|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Sport / Moda / Kuchnia / Uroda / Zdrowie - Czy blondynki wyginą??
glizda - 2007-02-22, 08:42 Temat postu: Czy blondynki wyginą?? Ostatnio naukowcy zastanawiają się czy gen odpowiedzialny za jasne włosy lub niebieskie oczy pewnego dnia zniknie?
Cytat: | Takie wieści zaczynają krążyć za każdym razem, gdy wspominamy o tych cechach wyglądu. Zaznaczamy zwykle, że przecież istnieją geny „dominujące” i geny „recesywne”.
Poza parą chromosomów, które determinują płeć - XX dla kobiet, XY dla mężczyzn - pozostałe 22 pary złożone są z bliźniaczych chromosomów. Czyli każdy gen jest obecny w dwóch egzemplarzach – jeden z nich pochodzi od ojca, drugi od matki. Weźmy gen odpowiedzialny za kolor włosów. Choć we wszystkich przypadkach determinuje on kolor, może zawierać różne informacje - włosy czarne, jasne, brązowe, szatyn czy rudzielec... Aby osoba miała włosy blond, gen „jasne włosy” musi być obecny w dwóch egzemplarzach, czyli zostać przekazany równocześnie przez ojca i przez matkę. Jeśli tak się nie stanie i jeden z egzemplarzy to „jasne włosy”, a drugi – „ciemne włosy”, to ten ostatni narzuci kolor i osoba będzie ciemnowłosa. Dlatego mówi się o genie dominującym.
A nazwa wybrana dla jego przeciwieństwa, termin „recesywny” prowadzi do dwuznaczności. W języku potocznym kojarzy się z wycofywaniem. Stąd logiczna pokusa stwierdzenia, że gen recesywny będzie miał tendencję do zanikania. |
źródło:onet.pl
Z tego wynika, ze powinnam mieć dziecko z blondynem
Nawet jak naturalne blondynki wyginą , to będą jeszcze ta nienaturalne czyli farbowane
zwyczajna - 2007-02-22, 08:51
ja jestem naturalną blondynką ,ale już nie pamiętam jak wyglądam w jasnych włosach ,bo od lat farbuję na ciemne
majk-el - 2007-02-22, 16:37
blondynki przetrwają każdą zagładę
Karzełek - 2007-02-22, 17:58
Cytat: | Czy blondynki wyginą?? |
Szkoda by było
Malinka - 2007-02-22, 18:59
majk-el napisał/a: | blondynki przetrwają każdą zagładę |
Oj przetrwają
Ja jestem naturalną jasną blondynką i myśle że moje geny są dominujące .. więc gdy bede miała córkę to na pewno blondynki przez pare następnych pokoleń przetrwają
A w Norwegii prawie każda dziewczyna to jasna blondynka więc chyba z tymi blondynkami jeszcze nie jest tak do końca źle
hasta - 2007-02-22, 19:30
ja też przekażę swojemu dziecku jeden allel recesywny
Basia - 2007-02-22, 19:46
Malinka napisał/a: | Oj przetrwają Twisted Evil
Ja jestem naturalną jasną blondynką i myśle że moje geny są dominujące Cool |
nie daj się Malinka, , Ty masz śliczne dłuuugie włosy, jak się poznałyśmy hmm przeszło rok temu, to właśnie Twoje blond włosy zapadły mi w pamięci najbardziej
ja jestem brunetką i uwielbiam swoje włosy, chociaż ostatnio zmieniłam kolor na jaśniejszy, to i tak jestem wierna moim brązowym falom swoim dzieciom też pewnie przekaże ten wspaniały kolor, tak jak ja się wdałam w całą rodzinę po stronie mojego taty
hasta - 2007-02-22, 19:49
ja jeszcze nigdy nie miałam ani grama farby na włosach
Malinka - 2007-02-22, 19:54
Basia napisał/a: | nie daj się Malinka, , Ty masz śliczne dłuuugie włosy, jak się poznałyśmy hmm przeszło rok temu, to właśnie Twoje blond włosy zapadły mi w pamięci najbardziej |
Miło A mi zapadła w pamięci twoja bezpośredniość i otwartość
Ja się boję że jak bede miała dzieci z facetem który ma czarne włosy to wyjdą rude dzieci
