Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - L.Wałęsa "gwiazdą" obchodów 10-lecia hipermarketów

ourson - 2007-11-20, 09:58
Temat postu: L.Wałęsa "gwiazdą" obchodów 10-lecia hipermarketów
za interia.pl

Cytat:
Lecha Wałęsy sto lat dla supermarketu

Wtorek, 20 listopada (06:07)

Honorowym gościem obchodów 10. urodzin Carrefoura będzie były prezydent Lech Wałęsa. Za wystąpienie otrzyma sowite wynagrodzenie - zapowiada "Życie Warszawy".

Lech Wałęsa 26 listopada w Teatrze Wielkim w Warszawie na urodzinach supermarketu wygłosi wykład "Odpowiedzialność w biznesie". Na pytanie "ŻW", czy były prezydent za przemówienie otrzyma pieniądze, Carrefour odpowiedział: "został zaproszony jako gość honorowy".

Sam Wałęsa nieco inaczej przedstawia sprawę. - Oczywiście, że mi zapłacili. Za taki występ dostaję od dziesięciu do stu tysięcy euro. Ja zarabiam po parę milionów w ten sposób. Myśli pani, że za trzy tysiące złotych ja bym był w stanie żyć? - pyta retorycznie.

Były prezydent nie widzi nic złego w tym, że jako legendarny związkowiec i człowiek Solidarności uświetni urodziny supermarketu. - Jestem po to, by pomagać i mówić, co mam do powiedzenia. Ja się z nimi nie solidaryzuję, na pewno nie będę ich zachwalać i promować - mówi. - Nie biorę udziału w reklamach alkoholu czy środków antykoncepcyjnych. Ale jeśli ktoś chce, bym powiedział coś na temat Polski i świata, to się godzę - podkreśla.

Jeśli firma czy uczelnia chce, by Lech Wałęsa uświetnił uroczystość, musi się zgłosić do brytyjskiej firmy Celebrity Speakers, która "wynajmuje" go jako mówcę m.in. na konferencjach i prelekcjach.

Były prezydent w tej firmie należy do grupy najlepiej opłacanych. Za jego prelekcję trzeba zapłacić od 20 tysięcy euro wzwyż. Poza Wałęsą w katalogu Celebrity Speakers można znaleźć m.in. Zbigniewa Brzezińskiego, byłego prezesa NBP Leszka Balcerowicza, laureata literackiego Nobla z 2006 r. Orhana Pamuka czy byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera.


Ot, właśnie i cała Solidarność lat 80-tych... Ja nie mam nic przeciwko dorabianiu sobie wykładami... ale były przywódca Związku Zawodowego przemawiający na urodzinach hipermarketu - brzmi co najmniej dziwnie...
Chociaż z drugiej strony kiedyś na zachodzie prasa nie mogła pojąć dlaczego ZZ Solidarność z taką radością podejmuje Margaret Thatcher, które kilka lat wcześniej znacznie ograniczyła wpływ ZZ w Wlk. Brytanii...

wielunianka - 2007-11-20, 13:03

Cóż, Wałęsa zbiera chyba fundusze na przeszczep.

Takie komentarze proszę zachować dla siebie, to jest poniżej krytyki i niezbyt dobrze o Tobie świadczy - Tomek

ryba - 2007-11-20, 13:24

żałosny jest ten człowiek już od dawna.
bob_mistrz - 2007-11-20, 13:43

wielunianka napisał/a:
Wałęsa zbiera chyba fundusze na przeszczep.

Ta chyba MUSKU...

ourson napisał/a:
Nie biorę udziału w reklamach alkoholu czy środków antykoncepcyjnych.


A ja bym go z miłą chęci zobaczył w takich reklamach :D :D

Zygmunt Stary - 2007-11-20, 14:10

Cytat:
Oczywiście, że mi zapłacili. Za taki występ dostaję od dziesięciu do stu tysięcy euro. Ja zarabiam po parę milionów w ten sposób. Myśli pani, że za trzy tysiące złotych ja bym był w stanie żyć? - pyta retorycznie.

