|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Koalicja PO - LiD
Zygmunt Stary - 2007-11-21, 11:21 Temat postu: Koalicja PO - LiD
Cytat: | Polityk LiD: mamy dylemat - cała pula później, czy ochłapy teraz
PO konsultowała obsadę części posad z Januszem Zemke
TVN24
"Super Express": Rozgrywający Platformy zaczęli pukać do drzwi lewicy.
Część polityków LiD dostała propozycję przejścia do PO i budowania lewego skrzydła. Inni zaś przymierzają się do stołków w ministerstwach. W ten sposób Donald Tusk rozpoczął sklejanie większości niezbędnej do odrzucenia prezydenckiego weta.
Przed Donaldem Tuskiem pierwsze starcie z Lechem Kaczyńskim - spór o ustawę medialną. Majstrowanie przy niej skończy się zapewne prezydenckim wetem. Bez poparcia lewicy koalicja rządowa go nie odrzuci. Ale lewica za darmo niczego popierać nie będzie. W zamian może otrzymać stanowiska w radzie nadzorczej i zarządzie TVP. - PO już zaczyna w tej sprawie podchody. Stoimy przed poważnym dylematem - czy gramy o całą pulę i zdobycie władzy w przyszłości, czy interesują nas ochłapy - mówi gazecie jeden z liderów LiD.
PO stara się wciągać LiD do współpracy w wielu miejscach. - Kilka dni temu pytano Janusza Zemkego o dobrego kandydata na wiceministra MON. Część moich kolegów dostała zaś oferty przejścia do PO - ucina rozmówca "SE".
Jak dowiedział się dziennik, desant osób związanych z lewicą ma zasilić resort zdrowia. Mieliby oni kierować 3 departamentami - prawnym, polityki lekowej i ubezpieczeń zdrowotnych. Ewa Kopacz rozmawiała w tej sprawie z Markiem Balickim (minister zdrowia w rządzie Marka Belki). Według "Super Expressu", propozycję stanowiska sekretarza stanu w resorcie zdrowia otrzymał Maciej Piróg. |
Z polemiki z Tomkiem....
http://www.wielun.biz/vie...er=asc&start=30
Cytat: |
Cytat:
Czy PO zdecyduje się więc porzucić PSL dla LiD, który jest jej NATURALNYM SOJUSZNIKIEM!?
Czy odszczekasz ten zarzut jeśli się nie potwierdzi? |
To dopiero pierwsza jaskółka,, związana jakoby z odrzuceniem veta, widać PO ma chrapkę pójść "na całość"....
Ale jak tak dalej pójdzie to....
Tomek - 2007-11-21, 12:03
Zobaczymy, takie jaskółki pojawiły się też niedawno o sojuszu LiD i PiS w głosowaniu nad niektórymi ustawami, sam Kaczyński miał powiedzieć, że o dziwo wiele ich łączy.
Co z tego wyjdzie - zobaczymy, tak czy inaczej Zygmunt cytujący Super Ekspress ... Zastanawiające masz lektury i bardzo wiarygodne.
Zygmunt Stary - 2007-11-21, 12:29
Tomek:
Podałem za onet'em
http://wiadomosci.onet.pl...teraz,item.html
Kiedy rozmawiałem z Onyszkiewiczem i z Frasyniukiem, zauważyłem, że całą swoją energię w dyskusji kierowali oni, nie na sprawy merytoryczne, lecz na zdeprecjonowanie interlokutora.
Jest to jakaś dziwna maniera pewnej grupy politycznej, określonej przez Dorna "wykształciuchami".
Nie zgadzam się z tą manierą i nie cenię ludzi, którzy z niej korzystają.
Super Expresu nie czytuję, ale niekiedy szmatławce wyprzedzają to, co możliwe, że kiedyś się stanie.
Tomek - 2007-11-21, 12:40
To maniera większości polityków, Dorna nie wykluczając. W miarę merytoryczny był Giertych, ale jego akurat uważam za polityka mało skutecznego. Kaczyński to kompletny brak merytorycznych argumentów - porównania do ZOMO, morderców księdza Popiełuszki to tematy w których najlepiej się czuje.
No i mamy poza rewelacjami z Super Ekspresu suche fakty:
Cytat: | LiD podjął decyzję ws. poparcia dla rządu Tuska
Wojciech Olejniczak, Prawa Autorskie 2004 Associated Press
Klub parlamentarny Lewicy i Demokratów zagłosuje przeciw udzieleniu wotum zaufania rządowi Donalda Tuska - zapowiedział na konferencji prasowej przewodniczący klubu LiD Wojciech Olejniczak.
- Jesteśmy w opozycji do rządu - podkreślił Olejniczak. Z kolei wiceprzewodniczący klubu LiD Marek Borowski powiedział, że "nie można popierać rządu, w skład którego nie wchodzi się, za który nie można brać odpowiedzialności, z którym nic nie jest uzgadniane". |
oraz:
Cytat: |
Jednocześnie Borowski zaprzeczył doniesieniom medialnym jakoby LiD miał pertraktować z PO i PSL przy obsadzie niektórych stanowisk państwowych, m.in. w publicznych mediach, czy ministerstwie zdrowia.
- Takie rozmowy nie są i nie będą prowadzone - oznajmił wiceszef klubu LiD. Zapowiedział, że w sprawie zmian w funkcjonowaniu mediów publicznych LiD wniesie własny projekt i nie będzie go ukrywał przed opinią publiczną. |
... tak to jest jak się opiera na "doniesieniach" z Super Ekspresu
miko 005 - 2007-11-21, 16:27
Tomek, stwierdzenia Olejniczaka i Borowskiego, w sprawie nie poparcia rządu PO-PSL, odczytałbym raczej jako, pokazanie „pazura” ekipie rządzącej . Premier Tusk ma tą świadomość, że wcześniej czy później, opozycyjny prezydent będzie z uśmiechem na twarzy , a jednocześnie zgodnie z procedurami konstytucyjnymi, rzucał mu kłody pod nogi w postaci zwykłego weta. A żeby owo weto obalić w sejmie, potrzebna będzie większość parlamentarna, wie o tym LiD i po prostu….. straszy premiera i PO . Donald Tusk, stanie w końcu przed faktem że trzeba coś LiD-owi „odpalić”. Duma, dumą ale sami z PSL-em, nie zdziałają wiele .
Tomek - 2007-11-21, 23:18
miko 005: zgoda, ale teorie o przyszłości to ja mogę sobie snuć różne, natomiast skupiając się na faktach teraźniejszych otrzymujemy zupełnie inny obraz niż ten cytowany przez Zygmunta z Super Ekspresu.
ourson - 2007-11-21, 23:32
Tomek, dzisiejsze fakty są takie, że mamy plotkę, która została natychmiast zdementowana. A już niejednokrotnie można było się przekonać że nie należy wierzyć tylko w plotki niezdementowane
Myślę, że coś musi być na rzeczy, bo jak słusznie zauważył miko 005, PO z PSL niewiele zdziała bez dodatkowego wsparcia...
red - 2007-11-23, 21:28
A może jest koalicja PiS - LiD ? Przecież oba ugrupowania zamierzają głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Tuska? Coś musi być na rzeczy...
mareks - 2007-11-23, 21:54
Tu nie ma nic na rzeczy, po prostu nigdy ugrupowania opozzycjne nie głosują za rządem ktory przedstawia inne propozycje, niezgodnea z ich linią partyjną
tomow - 2007-11-23, 22:00
SLD nie zalezy na programie! Oni swoje stanowisko przedtawili juz przed expose!
red - 2007-11-24, 02:23
tomow napisał/a: | SLD nie zalezy na programie! Oni swoje stanowisko przedtawili juz przed expose! |
Więc może LiD zawarł sojusz z PiS żeby obalić rzady PO ?
ourson - 2007-11-24, 10:12
mareks napisał/a: | Tu nie ma nic na rzeczy, po prostu nigdy ugrupowania opozzycjne nie głosują za rządem ktory przedstawia inne propozycje, niezgodnea z ich linią partyjną |
ale przecież Donald Tusk przedstawił program bardzo podobny do programu PiS. Ogólna kontynuacja - więc dlaczego PiS nie miałby zagłosować za ?
