|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
|
Polityka pozaregionalna - Politycy o spotkaniu Kaczyński-Sikorski
Jaro - 2008-07-20, 09:11 Temat postu: Politycy o spotkaniu Kaczyński-Sikorski
Cytat: | Politycy, którzy gościli w audycji "Śniadanie w Trójce" dyskutowali o przeciekach z rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Rozmowa, dotycząca negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi na temat tarczy antyrakietowej, odbyła się 4 lipca. Jej fragmenty rozmowy opublikował wczoraj "Dziennik".
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak uważa, że istnieje jeszcze realna szansa na pozytywne rozwiązanie kwestii budowy w Polsce elementów tarczy. Minister Stasiak podkreślił jednocześnie, że nieuprawnione ujawnienie tajnych informacji jest zagrożeniem dla polskiej racji stanu.
Zdaniem posła PO Jarosława Gowina przecieki z rozmowy to ostatni sygnał alarmowy dla polityków, by ograniczyć język konfliktu i obszar sporu na linii rząd-prezydent. Gowin wyjaśnił na antenie Radiowej Trójki, że należy wyeliminować ważne kwestie polityki zagranicznej z wewnętrznych rozgrywek. Poseł Platformy widzi jednak także pozytywne aspekty tej sytuacji. Jego zdaniem rozmowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z szefem dyplomacji udowadnia, że obaj są patriotami i zależy im na bezpieczeństwie Polski.
Eurodeputowany Adam Bielan uważa, że przy dobrej woli prokuratury łatwo będzie dojść do tego, kto poinformował prasę o przebiegu spotkania prezydenta z szefem MSZ. Polityk Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że według doniesień Informacyjnej Agencji Radiowej 10 lipca miała się odbyć w Belwederze ceremonia podpisania umowy o tarczy. Europoseł PiS dodał, że jeśli okazałoby się, że premier Donald Tusk zrezygnował z podpisania umowy, bo nie chciał, by doszło do tego w siedzibie prezydenta, to byłaby to sprawa bulwersująca. Zdaniem europosła sprawą powinna się wtedy zająć komisja śledcza - o ile nie Trybunał Stanu.
Poseł Lewicy Wojciech Olejniczak uważa natomiast, że dyskusja o przebiegu rozmowy Lecha Kaczyńskiego z Radosławem Sikorskim odwraca uwagę opinii publicznej od istoty problemu. Poseł Lewicy wyjaśnił, że zamiast koncentrować się na warunkach umowy z Amerykanami, wszyscy zastanawiają się, kto jest źródłem przecieku do prasy. Wojciech Olejniczak dodał, że sytuacja ta pokazała, iż politycy prawicy nie umieją się porozumieć w tak ważnej dla Polski kwestii. Zdaniem Olejniczaka ujawnione fragmenty rozmowy nie stawiają Lecha Kaczyńskiego w dobrym świetle.
Według Janusza Piechocińskiego z PSL opinia publiczna jest zaszokowana przebiegiem rozmowy Radosława Sikorskiego z prezydentem, gdyż wszyscy byli przekonani, że doszło do - chociaż częściowego - porozumienia. Poseł dodał, że po kontrowersyjnej podróży Anny Fotygi do Waszyngtonu wydawało się, iż sytuacja została załagodzona. Jednak przeciek opublikowany w prasie temu zaprzeczył.
Politycy są zgodni, że przeciek tajnej dyskusji z Pałacu Prezydenckiego może negatywnie wpłynąć na przebieg rozmów z Amerykanami. Ich zdaniem istnieje także ryzyko, że odbije się to także niekorzystnie na wizerunku kraju.
Wczoraj Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zawiadomiło prokuraturę o popełnieniu przestępstwa "o nieuprawnionym ujawnieniu informacji niejawnych", związanych ze spotkaniem prezydenta z szefem MSZ. Chodzi o przedostanie się do mediów fragmentów tajnej rozmowy między Lechem Kaczyńskim a Radosławem Sikorskim w sprawie tarczy antyrakietowej. Fragmenty tej rozmowy opublikował "Dziennik".
