Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - Platforma bierze władzę

Jaro - 2007-10-21, 23:13
Temat postu: Platforma bierze władzę
Cytat:
Sondaże mówią jasno - wybory parlamentarne wygrała Platforma Obywatelska. Najprawdopodobniej jednak nie z taką przewagą, by samodzielnie rządzić. Według sondażu PBS DGA dla TVN, PO zdobyła 44,2 procent głosów. Oznacza to 227 miejsc w Sejmie. Do jednopartyjnego rządu brakuje więc czterech posłów. Poza PO i PiS w Sejmie znajdą się też LiD i PSL. Frekwencja była najwyższa od 16 lat - około 55 procent.


Według PBS DGA, PO zdobyła 44,2 proc. głosów, PiS - 31,3, LiD 12,2, a PSL - 7,9 procent. Do parlamentu nie dostaną się kandydaci LPR i Samoobrony. Te komitety dostały 1,6 procent i 1,4 procent głosów.

Nieco inne wyniki przynosi sondaż OBOP dla TVP i "Rzeczpospolitej". PO zdobyła 43,7 procent głosów, PiS - 30,4, LiD - 13,3, a PSL 8,4 procent głosów.

W Sejmie Platforma, ale bez bezwzględnej większości
Te różnice oznaczają też nieco odmienny podział parlamentu. Według OBOP, PO dostanie 224 mandaty, PiS - 156, LiD - 53, a PSL będzie miał 27 posłów. Według sondażu PBS, Platforma może liczyć na 227 miejsc w Sejmie, PiS - 158, a LiD - 47. "Stan posiadania" Polskiego Stronnictwa Ludowego w obu sondażach jest taki sam.

Senat dla PO

W Senacie Platforma wygrała z jeszcze większą przewagą. PO powinna mieć 67 senatorów, PiS - 26, LiD - pięciu. Dwa mandaty otrzymają senatorowie niezależni. To wyniki sondażu PBS.

Rząd będzie koalicyjny
Sondaże nie pozostawiają wątpliwości, że do utworzenia większościowego rządu Platforma będzie potrzebowała koalicji. Ale Donald Tusk będzie mógł przebierać w przyszłych partnerach. Wystarczy już przymierze z PSL. Choć oczywiście koalicja PO-PiS mogłaby dowolnie zmieniać Polskę, bo miałaby większość pozwalającą na zmianę konstytucji.

Prezydent może wszystko

Rząd PO-PiS miałby jeszcze jedną przewagę nad innymi koalicjami - zapewnione dobre stosunki z prezydentem. Jeśli Platforma będzie rządzić, a PiS będzie w opozycji - los każdego prezydenckiego weta będzie zagadką. Bo z jednej strony PiS nie będzie miało wystarczającej liczby głosów, by je podtrzymać, ale też PO nie będzie miała wystarczającej siły, by je odrzucić.

Polacy zagłosowali nogami

Jedno jest pewne - tym razem Polacy się zmobilizowali. Do wyborów poszło - według PBS - 55,3 procent uprawnionych. Najwięcej od 16 lat i o 15 procent więcej niż dwa lata temu. Wtedy frekwencja wyniosła 40,57 procent. Optymistyczne były już doniesienia o frekwencji za granicą. Za oceanem do urn poszło 80 proc. uprawnionych. W niektórych miejscach, żeby oddać głos, trzeba było czekać w długich kolejkach. W Dublinie nawet 3,5 godziny.

Przedłużona cisza

Politycy i wyborcy rekordowo długo czekali na przynajmniej sondażowe wyniki wyborów. Państwowa Komisja Wyborcza przedłużyła ciszę wyborczą i popsuła szyki telewizjom przygotowującym wieczory wyborcze. W dwóch komisjach wyborczych w Warszawie zabrakło kart do głosowania i trzeba było dać szansę głosowania ludziom, którzy nie mogli tego zrobić do 20.00. Ostatecznie wyniki sondaży można było podać o 22.55.

Źródło: dziennik.pl



No to rządy PiS-u mamy za sobą, za cztery lata będziemy podsumowywać rządy PO.
Mam głęboką nadzieję, że Platforma Obywatelska nas nie zawiedzie.

hajen - 2007-10-23, 14:03

Jaro, nie maja swojego prezydenta, wiec troche sie pomecza. Prezydent (jakze zacietrzewiony) od razu mowi, ze bedzie vetowal (irytuje mnie, ze jeszcze nie wie co, ale wie ze bedzie :x ). Moim zdaniem POPiS jest niemozliwy, a zeby miec wiekszosc taka, by prezydent nie mogl vetowac - moze dojsc do koalicji z LiDem. A to jest zle, baaaardzo zle.
siwy_ - 2007-10-23, 15:34

hajenleet napisał/a:
zeby miec wiekszosc taka, by prezydent nie mogl vetowac - moze dojsc do koalicji z LiDem. A to jest zle, baaaardzo zle.
koalicji być nie musi, wystarczy, że LiD będzie się zachowywał rozsądnie i weta odrzucał. Nie zakładajmy jednak, że wszystkie weta prezydenckie będą niepotrzebne, być może część z nich będzie całkiem rozsądna (choć wątpię, znając zacietrzewienie J. Kaczyńskiego, który de facto będzie teraz preziem :wink: )
Jaro - 2007-10-23, 18:33
Temat postu: Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów
Według oficjalnych wyników ogłoszonych przez Państwową Komisję Wyborczą najwięcej mandatów - 209 w przyszłym Sejmie otrzymała Platforma Obywatelska. Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość ze 166 mandatami.

Lewica i Demokraci otrzymali 53 mandaty, a Polskie Stronnictwo Ludowe 31. Mniejszość Niemiecka uzyskała 1 mandat.

Przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz powiedział dziennikarzom, że dane z pisemnych protokołów przesłanych z okręgów pokrywają się z danymi przekazanymi wcześniej Państwowej Komisji Wyborczej drogą elektroniczną.

Oznacza to, że PO zdobyła 41,51 proc. głosów, PiS - 32,11 proc. LiD - 13,15 proc., a PSL - 8,91 proc.

Progu wyborczego nie przekroczyły Samoobrona (1,53 proc.), LPR (1,30 proc.), Polska Partia Pracy (0,99 proc.) i Partia Kobiet (0,28 proc.).

W Senacie Platforma zdobyła 60 mandatów, PiS 39. Jedno miejsce przypadło kandydatowi niezależnemu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi.

Oficjalna frekwencja wynosi 53,88 proc.