Tomek - 2007-11-24, 12:07
Nawet Dorn o tym mówił
Zygmunt Stary - 2007-11-24, 12:59
PO z pewnością nie będzie kontynuowało działań PiS w resorcie sprawiedliwości. Świadczy o tym choćby nominacja Ćwiąkalskiego na ministra sprawiedliwości.
A nienawistne i propagandowe wystąpienie Chlebowskiego w debacie budżetowej, świadczy o prawdziwych intencjach PO, które Tusk próbował ukryć za pięknymi słowami.
red - 2007-11-24, 13:39
Zygmunt Stary napisał/a: | PO z pewnością nie będzie kontynuowało działań PiS w resorcie sprawiedliwości. Świadczy o tym choćby nominacja Ćwiąkalskiego na ministra sprawiedliwości. |
A co Ci sie nie podoba w Ćwiąkalskim? To że był czynnym adwokatem i bronił rózne osoby w róznych sprawach? Może rozwiń wypowiedź. A co do działań Ziobry to wielu specjalistów krytycznie wypowiadało się o jego pomysłach, np o sądach 24-godzinnych.
Zygmunt Stary napisał/a: | A nienawistne i propagandowe wystąpienie Chlebowskiego w debacie budżetowej, świadczy o prawdziwych intencjach PO, które Tusk próbował ukryć za pięknymi słowami. |
Nie no Kaczyński za to mówi językiem pełnym miłosci...
Zygmunt - a Ty gdzie stoisz? Tam gdzie stało ZOMO czy może po drugiej stronie?
siwy_ - 2007-11-24, 17:17
Wystąpienie Chlebowskiego było rzeczywiście głupie (te gadki o podwyżkach etc.), tym bardziej w kontekście późniejszych wyjaśnień byłej minister Gęsickiej. A co do Ćwiąkalskiego to bym się wstrzymał, zobaczymy, co konkretnego zaproponuje.
Zygmunt Stary - 2007-11-24, 17:30
Jako adwokat jest zobowiązany do zachowania tajemnicy zawodowej.
Jak prokurator generalny Ćwiąkalski chce pogodzić to ze skutecznym ściganiem osób, których bronił?
http://wiadomosci.wp.pl/k...=1&ticaid=14e12
siwy_ - 2007-11-24, 19:14
Zygmunt Stary napisał/a: | bronił | ale już nie broni
Zygmunt Stary - 2007-11-24, 19:24
siwy_
To czy jest zdolny ich teraz ścigać, jako prokurator generalny, jeżeli okaże się, że dowody przemawiają przeciwko nim ?
Czy to nie jest konflikt sumienia?
Czy człowiek zmieniając funkcję, zmienia nagle poglądy na sprawę?
Czy to jest etyczne?
Cytat: | Janusz Zemke (LiD) został wybrany na przewodniczącego sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Komisja działa w składzie 4-osobowym, bo nie ma w niej przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości. PO nie zgodziła się na zmniejszenie składu speckomisji do 4 posłów - po jednym z każdego klubu.
http://wiadomosci.onet.pl/1647164,11,item.html
|
siwy_ - 2007-11-25, 00:31
Zygmunt Stary napisał/a: | Czy to nie jest konflikt sumienia?
Czy człowiek zmieniając funkcję, zmienia nagle poglądy na sprawę?
Czy to jest etyczne? |
Będąc adwokatem, mógł doskonale sobie zdawać sprawę z tego, że jego klient jest winny. Ale za to mu płacono, żeby w ramach obowiązującego prawa próbował swojego klienta wybronić. Idąc twoim tropem myślenia, niemoralne jest postępowanie adwokatów we wszystkich sprawach, w których ktoś zostaje skazany. Pewnie z 90% (tak sobie liczbę strzeliłem) adwokatów jest w pełni świadomych winy swoich klientów, ale muszą ich bronić. To jest taki zawód po prostu. Nie zapominaj, że oprócz wykonywania zawodu jest także profesorem UJ (czyli na pewno dysponuje dużą wiedzą prawniczą) i pewnie ma jakieś pomysły na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Nie przesadzałbym z tym ew. problemem nieobiektywności w związku z tym, że był adwokatem m.in. Stokłosy. W końcu jako minister nie będzie on bezpośrednio jego oskarżycielem, tylko jakaś tam prokuratura, więc nie będzie nawet możliwości jakiegoś bezpośredniego konfliktu interesów. Jeszcze na dodatek Ćwiąkalski postuluje rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości, co tym bardziej utrudni ew. "ręczne sterowanie" prokuratorami. Osobiście też może bym wolał, żeby ministrem był człowiek zupełnie niezależny (ale czy to w ogóle jest możliwe??), ale nie popadałbym w schizofrenię. Zygmunt, po prostu myśląc w ten sposób, to min. sprawiedliwości absolutnie nie mógłby być żaden adwokat. Moim zdaniem nie jest czymś niemożliwym "stanąć ponad" i sprawować swoją funkcję obiektywnie. Pzd
bob_mistrz - 2007-11-25, 02:10
Zgadzam się z tym co napisał post wyżej siwy_ ....
Jestem pewien, że Ćwiąkalski i tak będzie o niebo lepszym ministrem niż jego poprzednik Zbysiu "wątroba", "konferencja" Ziobro...
Tomek - 2007-11-25, 11:39
Zygmunt Stary napisał/a: | siwy_
To czy jest zdolny ich teraz ścigać, jako prokurator generalny, jeżeli okaże się, że dowody przemawiają przeciwko nim ?
Czy to nie jest konflikt sumienia?
Czy człowiek zmieniając funkcję, zmienia nagle poglądy na sprawę?
Czy to jest etyczne?
|
Co to znaczy poglądy? Prokurator nie powinien mieć poglądów tylko chłodno oceniać sytuację. TO za czasów Ziobry mieliśmy do czynienia ze skandalicznymi "poglądami" jak "ten człowiek już nikogo więcej życia nie pozbawi". Wobec rodziny Ziobry toczą się też jakieś postępowania. Nie jest to konflikt interesów? Ludzie zrewidujcie swoje liche argumenty!
--
Tomasz
Zygmunt Stary - 2007-11-25, 13:36
Tomek:
Wypowiadając się w ten sposób, zdradzasz, że nie miałeś do czynienia z adwokaturą i udziałem jej w procesie. Ja miałem.
Nie chodzi o to, że ŻADEN adwokat nie powinien być ministrem.
Jednak to poprzednia władza w kręgu podejrzanych sytuowała TE KONKRETNE osoby (a wobec Stokłosy postawiła zarzuty), które wspierał swoimi poradami TEN KONKRETNY adwokat.
Nieodparcie nasuwa się wniosek, że jeden z "obrońców układu" zostaje ministrem sprawiedliwości.
bob_mistrz - 2007-11-25, 13:55
Zygmunt to że wypowiadasz się w ten sposób, świadczy że nie miałeś do czynienia z adwokaturą... Tak to prawda prawnicy mają swoje poglądy bo tylko świnia ich nie ma...
Tylko te poglądy to sobie mogą w domu wygłaszać... W zawodzie naprawde nie ma na nie miejsca...