Czy to aby nie doradca premiera PO?
Autorytet PO, a jakże, podobnie jak Bartoszewski.
Tam gdzie kasa, tam ojcyzna nasa.

majk-el - 2007-11-20, 15:11

Na jego miejscu zrobiłbym tak samo. Skoro jest okazja do zarobienia niezłych pieniędzy i pokazania się szerszej rzeszy ludzi to dlaczego nie skorzystać.
mareks - 2007-11-20, 17:08

Szkoda gadać :grin: :grin: :D
Tomek - 2007-11-20, 18:05

Moim zdaniem Panowie zdrowo przesadzacie. Po pierwsze Wałęsa nie od dzisiaj bierze pieniądze za wykłady/przemówienia tylko od lat wielu i nie jest to bynajmniej powód do wstydu.
Cytat:
Tam gdzie kasa, tam ojcyzna nasa

Piękny poziom Zygmunt, doprawdy. Facet zarabia prywatnie na przemówieniach, nie będzie występował w kolorowej czapce reklamując proszki do prania czy tańcząc z Mroczkiem. Jest tu ogromna różnica!
Fakt, urodziny hipermarketu nie są prestiżową imprezą, więc tu na miejscu Wałęsy bym się zastanowił czy ważniejszy nie jest czasem wizerunek. Ale nic poza tym. Żałosne? Dla mnie nie. Stracę do niego przez to szacunek? Niby czemu? Nawet dla niektórych (niekoniecznie piszę o osobach, które zabrały głos w tym wątku) z was, którzy często piszecie bzdury, manipulujecie czy wręcz kłamiecie mam szacunek, dlaczegoż więc miałbym stracić szacunek dla gościa, który walczył z komuną za to, że będzie przemawiał na urodzinach firmy będącej właścicielem sieci hipermarketów?

wielunianka - 2007-11-20, 18:34

Cóż, Wałęsa zbiera chyba fundusze na przeszczep.

Takie komentarze proszę zachować dla siebie, to jest poniżej krytyki i niezbyt dobrze o Tobie świadczy - Tomek
Ostatnio zmieniony przez Tomek Dzisiaj 17:49, w całości zmieniany 1 raz



Według mnie ta wypowiedz nie jest poniżej krytyki ponieważ o Lechu Wałęsie było ostatnio głośno w mediach.

Tomek - 2007-11-20, 18:47

wielunianka napisał/a:

Według mnie ta wypowiedz nie jest poniżej krytyki ponieważ o Lechu Wałęsie było ostatnio głośno w mediach.


Było i co? Wiesz chociaż co było? Zadałaś sobie trud sprawdzenia? Mam wrażenie, że poglądy, które prezentujesz nie są Twoimi, a jedynie się z nimi utożsamiasz. Twoja wypowiedź była poniżej krytyki ponieważ nie zawierała cienia argumentu, była za to chamska i prymitywna, jeśli już zależy Ci na szczerości.

ryba - 2007-11-20, 19:09

ale tu sednem nie są kwestie wizerunkowe, ani nawet sprawa autorytetu (w Polsce w większości przypadków samozwańczych). nie lubię w ogóle gadania w stylu:facet jest dorosły, wolny i niech sobie robi co chce, jego wybór, przecież nikt mu nie zabroni.
otóż nie. jasne, że sobie może robic co chce, ale jako osoba publiczna i było nie było poważny niegdys polityk podlega ocenie za swoje działania.
w zasadzie już jest po ptakach, bo to co miał Wałęsa spieprzyć to już spieprzył, teraz nikt o zdrowych zmysłach nie powienien go brać na poważnie, a już jego krytyka wobec PiS (przy całym mojej niechęci do tej partii) była tak pusta i niemerytoryczna, że tylko usiąść i płakać. a śmiać się chce, jak od czasu do czasu w jakimś wywiadzie biadoli cos o swoim planie dla Polski , który to plan obejmuje cmokanie nad wejsciem Polski do Unii.
a co do jego występów hipermarketowych. to jest kwestia symboliki i OBJAW podejścia i braku zrouzmienia dla spraw społecznych. Wałesa jest (był?) symbolem ruchu robotniczego i teraz w sytuacji półjawnego wyzysku pracowników tych molochów, występuje na imprezce organizowanej przez ich szefa, czym daje do zrozumienia, że przymyka na to oko i ma gdzieś interesy pracowników, albo - zaaferowany wykładzikami i pokazywaniem facajaty tu i ówdzie za cięzką kasę - nie ma pojęcia o tym co się dzieje w tym obszarze. i tu nie chodzi o autorytet tylko a jakąś taką uczciwość i solidarność z uboższą częścią społeczeństwa, dla której powinien być jako niegdysiejszy lider NSZZ wsparciem. ale,jak powtórze, dla mnie to żadne zaskoczenie, bo ten człowiek już od dawna nie każe traktować się poważnie. toteż przeze mnie nie jest. ale przez dużą część społeczeństwa niestety tak i dla nich takie zachowania mają znaczenie (o czym świadczy chociażby tutejsza kłótnia), a przynajmniej powinny mieć