Źródło: onet.pl

red - 2007-10-23, 19:24

Tak na marginesie - chciałbym wiedzieć za co niektórzy ludzie nie lubią PO, co jest złego w tej partii i w Donaldzie Tusku, jakie widzą zagrożenia w tym że PO wygrało wybory i jakie mają w związku z tym nadzieje...
ourson - 2007-10-23, 19:52

Nie to żebym nie lubił PO, ale fakt nie jest moją ulubioną partią. Głównie z powodu przeszłości ludzi ją tworzących. Jednocześnie bardzo żałuję, że PO nie będzie rządzić samodzielnie. Być może wtedy wreszcie przeprowadziłaby reformy gospodarcze o których tak chętnie mówi (bo że teraz nie przeprowadzi jest więcej niż pewne - PSL będzie wygodną wymówką). Dlaczego tak twierdzę? Dlatego że począwszy od dość dużej wolności gospodarczej na początku lat 90-tych ubiegłego wieku z roku na rok ilość ograniczeń, koncesji, opłat podatków stale rośnie. Rośnie aparat urzędniczy, który chcąc uzasadnić potrzebę swojego istnienia uprzykrza życie ludziom. I obecność takich "liberałów" jak np. Leszek Balcerowicz (wymieniany obecnie jako kandydat na min finansów) nie poprawiała sytuacji, a wręcz przeciwnie. To za rządów tego właśnie "liberała" wzrastała m.in akcyza na paliwo i wiele innych podatków. I dlatego wydaje mi się, że z szumnych zapowiedzi PO niewiele zostanie, a wymówka będzie jedna - no my to byśmy chcieli, ale oni nam nie pozwalają ;-) Zresztą tak cały czas jest i będzie dopóty dopóki nie będzie rządzić jedna partia.
Z dalszych zagrożeń - niestety zbyt duża chęć wprowadzenia euro i integracji europejskiej i tworzenia superpaństwa europejskiego. Ale cieszę się, że Radek Sikorski jest kandydatem na Min SZ. To jednak daje szansę na bardziej "brytyjskie" podejście do UE.
Podatek liniowy w wersji PO nie zmienia niczego w podatkach (w sensie wpływów do skarbu państwa). A skoro tak, to idea jest bezużyteczna, bo skoro chodzi tylko o przesunięcie ciężaru z jednej grupy na drugą to po co to robić? Obniżanie podatków ma sens wtedy kiedy zmniejszają się rzeczywiste obciążenia w skali całego budżetu. Ale żeby zmniejszać podatki trzeba najpierw zająć się wydatkami. A tutaj będzie raczej cienko. Porządnej reformy emerytalnej z likwidacją KRUS na czele raczej trudno się spodziewać, skoro współrządzącym będzie PSL. Zapewne wprowadzą jakieś kosmetyczne zmiany żeby nie było że nic nie robią, ale jakiegoś większego programu naprawczego raczej trudno się spodziewać. Ciekawym momentem będą próby odebrania przywilejów emerytalnych. Np górnikom ;-) To zwykle jest test dla ekipy rządzącej.
W służbie zdrowia właściwie nie wiadomo czego chce PO - bo skoro w kampanii odżegnywało się od pomysłu prywatyzacji to za bardzo nie wiem co i jak chcą zmienić. No chyba że kolejna zamiana typu Kasy na NFZ tyle że teraz w drugą stronę.
W edukacji - tu chyba najłatwiej byłoby zrealizować któryś z liberalnych pomysłów - jak np bon oświatowy. Poczekamy zobaczymy.

Podsumowując - poglądy Donalda Tuska są mi bliskie i bardzo byłbym rad, gdyby te dotyczące gospodarki zostały wcielone w życie. Ale uważam, że PO nie stać na taki wysiłek i poświęcenie. Nie przeprowadzą najprawdopodobniej żadnych radykalnych reform. A szkoda. Ale mam nadzieję, że przynajmniej trochę ułatwią życie ;-)

Jaro - 2007-10-23, 21:48

Dołożyłem ankietę pod tytułem 'Czy Platforma będzie rządzić przez pełne 4 lata?', w której proszę o zabranie głosu.
maniekl - 2007-10-23, 22:00

ourson napisał/a:
Z dalszych zagrożeń - niestety zbyt duża chęć wprowadzenia euro i integracji europejskiej i tworzenia superpaństwa europejskiego. Ale cieszę się, że Radek Sikorski jest kandydatem na Min SZ. To jednak daje szansę na bardziej "brytyjskie" podejście do UE.
zgadzam się z tą opinią i to główny powód niechęci do PO, zgadzam się na euro ale nie na pełna integracje i ingerencje w polską politykę przez UE(inne państwa ). Drugi powód to przeszłość dużej grupy w PO, ja nie zapominam.
Ferbik - 2007-10-23, 22:09

maniekl napisał/a:
zgadzam się na euro

A ja się nie zgadzam na walutę euro, bo Polska naprawdę wiele straci, tak jak straciły chociażby Włochy i Niemcy. Przykładowo chleb kosztował 1 markę przed wprowadzeniem waluty euro, po wprowadzniu kosztuje 1 euro, gdzie marka do euro w tamtym momencia miała się 2:1. We Włoszech zrobiło się dokładnie to samo. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie zarobki mamy na Polskim poziomie a ceny europejskie. Z prawie 4:1 zrobi nam się 1:1 i to niestety jest nieuniknione. Jak jestem za UE, tak nie jestem za wprowadzeniem waluty unijnej.
maniekl napisał/a:
Drugi powód to przeszłość dużej grupy w PO, ja nie zapominam.

Trochę mnie to śmieszy, bo czego można w tym wieku zapomnieć, czego się nie pamięta, bo było się małym brzącem?
Dobrze, że ten Twój PiS jest taki niepokalany i nie ma sobie nic do zarzucenia.

Zygmunt Stary - 2007-10-23, 22:28

Nie bardzo chciałem zabierać głos w tym topic'u.
Ale nie mogłem się oprzeć, kiedy przeczytałem post Ferbik'a.
Rzadko mi się zdarza z Nim zgadzać, dlatego, kiedy przeczytałem:
Ferbik napisał/a:
A ja się nie zgadzam na walutę euro...

postanowiłem napisać: Ja również!
Z nieco innych powodów.
Wprowadzenie euro jest kolejnym ograniczeniem suwerenności narodowej.
Bank państwa, który nie ma prawa emitować swojej waluty, przestaje być Narodowym Bankiem, traci on przez to możliwość regulowania gospodarki swojego państwa.
Może chodzenie na smyczy, w kagańcu i z kneblem w ustach, komuś kto nie lubi o sobie decydować odpowiada.
A ja po prostu nie lubię, jak mi ktokolwiek, nawet dla mojego dobra "dmucha w kaszę".
PS
red:
O "wyczynach" PO będzie okazja pisać przez najbliższe cztery lata. I sądzę, że będzie trzeba za każdym razem tworzyć nowy topic.
Jak na razie wolę przypomnieć Tobie, że przesladowałeś mnie za poglądy i Tego się najbardziej obawiam ze strony Platformy!

Ferbik - 2007-10-23, 22:33

Zygmunt Stary napisał/a:
A ja po prostu nie lubię, jak mi ktokolwiek, nawet dla mojego dobra "dmucha w kaszę".

Widzisz Zygmunt - nikt nie lubi - i Polska powinna mieć wybór: zostać przy umocniającej się złotówce, czy wyrównać 1:1 ceny przy akceptacji waluty €.
Zygmunt Stary napisał/a:
Bank państwa, który nie ma prawa emitować swojej waluty, przestaje być Narodowym Bankiem,

Ale to tylko teoria, bo absolutnie nie
Zygmunt Stary napisał/a:
traci on przez to możliwość regulowania gospodarki swojego państwa.

Takie jest moje zdanie.
To nie tak, że nie ma prawa - to od nas zależy czy się na to zgodzimy czy nie - osobiście jestem za zrobieniem referendum za wejściem € do Polski.
Ja myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby używanie PLN i € jednocześnie, żeby ułatwić mieszkańcom UE dokonywanie transakcji pieniężnych w Polsce ale zgodnie z poprawnym przelicznikiem, ale żeby to PLN był podstawową walutą a nie €.

red - 2007-10-23, 22:42

maniekl napisał/a:
Drugi powód to przeszłość dużej grupy w PO, ja nie zapominam.

Oswieć nas zatem i powiedz nam o tej złej przeszłosci dużej grupy PO...
Co można pamietac w wieku 19 lat?