Z informacji uzyskanych przez IAR wynika, że uroczyste podpisanie polsko-amerykańskiej umowy rządowej w sprawie tarczy antyrakietowej planowano na 10 lipca w Belwederze, w obecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Rząd odstąpił jednak od zamiaru podpisania umowy, która - według informacji IAR - przewidywała między innymi zgodę na stałe stacjonowanie w Polsce jednej amerykańskiej baterii rakiet typu Patriot oraz możliwości zakupienia przez nas dodatkowych baterii rakiet.
Źródło: wiadomości24.pl |
Treść rozmowy miała być tajna - miała pozostać tajemnicą kilku zaledwie osób.
Właśnie dlatego prowadzona była w specjalnym pomieszczeniu.
Wczoraj sprawę ujawnienia rozmowy zgłosił do prokuratury BBN, dziś wiemy już, że nawet bez tego zgłoszenia sprawą wycieku informacji zajęłaby się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Co o tym myślicie, kto powinien się bać?
Morgoth - 2008-07-20, 11:18
Polska - kraj paradoksów. To, co powinno pozostać tajne - wycieka, a to co powinno zostać upublicznione jest trzymane w tajemnicy.
Nikt się nie powinien bać, bo nie ma zagrożenia. A politycy i tak będą się okładać poniżej pasa. Niestety, to ich poziom.
yampress - 2008-07-22, 08:26
Cytat: |
“Nasz Dziennik”: Za przeciekiem stenogramów rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego z ministrem spraw zagranicznych stała osoba z najbliższego kręgu premiera.
Zdaniem gazety, Donald Tusk chciał w ten sposób skompromitować zarówno prezydenta, jak i nielubianego przez siebie szefa polskiej dyplomacji.
“Nasz Dziennik” pisze, że premier - dzięki publikacji w prasie stenogramów - osiągnął widoczne korzyści polityczne, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Zdaniem gazety, osłabiona została pozycja prezydenta oraz szefa MSZ. Lech Kaczyński został przedstawiony w mediach jako osoba nięchętna ministrowi i rządowi, rozmawiająca z Radosławem Sikorskim w sposób szorstki, mało kulturalny. W opinii “Naszego Dziennika”, Platforma chce wzmacniać taki obraz prezydenta Kaczyńskiego, aby nie tylko pozbawić prezydenta szans na reelekcję w 2010 roku, ale także osłabić jego pozycję w polityce wewnętrznej i zagranicznej. Zdaniem gazety, publikacja treści rozmów doprowadziła również do znacznego osłabienia pozycji Radosława Sikorskiego w rządzie oraz PO. Dzięki temu, Radosław Sikorski nie ma szans, aby przejąć pełną kontrolę nad polityką zagraniczną i negocjacjami w sprawie tarczy antyrakietowej.
“Nasz Dziennik” pisze, że pogłębiający się konflikt na linii prezydent - szef MSZ, jest korzystny dla premiera, który pokazuje się w tym sporze jako poważny i odpowiedzialny polityk.
|
www.onet.pl
miko 005 - 2008-07-22, 11:08
Cytat: | Eurodeputowany Adam Bielan uważa, że przy dobrej woli prokuratury łatwo będzie dojść do tego, kto poinformował prasę o przebiegu spotkania prezydenta z szefem MSZ. (……..) Zdaniem europosła sprawą powinna się wtedy zająć komisja śledcza - o ile nie Trybunał Stanu. |
Ludzie, jak słyszę albo czytam o tych komisjach śledczych, czy Trybunałach Stanu, to za przeproszeniem rzygać mi się już chce. Szybciej w Ruandzie, Tutsi dogadają się z Hutu, jak nasza prawica .
Jaro, pytasz kto powinien się bać, odpowiedź jest bardzo krótka; my, szarzy obywatele tego nieszczęsnego już chyba kraju pod rządami PiS-u i Platformy Obywatelskiej.