tomow - 2007-11-20, 19:33

Lech Wałęsa nie może być autorytetem dla młodych Polaków! Przecież to jest przykład człowieka, który już dawno stracił twarz. Brak jakiegokolwiek wykształcenia jest głównym powodem dla którego ten człowiek nie powinien się wypowiadać na tematy ekonomiczne!
Przeciez to jest skandal. Człowiek, który ma taką przeszłość(i wcale nie chodzi o Solidarność) powinien się zwyczjnie zamknąć w swoim domu i spokojnie siedzieć. Wałęsę bym wynajął, ale prędzej do kabaretu niż do wykładu.

ourson - 2007-11-20, 19:49

Tomek, tu nie chodzi o to, że Lech Wałęsa wygłasza wykłady. Skoro ktoś chce mu za to płacić (czemu osobiście się mocno dziwię, ale cóż.. za wielką kałużą to jeden z dwóch znanych Polaków i pewien symbol).
Problem polega na tym, że Lech Wałęsa jest byłym przewodniczącym ZZ, walczącym o praw robotników w pierwszej kolejności. IMHO wykład na urodzinach Carrefoura mógł sobie zwyczajnie podarować, bo jak sam zauważył na innych zarabia miliony, więc ten jeden chyba nie jest mu do szczęścia potrzebny.
Zupełnie inna sprawa, że ideały z czasów ZZ (jeśli kiedykolwiek nim kierowały) już dawno poszły w zapomnienie...

basteks - 2007-11-20, 19:59

Panowie, troszkę szacunku. Gdyby nie Wałąsa - to byście tak swobodnie nie rozmawiali, a o czymś takim jak wolnośc słowa mozna by było pomarzyć.

Czy naganne jest że sam zarabia ?? Nie wystapi w supermarkecie, tylko na gali z okazji 10 lecia lecia firmy. Jak były premier otwiera LG to problemu nie ma.

Ostatnio w mediach pojawiła się informacja o byłym premierze Wlk Brytanii, który za wykład wziął pół mln dolarów, tak samo robia prezydenci USA, byli politycy itd.

Zasada jest prosta - jesli ktos kupuje taki wykład za podana cenę - to oznacza, że jest tyle wart.

A jescze jedno pytanko tak do forumowiczów.

Pracujecie za free ?? Robicie cos za darmo ??

Archdevil - 2007-11-20, 20:03

tomow napisał/a:
Brak jakiegokolwiek wykształcenia jest głównym powodem dla którego ten człowiek nie powinien się wypowiadać na tematy ekonomiczne!

Mam nadzieje, że te słowa nie pozostaną obojętne tym, co bronili Kaczyńskiego w temacie: http://wielun.biz/viewtopic.php?p=63964#63964 ; analogię widać jak na dłoni.

ourson - 2007-11-20, 20:41

basteks, Wykład Lecha Wałęsy na 10 leciu Carrefoura to mniej więcej tak jak wykład Ala Gora na 10 leciu Elektrowni Węglowej. Niby nic - skoro chcą mu zapłacić, a jednak trochę razi w oczy ;-) I nie mówię tu o samym fakcie wykładów za pieniądze - jego przywilej skoro chcą mu za to płacić. Ale wg mnie powinien dobierać sobie miejsca wykładów nieco lepiej.