Zygmunt Stary napisał/a: | Nieodparcie nasuwa się wniosek, że jeden z "obrońców układu" zostaje ministrem sprawiedliwości. |
no tak obrońca układu... macie przekićkane... teraz zamieni się w kata ludzi czystych moralnie...
Zygmunt Stary napisał/a: | Jednak to poprzednia władza w kręgu podejrzanych sytuowała TE KONKRETNE osoby (a wobec Stokłosy postawiła zarzuty), które wspierał swoimi poradami TEN KONKRETNY adwokat. |
Zygmunt jest coś takiego jak podwójne sumienie adwokata... To, że w taki sposób a nie inny szuka luk w prawie, bądź sprzyjających przepisów, nawet będąc pewnym winy swojego klienta, nie przekreśla go jako człowieka... Wybierając ten zawód jest się skazanym na wiele moralnych wyborów,...
Wg mnie bycie adwokatem nawet Stokłosy i innych jak to nazwałeś ludzi układu nie może go dyskwalifikować jak ministra sprawiedliwości... Radziłbym nie zapominać o jego karierze naukowej...
ourson - 2007-11-25, 15:17
bob_mistrz napisał/a: | Tak to prawda prawnicy mają swoje poglądy bo tylko świnia ich nie ma...
Tylko te poglądy to sobie mogą w domu wygłaszać... W zawodzie naprawde nie ma na nie miejsca... |
Zwróć uwagę jak poważna rzeczą w USA jest wybór sędziów Sądu Najwyższego (wybierani na czas nieokreślony - muszą sami zrezygnować z tego stanowiska). W przypadku wakatu kandydata na sędziego wskazuje prezydent, a zatwierdza Senat. Możliwość wskazywania kandydatów na sędziów jest jednym z najważniejszych uprawnień prezydenta - dlaczego? A właśnie dlatego, że wybierając sędziów o określonym światopoglądzie w pewien sposób wpływa na przyszłe wyroki SN i to nie tylko w trakcie swojej kadencji, ale wiele, wiele lat później (w tej chwili jeden z sędziów piastuje swoją funkcję od ponad 30 lat!!!)
W każdym zawodzie jest miejsce na poglądy - bez względu czy jest to prawnik- sędzia, prawnik-adwokat czy prawnik-prokurator. Zawsze jego poglądy będą wpływały na zaangażowanie w daną sprawę, na wymiar kary której się domaga, na wyrok który ogłasza. Bo przecież prawie zawsze są jakieś widełki kar, prawda?
A co do Min. Sprawiedliwości p. Ćwiąkalskiego - uważam, że jest to niepotrzebna zupełnie prowokacja ze strony PO. Dokładnie tak samo jak upieranie się PiSu przy Macierewiczu jako kandydacie na członka spec-komisji w Sejmie. W obu przypadkach występuje pewien konflikt interesów, a ponieważ śmiem sądzić że nie są oni jedynymi którzy mogą objąć te stanowiska to lepiej byłoby gdyby wybrać kogoś innego.
bob_mistrz - 2007-11-25, 15:54
ourson napisał/a: | W każdym zawodzie jest miejsce na poglądy - bez względu czy jest to prawnik- sędzia, prawnik-adwokat czy prawnik-prokurator. Zawsze jego poglądy będą wpływały na zaangażowanie w daną sprawę, na wymiar kary której się domaga, na wyrok który ogłasza. Bo przecież prawie zawsze są jakieś widełki kar, prawda? |
Tak jak najbardziej ale mnie chodziło przede wszystkim o poglądy polityczne...
Jasne, że każdy prawnik - sędzia, prokurator czy adwokat ma poglądy na dane sprawy, np czy chodzi o wymiar kary, moralny oddzwięk itp... Ale nijak mają się tutaj poglądy polityczne ( nie wspominam tutaj o stanowiskach funkcyjnych) Dobry prawnik powinien być apolityczny...
ourson napisał/a: | A co do Min. Sprawiedliwości p. Ćwiąkalskiego - uważam, że jest to niepotrzebna zupełnie prowokacja ze strony PO. Dokładnie tak samo jak upieranie się PiSu przy Macierewiczu jako kandydacie na członka spec-komisji w Sejmie. W obu przypadkach występuje pewien konflikt interesów, a ponieważ śmiem sądzić że nie są oni jedynymi którzy mogą objąć te stanowiska to lepiej byłoby gdyby wybrać kogoś innego. |
Hm... jak kuba bogu tak bóg kubie... z małym wyjątkiem... Ćwiąkalski jest specjalistą czy się to komuś podoba czy nie... a Macierewicz... zostawię bez komentarza...
ourson - 2007-11-25, 16:34
bob_mistrz napisał/a: | Ale nijak mają się tutaj poglądy polityczne ( nie wspominam tutaj o stanowiskach funkcyjnych) Dobry prawnik powinien być apolityczny... |
Ale co znaczy apolityczny? Przecież polityka jest tak naprawdę tylko podsumowaniem i zebraniem w jedną całość zasad, poglądów. Siłą rzeczy każdy kto ma poglądy może zostać posądzony o działanie polityczne na takim stanowisku jak Min Sprawiedliwości - bo jego poglądy są zbieżne z poglądami danej partii politycznej. Nie ma takiego pojęcia jak apolityczny minister.
bob_mistrz napisał/a: | Hm... jak kuba bogu tak bóg kubie... z małym wyjątkiem... Ćwiąkalski jest specjalistą czy się to komuś podoba czy nie... a Macierewicz... zostawię bez komentarza... |
Nie za bardzo rozumiem dlaczego Macierewicz nie może zostać uznany za specjalistę w sprawie służb specjalnych... jakie wg Ciebie powinien mieć wykształcenie? Wyższa Szkoła KGB? Specyfika prac tej komisji wymusza znajomość mechanizmów jakimi rządzą się służby specjalne, a taką wiedzę jako były Min SW, wice Min ON i szef SKW chyba Macierewicz ma. Można by rzec jest mniej więcej takim samym specjalistą jak Konstanty Miodowicz. Czy się komuś to podoba czy nie. A już z pewnością ma większe doświadczenie i wiedzę niż polityk PSL w tej komisji
Tomek - 2007-11-25, 18:00
Zygmunt Stary napisał/a: | Tomek:
Nieodparcie nasuwa się wniosek, że jeden z "obrońców układu" zostaje ministrem sprawiedliwości. |
Jeśli dla Ciebie to faktycznie jest logiczny wniosek, to ja umywam ręce od tego wątku. Czysta demagogia.
Tomek - 2007-11-25, 18:05
ourson napisał/a: | W obu przypadkach występuje pewien konflikt interesów, a ponieważ śmiem sądzić że nie są oni jedynymi którzy mogą objąć te stanowiska to lepiej byłoby gdyby wybrać kogoś innego. |
Też tak uważam, ale bynajmniej nie dlatego, że Ćwiąkalski był obrońcą Stokłosy. Nie dasz rady znaleźć ANI JEDNEGO prawnika (chyba, że jakiegoś wyjątkowo kiepskiego, który nie odnosił żadnych sukcesów zawodowych), który w większym czy mniejszym stopniu nie popadałby w tzw. konflikt interesów. Po prostu zostawia te sprawy i finał.
red - 2007-11-25, 18:21
Tak jak pisał siwy - po pierwsze jest postulat oddzielenia stanowisk prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości. A po drugie to o ile mi wiadomo to prokuratorzy są niezawiśli w swoich decyzjach (no chyba że ministrem sprawiedliwości jest Zbigniew "Zero" Ziobro).