Choć z drugiej strony, jak wszelakie sondaże pokazują, to sami zasługujemy na to co się w naszym kraju dzieje. W tym prawica jest naprawdę dobra, potrafi skutecznie przewiązać narodowi oczy, przepaską, która w dziwny sposób nie pozwala dostrzec; obłudy, zakłamania i braku elementarnej troski o obywatela i państwo.
red - 2008-07-22, 17:39
Ja tu czegoś nie rozumiem... Gospodarzem rozmowy o tarczy był prezydent. Zabezpieczał ją zapewne BBN, blisko powiązany z prezydentem. Odbyła sie podobno w specjalnie zabezpieczonym pomieszczeniu. Więc ja się pytam - jakim cudem Sikorski mógł wynieść jakieś stenogramy z tej rozmowy? Zabrał ze sobą dyktafon? A może podsłuch? Albo rozmowe zapamietał a potem przedyktował dziennikarzom...
Całość świadczy o żenującej nieudolności BBNu...
Ale niech odpowiednie organy to wyjaśnią.
ourson - 2008-07-22, 22:19
red napisał/a: | Całość świadczy o żenującej nieudolności BBNu...
Ale niech odpowiednie organy to wyjaśnią. |
Zastanawiam się... jesteś pewien że to BBN? czy tylko tak Ci się wydaje i jednak potrzebujesz potwierdzenia z prokuratury?
Jaro - 2008-07-22, 22:47 Temat postu: "Ja uważam prezydenta za chama"
Cytat: | Poseł Platformy Obywatelskiej znowu szokuje i obraża. - Ja uważam prezydenta za chama - powiedział Janusz Palikot w programie "Magazyn 24 Godziny" w TVN24.
Polityk PO powiedział, że uważa prezydenta za chama, nawiązując do relacji "Dziennika", który opublikował zapiski z rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego z ministrem Radosławem Sikorskim.
- Chyba że to jest nieprawda. Dzisiaj Sikorski powiedział, że nie powiedział tego, co napisał "Dziennik" ("Można być prezydentem, można być też chamem"). Szkoda jednak, że Sikorski nie powiedział tych słów - mówił Palikot na temat sposobu rozmawiania prezydenta z Sikorskim, który uznał za skandaliczny. - Ja tylko komentuję co napisały gazety. Wołam w dzwon, opamiętajmy się - mówił poseł.
- Czy to sprzyja polskiej kulturze politycznej? – pytał o wypowiedź Palikota prowadzący program Bogdan Rymanowski. - Niech to oceniają inni - odparł poseł.
Według obecnego w programie Artura Zawiszy (były poseł PiS), Palikot "zachowuje się jak skorpion". - Nie chce ugryźć, ale go ponosi i atakuje - powiedział. Odnosząc się do słów Palikota ("Szkoda, że Sikorski tego nie powiedział") Zawisza odparł, żeby poseł PO nie był "bardziej »sikorski« niż Sikorski".
- Póki nie zapoznam się z badaniami lekarskimi, dotyczącymi zarówno jego (Lecha Kaczyńskiego) psychiki i emocji, ja nie zmienię swojego zdania. Być może doprowadzimy do konfliktu zbrojnego z sąsiadami, jeśli prezydent będzie się tak zachowywał. To jest szaleństwo - mówił Palikot.
- Rozumiem, że poseł Palikot wybrał taka rolę w życiu i ją pełni - ocenił Zawisza wypowiedzi Palikota.
Na zakończenie programu, kontrowersyjny poseł PO życzył Polakom, "żeby Lech Kaczyński przestał być jak najszybciej prezydentem".
Posłowie koalicji PO-PSL przepraszają za słowa Palikota
Kolejni goście programu, Eugeniusz Kłopotek (PSL), Jarosław Gowin (PO) i Jerzy Wenderlich (SLD) nie mogli uwierzyć w to co mówił im o słowach Palikota Rymanowski. - Niemożliwe. Tak powiedział? Nie słyszałem, bo jechałem do programu. Ja się od tego odcinam. To już totalna recydywa. Jest mi wstyd - mówił Kłopotek.