A co do roli Leach Wałęsy w transformacji ustrojowej - to chyba nie do końca temat na taką dyskusję... ale wiele krajów Lecha Wałęsy nie miało i mają wolność słowa, więc chyba nie ma wyłączności?

Cytat:
A jescze jedno pytanko tak do forumowiczów.

Pracujecie za free ?? Robicie cos za darmo ??


Oczywiście że nie. Ale jeśli mam możliwość wyboru to nie robię czegoś, co nie idzie w parze z moimi poglądami...

majk-el - 2007-11-20, 22:12

Zygmunt Stary:
Porównanie pracy byłego prezydenta Lecha Wałęsy do pracy kobiet lekkich obyczajów jest co najmniej przesadzone. Nie uważasz?

PS Nie chciałbym Cię posądzać o brak wyczucia i dobrego smaku ale tą wypowiedzią zszedłeś na niziny.

Zygmunt Stary - 2007-11-20, 22:30

majk-el napisał/a:
Porównanie pracy byłego prezydenta Lecha Wałęsy do pracy kobiet lekkich obyczajów jest co najmniej przesadzone. Nie uważasz?


Uważam, że "kobieta lekkich obyczajów", bierze pieniądze i nie oczekuje szacunku i przez to jest "bardziej uczciwa" od Lecha Wałęsy.

Ferbik - 2007-11-20, 22:32

Zygmunt Stary, ale Ty smuty j... aż się zastanawiam, czy się nie uwsteczniasz...
Pełen mściwości i nienawiści jak większość moherów ogłupionych falami RM

basteks - 2007-11-20, 22:46

Zygmunt - przesadziłeś

Nawet jak na mohera to przesadziłeś.


Ja przypomnę o co chodzi - były prezydent wygłosi wykład (płatny) na jubileuszu firmy handlowej. To jest podstawą do nazwania byłego prezydenta k.....ą a nawet porównania, że "kobieta lekkich obyczajów", bierze pieniądze i nie oczekuje szacunku i przez to jest "bardziej uczciwa" od Lecha Wałęsy".

Każdy ma prawo do swoich poglądów, ale takie słowa w ustach nauczyciela, wychowawcy i katolika - osoby uważającej się za mędrca, moralną ostoję przerażają.

Zygmunt Stary - 2007-11-21, 01:59

basteks napisał/a:
To jest podstawą do nazwania byłego prezydenta k.....ą

Nie nazwałem Lecha Wałęsy k.....ą! Moją wypowiedź należy odczytywać DOSŁOWNIE, tak jak została napisana.
Fakt, porównałem Lecha Wałęsę z najstarszym zawodem świata. Myślę, że nie ja jeden widzę tę analogię.
To w supermarketach godność robotników była najbardziej szargana. Przypomnijmy kobiety pracujące w pampersach.
Jeżeli były przywódca ruchu związkowego, dzisiaj bierze pieniądze od właścicieli tych supermarketów, kpiąc w żywe oczy z zarobków "proletariuszy", to nie mam wątpliwości, czym jest taki akt. I nie jest ważne, jaka jest marka supermarketu.
Na przykładzie naszego Globi, przekonaliśmy się, jak postępują supermarkety, aby uniknąć płacenia podatków.
Nie mam wątpliwości, że na pieniądze i zaszczyty Wałęsa, Bartoszewski i wielu innych (nawet moich kolegów, z którymi występowaliśmy przeciw komunie w latach 80-tych) zamienili swoje dawne zasługi.
Sam głosowałem na Wałęsę 3-krotnie. Pamiętam jak zachwycałem się nim w czasie rozmów w stoczni. I to mi daje prawo dzisiaj do tak radykalnych ocen.
Howgh.

[ Dodano: 2007-11-21, 02:18 ]
PS.
Jeszcze jedno, jeżeli komunizm by przetrwał do 2000 roku, to być może "bohaterem", który by wyprowadził Polskę z jego objęć byłby niejaki Andrzej Lepper, postać o podobnej konstrukcji osobowościowej, jak były (mój) Prezydent RP.

Ferbik - 2007-11-21, 07:45

Zygmunt Stary napisał/a:
Sam głosowałem na Wałęsę 3-krotnie. Pamiętam jak zachwycałem się nim w czasie rozmów w stoczni. I to mi daje prawo dzisiaj do tak radykalnych ocen.