Zygmunt Stary napisał/a: | Cytat:
Janusz Zemke (LiD) został wybrany na przewodniczącego sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Komisja działa w składzie 4-osobowym, bo nie ma w niej przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości. PO nie zgodziła się na zmniejszenie składu speckomisji do 4 posłów - po jednym z każdego klubu.
http://wiadomosci.onet.pl/1647164,11,item.html |
Przeciez PIS może mieć swojego przedstawiciela (oprócz Macierewicza) tylko nie chce. Więc w czym problem?
Zygmunt Stary napisał/a: | Wypowiadając się w ten sposób, zdradzasz, że nie miałeś do czynienia z adwokaturą i udziałem jej w procesie. Ja miałem. |
Czy to znaczy że jesteś specjalistą w tej dziedzinie? Wiele osób miało do czynienia z udziałem w procesie adwokatów.
Zygmunt Stary napisał/a: | Nie chodzi o to, że ŻADEN adwokat nie powinien być ministrem.
Jednak to poprzednia władza w kręgu podejrzanych sytuowała TE KONKRETNE osoby (a wobec Stokłosy postawiła zarzuty), które wspierał swoimi poradami TEN KONKRETNY adwokat.
Nieodparcie nasuwa się wniosek, że jeden z "obrońców układu" zostaje ministrem sprawiedliwości. |
Po prostu masz obsesje ne tym punkcie i tyle. Od kiedy to opozycja ma decydować o doborze ministrów?
bob_mistrz - 2007-11-25, 21:43
ourson napisał/a: | bob_mistrz napisał/a:
Ale nijak mają się tutaj poglądy polityczne ( nie wspominam tutaj o stanowiskach funkcyjnych) Dobry prawnik powinien być apolityczny...
Ale co znaczy apolityczny? Przecież polityka jest tak naprawdę tylko podsumowaniem i zebraniem w jedną całość zasad, poglądów. Siłą rzeczy każdy kto ma poglądy może zostać posądzony o działanie polityczne na takim stanowisku jak Min Sprawiedliwości - bo jego poglądy są zbieżne z poglądami danej partii politycznej. Nie ma takiego pojęcia jak apolityczny minister. |
W tym moim fragmencie, który przytoczyłeś napisałem że nie wspominam o stanowiskach funkcyjnych... a takimi są np Prokurator generalny, prokuratorzy apelacyjni, prokuratorzy okręgowi i rejonowi... O ich wyborze w mniejszym czy większym stopniu faktycznie decydują poglądy, relacje, konotacje polityczne...
tak na marginesie to jest jeszcze rzesza innych rodzajów poglądów niż polityczne...
Zygmunt Stary - 2007-11-26, 11:33
red napisał/a: | ...Zbigniew "Zero" Ziobro... |
Jak widać Leszek Miller jest autorytetem dla najbardziej "zapiekłych" zwolenników PO, co mnie nie dziwi...
red napisał/a: | Przeciez PIS może mieć swojego przedstawiciela... (oprócz Macierewicza) |
red napisał/a: | Od kiedy to opozycja ma decydować o doborze ministrów? |
Filozofia Kalego w jednym poście w czystej postaci!
Koniec dyskusji politycznej z Tobą red!
Możemy rozmawiać, ale w innych wątkach.
Tomek - 2007-11-26, 12:46
Wystarczającym uzasadnieniem jest to, że Macierewicz ma być jednym z pierwszych wezwanych na przesłuchanie. Zresztą to za jego urzędowania dochodziło do dziwnych przecieków, bezmyślnych oskarżeń, za które później trzeba było przepraszać, etc. Ten człowiek nie nadaje się na żadne poważne stanowisko, a jeśli komisja ma pracować sprawnie to tym bardziej.
Zygmunt Stary - 2007-11-26, 14:44
Tomek:
Niestety, ale nie masz racji.
Jeżeli na Antonim Maciarewiczu ciążą jakieś zarzuty kryminalne, to powinna tym się zająć prokuratura. Komisja nie ma prawa oskarżać, ma jedynie prawo wyjaśniać.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby członek komisji był przesłuchiwany przez nią samą.
PO kompromituje się proponując 4-osobową komisję, a potem z propozycji tej się wycofuje z powodu kandydatury Maciarewicza. Tak to bawią się trzylatki w piaskownicy.
Podobnego zdania, że nie ma żadnych przeciwskazań, by członkiem komisji został Maciarewicz jest Pawlak.
Nawet nie miałbym zastrzeżeń, gdyby 4-osobowa komisja ukonstytuowała się w 3-osobowym składzie i przesłuchała Antoniego Maciarewicza, a po przyjęciu wyjaśnień, które by złożył przed komisją, powołałaby go do swojego składu.
Przyjmowanie "z góry", że
Cytat: | Ten człowiek nie nadaje się na żadne poważne stanowisko |
to dzielenie Polaków na lepszych i gorszych.
To obrażanie tysięcy wyborców, którzy na niego głosowali, to faktyczne zaprzeczenie WSZYSTKICH tez expose premiera Tuska o współpracy z wszystkimi Polakami dla dobra Ojczyzny.
To polityka zemsty i rewanżyzmu.
A z tego Polacy rozliczą PO za 4 lata.
bob_mistrz - 2007-11-26, 15:00
Zygmunt Stary napisał/a: | to dzielenie Polaków na lepszych i gorszych.
To obrażanie tysięcy wyborców, którzy na niego głosowali, to faktyczne zaprzeczenie WSZYSTKICH tez expose premiera Tuska o współpracy z wszystkimi Polakami dla dobra Ojczyzny.
To polityka zemsty i rewanżyzmu.
A z tego Polacy rozliczą PO za 4 lata. |
Nie... to dzielenie Polaków na mogących zajmować określone stanowiska i na nie mogących... Z Macierewiczem NIE DA SIĘ współpracować czy to dla dobra Ojczyzny czy dla dobra koła gospodyń... wielokrotnie to udowodnił...
Politykę zemsty i rewanżyzmu powiadasz Nie pamięta wół jak cielęciem był...
siwy_ - 2007-11-26, 16:04
Zygmunt Stary napisał/a: | Nie chodzi o to, że ŻADEN adwokat nie powinien być ministrem. | Każdy adwokat broni przestępców i nie ma znaczenia, czy będzie to Stokłosa, gwałciciel czy złodziej samochodów. Co? Przestępstwa Stokłosy są gorsze od przestępstw gwałciciela? Poza tym w ogóle się Zygmunt nie odniosłeś do mojego dość długiego posta, jestem rozczarowany, nie masz argumentów? Niemożliwe...
ourson - 2007-11-26, 17:55
bob_mistrz napisał/a: | Politykę zemsty i rewanżyzmu powiadasz Nie pamięta wół jak cielęciem był... |
Skoro PiS to robił to nie oznacza że PO ma robić to samo.
Zgadzam się z Zygmuntem, że można przesłuchać Macierewicza, wyjaśnić i powołać do komisji śledczej. Zresztą podobnego zdania jest zdaje się koalicjant PO - przynajmniej tak zrozumiałem wczorajsze wypowiedzi Waldemara Pawlaka.
bob_mistrz - 2007-11-26, 18:01
ourson napisał/a: | Zgadzam się z Zygmuntem, że można przesłuchać Macierewicza, wyjaśnić i powołać do komisji śledczej. |
A nie wydaje wam się to troszkę dziwne Przesłuchuję się kogoś w związku z daną sprawą, poźniej on wstępuje do organu przesłuchującego, i po części sam się odnosi do swoich zeznań....