– Jeśli tak powiedział, to jedyne co mogę rzecz to "przepraszam" - powiedział z kolei Gowin. - Decyzja klubu powinna być zdecydowana. Usunięcie? Nie wiem, to zależy od władz partii - dodał. Natomiast Wenderlich stwierdził, że "ideał sięgnął bruku".
Poseł PiS Joachim Brudziński komentując dla PAP wypowiedź Palikota, powiedział, że po kolejnym ataku na prezydenta - poseł PO kwalifikuje się już na badania poczytalności umysłowej.
"Jest miejsce na błazenadę, ale błazeństwa Palikota nabierają cech niekonstytucyjnych: bo atakowanie i obrażanie głowy państwa jest czynem karalnym" - podkreślił.
Brudziński zaapelował do premiera Donalda Tuska, aby "w końcu jasno powiedział", czy zgadza się z zachowaniami Palikota, które - jego zdaniem - uwłaczają imieniu polskiego parlamentarzysty. A jeśli nie - czy wyciągnie konsekwencje wobec Palikota.
"Jeśli premier zgadza się z Palikotem, to znaczy że reprezentuje poziom najniższy z możliwych" - podkreślił poseł PiS.
Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak powiedział PAP, że Platforma nie identyfikuje się z takimi słowami Palikota. "Poseł Palikot to gorączka, zapanować nad jego emocjami jest bardzo trudno" - zaznaczył. Według Dolniaka, jeśli Palikot użył takich słów, są one wysoce naganne i nie powinny mieć miejsca w języku polityki.
Źródło: onet.pl |
siwy_ - 2008-07-22, 23:45
Przegina Palikot pałę jak zawsze. Niepotrzebnie zupełnie, szkodzi tylko Platformie
red - 2008-07-23, 00:11
ourson napisał/a: | Zastanawiam się... jesteś pewien że to BBN? czy tylko tak Ci się wydaje i jednak potrzebujesz potwierdzenia z prokuratury? |
Jestem pewien że to BBN niejako zabezpieczał ta rozmowę:
Cytat: | 4 lipca, 15.00
Trwa konfrontacja Sikorskiego i Waszczykowskiego. Przepytuje ich Lech Kaczyński. Sikorski pyta, czy jest przesłuchiwany. Grozi, że wyjdzie, jeśli prezydent będzie go dalej obrażać.
Reporter TVN 24, stojący pod pałacem, nadaje "na żywo", że szef MSZ nie stawił się na wezwanie Kaczyńskiego. To jednak nieporozumienie. Okazuje się, że prezydent oczekuje na Sikorskiego w siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a konkretnie w sali z zamontowanym sprzętem antypodsłuchowym i aparaturą do nagrywania. Dopiero na miejscu szef MSZ dowiaduje się, że rozmowa będzie rejestrowana i ma być to konfrontacja z Waszczykowskim. Sikorski się dziwi, próbuje protestować. Pyta, czy to ma być przesłuchanie? Prezydent odpowiada lodowato, że nagranie jest potrzebne, bo Sikorskiemu grozi Trybunał Stanu. - Rozmowa nie była zbyt przyjemna w formie - przyznaje nasze źródło w Pałacu. To spory eufemizm. Ze spotkania jasno wynikało, że prezydent skrajnie nie ufa szefowi dyplomacji i niemal posądza go o zdradę polskich interesów.