Mam nadzieję, że zauroczenie Kaczyńskimi minie szybciej :)

Zygmunt Stary - 2007-11-21, 10:48

Ferbik:
Największym błędem Kaczyńskich było wypromowanie Lecha Wałęsy na Prezydenta RP.

Jako przywódca NSZZ "Solidarność" Lech Wałęsa miał realną władzę, mógł stanowić przeciwwagę dla rządu.
Jednak z genialnego technika polityki, próbowano zrobić z niego - inżyniera polityki, a takich oczekiwań Wałęsa nie był w stanie spełnić. Znakomici doradcy, jakich Wałęsa posiadał, min. prof. Janusz Ziółkowski (twórca słynnego przemówienia w Kongresie USA), pozwolili mu "grać rolę" męża stanu.
Kapitalnym pomysłem były próby zgrupowania władzy w Kancelarii Prezydenta i umniejszenie roli rządu. Dlatego głosowałem na Wałęsę, że realizował ten pomysł, pomysł silnej władzy Prezydenta na wzór USA. Dzisiaj jakiekolwiek próby wzmocnienia urzędu Prezydenta RP, Wałęsa krytykuje.
Wałesa jest bankrutem. Zaprzecza wszystkiemu o co walczył. Wielka polityka zdemoralizowała go do szpiku kości.
Prawdziwe oblicze Wałęsy poznałem w Wieluniu, podczas spotkania wyborczego w 1997r.
Po zakończeniu kadencji prezydenckiej popierał AWS w wyborach do Sejmu.
Wówczas to odpowiadając na pytanie powiedział, że AWS ma zdobyć władzę i oddać ją Unii Wolności, bo oni potrafią rządzić.
To obnażyło jego prawdziwe intencje. "Małego człowieka" oddanego bez reszty "silniejszym".
Od tego momentu gotów jestem uwierzyć, że działał "w interesie zmian", tak, aby nic w Polsce się nie zmnieniło. Czyli żeby w Polsce komuniści mogli się "przepoczwarzyć" w demokratów i nadal realizować politykę "Wielkiej Międzynarodówki".
Naprawdę jest Wałęsa bez reszty oddany LiD-owi i w jego interesie działał przez całe życie!
To niewątpliwie tajna broń Millera, Oleksego, Kwaśniewskiego, Celińskiego itp.
Niestety ja uwierzyłem mu wówczas i wierzyłem w jego dobre intencje wbrew faktom, dlatego rozumiem dobrze tych, którzy dzisiaj popierają Tuska.

basteks:
Nie bój się o mój katolicyzm. To nie kto inny, a Stefan Kardynał Wyszyński wobec przemian 1980r., jakby antycypując, powiedział 2.02.1981 w Gnieźnie:
"...Cóż bowiem z tego, że [...] klucz od kasy państwowej przejdzie z rąk jednych złodziei w ręce drugich złodziei?! Przecież chyba nie o to idzie, żeby wszyscy złodzieje mieli dostęp do kasy i wszyscy pijacy do wódki, tylko, żeby sumienie wszystkich się obudziło, żebyśmy zrozumieli naszą odpowiedzialność za naród..."

red - 2007-11-21, 10:57

Zygmunt Stary napisał/a:
Fakt, porównałem Lecha Wałęsę z najstarszym zawodem świata. Myślę, że nie ja jeden widzę tę analogię.

Jak na razie to chyba tylko ty jeden...

Zygmunt Stary napisał/a:
Największym błędem Kaczyńskich było wypromowanie Lecha Wałęsy na Prezydenta RP.

Zaraz się okaże że Kaczyńscy wypromowali Karola Wojtyłe na papieża...

basteks - 2007-11-21, 14:14

Zygmunt oczywiście kobieta lekkich obyczajów to nie k..wa.

Jestes bardziej doswiadczony więc pewnie wiesz lepiej i widzisz różnicę.

Porównywanie Wałesy z Lepperem też jest chyba nie na miejscu.