Zygmunt Stary napisał/a:
Wprowadzenie euro jest kolejnym ograniczeniem suwerenności narodowej.
Bank państwa, który nie ma prawa emitować swojej waluty, przestaje być Narodowym Bankiem, traci on przez to możliwość regulowania gospodarki swojego państwa.
Może chodzenie na smyczy, w kagańcu i z kneblem w ustach, komuś kto nie lubi o sobie decydować odpowiada.
A ja po prostu nie lubię, jak mi ktokolwiek, nawet dla mojego dobra "dmucha w kaszę".

Czyli Niemcy, Francuzi i wiekszość Europy chodzi na smyczy, w kagańcu i z kneblem na ustach bo wprowadzili euro? Tak mam to rozumiec?
Ferbik, wprowadzenie euro jest dla mnie nieuniknione. A przelicznik pewnie wcale nie bedzie 1:1 bo byłaby to bzdura chociaz zapewne podwyżki bedą nieuniknione.

Zygmunt Stary napisał/a:
Jak na razie wolę przypomnieć Tobie, że przesladowałeś mnie za poglądy i Tego się najbardziej obawiam ze strony Platformy!

Zygmunt szykuj juz wyprawkę więzienną bo zostaniesz więzniem politycznym 8)
A serio - bzdura totalna...

maniekl - 2007-10-23, 22:44

Ferbik napisał/a:
Trochę mnie to śmieszy, bo czego można w tym wieku zapomnieć, czego się nie pamięta, bo było się małym brzdącem?
Wiesz kim był Piłsudski, Dmowski, Witos? Ile miałeś lat? Ja zawsze pamiętam kto co zrobił w polskiej polityce i nie zapominam. To już drugi raz próbujesz podważyć wiarygodność moich postów, stosujac metodę że skąd mogę wiedzieć jeśli nie byłem świadkiem tych wydarzeń.
red - 2007-10-23, 22:45

maniekl napisał/a:
Wiesz kim był Piłsudski, Dmowski, Witos? Ile miałeś lat? Ja zawsze pamiętam kto co zrobił w polskiej polityce i nie zapominam. To już drugi raz próbujesz podważyć wiarygodność moich postów, stosujac metodę że skąd mogę wiedzieć jeśli nie byłem świadkiem tych wydarzeń.

Czekam nadal na wyjasnienie tej złej przeszłości dużej grupy PO. Wysil sie i napisz cos od siebie zamiast powtarzać utarte schematy.

A co do euro to przypominam że za jej wprowadzeniem był tez PIS i LID. Zapewne też PSL i chyba wszystkie partie starujące do wyborów (nie wiem jak LPR i Samoobrona).

Ferbik - 2007-10-23, 22:46

maniekl, a ja chciałem Cię usprawiedliwić za zaściankowe (czyt. rodzinne - o tych samych poglądach - przekazywanych z pradziada na wnuka) głosowanie na PiS.
maniekl napisał/a:
To już drugi raz próbujesz podważyć wiarygodność moich postów, stosujac metodę że skąd mogę wiedzieć jeśli nie byłem świadkiem tych wydarzeń.

Szkoda, że nie potrafisz przyznać się do błędu i tak jak napisał red: nie potrafisz powiedzieć, co takiego złego zrobiła kiedyś PO zasłaniając się Piłsudskim, Dmowskim, Witosem. Żałosny jesteś dzieciaku i przekonujesz mnie w myśleniu, że wiesz tyle o świecie, co przekazało Ci starsze pokolenie - a Ty niestety nie masz własnego zdania.
Żebyś nie czuł się urażony za dzieciaka, powiem tyle że w Twoim wieku miałem również podobne podejście do życia tak jak Ty, ale nie rzucałem się jak wsza na grzebieniu i nie starałem się przekonywać osób, które więcej wiedzą w danym temacie - i akurat nie mam tu na myśli siebie. Żałosny - tu mógłbyś się obrazić, jeśli byłaby to tylko moja opinia co do Twoich jakże mylnych poglądów. Szkoda - jeszcze raz podkreślam - że tak ślepo jesteś zapatrzony w nieudolny PiS i tak zawistnie podchodzisz do wielu tematów, bo dyskusja z Tobą mogłaby okazać się ciekawa.

ourson - 2007-10-23, 22:55

red napisał/a:
Czyli Niemcy, Francuzi i wiekszość Europy chodzi na smyczy, w kagańcu i z kneblem na ustach bo wprowadzili euro? Tak mam to rozumiec?


Pod względem polityki monetarnej - TAK. O polityce monetarnej strefy euro decyduje Europejski Bank. I umówmy się wpływ Grecji czy Portugalii na decyzje jest znikomy. To Niemcy finansują UE i oni mają wpływ na tego typu decyzje. Czy tego chcemy czy nie. A ja po prostu nie oczekuję od Niemców i żadnego innego narodu, że będą podejmować decyzje niezgodne z ich interesem. A ze względu na różnice gospodarcze istniejące w różnych krajach UE nie ma czegoś takiego jak polityka korzystna dla wszystkich :-)

red napisał/a:
Ferbik, wprowadzenie euro jest dla mnie nieuniknione


Ale dlaczego nieuniknione? Wlk Brytania funkcjonuje bez euro i nic wielkiego się nie dzieje.

Ferbik napisał/a:
Ja myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby używanie PLN i € jednocześnie, żeby ułatwić mieszkańcom UE dokonywanie transakcji pieniężnych w Polsce ale zgodnie z poprawnym przelicznikiem, ale żeby to PLN był podstawową walutą a nie €.

Tak jest właśnie w tej chwili. Każdy przedsiębiorca może przyjmować płatności w €. I to na dodatek bez sztywno ustalonego kursu ;-)

red napisał/a:
A przelicznik pewnie wcale nie bedzie 1:1 bo byłaby to bzdura chociaz zapewne podwyżki bedą nieuniknione.


W Niemczech przelicznik też nie był 1:1, a jednak wiele towarów tak właśnie przeliczono. Ale miło widzieć że wśród zwolenników wspólnej waluty są realiści i którzy nie twierdzą, że przecież Państwo zadba o to żeby nikt nie oszukiwał na przeliczaniu cen na € ;-)

Ferbik - 2007-10-23, 23:00

ourson napisał/a:
Wlk Brytania funkcjonuje bez euro i nic wielkiego się nie dzieje.

Jesteśmy - jakby to powiedzieć - bez charakteru, żeby się nie zgodzić na €. Niestety wiele osób, które nie miały bladego pojęcia o Unii, były przeciwne wejściu Polski do UE, nie ma pojęcia jak diametralnie mogą zmienić się ceny w Polsce po wprowadzeniu waluty €, dlatego sądzę że będą za wprowadzeniem tejże waluty.

red - 2007-10-23, 23:02

ourson, tak jak napisałes - to głównie Niemcy decyduja o polityce gospodarczej w UE bo to oni ją finansują i jest to normalne. Zresztą o ile mi wiadomo to chyba Polska jest jednym z najwiekszych beneficjentów funduszy unijnych o ile nie największym. Tylko że u nas panuje przekonanie że jak unia daje kase to jest ok a jak czegoś wymaga to jest be...
ourson napisał/a:
Ale dlaczego nieuniknione? Wlk Brytania funkcjonuje bez euro i nic wielkiego się nie dzieje.

Szwecja też. Powiedzmy sobie wprost - Polska nie jest Wielką Brytanią. Oczywiście nie musimy wprowadzać euro ale wydaje mi sie że sprawa już jest dawno przesądzona.

ourson napisał/a:
Tak jest właśnie w tej chwili. Każdy przedsiębiorca może przyjmować płatności w €. I to na dodatek bez sztywno ustalonego kursu

Dokładnie. Można nawet podawać podwójne ceny - w PLN i w euro. Nawet się dziwie że np duże stacje benzynowe tego nie stosują...

ourson - 2007-10-23, 23:03

Ferbik napisał/a:
Jesteśmy - jakby to powiedzieć - bez charakteru, żeby się nie zgodzić na €


Myślę że mamy trochę charakteru jednak i dlatego referendum w Polsce nie będzie. Strach przed odrzuceniem będzie u rządzących zbyt duży...