Więc bardzo głęboko wierzę w moje silne dominujące geny
[ Dodano: 2007-02-22, 19:58 ]
http://wielun.biz/viewtopic.php?t=1146
Basia - 2007-02-22, 21:21
hasta napisał/a: | ja jeszcze nigdy nie miałam ani grama farby na włosach |
za młoda jestes <joke>
a tak serio mi fryzjer pomaga na złe nastroje
glizda - 2007-02-22, 21:27
Basia napisał/a: | a tak serio mi fryzjer pomaga na złe nastroje |
Mnie tez
Jestem naturalną blondynką, ale czasami troszke rozjaśniam moje włosy
hasta - 2007-02-22, 21:29
Basia napisał/a: | a tak serio mi fryzjer pomaga na złe nastroje |
Jak mam iść do fryzjera to robi mi się słabo... Jest gorszy niż dentysta
Malinka - 2007-02-22, 21:30
Moja ciocia jest fryzjerką
Często do niej chodzę na pocieniowanie włosów i ścięcie grzywki
Humor mi sie bardzo poprawia bo tam tyle kobiet i każda ma coś innego do powiedzenia
Można sie szczerze uśmiać i posłuchać jak to obgadują Kowalską spod 123
Zawsze wychodzę stamtąd z uśmiechem na twarzy i w dobrym nastroju
Basia - 2007-02-22, 21:31
glizda napisał/a: | Basia napisał/a:
a tak serio mi fryzjer pomaga na złe nastroje
Mnie tez Laughing Laughing
Jestem naturalną blondynką, ale czasami troszke rozjaśniam moje włosy n |
chyba każda prawdziwa kobieta tak robi hiihi
hasta napisał/a: | Basia napisał/a:
a tak serio mi fryzjer pomaga na złe nastroje
Jak mam iść do fryzjera to robi mi się słabo... Confused Jest gorszy niż dentysta Evil or Very Mad |
widać widać
renia - 2007-02-22, 21:41
Cytat: | Czy blondynki wyginą |
miejmy nadzieje ze nie , tez jestem blondynka , tylko ciemna Swiat jest pełny sławnych ,, blondynek ,,
Malinka - 2007-02-22, 21:42
Basia napisał/a: | chyba każda prawdziwa kobieta tak robi |
A ta która tak nie robi nie jest prawdziwą kobietą ???
Basia - 2007-02-22, 21:44
Malinka napisał/a: | Basia napisał/a:
chyba każda prawdziwa kobieta tak robi
A ta która tak nie robi nie jest prawdziwą kobietą ??? Rolling Eyes
|
nie tylko te co jeszcze tak nie robią, to wkrótce zaczną, życie kochana życie
hasta - 2007-02-22, 21:49
Basia napisał/a: | nie tylko te co jeszcze tak nie robią, to wkrótce zaczną, życie kochana życie |
Ja nie mam potrzeby... włosy mi nie ciemnieją, a koloru nie chce zmieniać. W ciemnych wyglądała bym fatalnie. Rozjaśniać też nie potrzebuje... Zresztą po co palić i niszczyć włosy, jak ma się ładny naturalny kolor
hasta - 2007-02-22, 21:50
Zresztą jakbym rozjaśniła to bym miała siwe
Malinka - 2007-02-22, 21:54
hasta napisał/a: | Ja nie mam potrzeby... włosy mi nie ciemnieją, a koloru nie chce zmieniać. W ciemnych wyglądała bym fatalnie. Rozjaśniać też nie potrzebuje... Zresztą po co palić i niszczyć włosy, jak ma się ładny naturalny kolor |
Co prawda to prawda Moim zdaniem naturalne włosy to jest skarb.(i nieważne jakiego kolorou bo każdy kolor ma coś w sobie fajnego i ,,innego") Farbę powinno sie sięgać tylko wtedy gdy ma się wybitnie brzydki kolor .... Każde naturalne włosy mają w sobie to coś i co najważniejsze nie ma potem odrostów
Basia - 2007-02-22, 21:59
nie lubicie zmian ?? ja chodze do fryca zeby coś zmienić
glizda - 2007-02-22, 22:02
Basia napisał/a: | ja chodze do fryca zeby coś zmienić |
Ja też w sobote włoski rozjaśnilam a dzis zastanawiałam się czy nie sa za długie czas chyba do fryzjera znów się udać
hasta - 2007-02-22, 22:03
Cytat: | nie lubicie zmian ?? ja chodze do fryca zeby coś zmienić |