Przypomnę, że kilka miesiecy temu Lepper Ci nie przeszkadzał - wręcz argumentowałeś za jego udziałem w rządzie. W rządzie oczywiście PISu - i jesli mówimy o jakimkolwiek sprzedawaniu sie dla władzy i pieniędzy - to większego sponiewierania niz w poprzedniej koalicji nie widziałem.

Ten wspaniały rząd tworzyli ludzie skazani prawomocnymi wyrokami.

To nie przeszkadzało. Wtedy cel uświęcał środki.

stanmarc - 2007-11-21, 15:34

ourson napisał/a:
Sam Wałęsa nieco inaczej przedstawia sprawę. - Oczywiście, że mi zapłacili. Za taki występ dostaję od dziesięciu do stu tysięcy euro. Ja zarabiam po parę milionów w ten sposób. Myśli pani, że za trzy tysiące złotych ja bym był w stanie żyć? - pyta retorycznie.


Sorry, ale krew się we mnie gotuje jak to czytam. To tylko potwierdza mój wizerunek Wałęsy, jako sprzedawczyka, żeby nie użyć mocniejszych słów za Zygmuntem Starym. Prawdziwe legendy Solidarności żyją z emerytur 1000 złotowych a ten człowiek publicznie chełpi się sprzedawaniem ideałów Solidarności za pieniądze.

mareks - 2007-11-21, 15:48

Przypomnę że Wałęsa oprócz wątpliwych zasług na niwie RP ma niewątpliwą zasługę w postaci NAGRODY NOBLA.
Tomek - 2007-11-21, 15:48

No ja sobie za bardzo nie przypominam, żeby Solidarność powstawała po to, żeby walczyć z wyzyskującym pracodawcą. Przypominam sobie za to postulaty o wolność wypowiedzi czy o zaprzestanie represji wobec strajkujących. Ogólnie Solidarność była związkiem zawodowym o bardziej globalnych poglądach, dlatego nie przesadzajmy, że Wałęsa z przemawiający na urodzinach Carrefour to zaprzeczenie ideałów Solidarności.
Poza tym nie wydaje mi się, żeby "prawdziwość" legend solidarności musiała być odwrotnie proporcjonalna do ich zarobków. Brzmi to trochę "socjalistycznie".

Zygmunt Stary - 2007-11-21, 17:30

No to może czas przypomnieć:
Cytat:
21 postulatów

1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych wynikających z ratyfikowanych przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy, dotyczących wolności związków zawodowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
3. Przestrzegać zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
4. Przywrócić do poprzednich praw:
4.1. ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 r. studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
4.2. zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
4.3. znieść represje za przekonania.
5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
6. Podać realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
6.1. podanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
6.2. umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku – jak za urlop wypoczynkowy, z funduszu CRZZ.
8. Podnieść zasadnicze uposażenie każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc, jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.

10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko nadwyżki.
11. Znieść ceny komercyjne oraz sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
12. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnych sprzedaży, itp.
13. Wprowadzić na mięso i jego przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 55 lat, a dla mężczyzn do lat 60 lub przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkania.
20. Podnieść diety z 40 zł na 100 złotych i dodatek za rozłąkę.
21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie czterobrygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.


15 postulat nie został do końca załatwiony do tej pory. Niektóre się zdezaktualizowały.
Wyzysk władzy ludowej był nie mniejszy niż właścicieli supersamów.

Wolności wypowiedzi jak widać nie domagano się wówczas wprost - jedynie 6 postulat, byłoby to odczytane jako atak na ustrój.

mareks:
Nagroda Nobla, w szczególności pokojowa nagroda Nobla jest najbardziej kontrowersyjną nagrodą przyznawaną w ostatnich latach.
Często była przyznawana w interesie pewnych sił politycznych.
Prestiż jej nie jest ten sam, co przed laty.
Rzadko otrzymują ją prawdziwi słudzy pokoju.
Nie otrzymał jej np: JPII, a coraz częściej otrzymują ją np: ekologowie.
Nie zazdroszczę Wałęsie, ani komukolwiek grosika. Odróżniam natomiast, złotówkę zarobioną w sposób moralny i tę, zarobioną w sposób niemoralny.
Niektórzy jednak wyznają zasadę "pecunia non olet".
Daj im Boże zdrowie.
Podobnie szanuję każdego człowieka, również k...ę i Wałęsę, pod warunkiem, że ze swojego postępowania nie czynią sobie powodu do chwały, a wręcz przeciwnie, kiedy są zdolni zauważyć nikczemność swoich czynów.