Ferbik - 2007-10-23, 23:04

ourson napisał/a:
Myślę że mamy trochę charakteru jednak i dlatego referendum w Polsce nie będzie. Strach przed odrzuceniem będzie u rządzących zbyt duży...

Właśnie o tym mówię: strach w tym konkretnym przypadku to brak charakteru.

Zygmunt Stary - 2007-10-23, 23:05

Ferbik:
Jest film rysunkowy, który kocham "Król Lew", oczywiście, nie idiotyczne jego kolejne wersje.
Scena kiedy Simba patrzy w gwiazdy i uzmysławia sobie, że duchy przodków obserwują jego działania jest wspaniałą analogią do odpowiedzialności nie tylko względem teraźniejszych, ale przeszłych i przyszłych pokoleń.
Wybór, który wynika z tak niskich pobudek, jak chęć "dołożenia komuś", kogo się nie lubi, jak to było w przypadku ostatnich wyborów, czy wybór waluty euro ze względu na mój egoistyczny interes np: prowadzę firme międzynarodową i znacznie łatwiej byłoby mi rozliczać się w jednej walucie, bez patrzenia na "moją ruinę, że mucha nie siada", to właśnie to co zbliża nas do hien i odbiera lwią szlachetność.

Ferbik - 2007-10-23, 23:06

Zygmunt Stary, dlatego jestem za wprowadzeniem € w Polsce pod jednym warunkiem: że będzie funkcjonowało zależnie od PLN, który będzie podstawowym środkiem płatniczym.
red - 2007-10-23, 23:11

Zygmunt Stary napisał/a:
Wybór, który wynika z tak niskich pobudek, jak chęć "dołożenia komuś", kogo się nie lubi, jak to było w przypadku ostatnich wyborów, czy wybór waluty euro ze względu na mój egoistyczny interes np: prowadzę firme międzynarodową i znacznie łatwiej byłoby mi rozliczać się w jednej walucie, bez patrzenia na "moją ruinę, że mucha nie siada", to właśnie to co zbliża nas do hien i odbiera lwią szlachetność.

Wyboru dokonano w demokratycznych wyborach i czy to sie komuś podoba czy nie to nalezy go uszanować a nie doszukiwać się jakiś podtekstów.
Ja się z nikim nie rozliczam w euro a jestem za jego wprowadzeniem.

ourson - 2007-10-23, 23:25

red napisał/a:
Ja się z nikim nie rozliczam w euro a jestem za jego wprowadzeniem.


A ja się rozliczam i jestem przeciwny :-) Ot, ironia losu ;-)

Ferbik napisał/a:
Właśnie o tym mówię: strach w tym konkretnym przypadku to brak charakteru.


a.. o brak charakteru wśród rządzących Ci chodziło, a to popieram w 100%. Och jak ja bym chciał, żeby w Polsce wreszcie znalazł się polityk na miarę Reagana czy Thatcher. Taki polityk z krwi i kości. Wiedzący czego chce i uparcie dążący do realizacji wcześniej założonych celów... ech... marzenia... Od razu napiszę dla wszystkich fanów Jarosława K. - to nie jest polityk tego pokroju.

Ferbik, nie da się wprowadzić € tak żeby go nie wprowadzić. Albo pozostaniemy przy obecnym systemie - gdzie kurs € i PLN jest zmienny, albo przyjmiemy jeden sztywny kurs a wtedy to czy mamy w portfelu € czy PLN traci znaczenie.

Zygmunt Stary - 2007-10-24, 00:50

red napisał/a:
Wyboru dokonano w demokratycznych wyborach i czy to sie komuś podoba czy nie to nalezy go uszanować

Demokracja nie jest Bogiem. Hitler też został wybrany w demokratycznych wyborach i wcale nie uważam, że wybór ten należało wówczas uszanować.
Nie porównuję PO z Hitlerem, tylko Twoja wypowiedź, nie pierwsza zresztą, pobrzmiewa mi totalitaryzmem.

[ Dodano: 2007-10-24, 01:55 ]
ourson napisał/a:
Od razu napiszę dla wszystkich fanów Jarosława K. - to nie jest polityk tego pokroju.

Z ciekawością bym wysłuchał Twoich zarzutów do Kaczyńskiego...

rhclaus - 2007-10-24, 02:15

Balcerowicz doprowadził złotówkę do takiego stanu, że głupotą byłoby się jej pozbywać.
Jestem bardzo sceptyczny co do wprowadzania euro w naszym kraju.

Myślę, że w ostateczności można to zrobić, ale nie tak szybko jak mówią o tym politycy, czyli w okolicach 2013 roku. Za wcześnie.

basteks - 2007-10-24, 06:37

Czytając niektóre wypowiedzi zastanawiam się na jakim kontynencie leżymy, i czy przypadkiem nie jest dzisiaj rok 1410 lub 1683. My naprawde jesteśmy za słabi żeby wszystko wokół nas sie kręciło. To nie my stawiamy warunki.

A jak komuś wydaje się, że jest inaczej - to proszę podać 1 produkt polski (poza wódką) - który robi światową - czy europejską karierę.
Ryzyko z wprowadzeniem euro można porównać z ryzykiem jego niewprowadzenia.

Europa zdecydowanie bez nas da sobie radę, pytanie tylko czy my bez niej też.

Ferbik - 2007-10-24, 07:14

basteks napisał/a:
proszę podać 1 produkt polski (poza wódką) - który robi światową - czy europejską karierę.

Polskie panie za pieniądze :)
A tak poważnie 00 tak jak rhclaus napisał: wprowadzić € można jedynie za parę ładnych lat, jeśli PO będzie w stanie ustabilizować i naprawić wiele zepsutych rzeczy w tym kraju, które były przez ostatnie 2 lata poddane próbie leczenia.

red - 2007-10-24, 10:00

Zygmunt Stary napisał/a:
Demokracja nie jest Bogiem. Hitler też został wybrany w demokratycznych wyborach i wcale nie uważam, że wybór ten należało wówczas uszanować.
Nie porównuję PO z Hitlerem, tylko Twoja wypowiedź, nie pierwsza zresztą, pobrzmiewa mi totalitaryzmem.

Bliżej do totalitaryzmu było za rządów Kaczyńskich.
Demokracja ma swoje wady i zalety ale niewątpliwie nic lepszego jeszcze nie wymyślono więc wyniki wyborów trzeba uszanowac, tak samo jak zwolennicy PO uszanowali wyniki w 2005 roku, a nie szukac wszechobecnego układu i spisku mediów, masonów, żydów, euroentuzjastów i pewnie z połowy społeczeństwa które pokazało polityce PIS żółtą a nawet czerwoną kartkę.

Zygmunt Stary - 2007-10-24, 10:38

red:
Czy uważasz, że słusznie Niemcy uszanowali wybór Hitlera?
Demokracja TAK! Ochlokracja,Pajdokracja NIE!

encyklika "Centisimus Annus": "Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm".