Na pewno nie zmienie koloru Mogę nadrobić fryzurą, makijażem i ubiorem. Zresztą we wszystkim trzeba zachować umiar... Jakoś nie mam przekonania do zmiany koloru moich włosów. Jestem BLONDYNKĄ i jestem z tego dumna hehe
Malinka - 2007-02-22, 22:04
Basia napisał/a: | nie lubicie zmian ?? |
Bardzo lubię zmiany Ale jeśli chodzi o: ścinanie włosów, nowy pomysł na moją grzywkę, cieniowanie, układanie. czesanie, wymyślanie nowych fryzur .... ale farba ??? Chyba jeszcze nie nadszedł czas abym z niej korzystała
Basia - 2007-02-22, 22:08
glizda napisał/a: | Basia napisał/a:
ja chodze do fryca zeby coś zmienić
Ja też n w sobote włoski rozjaśnilam a dzis zastanawiałam się czy nie sa za długie n czas chyba do fryzjera znów się udać n |
glizda, widze, że złapałyśmy wspólny język na następnym spocie siedzimy koło siebie, bo ostatnio siedziałyśmy po drugiej stronie baru, nie było jak gadac
Malinka - 2007-02-22, 22:08
hasta napisał/a: | Jestem BLONDYNKĄ i jestem z tego dumna |
hasta napisał/a: | makijażem |
Rzadko używam kosmetyków, nakładam tusz (ale tez tylko na specjalne okazje na pewno nie na codzień) no i błyszczyk lub pomadki ochronna
Jak napisałam wczesniej dla mnie liczy sie naturalność kobiety a nie sztuczność
Ale nie mam nic do kobiet które sie malują
Każdy inaczej postrzega siebie i to co jest dla niego ważne
hasta - 2007-02-22, 22:10
Malinka napisał/a: | nakładam tusz (ale tez tylko na specjalne okazje na pewno nie na codzień) |
tusz do rzęs codziennie PODSTAWA. reszta niekonieczna
glizda - 2007-02-22, 22:15
Basia napisał/a: | glizda, widze, że złapałyśmy wspólny język |
Też to zauważyłam
Zgadzam sie z tym, ze naturalne jest bardze ładne, ale mnie włosy zaczęły ciemnieć wiec je rozjaśniam co jakiś czas, albo jakieś pasemka
Jak bylam mała to mialam bardzo jasne włosy, ale niestety z wiekiem mi ściemniały
Basia - 2007-02-22, 22:18
glizda napisał/a: | Zgadzam sie z tym, ze naturalne jest bardze ładne, ale mnie włosy zaczęły ciemnieć wiec je rozjaśniam co jakiś czas, albo jakieś pasemka n
Jak bylam mała to miałam bardzo jasne włosy, ale niestety z wiekiem mi ściemniały |
ja kolor mam fajny i wlosy też grube, w ogole nie zniszczone, ale lubie od czasu do czasu zmienic sobie kolor, tak zeby nie było nudno
a już od dawna kusi mnie żeby obciąć króciutko, kiedyś takie już miałam, ale za dużo ludzi się buntuje przeciw temu, poza tym, kocham wygodę i uwielbiam chodzić z kitką i zaczesaną grzywką
Malinka - 2007-02-22, 22:19
glizda napisał/a: | Jak bylam mała to mialam bardzo jasne włosy, ale niestety z wiekiem mi ściemniały |
Jak byłam mała to miałam białe włosy
Z wiekiem robią sie troszkę ciemniejsze i to zazwyczaj zimą
Ale lato i promienie słońca rozjaśniają je skutecznie dlatego moją farbą i rozjaśniaczem jest słoneczko
wieluniaczek - 2007-02-22, 23:15
Malinka napisał/a: | Moja ciocia jest fryzjerką
Często do niej chodzę na pocieniowanie włosów i ścięcie grzywki
Humor mi sie bardzo poprawia bo tam tyle kobiet i każda ma coś innego do powiedzenia
Można sie szczerze uśmiać i posłuchać jak to obgadują Kowalską spod 123
Zawsze wychodzę stamtąd z uśmiechem na twarzy i w dobrym nastroju |
Kiedyś na takie ploty kobitki chodziły do magla teraz do fryzjera
Malinka - 2007-02-22, 23:23
wieluniaczek napisał/a: | Kiedyś na takie ploty kobitki chodziły do magla teraz do fryzjera |
Czasy sie zmieniają Jesteś w tyle
Współcześnie fryzjerki i makijażystki sa na topie
|
|