miko 005 - 2007-11-21, 18:16

L.Wałęsa "gwiazdą" obchodów 10-lecia hipermarketów – to treść tematu, a ja chcę zadać pytanie; w czym rzecz :?: :shock:
Czy prezydent Wałęsa, robi coś co jest niezgodne z prawem obowiązującym w Polsce? Czy swym wystąpieniem na gali, z okazji obchodów 10 urodzin Carrefoura, stawia Polskę w złym świetle w oczach całego świata? Czy to żle, że w sposób uczciwy, chce zarobić?
Jeśli wszyscy sceptycy tego wystąpienia, odpowiedzą sobie na te pytania ( obiektywnie ;) ), powinni zmienić zdanie. Jeśli nie, to mam jeszcze jeden argument przemawiający za tym wystąpieniem, to jest wolny kraj, mamy demokrację, o którą walczyliśmy wszyscy, tu każdy może robić co chce, w ramach prawnych oczywiście.
Dlatego szczerze mówiąc, tej burzliwej dyskusji na ten temat, nie bardzo rozumiem :shock: :P .

Mateusz - 2007-11-21, 18:20

ryba napisał/a:
żałosny jest ten człowiek już od dawna.


Skąd to możesz wiedzieć ?? Niby dlaczego ?? Bo zarabia pieniądze znacznie większe niż przeciętny obywatel Polski ? Czy dlatego że krytykował niektórych polityków, partie ??

ryba - 2007-11-21, 19:39

>>mateusz

nie mogę tego znikąd wiedzieć, ponieważ mówienie o kimś że jest żałosny to nie stwierdzanie faktu, tylko wyrażanie opinii. a dlaczego mam taką to po części wyjaśniłem w swoim kolejnym poście. i nie, nie dlatego, że zarabia dużo pieniedzy, co to w ogóle za przypuszczenie. i nie dlatego, że kogoś krytykował, bo każdy kogoś krytykuje. chodzi o jego nieumiejętność diagnozowania sytuacji społecznej, aintelektualizm, i przede wszystkim jego rzeczoną "zdradę" - w tym wypadku w większości bym sie zgodził z użytkownikiem Zygmuntem - i wynikłą z tej "zdrady" postawę. ten czlowiek jest po prostu admiratorem neoliberalnej polityki, która po 89' zepchnęła pod minimum socjalne dużą część naszego społeczeństwa. i to mu mam za złe, bo uważam że powinien w demokratycznym już państwie bronić interesów słabszych, tak jak ich bronił w czasach PRL, przy całych różnicach obu tych rzeczywistości, a tego nie robił i już nie zrobi.
poza tym dyskusja raczej nie będzie miała sensu, bo Ty zdaje sie jesteś ultraliberałem, z tego co sie zdążyłem zorientować, a ja jakby nie, i w zasadzie nie mam ochoty nikogo przekonywać.
miej tylko ten fakt na uwadze, gdy piszesz o mojej ocenie Wałęsy - ja go krytykuje właśnie z takich pozycji, które według mnie są "szalenie ważne", a nie według jakichś tam kategorii, że kogoś skrytykował, czy że on ma więcej kabony niż ja czy Ty.

tomow - 2007-11-21, 20:22

http://www.informacje.int.pl/slowa-prawdy

To jest w odniesieniu do dyskusji na temat pana Wałęsy i jego wkładu do strajków w stoczni. Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Bolek".