"Wbrew pozorom, praw sumienia trzeba bronić także dzisiaj. Pod hasłami tolerancji, w życiu publicznym i w środkach masowego przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa nietolerancja. Odczuwają to boleśnie ludzie wierzący. Zauważa się tendencje do spychania ich na margines życia społecznego, ośmiesza się i wyszydza to, co dla nich stanowi nieraz największą świętość. Te formy powracającej dyskryminacji budzą niepokój i muszą dawać wiele do myślenia."
http://www.opoka.org.pl/b...h_22051995.html

mareks - 2007-10-24, 13:51

Red nie rozśmieszaj mnie że PO uszanowało wyniki wyborów w 2005.
Gdyby Tusk uszanował te wyniki to bylibyśmy już dużo dalej.

[ Dodano: 2007-10-24, 15:00 ]
Euro można by było wprowadzić od zaraz gdyby ceny były jak w Tunezji ,Egipcie lub gdybyśmy zarabiali jak we Włoszech lub Hiszpanii.
W obu tych przypadkach byłoby nieżle ale ponieważ takie przypadki nam nie grożą więc jeszcze musimy sporo czasu poczekać.
I to by było na tyle w sprawie euro.

Tomek - 2007-10-24, 14:50

mareks napisał/a:
Red nie rozśmieszaj mnie że PO uszanowało wyniki wyborów w 2005.
Gdyby Tusk uszanował te wyniki to bylibyśmy już dużo dalej.


Na pewno bardziej uszanowało, niż PiS, który od samego początku wykazuje frustrację, a to wywiad Cymańskiego w którym zarzuca PO, że wymięka, choć Cymański sam poległ w tym wywiadzie, nie umiejąc odpowiadać na proste pytania, czy Kaczyńskiego, który mówi o tym, że Tusk to chłopiec na posyłki Merkel. Faktycznie, merytorycznie.
Przypominam, że jak w poprzednich wyborach wygrał PiS, to Kaczyński stwierdził zapytany o ewentualną koalicję z PO, że da trochę ochłonąć Tuskowi po przegranej. Słyszałeś takie słowa teraz od lidera PO? To Kaczyńscy są pozbawieni kultury i szacunku. Jak inaczej można nazwać to, że prezydent nie wysłał gratulacji Tuskowi, co było ZAWSZE u nas tradycją niezależnie od sympatii? Mali, sfrustrowani i zakompleksieni ludzie.

mareks - 2007-10-24, 15:25

Mali, sfrustrowani i zakompleksieni ludzie.

Typowe, BARDZO OBIEKTYWNE spostrzeżenie człowieka inteligentnego i wykształconego.
Reszta jest milczeniem.

Tomek - 2007-10-24, 15:36

mareks napisał/a:
Mali, sfrustrowani i zakompleksieni ludzie.

Typowe, BARDZO OBIEKTYWNE spostrzeżenie człowieka inteligentnego i wykształconego.
Reszta jest milczeniem.


To konkluzja mareks, inaczej nie można określić ludzi, którzy tak postępują. Reszta jest milczeniem tylko dlatego, że ją wyciąłeś, a podałem przykłady, fakty!

mareks - 2007-10-24, 15:59

Jak wskazuje nazwa Fakty i MITY tam też sa fakty.
Reszta jest milczeniem- to nie ja to Szekspir.

Tomek - 2007-10-24, 16:03

mareks napisał/a:
Jak wskazuje nazwa Fakty i MITY tam też sa fakty.
Reszta jest milczeniem- to nie ja to Szekspir.


A co mnie to interesuje czym są Fakty i Mity? To co napisałem można łatwo sprawdzić w sieci. Jak się chce, albo jak się nie przyjmuje postawy zaprzeczania wszystkiemu co nie pasuje do własnych poglądów.

mareks - 2007-10-24, 16:09

Przed chwila zobaczyłem w Teleekspresie jak Tusk nie będąc jeszcze premierem wsiada do samochodu nie na miejscu kierowcy a jeszcze pare dni temu zarzucał Kaczyńskimu że nie widzi stanu dróg bo nie prowadzi.
No to jednak stan dróg się nie polepszy i i ofiar nie ubedzie..

[ Dodano: 2007-10-24, 17:11 ]
I to jest właśnie FAKT który WIDZIAŁEM a nie przeczytałem czy usłyszałem.

Tomek - 2007-10-24, 18:22

mareks napisał/a:
Przed chwila zobaczyłem w Teleekspresie jak Tusk nie będąc jeszcze premierem wsiada do samochodu nie na miejscu kierowcy a jeszcze pare dni temu zarzucał Kaczyńskimu że nie widzi stanu dróg bo nie prowadzi.
No to jednak stan dróg się nie polepszy i i ofiar nie ubedzie..

[ Dodano: 2007-10-24, 17:11 ]
I to jest właśnie FAKT który WIDZIAŁEM a nie przeczytałem czy usłyszałem.


No jest to fakt, widziałeś Tuska jak wsiada do limuzyny. Tylko co to ma wspólnego z tym co wyciąłeś wcześniej z mojej wypowiedzi? NIC! Uciekasz od tematu.

Kaczyński już w dniu ogłoszenia perwszych wyników zaczął szczekać o wygranej jakiegoś forum, zrzeszającego między innymi zabójców księdza Popiełuszki. To jest ta merytoryczna debata? Prezydent nawet nie potrafi wysłać nawet suchego listu gratulacyjnego do nowego Premiera, a jego brat w tym czasie tłumaczy, że Tusk powinien przeprosić prezydenta za to, że zwraca się do niego, per "bracia Kaczyńscy"! Przecież to jest tylko i wyłącznie frustracja i nieumiejętność pogodzenia się z przegraną. Toż nawet przefarbowany Płażyński dzisiaj powiedział, że nie pamięta wypowiedzi Tuska, w której obrażał by prezydenta. Tym czasem określenie "czarownica" w odniesieniu do Pierwszej Damy to rzecz całkowicie akceptowalna! Nie widzisz tej frustracji i zakompleksienia? Nie widzisz tej obrzydliwej hipokryzji ???

Mateusz - 2007-10-24, 18:30

Ferbik, Zygmunt Stary

Wreszcie jakiś powiew trzeźwego myślenia na tym forum. Dobrze że są ludzie trzeźwo myślący na świat i nie patrzą na UE jak na wyrocznie. Euro jest złe m.in. dlatego że wszystko podrożeje o kilkadziesiąt %. Jst także złe dlatego że ogranicza naszą suwerenność - EU będzie nam jeszcze bardziej grzebała w gospodarce w związku ze wspólną walutą.

Taka Wlk. Brytania nie przyjęła euro i jest tam b. dobrze.

W dodatku wspólna waluta jest o tylke gorsza, że łatwiej fałszować jedną walutę niż kilka, kilkanaście. Czytałem kiedyś o zabezpieczeniach euro przeciw fałszerstwu i mimo że euro ma dużo chologramów i znaczników utrudniających fałszowanie, to i tak np. w Holandii sklepy nie przyjmują banknotów 200 euro.

red - 2007-10-24, 18:57

Zygmunt Stary napisał/a:
Demokracja TAK! Ochlokracja,Pajdokracja NIE!

encyklika "Centisimus Annus": "Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm".

Czyli uważasz że rządy w wykonaniu PO i PSL bedą przejawem pajdokracji lub ochlokracji? Widzę że bardzo szanujesz wybór ponad 40% społeczeństwa. Czy to aby w Twoim wykonaniu nie jest przejawem totalitaryzmu? W takim razie kto powinien decydować o skladzie rządu? A może prawa wyborcze przyznac tylko czynnym katolikom i słuchaczom Radia Maryja? Może na zasadzie - wpłać na konto RM datek a otrzymasz prawo do decydowania o losach kraju? Zastanów sie nad tym co piszesz i co chcesz w ten sposób osiągnąć.