Źródło: http://www.dziennik.pl/po..._premierem.html
|
chlopczyk - 2008-07-23, 00:32
siwy_ napisał/a: | Przegina Palikot pałę jak zawsze. Niepotrzebnie zupełnie, szkodzi tylko Platformie |
a ja uważam, że do Palikota nie można mieć pretensji. Powiedział co myśli, a nie ubierał proste rzeczy w jakieś dziwne słowa. Przecież nasz (znaczy wasz, bo nie mój) prezydent do ludzi rzucał "spieprzaj dziadu", więc chyba słowo cham, jest łagodniejsze. No ale to już indywidualne odczucie... Poza tym lesiu ma o ile kojarze prawomocny wyrok sądowy za obrazę i nic sobie pan prawnik z polskiego sądownictwa nie robi.
siwy_ - 2008-07-23, 14:33
chlopczyk, ale nie powinien się tak wypowiadać o prezydencie mimo wszystko Przyznaj rację, przecież wiesz, że przegina
mareks - 2008-07-23, 15:00
Bardzo się dziwię że administratorzy pozwalają sprowadzać to forum do poziomu Forum Kraj GW.
Ferbik - 2008-07-23, 15:04
mareks, bo my nie patrzymy oczyma PiSowców
Administrator - 2008-07-23, 15:21
Mareks u nas każdy wypowiada się we własnym imieniu, nie mam wpływu na przekonania polityczne innych użytkowników, moderatorów cz adminów.
mareks - 2008-07-23, 15:40
Nie chodzi o przekonania ale o inwektywy.
[ Dodano: 2008-07-23, 16:42 ]
Ale skoro Wam to pasuje /wypowiedż ferbika/ to Wasza sprawa.
Administrator - 2008-07-23, 16:23
Masz rację, Ferbik powinien napisać JA a nie MY.
Ferbik - 2008-07-23, 17:41
Administrator, dajesz się podpuszczać tanim pyskówkom insynuowanym przez mareksa, gdzie ja śmiało stwierdziłem, że my administratorzy prywatnie również nie myślimy takimi kategoriami, jakie przypisuje się - zresztą słusznie - patrząc co się dzieje na arenie politycznej - członkom PiS i jego poplecznikom, zwłaszcza tym na forum.
Administrator - 2008-07-23, 18:08
Ferbik nie zmuszaj mnie do dekonspiracji, jestem cichym zwolennikiem PISu
Ferbik - 2008-07-23, 18:10
Przepraszam Wróćmy do tematu
red - 2008-07-23, 18:38
mareks napisał/a: | Nie chodzi o przekonania ale o inwektywy. |
Ale jakie inwektywy masz na myśli? Ja tu takowych nie zauważyłem.
mareks - 2008-07-23, 20:08
To poczytaj chłopczyka.
red - 2008-07-23, 20:51
mareks napisał/a: | To poczytaj chłopczyka. |
Przeczytałem i nadal podtrzymuje to co napisałem wcześniej.
Prezydent przesluchuje ministra jak esbek za komuny i na co oczekuje? Że ktoś go nazwie dżentelmenem? A sprawa przecieku to totalna kompromitacja BBNu.
Rozumiem że prezydent jest głową państwa itp itd ale nie róbmy z niego świętszego od papieża. Zachowuje sie tak a nie inaczej i niech oczekuje za te słowa braw.
ourson - 2008-07-23, 21:44
red, ale przyznasz, że nazywanie go chamem to lekka przesada. Bądź co bądź to głowa państwa.
a tak nb. zastanawia mnie dlaczego członkowie grup zawodowych (i to nie tylko politycy) nie szanują się wzajemnie wewnątrz swojej grupy... Dlaczego ludzie nie rozumieją że jeśli nie szanują siebie nawzajem (polityk-polityka, lekarz-lekarza itd. itp) to nie mogą oczekiwać tego, że ludzie z zewnątrz będą ich szanować?
tomow - 2008-07-23, 21:55
Gdyby któryś z członków PiS-u nazwał premiera Tuska prostakiem, albo chamem na pewno byłby krzyk ze strony popierających PO.