To tak jakby studenta broniącego pracy magisterskiej najpierw odpytać z obrony a później włączyć go w gremium i razem dywagować nad oceną... Coś tutaj jest nie halo...
ourson - 2007-11-26, 18:09
bob_mistrz, oczywiście włączenie Macierewicza będzie możliwe, jeśli sprawy zostaną wyjaśnione. Spec komisja nie jest powołana tylko w celu przesłuchania Macierewicza...
Zygmunt Stary - 2007-11-26, 18:10
siwy_:
Ja Twój post przeczytałem i odniosłem się do tych spraw, do których uważam, że powinienem się odnieść.
Co do "profesorskiego" aspektu i jego rzetelności naukowej odnosi się Jacek Czabański:
Cytat: | Wywiad prof. Ćwiąkalskiego jest zaś znakomitym przykładem metody polemiki - oskarżanie przeciwników o nieuctwo na podstawie zmyślonego przykładu, który po analizie wystawia raczej świadectwo nieuctwa temu co atakuje
http://jacekczabanski.salon24.pl/17997,index.html
|
A co do jego kompetencji politycznych niech świadczy fakt:
Cytat: | Zbigniew Ćwiąkalski wraz z Andrzejem Zollem zasłynęli konfliktem z ministrem Ziobrą i mentorem Ziobry – prof. Władysławem Mąciorem. W Newsweeku ukazał się artykuł w którym obaj panowie profesorowie wspierali zarzuty o utrzymywanie kontaktów przez prof. Mąciora z SB (IPN nie potwierdził, żeby Mącior był tajnym współpracownikiem lub kontaktem operacyjnym SB).
http://bernardo.salon24.pl/45545,index.html
|
[ Dodano: 2007-11-26, 18:14 ]
bob_mistrz napisał/a: | to dzielenie Polaków na mogących zajmować określone stanowiska i na nie mogących... |
A można tak robić, według innych kryteriów, niż kompetencje?
Czy uważasz, że były minister spraw wewnętrznych nie ma pojęcia o słuzbach specjalnych?
[ Dodano: 2007-11-26, 18:24 ]
bob_mistrz napisał/a: | Nie pamięta wół jak cielęciem był... |
Nigdy nie byłem cielęciem. Nigdy nie stosowałem polityki zemsty i rewanżyzmu.
Widzę pewne elementy tej polityki w różnych partiach, najczęściej jednak w odniesieniu do swoich członków.
bob_mistrz - 2007-11-26, 18:25
ourson napisał/a: | bob_mistrz, oczywiście włączenie Macierewicza będzie możliwe, jeśli sprawy zostaną wyjaśnione. Spec komisja nie jest powołana tylko w celu przesłuchania Macierewicza... |
Oczywiście, że nie tylko w tym celu... Tylko niejako będzie on sędzią we własnej sprawie... bo jego osoby będzie dotyczyć więcej aspektów, więcej osób będzie się prawdopodobnie odwoływać do jego osoby...
Zygmunt Stary napisał/a: | to dzielenie Polaków na mogących zajmować określone stanowiska i na nie mogących...
A można tak robić, według innych kryteriów, niż kompetencje?
Czy uważasz, że były minister spraw wewnętrznych nie ma pojęcia o słuzbach specjalnych? |
Czytaj ze zrozumieniem... Gdzie napisałem, że to dzielenie na ludzi kompetentnych i nie-...
Ja nie patrzę tu przez pryzmat kompetencji, tylko osobowości i całokształtu...
Tomek - 2007-11-26, 18:26
Cytat: | to dzielenie Polaków na lepszych i gorszych. |
Witamy na Ziemi! Są Polacy lepsi i gorsi ... w pewnych zadaniach jakie można im powierzyć. Ja oczywiście nie chcę tu powiedzieć, że Macierewicz jest gorszym Polakiem. Po prostu jako fachowiec od spraw związanych ze służbami jest dla mnie ZEREM, dlatego nie widzę nic złego w tym, że PO też go nie chce w komisji. Ten gość w pewnym momencie nawet z Olszewskim czy z PC się kłócił!
Zygmunt Stary - 2007-11-26, 18:41
Tomek napisał/a: | Po prostu jako fachowiec od spraw związanych ze służbami jest dla mnie ZEREM, |
A ja Ci powiem, że jesteś ZEREM, w sprawie wypowiadania się na temat fachowości Maciarewicza!
PS.
Ale, zeby Ci nie było przykro, to powiem, że ja również...
Zygmunt koniecznie prosisz się o trzecie ostrzeżenie. Jako, że Macierewicz piastuje ważną funkcję w państwie, każdy ma prawo do oceny. Natomiast obrażanie użytkowników dlatego, że mają inne zdanie niż ty jest naprawdę żenujące z Twojej strony.
Ferbik
bob_mistrz - 2007-11-26, 19:25
Zygmunt Stary napisał/a: | A ja Ci powiem, że jesteś ZEREM, w sprawie wypowiadania się na temat fachowości Maciarewicza!
PS.
Ale, zeby Ci nie było przykro, to powiem, że ja również... |
Zygmunt jeśli nie masz jakiś rozsądnych argumentów, to zaczynasz pisać takie pierdoły... mam nadzieję, że Tomek tak tego nie zostawi...
Trochę kultury...
mareks - 2007-11-26, 19:36
Tacy mali a na tak duże tematy a jakie ja czy Wy macie pojecie co tak naprawde dzieje sie na gorze i o co jest ta gra.
Trochę luzu.
[ Dodano: 2007-11-26, 19:39 ]
Nie ja zacząłem temat ortografii.
bob_mistrz - 2007-11-26, 19:41
mareks napisał/a: | Tacy mali a na tak duże tematy a jakie ja czy Wy macie pojecie co tak naprawde dzieje sie na gorze i o co jest ta gra.
Trochę luzu. |
Jakbyś nie zauważył to jest forum. Na forum się rozmawia. Rozmowa to dialog. Dialog polega na wymianie poglądów. Tylko świnia nie ma i nie zmienia swoich poglądów. Rozumiesz czy za szybko
Żeby nie było nie na temat... To właśnie tacy mali powinini dyskutować i patrzeć takim dużym na ręce...
Ps. O mnie można powiedzieć wiele rzeczy... Ale malutki to ja nie jestem...
ourson - 2007-11-26, 20:11
Tomek napisał/a: | Po prostu jako fachowiec od spraw związanych ze służbami jest dla mnie ZEREM, dlatego nie widzę nic złego w tym, że PO też go nie chce w komisji. Ten gość w pewnym momencie nawet z Olszewskim czy z PC się kłócił! |
Po pierwsze - to że się kłócił z kimkolwiek nie oznacza że się nie nadaje, a nawet w najmniejszym stopniu o tym nie przesądza.
Po drugie - skoro Maciereiwcz jest zerem, to jakie kompetencje ma pan Rakoczy (PSL)?
mareks - 2007-11-26, 20:15
Zgadzam się że po to jest forum z samej nazwy aby dyskutować.Tylko na Boga czy trzeba używać tak wielkich słów czerpanych z mediów .Piszmy spokojnie jakie są nasze odczucia. Jakie są nasze wrażenia a nie powtarzajmy to co jest już napisane w mediach które biorą za to pieniądze.
red - 2007-11-26, 20:35
Zygmunt Stary napisał/a: | Koniec dyskusji politycznej z Tobą red!
Możemy rozmawiać, ale w innych wątkach. |
Nie będe z tego powodu płakał. Uważam to za przejaw braku argumentów. Tym bardziej że nie za bardzo dopatruje sie w moich postach filozofii Kalego.
Aha - jeszcze jedno. Od pisania pogrubiona i powiększoną czcionką Twoje pseudoprawdy nie staną sie bardziej prawdziwe (a raczej mniej nieprawdziwe).