Tomek, dyskusja z mareksem przypomina mi dyskusję z Dementi. Nic nie wskórasz a tylko narazisz się na epitety i róznego rodzaju zarzuty. Jak ktoś ubzdurał sobie że PIS i nic więcej to nic go nie przekona że może być inaczej.

Mateusz napisał/a:
Euro jest złe m.in. dlatego że wszystko podrożeje o kilkadziesiąt %.

Po wejściu do UE ceny wielu towarów tez wzrosły. Czy tez uważasz że UE jest zła? Pewnie tak samo jak rolnicy którzy nie lubili UE ale chetnie brali dopłaty z jej kasy...

Mateusz napisał/a:
Taka Wlk. Brytania nie przyjęła euro i jest tam b. dobrze.

A Niemcy, Francja, Hiszpania, Portugalia itp itd przyjęły i jak tam jest? Pewnie bardzo źle... :D

Mateusz napisał/a:
W dodatku wspólna waluta jest o tylke gorsza, że łatwiej fałszować jedną walutę niż kilka, kilkanaście.

No tak - to jest rzeczywiście poważny argument. A może by tak wprowadzić inną walutę w każdym województwie - wtedy nikt juz nic nie sfałszuje...

Nadal podtrzymuje swoje pytanie o wady PO i Tuska oraz o oczekiwania związane z rządem PO. Jak na razie tylko ourson zdobył się na rzeczowy kometarz.

miko 005 - 2007-10-24, 20:20

Bez komentowania poprzedników, chcę wtrącić swoje zdanie na temat Platformy Obywatelskiej i władzy jaką przyjdzie jej sprawować po wyborach 2007.
Jak na razie wygląda na to, że nikt i nic, nie jest w stanie Platformie przeszkodzić w rządzeniu państwem, oczywiście wspólnie z PSL-em. Przewodniczący Pawlak jest taki szczęśliwy, że przebrną przez te wybory, a na dodatek jego pozycja i pozycja ugrupowania, za sprawą PO oczywiście nabrała niesamowitego znaczenia na polskiej scenie politycznej, że takiego błędu jak LPR czy Samoobrona nie popełnią, żeby wychylać się poza szereg, czyli przed PO ;) .
I ta koalicja pozwoli Platformie robić swoje, a co, to czas pokaże, szkoda „gdybań” :P .
Istnieje jednak małe ale, prezydent RP Lech Kaczyński, i Jego weto :evil: . A do przegłosowania słowa sprzeciwu pana prezydenta, Platformie Obywatelskiej samo PSL już nie wystarczy, potrzeba jeszcze jednego koalicjanta , LiD-u. To ugrupowanie zostało niestety, przez PO potraktowane, a raczej nie potraktowane w ogóle jako „sojusznik”, co w przyszłości może się odbić niekorzystnie na samej Platformie. No ale dwa lata szybko przeminą, i jak będzie prezydent, nie stawiający weta, to już tylko idylla czeka PO.
Dlatego ja uważam że Platforma Obywatelska, wytrzyma pełne cztery lata za sterami kraju zwanego Polska, ale co będzie z pasażerami będącymi w środku owej Polski, dzisiaj trudno mi ocenić.

No chyba że się mylę, i pan Pawlak jak i całe PSL okaże się charakterne i nie da się wodzić za nosy, to to, co napisałem powyżej było zbędnym klepaniem po klawiaturze ;) :razz: :lol: .

Ferbik - 2007-10-24, 20:39

Najbardziej podobało mi się dzisiaj przemówienie Jarosława Kaczyńskiego po tym, jak rzekomo miałby się do prezydenta zwracać Tusk "bracia Kaczyńscy". Jarek powiedział: "no braci Kaczyńskich nie ma, tzn. są ale to takie zjawisko biologiczne".

Zjawisko biologiczne :DDD Dobrze ujęte :DDD

Zygmunt Stary - 2007-10-24, 20:42

red:
Jak na razie, to Ty uchylasz się od odpowiedzi na pytanie:
Czy uważasz, że słusznie Niemcy uszanowali wybór Hitlera?

Mateusz - 2007-10-24, 20:46

Red

Co do unii, to wiesz że na mnie takie rozdawanie pieniędzy nie robi wrażenia. Zabiorą mi z podatków, potrącą dla siebie za pracę i później sypną dopłatami niczym wołom sianem do żłoba.

Co do PO, jak miło że zadajesz takie pytanie...

Jeśi sięgniemy do historii, to dobrze wiesz co to KL-D, albo AWS-UW.(dodam, że w UW było dużo polityków lewicy np. Celiński) Panu Tuskowi i jego ludziom można zawdzięcząć zniechęcenie i błędne wyobrażenia ludzi o wolnym rynku i liberaliźmie co im się udało zrobić w rok rządów KL-D !! Dodam że Kaczyńscy zobrzydzili nam patriotyzm i poszanowanie dla ojczyzny tylko w 2 lata.

Dla mnie PO to atrapa wolności i ideii. Jakieś pare late temu nie chcieli wprowadzić podatku liniowego, Pan Tusk i jakiś inny polityk PO kiedyś wypowiadali się o reformie ZUS --> Że składki powinny być przymusowe, co wg mnie jest sprzeczne z ideami PO, ale ogólnie wolności człowieka, bo to moja sprawa czy zamierzam się ubezpieczyć na starość czy nie.

PO często zmieniała program gospodarczy. Ogólnie jednak partia ta jest zawsze lepsza niż PiS(który plugawi polską prawicę próbując nazywać się prawicą) czy LiD.

miko 005

Wg mnie właśnie dlatego że Lech jest prezydentem jeszcze, to można by się spodziewać wyborów przed końcem kadencji. A z LiD to też dziwnie wyszło. PO zdała sobie sprawę, że romansując z LiD straci ważną część prawdziwego elektoratu prawicowego, który pamięta wszystko i nie wierzy w bajeczki.
A SLD zamierza przez kolejne 2-4 lata opiep**ać się i udawać że coś robią, w dodatku dostali mniejsze poparcie niż 2 lata temu(SLD, nie LiD). Ale chyba się domyślają że takie udawanie nic nie da, dlatego mimowolnie będą popierać działania PO i udawać opozycję.

Ale najbardziej mnie ciekawi, co będzie mówił pan Jarosław teraz :wink:

[ Dodano: 2007-10-24, 21:53 ]
Zygmunt Stary

I to jest to co najbardziej "lubię" w demokracji. Że większa część którzy głosują w ogóle nie mają pojęcia co robią.

Dekomracja jest zła, bo rządzi w niej większość, a w demokracji jest więcej de**** niż mądrych.
Poparcie dla Hitlera to nie jedyne dobro demokracji. Wg mnie rządzić i decydować o ważnych sprawach powinny elity narodowe a nie człowiek, który nasłucha się telewizji i skreśla krzyżyk podejmując ważne decyzje.

Gregg Sparrow - 2007-10-24, 21:19

Zamieściłem to pytanie w innym wątku polityki pozaregionalnej ale równie dobrzxe moznaby obydwa wątki połączyc bo są w bardzo podobnym tonie.
W z wiązku z tym że tu równiez jest na temat Tuska i jego poddannictwa wobec unii to powtórze moje pytanie. Moze tutaj mi odpowiecie.
Zarzucacie (co niektórzy) Tuskowi że poddaje się woli UE i negujecie korzyści z tego że w niej jesteśmy.
Powiedzcie zatem jakie mamy korzyści z poddannictwa wobec Watykanu i z umowy zwanej Konkordatem??? Jakie są??? Jak je odczuwają zwykli obywatele naszego kraju???