Zachowanie Palikota jest niedopuszczalne. Poziom jego osoby ośmiele się porównać z osobą Andrzeja Leppera. A "chłopczyk" wykazuje się wyjątkowym wręcz chamstwem obrażając wszystko co nie pasuje do PO.
chlopczyk - 2008-07-23, 22:02
po raz kolejny oświadczam, że nie jestem zwolennikiem PO. Ale uważam, że Prezes i Spółka to najgorsze co może spotkać Polaków. Nigdzie specjalnie tu nie wychwalam Platformy, pokauje tylko głupotę i dbilizm partii Prezesa i Spółki!!
A kto dziś zachowywyał się do Leppera, można było zobaczyć na komisjach. Nawet na targach ludzie zachowują się bardziej przyzwoicie
Proponuję zrobić referndum: Cham czy nie?
ourson - 2008-07-23, 22:02
Myślę, że dla pana premiera Tuska znacznie gorzej brzmi "Słońce Peru" niż cham czy prostak
ourson - 2008-07-23, 22:04
chlopczyk napisał/a: | Nawet na targach ludzie zachowują się bardziej przyzwoicie |
nie mieszałbym do tego zwykłych ludzi...
chlopczyk napisał/a: | Ale uważam, że Prezes i Spółka to najgorsze co może spotkać Polaków |
Potrafię sobie wyobrazić conajmniej kilka znacznie gorszych rzeczy...
I mam jeszcze jedną, ogromną prośbę chlopczyku... Czy mógłbyś się bardziej przykładać do pisanych postów? Literówki, błędy ortograficzne, interpunkcja... Proszę. Bardzo proszę...
chlopczyk - 2008-07-23, 22:19
ourson napisał/a: |
I mam jeszcze jedną, ogromną prośbę chlopczyku... Czy mógłbyś się bardziej przykładać do pisanych postów? Literówki, błędy ortograficzne, interpunkcja... Proszę. Bardzo proszę... |
Będę się starał, co do literówek się zgodzę, gdyż niestety obecnie używam klawiatru typu "tesco korzystny zakup" i niektóre literki mi ciężęj "wchodzą" za co przepraszam. Ale co do interpunkcji czy ortografii, to wypraszam sobie! Wprawdzie wczoraj rzeczywiście popełniłem jeden błąd "wierzę", ale była to godzina 1.30 i możliwe, że zmęczenie zrobiło swoje.
A co do zwykłych ludzi, to niestety to oni wybrali tych klaunów na posłów.
Morgoth - 2008-07-23, 22:45
tomow napisał/a: | Zachowanie Palikota jest niedopuszczalne. |
A zachowanie ludzi z PiSu, rzucającymi tekstami typu "tak zwany panie marszałku", ryczącymi jak bydło "uzurpator", "precz z komuną", "hańba", "przecz z platformą" jest dopuszczalne? Zakrzykiwanie przewodniczącego komisji jest dopuszczalne? No Gabriel Janowski się przypomina. Dlaczego milczysz w sprawie tego niewątpliwie chwalebnego wystąpienia pisowskiej pseudoelity? Takiego pokazu chamstwa w Sejmie jeszcze nie widziałem, nawet ze strony posła Palikota.
tomow - 2008-07-24, 19:54
Posłom PiS-u nieustannie wtórowali posłowie PO. Tu obie partie są winne. Nie rozumiem czemu na mój zarzut zamiast bronić Palikota wy atakujecie PiS. Głowa państwa w każdym kraju powinna być szanowana, a Palikot uważa, że może sobie wygadywać co chce. To on jest podobny do Janowskiego.
Pan Palikot jest człowiekiem niespełna rozumu. Jest przekonany o swojej wielkości i to go niedługo zgubi. Liczę na to, że zostanie skierowana do sądu sprawa o zniesławienie głowy państwa, a pan Palikot zostanie wyrzucony z partii. Miał ostatnią szansę po swoich wybrykach i teraz kierownictwo PO powinno go wyrzucić.
Zygmunt Stary - 2008-07-24, 20:04
Nie podoba mi się, że posłowie PiS wypowiadają się dziś w podobnym tonie, jakby również czytali ściągi napisane od specjalistów od PR.