Al Gore, czy premierzy Wielkiej Brytanii to ludzie wykształceni. Wałesa ma zawodówke!

ourson - 2007-11-21, 23:47

Tomek, nie da się ukryć, że pierwotne przyczyny strajków w roku 80' były socjalne - podwyżka cen mięsa, żądanie podwyżki płac, zmiana systemu pracy w górnictwie, wolne soboty, wyższe emerytury, renty itd. itp. Robotnicy o to walczyli. A nie o wolność słowa. Bo nią się nie najesz. Przecież gdyby nie to, że socjalizm jest ustrojem który musi zbankrutować, to do żadnego przewrotu w Polsce by nie doszło. Bo nie byłoby komu go zrobić. Przecież nie zrobiłaby tego grupa intelektualistów...

miko 005, odpowiadając na pytania 2-4 - 3x nie ;-)
A pytanie pierwsze - w ocenie moralnej tego wystąpienia, ot tylko tyle ;-)

[ Dodano: 2007-11-21, 23:50 ]
tomow, coś się zmieniło od wczoraj od 19:33? Bo wtedy twierdziłeś, że Lech Wałęsa nie ma żadnego wykształcenia... a dziś ma już zawodówkę ;-) a tak na serio - to z dwójki Al Gore i Lech Walesa wolałbym pójść na wykład tego drugiego. I przy tego typu wykładach wykształcenie ma akurat niewielkie znaczenie.

Tomek - 2007-11-22, 08:43

ourson: no nie wiem, Zygmunt wylistował 21 postulatów z czego 2 odnosiły się bezpośrednio do pracodawcy.
tomow - 2007-11-22, 19:26

Ourson czepiasz sie słówek. Wałęsa ma zawodówke, ale nie ma żadnego wykształcenia, które uprawniałoby go do wygłaszania tego rodzaju wykładów. On może opowiadać o swojej historii! Ale nigdy nie powinien poruszać tematów związanych z ekonomią, prawem, polityką gospodarczą itp.!

Same postulaty były stworzone przez większą grupę ludzi!

Wciąż przypominam na temat Wałęsy:
http://www.informacje.int.pl/slowa-prawdy

ourson - 2007-11-22, 19:57

Tomek, bez przesady. Pracodawcą było państwo/rząd i postulatów socjalnych jest znacznie więcej... emerytury, renty, organizacja handlu mięsem, poprawienie PUBLICZNEJ opieki zdrowotnej, zwiększenie ilości miejsc w PUBLICZNYCH żłobkach i przedszkolach, urlopy macierzyńskie, płatne strajki, soboty wolne od pracy a nawet skrócenie czasu oczekiwania na mieszkanie - to wszystko są postulaty czysto socjalne.

To tak, jakbyś o teraźniejszych protestach górników walczących o wcześniejszą emeryturę nie nazwał strajkami o charakterze socjalnym...

tomow, nie czepiam się słówek. Lech Wałęsa ma wykształcenie, ma również ogromne doświadczenie polityczne. Uważam, że wykład pt "Odpowiedzialność w biznesie" nie jest jakimś szczególnie trudnym wyzwaniem wymagającym skończenia jakiegoś konkretnego fakultetu. Na dobrą sprawę rozgarnięty gimnazjalista mógłby taki wykład wygłosić. Poza tym to Carrefour płaci mu za to - skoro chcą mu płacić to chyba Tobie nic do jego wykształcenia w tym czy innym kierunku.

jestsuper - 2007-11-22, 22:22

tomow napisał/a:
Wałęsa ma zawodówke, ale nie ma żadnego wykształcenia, które uprawniałoby go do wygłaszania tego rodzaju wykładów. On może opowiadać o swojej historii! Ale nigdy nie powinien poruszać tematów związanych z ekonomią, prawem, polityką gospodarczą itp.!


To, że skończył zawodówkę, nie znaczy że Pan tomow powie ten człowiek nie ma prawa wygłaszać wykładów. Jakim prawem? Dlaczego ma nie wypowiadać się na tematy polityczne i gospodarcze? Jako były prezydent i polityk chyba jednak takie tematy powinien poruszać. Co do wykładów... w szkole nazywa się je referatami i tej sztuki uczą się wszyscy.
Poza tym który prezydent przygotowuje sam swoje wypowiedzi? Od tego są doradcy. Uroczystość dziesięciolecia Carrefoura nie jest raczej wielkim wydarzeniem i polem do popisu, ale dlaczego Pan Wałęsa miałby tam nie zagościć? Może jego wielkie wystąpienie będzie trwało 10 min, media robią szum a Internauci bulwersują się mało istotną sprawą :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group