realnie. A przecież wuystarczy spojrzeć na wymogi jakie stawiaja duże sieci sklepów lokalizacjom swoich obiektów - większość z nich (jak np Reserved) wymaga dla lokalizacji sklepu miasta powyżej 100 tys mieszkańców. Sory ale nam daleko do tej setki. Chyba że bedziemy się niekontrolowanie rozmnażać  Tak więc zapraszam na zakupy do Łodzi, Częstochowy lub Wrocławia...
Mrówek - 2007-01-31, 21:59
To co pisze to faktycznie marzenia, ale moze choc troszke ktoś z niego skorzysta:) Lesiu - 2007-01-31, 22:11
Marek92, nie wiem co masz na myśli pisząc "troszke" obiektu nie da się wykupić w częściach, no i jak by to wyglądało jakby pierwsze piętro było wyremontowane, a reszta by straszyła zawaleniem , Albo wszystko albo nic ....
Wieluń się rozwija , więc miejmy nadzieję, że ktoś bardziej pomyśli nad przeznaczeniem tego obiektu niż zrobienie z niego składu budowlanego, który tam zupełnie nie pasuje , co ma młyn do cementu i styropianu 
red - 2007-01-31, 22:20
może kiedyś cos takiego jak Galeria Wieluńska lub jakos tak tam stanie... Jak juz duże koncerny postawią dziesiątki tego typu obiektów w większych miastach to może komus sie wspomni Wieluń. Chociaż w to watpie. hasta - 2007-01-31, 22:24
Szkoda budowli, bo z zewnątrz prezentuje się bardzo atrakcyjnie... To samo tyczy się zresztą zdewastowanego dworku w Rudzie... Lesiu - 2007-01-31, 22:29
hasta, żaden prywatny przedsiębiorca nie zajął się jeszcze tym dworkiem  , naprawde szkoda obiektu bo niszczeje ... 
Pamiętam go jeszcze z czasów jak miałem ze 6-7 lat , na rowerku tam pocinałem
hasta - 2007-01-31, 22:31
Z tego co mi wiadomo to nikt się nim nie zajmuje. Dworek chyba jest czyjąś własnością prywatną ale co z tego jak z roku na rok jest w coraz gorszym stanie 
red - 2007-01-31, 22:33
Nie widziałem budynku z bliska ale mnie osobiście przeszkadzaloby sąsiedztwo tych bloków w Rudzie. Dworek powinien być na dużej działce żeby jego właściciel mial poczucie intymnosci. Lesiu - 2007-01-31, 22:41
red, jak dobrze pamiętam to ten dworek należał do całej powierzchni, po której powstał PGR, ze względu na PGR postawiono tam bloki co popsuło cała strukturę obiektu. hasta - 2007-01-31, 22:44 no niestety a mieszkańców "osiedla parkowego" raczej się nigdzie nie przesiedli... zagospodarowanie tego terenu łącznie z renowacją obiektu wiąże się z niebotycznymi kosztami
Lesiu - 2007-01-31, 22:48
Jeżeli znajdzie się ktoś, którego zafascynuje ten obiekt i nie tylko , mam tu na myśli wybieg koni, który znajduje się w strone Widoradza, Olewina. Jak tam przejeźdzam i widze tyle koników to aż ... ehhh widok niesamowity, to może zainwestuje niebotyczne pieniądze i tym samym reanimują dworek
Ferbik - 2007-01-31, 22:49 Chciałbym przypomnieć o czym jest temat. hasta - 2007-01-31, 22:51
o ile mi wiadomo to te koniki idą później do rzeźni
trzeba przyznac, że obiekt jest bardzo interesujący... piękna budowla, stary park z Pomnikiem Przyrody i spory teren do zagospodarowania... Przydałby się inwestor
Lesiu - 2007-01-31, 23:02
wydaje mi się, że nikt sie nie stara żeby zainteresować inwestora , pewnie większość z nich nie wie o tym obiekcie
Kruk - 2007-02-01, 01:28 ,,Manufaktura Wieluńska" Niezły kawał To jest nierealne, nie w tym mieście bo jak już red napisała trzeba na to spojrzeć realnie a wystarczy realnie rzucić okiem żeby zobaczyć że to się nie opłaca. Oczywiście oczami wyobraźni wszyscy widzą tam pijalnię piwa z reklamy pilsnera ale szkoda że to tylko marzenia...
Ferbik - 2007-02-01, 01:33
Oj... red śliczności... 
Klimat fajny pod knajpę, ale nie w mieście większości wiecznych malkontentów, sprzedawczyków, i dwulicowców (do których ja się nie zaliczam ), którzy dużo mówią - jak na przykładzie TestaRossy, gdzie tyle osób narzekało, że nie ma gdzie wyskoczyć w tygodniu a jak została otwarta, to jeden palec zostaje na dłubanie w nosie licząc pozostałymi klientów - a jak już coś takiego powstanie, to przyjdą - o ile w ogóle przyjdą - od święta.
W pełni się zgadzam z redem w tym temacie. Kruk - 2007-02-01, 01:45
Czepisz się pan
A tak czysto teoretycznie to jeśli ktoś by sie na knajpkę tam odważył to ja bym chyba stałym bywalcem został bo do ,,Amerykanki" mam dosłownie rzut beretem
Ferbik - 2007-02-01, 01:48 Kruk, ano widzisz... znam parę przykładów knajp, z których jedne się trzymają ledwo ledwo a inne w ogóle się nie przyjęły, ale wcześniej taka ankieta po znajomych przeszła i wszyscy zgodnie mówili: taaak (słowo wymoderowano), bede chodzil, tego tu brakuje... jesli chodzi o nasz Wielun to niestety specyficzne miasto a raczej spoleczenstwo, ktore duzo mowi a nie robi nic... true true... Kruk - 2007-02-01, 02:12 Ja mam swoje ulubione miejsca które nawiedzam regularnie, może ludzie po prostu czasu nie mają albo sił po pracy... Ja na szczęście nie muszę się na razie pracą przejmować to też mam czas na wypady Pozostaje tylko życzyć starszym żeby nie zostali wapniakami
red - 2007-02-01, 02:14 TR w to nie mieszajmy chociaz jest to jakis przykład. Tak niestety jest ze każdy widzi w takim lokalu swietny biznes ale też nikt sie za to nie chce zabrac, bo co innego mówic że fajnie by było miec taka Galerie w Wieluniu czy knajpe, a co innego zaryzykowac swoje pieniadze (nawet z kredytu) a potem myslec skąd wziąść kase na spłate kredytu albo na wypłaty dla pracowników. Prosta kalkulacja pokazałaby, że na takie rzeczy raczej nie ma w Wieluniu miejsca. Niestety... |