A ogólnie proponuję więcej luzu. PO jeszcze na dobre nie zaczęła rządzić a juz sie jej wytyka rózne takie nie-wiadomo-co. A to szef MSZ nie ma kompetencji (a jako szef MON w rządzie PIS mial), a to za mało członków w komisjach, a to nie ten skład komisji, a to minister sprawiedliwości bronił przestępców jako adwokat (tak jakby miał ich oskarżać)... HALO ZWOLENNICY PISu POBUDKA PO wygrało wybory i to oni rozdają karty
Tomek - 2007-11-27, 07:51
ourson napisał/a: | Tomek napisał/a: | Po prostu jako fachowiec od spraw związanych ze służbami jest dla mnie ZEREM, dlatego nie widzę nic złego w tym, że PO też go nie chce w komisji. Ten gość w pewnym momencie nawet z Olszewskim czy z PC się kłócił! |
Po pierwsze - to że się kłócił z kimkolwiek nie oznacza że się nie nadaje, a nawet w najmniejszym stopniu o tym nie przesądza.
Po drugie - skoro Maciereiwcz jest zerem, to jakie kompetencje ma pan Rakoczy (PSL)? |
Nie pisałem o kompetencjach, tylko raczej o stylu i dotychczasowych doświadczeniach z tym człowiekiem. Służby wymagają dyskrecji, spokoju i opanowania. Macierewicz w każdym z tych punktów dał popis czegoś zupełnie odwrotnego.
Zygmunt Stary - 2007-12-04, 12:52
Cytat: | Jacek Karnowski: Grzegorz Napieralski, Sekretarz Generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dzień dobry, panie pośle.
Grzegorz Napieralski: Dzień dobry, panie redaktorze, dzień dobry państwu.
J.K.: Panie pośle, Elżbieta Chojna-Duch została wiceministrem finansów w rządzie Platformy i PSL-u. No, to jest osoba związana z lewicą, bo była kiedyś zastępczynią choćby Grzegorza Kołodki. Platforma sięga po kadry lewicy?
G.N.: To, że Platforma ma problemy z kadrami, to my wiemy od dawna, natomiast jest wielu fachowców w Polsce, którzy przez wiele lat byli doceniani i mam nadzieję, że Platforma zrobi tą dobrą rzecz, że też ich doceni. I oby to było nie to, co pan redaktor powiedział jednak, że brakuje tych kadr.
[...]
J.K.: A może mamy trójkoalicję, tak jak mówi były premier Jarosław Kaczyński, PO-PSL-LiD?
G.N.: Nie, nie, nie, nie, to jest nadużycie, absolutnie nie ma żadnej koalicji
http://www.polskieradio.p...ydnia/?id=12111
|
...Jak Boga kocham! nie...
Tomek - 2007-12-04, 16:00
LoL. Babka kiedyś współpracowała z ludźmi z SLD to oznacza dzisiaj koalicję PO z LiD. Naprawdę porażający jest poziom waszej argumentacji. Porażający żenadą. Zapomniałeś dopisać, że babka jest gigantyczną aferzystką bo kiedyś wynajęła mieszkanie i nie zapłaciła z tego podatku
Zygmunt Stary - 2007-12-04, 18:46
Tomek:
Czy mam Ci przypomnieć niektóre Twoje posty dotyczące ludzi powiązanych niegdyś z PZPR, a później współtworzących władzę PiS? Zwykle czyniłeś z tego zarzut?
Czyżby Tobie też udzieliła się "mentalność Kalego" w ocenie PiS i PO?
I nie mów mi, że SLD, to nie PZPR, bo zaraz wymienię Ci PZPR-owców, a nawet WSI-owców.
Chyba, że tego, czego oczekiwałeś po PiS-ie, nie oczekujesz po PO?
red - 2007-12-04, 20:13
Tomek, daj spokój Zygmuntowi. On jak coś sobie ubzdura to chożby nie wiem co będzie w to wierzył...
Zygmunt Stary napisał/a: | Czy mam Ci przypomnieć niektóre Twoje posty dotyczące ludzi powiązanych niegdyś z PZPR, a później współtworzących władzę PiS? Zwykle czyniłeś z tego zarzut? |
Takie informacje pojawiały się bodajże tylko jako kontrargument wobec zarzutów ze strony PIS że PO tworzą osoby związane kiedyś z PZPR i miały pokazać, że nie tylko w Po znajdują sie byli PZPRowcy ale również i w innych partiach (np w PIS).
Zygmunt Stary napisał/a: | Czyżby Tobie też udzieliła się "mentalność Kalego" w ocenie PiS i PO? |
Jak sie udzieliła komus to tylko Tobie.
Zygmunt Stary napisał/a: | I nie mów mi, że SLD, to nie PZPR, bo zaraz wymienię Ci PZPR-owców, a nawet WSI-owców |
No i co w związku z tym? PIS tez wspomagają byli PZPRowcy (pewnie w mniejszym stopniu niż SLD) a czy to znaczy że PIS = PZPR?
ourson - 2007-12-04, 20:36
Zygmunt Stary, różnica między PO i PiS jest taka, że PO nie zapowiadała dekomunizacji i walki z układem. Z tego powodu dobór kadr może być znacznie swobodniejszy niż w przypadku PiS, gdzie nominacja osób powiązanych z PZPR musiała budzić w najlepszym wypadku brak zrozumienia dla decyzji kadrowych...
red, nie da się ukryć że SLD to spadkobierca PZPR. Głównie w zakresie majątkowym. Skład osobowy się zmienia, wiadomo, ale rodowód partii jest jaki jest.
Zygmunt Stary - 2007-12-04, 22:01
ourson napisał/a: | ...PO nie zapowiadała dekomunizacji i walki z układem. |
Zgadzam się Tobą, a działania jej zdają się potwierdzać, że wręcz przeciwnie, PO wraca do starych wypróbowanych wzorów, przywracając ludzi z układu(WSI) na najwyższe stanowiska...
basteks - 2007-12-05, 07:39
Wg definicji układem jest wszystko poza PIS
Więc każda nominacja będzie nominacją z układu.
Tomek - 2007-12-05, 10:35
Zygmunt Stary napisał/a: | Tomek:
Czy mam Ci przypomnieć niektóre Twoje posty dotyczące ludzi powiązanych niegdyś z PZPR, a później współtworzących władzę PiS? Zwykle czyniłeś z tego zarzut?
Czyżby Tobie też udzieliła się "mentalność Kalego" w ocenie PiS i PO?
I nie mów mi, że SLD, to nie PZPR, bo zaraz wymienię Ci PZPR-owców, a nawet WSI-owców.
Chyba, że tego, czego oczekiwałeś po PiS-ie, nie oczekujesz po PO? |
Zarzut czyniłem z przynależności do PZPR i konformizmu wobec ówczesnych władz (Kryże) lub oczywiście współpracy jako TW. Nie czyniłem nikomu zarzutu ze współpracy zawodowej z ludźmi z SLD czy byłymi członkami PZPR, tak więc to nie ma nic wspólnego z mentalnością Kalego.
Cytat: | Cytat z wypowiedzi studentów Wydziału Prawa UW z netu
Oj,kiedy pr.finansowe bylo pisemne pani profesor była legendarną boginią Hel z krainy piekieł znanej wsród germanskich plemion. To ona rządziła tym kto dostąpi zaszczytu zdawania egzaminu ustnie a kto nie,skupiała w sobie władzę absolutną w zakładzie prawa finansowego. Ale do rzeczy: pani profesor jest sprawiedliwa i co najwazniejsze ma klase. Nie wiem jak to robi,ale nawet jak jest pelna sala ludzi to wszyscy siedzą cicho.
dawną współpracę. Uważam, iż Pani Profesor to idealny promotor dla pracującego studenta.Wymagająca ale sprawiedliwa.Obrona to była czysta przyjemność. Zdaję sobie sprawę że moich ocen wielu studentów Prawa może nie podzielać.