Zygmunt Stary - 2007-10-24, 21:24

Mateusz:
Demokracja w moim rozumieniu, to przede wszystkim szacunek dla każdego człowieka.
Ktoś, kto uważa, że ma większe prawo do decydowania, bo znajduje się po "właściwej stronie", więcej wie, więcej ma, lepiej rozumie, stanowi "elitę", jest "mędrcem" itp. , gotów jest łamać zasady demokracji i zastępować demokrację, manipulacją, wykorzystywać ją.
Jednocześnie korzystanie z demokracji, udział w głosowaniu, to wzięcie na siebie odpowiedzialności wobec przeszłych i przyszłych pokoleń.
Bez spełnienia tych dwu warunków będziemy mieli do czynienia z karykaturą demokracji, w postaci ochlokracji i pajdokracji.
Ludzie, którzy nie chcą zastanawiać się nad filozofią, wiarą, etyką, a jedynie są skłonni zajmować się ekonomią, erotyką, rozrywką, nie spełniają tych dwu warunków i dlatego z czystym sumieniem mogę ich wyborom postawić zarzut ochlokracji i pajdokracji.
I tak długo tak będzie, jak długo nie odrodzi się w społeczeństwie autentyczny szacunek dla człowieka w całym jego kolorycie i wolności.
Poprawność polityczna jest karykaturą tego szacunku, ponieważ odrzuca ona wszystkich, którzy tej poprawności się sprzeciwiają, nawet jeżeli mają mniej, lub bardziej uzasadnione powody, aby tej poprawności się sprzeciwić.
To pewnego rodzaju nowy totalitaryzm.

red - 2007-10-24, 22:18

Zygmunt Stary napisał/a:
Jak na razie, to Ty uchylasz się od odpowiedzi na pytanie:
Czy uważasz, że słusznie Niemcy uszanowali wybór Hitlera?

Gwoli ścisłości - to ja pierwszy zadałem pytanie. Ale nie będe sie licytował. A odpowiedź nie jest prosta. Nie jestem znawcą historii i nie mam zbyt dużo wolnego czasu żeby się w tej chwili dokształcic. Ale uwazam że skoro wybory Hitlera odbyły się demokratycznie to winno to być uszanowane (wiem że moze to byc kontrowersyjne). W przypadku Hitlera chyba jednak zawiodły inne mechanizmy które doprowadziły w efekcie do II. wojny światowej. Ale zaznaczam że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie! jednakże wybór był demokratyczny - czy sie to komuś podoba czy nie.
Mateusz napisał/a:
Co do unii, to wiesz że na mnie takie rozdawanie pieniędzy nie robi wrażenia. Zabiorą mi z podatków, potrącą dla siebie za pracę i później sypną dopłatami niczym wołom sianem do żłoba.

O ile mi wiadomo to polska odprowadza do kasy UE dużo mniej niź z niej bierze. A właśnie m.in. dzięki wejściu Polski do UE mozesz bez problemu podjąc pracę za granicą kraju do czego o ile dobrze pamiętam swego czasu namawialeś na forum.

Mateusz napisał/a:
Dla mnie PO to atrapa wolności i ideii. Jakieś pare late temu nie chcieli wprowadzić podatku liniowego, Pan Tusk i jakiś inny polityk PO kiedyś wypowiadali się o reformie ZUS --> Że składki powinny być przymusowe, co wg mnie jest sprzeczne z ideami PO, ale ogólnie wolności człowieka, bo to moja sprawa czy zamierzam się ubezpieczyć na starość czy nie.

Co do wypowiedzi o PO nie do końca się zgadzam ale OK - każdy ma swoje zdanie. Podatek liniowy jest wg mnie rzeczą dobrą choć Ty jako zwolennik UPR pewnie zlikwidowałbys podatki w ogóle. Co do ZUS i reformy emerytalnej - to nie jest do końca Twoja sprawa jak się zabezpieczysz na starość. Myślę że większośc ludzi nie myślałaby o emeryturze w trakcie pracy co skutkowałoby niskim poziomem zycia na starość, choć przyznaję że system emerytalny nie jest doskonały. Ale to dłuższa historia i temat na oddzielny watek.
Mateusz napisał/a:
Dekomracja jest zła, bo rządzi w niej większość, a w demokracji jest więcej de**** niż mądrych.
Poparcie dla Hitlera to nie jedyne dobro demokracji. Wg mnie rządzić i decydować o ważnych sprawach powinny elity narodowe a nie człowiek, który nasłucha się telewizji i skreśla krzyżyk podejmując ważne decyzje.

To jest jakaś pokręcona ideologia. To w takim razie powiedz mi jak wybrać te elity? Jakie przyjąc kryteria? Pochodzenia? Zamożności? Wykształcenia? Wieku?


Zygmuncie Stary - może odpowiesz ma pytanie gregga?

rhclaus - 2007-10-24, 23:09

Ja odpowiem na pytanie. Otóż.

To nie musiał być Hitler! W tamtych czasach społeczeństwo oczekiwało grabieży i podbojów, jeśli nie zrealizowałby tego Hitler, zrobiliby to jego poplecznicy, być może szybciej i skuteczniej. Nadal mielibyśmy wojnę z komorami gazowymi i całym tym okrucieństwem.

Czasami słyszy się historyjkę o tym, że Hitler się topił i ktoś go uratował, i przez to mamy taką historię, a nie inną. Otóż nie, bez Adolfa poradzono by sobie w równie widowiskowym stylu, a być może i Niemcy wygraliby wojnę z jakimś lepszym dowódcą na szczycie, który nie miałby zamiłowania do środków odurzających.

Tomek - 2007-10-25, 06:56

Co do Hitlera, to nie zapominajmy w jakiej sytuacji były Niemcy w tamtych czasach. Niemcy były w końcowej fazie kryzysu wywołanego krachem na amerykańskiej giełdzie. Panowała bieda i społeczeństwo było niezwykle podatne na wszelkie chwytliwe ideologie.

Natomiast teza Mateusza o kierowaniu państwem przez elity wydaje mi się niezbyt poważna. W jaki sposób miałyby być te elity wybierane?

Mateusz - 2007-10-25, 07:29

Zygmun Stary

Takież mamy społeczeństwo po części - najeść się, wyspać i ekscesy seksualne(może w inne kolejności)

Red

Póki co nie można zlikwiodować VAT, ponieważ z czegoś trzeba dawać na emerytury dla tych co odkładali składkę, ale po reformie to już powinien każdy myśleć za siebie. -- Jak ktoś jest głąb i nie odkłada sobie na emeruturę, to już jego problem że nie myśli, nikt go przymuszać nie będzie.(ANI TYMBARDZIEJ PŁACIŁ ZA NIEGO)

Co do podatków... 3/4 pieniędzy(jako podatnik i konsument) zabiera nam państwo. Wg mnie państwo powinno oddać ludziom pieniądze, bo ludzie wiedzą najlepiej co z nimi zrobić. Państwo winno zajmować się jedynie policją, strażą, bezpieczeństwem, szkolnictwem(oprócz wyższego).

Co do elit. Elity to ludzie wykształceni, ludzie posiadający pieniądze itd.

Tomek - 2007-10-25, 07:51

Mateusz napisał/a:

Co do elit. Elity to ludzie wykształceni, ludzie posiadający pieniądze itd.


I myślisz, że to jest gwarantem prawidłowego rządzenia? Przecież Ci ludzie mają takie same wady jak i inni. Mają pieniądze? Jeszcze nikomu nie przeszkodziło to w chęci posiadania jeszcze większej ilości pieniędzy. To miałoby być lepsze od demokracji?!