Jednak jedna rzecz jest taka w tych wypowiedziach, z którą się zgadzam, że Palikot i Niesiołowski pełnią rolę "jastrzębi" PO i tak naprawdę wyrażają opinię całego elektoratu PO, dlatego nie dziwi mnie, że PO nie chce i nie zamierza naprawdę usuwać Palikota ze swojego grona.
chlopczyk - 2008-07-24, 20:23
tomow napisał/a: | Posłom PiS-u nieustannie wtórowali posłowie PO. |
Chyba mówimy o innym zajściu! W żadnej relacji nie widziałem posłów innej partii niż Prezesa i Spółki, która wydzierałaby się do mikrofonu, a do tego świetnie się przy tym bawiła. A słowa pielęgniarki Szczypińskiej nawołującej do "teraz spokojnego zachowania, bo nas kamerują" mówi chyba wszystko o celowości tej burdy!
tomow napisał/a: |
Pan Palikot jest człowiekiem niespełna rozumu. Jest przekonany o swojej wielkości i to go niedługo zgubi. Liczę na to, że zostanie skierowana do sądu sprawa o zniesławienie głowy państwa, a pan Palikot zostanie wyrzucony z partii. Miał ostatnią szansę po swoich wybrykach i teraz kierownictwo PO powinno go wyrzucić. |
Dlaczego nikt się nie oburzał kiedy Kwaśniewskiego nazywano "pornoprezydentem" i różnymi innymi epitetami, których już nie pamiętam.
Czemu teraz podnosi się wielki lament, przecież słowo cham, jest zupełnie normalne w języku polskim i bardzo porównywalne do słów "chamstwo" czy "warcholstwo" jakimi obrzucali się premierzy poprzedniej kadencji?
Moim zdaniem to żadna obraza, za obrazę uznaje za to zachowanie słynnego już Huberta. Również niemieckie gazety powinno się zamknąć za nazwanie naszej głowy państwa "kartoflem".
Najlepiej zamknąć wszystkich przeciwników Prezesa i Spółki, tylko czy to nie będzie przypominać stalinizmu?
tomow - 2008-07-24, 20:32
Chłopczyku, nie pałaj nienawiścią. Proponuje się stonować. Administrator o cos apelował. Jeśli nie potrafisz powściągnąć emocji nie powinieneś wypowiadać się na publicznym forum.
Z tego co wiem skrót PiS rozwija się w sposób następujący: Prawo i Sprawiedliwość, proszę o szacunek dla członków PiS-u i jego sympatyków.
red - 2008-07-24, 20:40
tomow, gdyby Palikot był niespełna rozumu jak twierdzisz to nie dorobiłby się takiego majatku jaki posiada. Moim zdaniem jest on sprawnym menadżerem. Myśle że komisja "Przyjazne państwo" może wiele dobrego zrobić.
Wczorajsze zachowanie posłów PIS to skandal i nic więcej. I nic tu nie da odwracanie kota ogonem i mówienie o powrocie do stalinizmu i innych temu podobnych głupot. PIS powraca do praktyk Leppera i jego ekipy i nic więcej.
A co do wypowiedzi Palikota o prezydencie chamie - po raz kolejny apeluję o nie robienie z Lecha Kaczyńskiego jakiejś świętej ikony. To jest polityk jak każdy inny i jako taki musi liczyć się z krytyką. A że zachowuje sie w sposób który nie przystoi głowie państwa to już inna sprawa.
chlopczyk - 2008-07-24, 20:41
Ja nikogo nie obrażam, ale z całym szacunkiem, gdzie tu prawo, a tym bardziej gdzie sprawiedliwość? Bo ani przestrzegania prawa, o czym świadczą dwie komisje śledcze po dwóch latach rządzenia (strach pomyśleć co by się działo po całej kadencji..), a na temat sprawiedliwości to już strach pisać.
ourson - 2008-07-24, 21:07
red, czy tego chcemy czy nie, Lech Kaczyński zwykłym politykiem nie jest. Jest prezydentem RP. I krytyka krytyką, a obrażanie to co innego.
red - 2008-07-24, 21:48
ourson, ale zauważ jaki jest kontekst. Zachował się po chamsku i został tak oceniony.