To sie nazywa to "coś". No i jak kolega poprzednio wspomnial, profesor Chojna-Duch to rzeczywiscie kobieta o wyjątkowej urodzie i roztaczająca wokol siebie mgłe tajemnicy.
Podczas realizacji programu w TV rozmawiałem z Panią Minister nt. podatkowe przy bliższej wymianie zdań zyskuje- fachowiec.
Co do współpracy z Kołodką to profesjonalnie
|
Cytat: |
Elżbieta Chojna-Duch jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Na początku lat 90. wraz ze swoim bratem Bogdanem Chojną tworzyła holding Business Foundation - była współzałożycielką i członkiem zarządu Business Foundation Centre, firmy doradczej pomagającej inwestorom zagranicznym. Została też wtedy współwłaścicielem agencji Inter-Arex zajmującej się produkcją i dystrybucją filmów informacyjnych na kasetach wideo. Jednocześnie od 1990 r. Chojna-Duch była ekspertem sejmowych komisji samorządu terytorialnego oraz budżetu i finansów.
Od 1992 r. pracowała w komisji kodyfikacyjnej prawa bankowego i w radzie naukowej przy prezesie NBP. Od czerwca 1992 do kwietnia 1993 r. była doradcą prezesa Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (stanowisko to zajmował wtedy jej brat - Bogdan Chojna).
Od czerwca 1994 do listopada 1995 r. objęła fotel wiceministra finansów w resorcie kierowanym przez Grzegorza Kołodko.
Złożyła dymisję krytykowana za wypowiedzi o możliwości wstrzymania podwyżek dla budżetówki oraz za niejasności dotyczące wynajmu mieszkania w Warszawie, w którym grupa Wietnamczyków urządziła nielegalną centralę telefoniczną. W 1996 r. została wyznaczona przez Ministerstwo Finansów do rady nadzorczej TUiR Warta. Ostatnio kierowała zakładem prawa finansowego na Wydziale Prawa i Administracji UW.
Jej mężem jest Jacek Duch. Na początku lat 80. wspólnie prowadzili gospodarstwo rolne w gminie Grodzisk Mazowiecki wyróżniane przez gminę za najlepsze plony zboża z hektara i najbardziej estetyczne obejście. Jacek Duch był na początku lat 90. w kierownictwie firmy komputerowej Oracle. Obecnie jest prezesem Prokom Internet i członkiem zarządu Prokom Software. W tym roku został członkiem rady nadzorczej Banku Pocztowego. |
Więc jeśli jedyny zarzut wobec niej to współpraca z Kołodką to ja w jej imieniu dziękuję za komplement
Zygmunt Stary - 2007-12-07, 00:26
Nie wiem skąd te cytaty, bo zrezygnowałeś z podawania źródeł.
Ale dzisiaj media funkcjonują w myśl zasady:
"Ciągle nas atakowano, że nieuczciwie i nieustannie krytykujemy rząd, a więc od dzisiaj zdecydowanie zajmiemy się opozycją..."
Administrator - 2007-12-07, 00:37
Zygmunt wiesz dlaczego wolne media (czyli spółki bez udziału skarbu państwa) będą zawsze atakować PIS? Bo sami sobie na to ciężko zasłużyli przez ostatnie 2 lata. Dodatkowo nie wyciągnęli żadnych wniosków po przegranej i z dnia na dzień pogrążają się coraz bardziej. Jeżeli tego nie rozumiesz to znaczy że żyjesz w jakimś innym świecie.
Zygmunt Stary - 2007-12-08, 12:47
Administrator napisał/a: | Jeżeli tego nie rozumiesz to znaczy że żyjesz w jakimś innym świecie. |
Prawda, świat zwariował, ja nie muszę...
red - 2007-12-08, 18:42
Zygmunt Stary napisał/a: | Nie wiem skąd te cytaty, bo zrezygnowałeś z podawania źródeł. |
Jeśli się nie myle to w pierwszym przypadku Tomek napisał że jest to wypowiedź studenta z internetu a w drugim jest to jej życiorys więc przekłamań nie powinno być.
Zygmunt Stary napisał/a: | Administrator napisał/a:
Jeżeli tego nie rozumiesz to znaczy że żyjesz w jakimś innym świecie.
Prawda, świat zwariował, ja nie muszę... |
A może jest na odwrót??
Administrator - 2007-12-08, 18:59
Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i każdy może wyrażać własne opinie - także te krytykujące PIS. Takie prawo mają także prywatne, niezależne politycznie i samofinansujące się media, także te którym PIS najchętniej zamknąłby usta.
Dlaczego PIS szuka zawsze winnych poza swoimi szeregami, natomiast sam nigdy nie przyznaje się do winy? Potrafią co najwyżej powiedzieć "Byliśmy zmuszenie to zrobić". Każdy kto potrafi samodzielnie myśleć wie dlaczego PiS przegrał, tymczasem Kaczyński wciąż mówi o wyimaginowanych winnych: media, koalicjanci itd. To zwykła socjotechnika, nie ma natomiast żadnych wypowiedzi nawiązujących do rzeczywistych przyczyn klęski.
Obsesja władzy Kaczyńskiego wylewa się aż z ekranu. Nie wiem ile razy dziś powtarzał - musimy wygrać, wygramy, wrócimy do władzy... Miałem jeszcze napisać do czyich wypowiedzi łudząco podobne są wystąpienia Kaczyńskiego ale stwierdziłem że nie będę wymieniał tutaj tego nazwiska.
Najlepsza była deklaracja, że "PiS będzie walczył o demokrację i wolność słowa". A wczoraj wypłynęła sprawa Koteckiej która chciała zagłuszać sygnał stacji TVN24 która na żywo miała relacjonować protest dziennikarzy TVP.
Zygmunt Stary - 2007-12-09, 01:53
PiS nie odniósł klęski.
PiS przegrał wybory, zwiększając podczas tych wyborów swój elektorat.
Klęskę to poniosło AWS, LPR i Samoobrona
Dzięki PiS-owi nastąpiło zracjonalizowanie sceny politycznej:
z jednej strony internacjonalistyczni euroutopiści PO, LiD, z drugiej propaństwowi eurorealiści PiS. PSL to partia pragmatyczna "dzisiaj tu, jutro tam...".
(brakuje eurosceptyków, do których ja należę), ale mam nadzieję, że PiS budując szeroki ruch społeczny od socjałów po liberalnych konserwatystów da narodowcom szansę na współuczestniczenie w nim.
Być może PO dotrwa do końca kadencji. Być może Tusk zostanie wybrany Prezydentem RP.
Ale kiedyś, może dopiero po następnych wyborach to pokolenie dojrzeje społecznie!
Kiedyś funcjonowało przysłowie: "Kto nie słucha ojca, matki, oślej skóry słuchać musi", co oznaczało to, że delikwent taki otrzymywał razy(uderzenia) "dyscypliną" (kij, do którego z jednego końca były przytwierdzone cienkie rzemyki), w nowomowie poprawności politycznej "domowe narzędzie tortur".
Dzisiaj należałoby powiedzieć: Na własnej skórze, prędzej czy później, to pokolenie, doświadczy konsekwencji swojego wyboru...
bob_mistrz - 2007-12-09, 11:05
Zygmunt Stary napisał/a: | PiS nie odniósł klęski.
PiS przegrał wybory, zwiększając podczas tych wyborów swój elektorat. |
pis przegrał wybory a to dla Jarka K. jest największą z największych klęsk, jakie mógł ponieść... W tym wypadku wszystko jest białe albo czarne, nie ma odcieni szarości drogi Zygmuncie.