Dajmy na to gdyby np prezydent RP dał komuś w pysk na ulicy to nie możnaby powiedzieć że jest łobuzem, chuliganem czy jeszcze bardziej dosadnie?
Zresztą cała ta sprawa "cham czy nie cham" to jest temat zastępczy. Medialna sprawa która podręcaja politycy obu ugupowań.
ourson - 2008-07-24, 22:15
red, prezydent zrobił coś czego absolutnie nie pochwalam. Ale bez względu na to jak ocenimy jego zachowanie wobec Min SZ to nazywanie go chamem jest wg mnie przekroczeniem pewnych norm. I tylko tyle. Dokładnie tak samo jak przekroczeniem pewnych norm było nazwanie Kwaśniewskiego pornoprezydentem a jednego z jego ministrów pornogrubasem.
red - 2008-07-24, 22:33
Sikorski powiedział to w nerwach. I dokładnie brzmiało to podobno "można być prezydentem ale można być też chamem". Zresztą kontekst jest jednoznaczny. To i tak temat zastępczy.
ourson - 2008-07-24, 23:27
red, Sikorskiemu byłem w stanie to wybaczyć - tym bardziej że jak było naprawdę nie wiemy (choć jestem mocno zawiedziony jego poziomem po ostatniej kampanii wyborczej) ale Palikotowi już nie...
Administrator - 2008-07-25, 08:19
chlopczyk napisał/a: | Prezesa i Spółki |
Ostatni raz zwracam Ci uwagę na tego typu określenia.
tomow - 2008-07-25, 15:02
Jeśli relacja "Dziennika" jest prawdziwa to obie osoby ponoszą równą wine za poziom dyskusji. Minister Sikorski nie jest głupi i się z tego wycofuję. Ma klasę, a Palikotowi tego brakuje. Prezydent uważa to wydarzenie za mało istotne i nie robi z tego wojny politycznej, który próbują wywołać politycy PO.
chlopczyk - 2008-07-25, 15:07
Bo dla pana prezydenta obrażanie innych zawsze jest mało istotne. Taka normalka wpisana w obowiązki prezydenckie.
I proszę to zaprotokołować.
tomow - 2008-07-25, 15:19
Nie uwazam, żeby prezydent robił to celowo. W innych krajach takie rozmowy są normalnie nagrywane i nikt nie zwraca na to uwagi. To była ważna rozmowa o sprawach militarnych. Nie może tego wiedzieć każdy.
Po ostatnich wypowiedziach w internecie jest jasne, że wyciek nastąpił ze strony PO.
siwy_ - 2008-07-25, 17:03
tomow napisał/a: | W innych krajach takie rozmowy są normalnie nagrywane i nikt nie zwraca na to uwagi | Skąd to wiesz?
tomow - 2008-07-26, 16:17
Z książek o zachodnich demokracjach, gdzie każdy, każdego pilnuje,. Najlepszym przykładem jest Szwajcaria.
chlopczyk - 2008-07-31, 15:49
Odkryłem skąd się wzięły nieporozumienia podczas przesłuchania Sikorskigo przez Kaczyńskiego. Problem był w braku porozumienia: na pytanie czy oskarżony zna Rona Asmusa, biedny Sikorski zbaraniał. Próbował dojść do tego o kogo chodzi? Czy to jakaś inna odmiana Borubara czy Perejro? A może prezydentowi chodziło o Ronana Atkinsona, Roda Stewarta itp... Więc Sikroski, żeby dać sobie czas na zastanowienie zapytał czy ma to związek ze sprawą. A tu dalej, pytanie.... Więc biedny Sikorski dalej kombinuje.... Roney Wayne, Ronaldo... A biedny prezydent się denerwuje, że nie każdy go rozumie.
|
|