Zygmunt Stary napisał/a: | Klęskę to poniosło AWS |
W tych wyborach
Nie wiem co Kaczyński ma takiego w sobie, że wszyscy słuchają go jak jakiegoś guru... Ci co się sprzeciwili, z najbliższych współpracowników stają się persona non grata... Coraz to bardziej przeraża mnie to co w swoim chorym umyśle jeszcze wymyśli... Dla mnie to jest to już pewien rodzaj sekty...
Zygmunt Stary - 2007-12-09, 12:58
bob_mistrz napisał/a: | ...a to dla Jarka K. jest największą z największych klęsk, jakie mógł ponieść... |
A co powiedział Ci to osobiście...?
bob_mistrz napisał/a: | Coraz to bardziej przeraża mnie to co w swoim chorym umyśle jeszcze wymyśli... |
A może to Twój umysł jest chory, że takie sądy ferujesz? Nie zakładasz tego?
Ferbik - 2007-12-09, 22:32
Zygmunt Stary, oczywiście można zakładać, że ludzie psychicznie chorzy są właśnie zdrowymi ludźmi, a my zdrowi ludzie jesteśmy chorzy, który świat jest realny, który jest właśnie prawdziwy... tylko kwestia pytania Zygmuś do Ciebie... czy wyłączyłeś już Matrixa, żeby zastanowić się nad tą jakże prostą odpowiedzią?
bob_mistrz - 2007-12-09, 23:25
Zygmunt Stary napisał/a: | A co powiedział Ci to osobiście...? |
On nie, ale codziennie wieczorem rozmawiam przez telefon z jego kotem
Wiesz jak cały czas, na okrągło ktoś mówi o jednym i tym samym to jest to jakiś problem... Albo się chwali swoim sukcesem, ale się żali na swoją klęską... Wybór pozostawiam tobie...
Zygmunt Stary napisał/a: | A może to Twój umysł jest chory, że takie sądy ferujesz? Nie zakładasz tego? |
Hm... być może... Nawet wielki John Forbes Nash myślał, że to wszyscy inni są chorzy a on ten zdrowy...
Tomek - 2007-12-10, 09:38
Zygmunt Stary napisał/a: | PiS nie odniósł klęski.
PiS przegrał wybory, zwiększając podczas tych wyborów swój elektorat. |
Głównie na wsiach, wśród ludzi bez podstawowego wykształcenia. Jeśli popatrzysz z jakich warstw wywodzi się elektorat PiSu to sam zrozumiesz, że PiS odniósł klęskę. Jako przykład można podać choćby Kraków - w samym mieście b. duża przewaga Gowina, ale głosy okolicznych wsi dały niewielką przewagę Ziobrze. I najlepsze jest to, że PiS czynnie pracował na to, żeby przegrać. Następstwem przegranych wyborów jest teraz rozłam w PiS, wciąż powiększający się - niezadowolenie członków PiS jest duże. To, że PiS dostał więcej głosów niż w poprzednich wyborach nie ma większego znaczenia. To najwięcej ile mogli dostać.
Zygmunt Stary - 2007-12-10, 10:49
Tomek:
PO wygrało wybory, rządzi!
Czy to nie wystarcza? Dlaczego wmawiacie, że PiS poniosło klęskę?
Ci, którzy głosowali na PiS, wiedzieli na co głosują.
Naturalny jest chwilowy odpływ elektoratu do "zwycięzców". Tak zawsze się działo. Pierwszy powyborczy okres procentuje. Dlatego przegrał Donald Tusk w wyborach prezydenckich.
Jestem za demokracją w PiS taką samą, jaka jest w UE, w traktacie reformującym, względem krajów członkowskich.
Tyle, że w partii tego typu ograniczenia demokracji mogą być zasadne...
Na rozłam w PiS nie ma co liczyć. Przeciwnie, budowa IVRP jest aktualnym programem i koniecznym do zrealizowania, abyśmy mieli w naszym kraju, do czasu rozpadu UE, choćby namiastkę Polski.
Kultura polska, nie po raz pierwszy w historii, wygra tym razem, z nowoczesnym lewackim totalitaryzmem UE.
bob_mistrz - 2007-12-10, 11:17
Zygmunt przerażasz mnie naprawdę...
Tomek - 2007-12-10, 12:00
Zygmunt Stary napisał/a: | Tomek:
PO wygrało wybory, rządzi!
Czy to nie wystarcza? Dlaczego wmawiacie, że PiS poniosło klęskę? |
Ponieważ poniosło. Wybory były dla PiS oceną dotychczasowych rządów. Obywatele ocenili je negatywnie, to nie jest tylko przegrana w wyborach.
Cytat: | Ci, którzy głosowali na PiS, wiedzieli na co głosują.
Naturalny jest chwilowy odpływ elektoratu do "zwycięzców". |
Ale ja piszę o buntowaniu się członków partii przeciw kierownictwu. I to buntują się "twarze" PiSu.
Cytat: |
Tak zawsze się działo. Pierwszy powyborczy okres procentuje. Dlatego przegrał Donald Tusk w wyborach prezydenckich. |
I jakiegoś exodusu kierownictwa nie zauważyłem.
Cytat: |
Jestem za demokracją w PiS taką samą, jaka jest w UE, w traktacie reformującym, względem krajów członkowskich.
Tyle, że w partii tego typu ograniczenia demokracji mogą być zasadne... |
...dla prezesa
Cytat: |
Na rozłam w PiS nie ma co liczyć.
|
Rozłam w PiS jest faktem, nawet członkowie PiS używają tego słowa.
Cytat: |
Przeciwnie, budowa IVRP jest aktualnym programem |
A co to ma do rozłamu?
Cytat: |
i koniecznym do zrealizowania, abyśmy mieli w naszym kraju, do czasu rozpadu UE, choćby namiastkę Polski. |
Kiedy ten rozpad?
Zygmunt Stary - 2007-12-10, 13:11
Tomek napisał/a: |
Kiedy ten rozpad? |
Tomek, może ja nie, bo ostatnio źle się czuję...
Ale nie mam wątpliwości, że Ty tego doczekasz.
[ Dodano: 2007-12-10, 13:28 ]
Tomek napisał/a: | Obywatele ocenili je negatywnie, |
Ci, którzy głosowali na PiS w 2005, głosowali i w 2007, a wielu nowych osób głosowało na PiS. Zatem, Ci którzy głosowali na PiS w 2005 r. w swej zdecydowanej większości, ocenili pozytywnie działania PiS.
PO potrafiła zmobilizować nieaktywny dotąd elektorat i chwała jej za to.
PiS tego nowego elektoratu spośród tych, którzy nie uczestniczyli w 2005 nie zmoblilizował i dlatego przegrał.
Nie znaczy to, że elektorat, który nie poszedł w 2007, który nie poparł PO, nie pójdzie głosować na PiS w 2011, a z kolei część elektoratu głosującego na PO, być może rozczaruje się i nie pójdzie.
Rozłamu jak do tej pory nie ma.
Są natomiast ostre tarcia w kierownictwie.
Tomek - 2007-12-13, 14:05
Cytat: | Są natomiast ostre tarcia w kierownictwie. |
Dzisiaj odeszło 3 posłów w tym Zalewski i Ujazdowski. Nie są więc to tylko "tarcia".
ourson - 2007-12-17, 13:25
Dziś, wg informacji TVN24 ma odejść z PiS kolejny, 5. poseł - Jarosław Sellin. Konferencja w tej sprawie ma być o godz 14.
Dalszych odejść raczej bym się już nie spodziewał...
|
|