Mateusz - 2007-10-25, 09:24

Tomek

Z tymi elitami, może źle sprecyzowałem...

Ale nie podoba mi się to, że złodziej, morderca mają takie same prawa wyborcze jak ja.

Wg mnie najlepszym ustrojem byłaby MONARCHIA KONSTYTUCYJNA, gdzie nie ma głupkowatych posłów walczących o stanowiska i pchających się do koryta, gdzie każdy obywatel ma swobodę i wolność.
Monarcha obsadza stanowiska tak jak uważa najlepiej, a przy okazji władza staje się prestiżem, a nie źródłem pieniędzy. Sprawy są podejmowane nadzwyczaj szybko a w państwie jest ład i porządek, bez żadnych gwałtownych zmian.

Zygmunt Stary - 2007-10-25, 09:28

Mateusz:
To o czym piszesz, to monarchia absolutna.

Ale masz rację, jeżeli większość społeczeństwa stanowi motłoch, mamy do czynienia z wypaczeniem demokracji, z ochlokracją, w takich warunkach, mozna nawet Hitlera wybrać do władzy, czy lisa, na zarządcę kurnika.

Ambitne dążenia ludzi do wykorzystania całej swej potencjalności, pragnienie stawania się coraz bardziej człowiekiem, zastanawianie się co temu sprzyja, a co temu szkodzi, to właśnie budowanie świadomości społecznej, będącej podłożem prawdziwej demokracji.

Tomek - 2007-10-25, 14:30

Mały update. Właśnie słyszałem, że Kamiński podczas konferencji użył parokrotnie sformułowania "bracia Kaczyńscy".
Pytanie za 100 punktów. Czy będzie musiał za to przepraszać prezydenta? Jaro twierdzi, że Tusk za to samo przeprosić powinien. :twisted: :twisted: :twisted:

mareks - 2007-10-25, 14:47

Tomek nie wypowiadałem się na temat Twojego wątku w kwesti treści tylko w sprawie epitetów jakich używasz w swoich postach czyli troche kultury na forum.

Red podaj mi przykład epitetów których użyłem na tym forum.

Tomek - 2007-10-25, 15:22

mareks: których epitetów? Podaj przykład, bo jak to Zygmunt zwykł mówić za chwilę będę musiał udowadniać, że nie jestem wielbładem :-)

Uraziło Cię określenie sfrustrowani? A może zakompleksieni? ;)

mareks - 2007-10-25, 15:41

Tak, uraziło mnie MALI,SFRUSTROWANI ZAKOMPLEKSIENI LUDZIE.
Tomek - 2007-10-25, 15:57

No masz faktycznie problem ;-) Czy kogoś jeszcze to uraziło? ;]
mareks - 2007-10-25, 16:02

Przysięgam że to nie dla mnie problem.
red - 2007-10-25, 16:11

mareks napisał/a:
Red podaj mi przykład epitetów których użyłem na tym forum.


Za wikipedia - Epitet – wyraz (najczęściej jest nim przymiotnik) określający rzeczownik: "wieczna miłość", "piękny widok" ,"mały człowiek", epitet jest również środkiem poetyckim.

Ma on wpływ na znaczenie wyrazu, do którego się odnosi: poszerza je bądź zacieśnia, czasami nadaje inny nieco odcień lub określa stosunek wypowiadającego do danego przedmiotu lub zjawiska.

Potocznie epitet to przezwisko.

Jesli odebrałeś moje okreslenie EPITET jako PRZEZWISKO to moze rzeczywiście nie dotyczyło to Ciebie. Jesli poczuleś sie urażony to przepraszam ale zastosowałem pewien skrót myslowy.

Ale w pelni podpisuję sie pod okresleniem "mali, sfrustrowani, zakompleksieni ludzie" :D

Zygmunt Stary napisał/a:
Ale masz rację, jeżeli większość społeczeństwa stanowi motłoch, mamy do czynienia z wypaczeniem demokracji, z ochlokracją, w takich warunkach, mozna nawet Hitlera wybrać do władzy, czy lisa, na zarządcę kurnika.

Ambitne dążenia ludzi do wykorzystania całej swej potencjalności, pragnienie stawania się coraz bardziej człowiekiem, zastanawianie się co temu sprzyja, a co temu szkodzi, to właśnie budowanie świadomości społecznej, będącej podłożem prawdziwej demokracji.


To co proponujesz zamiast obecnego kształtu demokracji?

Tomek - 2007-10-25, 17:28

mareks napisał/a:
Przysięgam że to nie dla mnie problem.


No dla mnie na pewno nie, dla innych forumowiczów jak widać też nie - więc dla kogo?.
Nie wierzę, że moje określenie "mali, sfrustrowani ludzie" uniemożliwia Ci odpowiedzenie merytorycznie na którykolwiek z moich postów, więc moim zdaniem zwyczajnie znalazłeś sobie byle powód, aby nie odpowiedzieć na zarzut oczywistej hipokryzji i małostkowości poprzedniej władzy. Przyznam szczerze, że więcej mam szacunku do ludzi, którzy potrafią się przyznać do błędu, niż do tych, którzy uciekają się do tego typu sztuczek by ominąć niewygodne fakty.

[ Dodano: 2007-10-25, 18:35 ]
Z ostatniej chwili - do bełkotu Premiera dołączył się Kamiński (ten co uwalił kampanię). Ten również twierdzi, że Tusk powinien przeprosić Prezydenta. Za co? Nie wiadomo! Miejmy nadzieję, że wymyślą coś innego, niż za określenie "bracia Kaczyńscy", bo to byłby już dowcip w formie odgrzewanego kotleta.

mareks - 2007-10-25, 18:01

Do Twoich ,,merytorycznych,, zarzutów nie muszę mieć żadnego stosunku ponieważ nie są to Twoje przemyślenia.Po prostu kopiujesz pewne słowa które moge przeczytać lub usłyszyszeć co 10 minut w kazdym medium nieprzychylnym Kaczyńskim.Spróbuj napisać coś co bedzie Twoim własym przemyśleniem i daj temu wyraz na tym forum a ja z wielką przyjemnościa to przeczytam co wcale nie oznacza że będe sie z tym zgadzał.

Pozdrowienia

Tomek - 2007-10-25, 20:52

Jeśli masz ochotę przeczyć FAKTOM - proszę bardzo. Niewiele w tym było moich przemyśleń - więcej faktycznych wypowiedzi polityków. Ale Ty od kilkunastu postów nie chcesz przedstawić własnej interpretacji choćby na temat słów premiera o potrzebie przepraszania Tuska za "braci Kaczyńskich". Proszę, zachowaj choć odrobinę przyzwoitości i nie pisz mi tutaj, że to jakieś manipulacje mediów nieprzychylnych Kaczyńskim. Sfabrykowali wypowiedzi?! Człowieku! Weź się w garść i nie rób cyrków!
red - 2007-10-25, 20:59

mareks, ty za to kopiujesz slowa które powiedzieli bracia Kaczyńscy (nie mam zamiaru za to okreslenie przepraszać) i ich najbliższe otoczenie. Już nawet część PISu zaczyna się wstydzić za wypowiedzi Kaczyńskich i ich gwardii przybocznej (słyszałem gdzieś wypowiedź posła Płażyńskiego w tym tonie).
Tomek - 2007-10-25, 21:22

Płażyński przyznał, że nie bardzo wie za co ma Tusk przepraszać, ale może mareks nam wyjaśni? Ach nie! On jest obrażony, za to, że określiłem Jarosława K. zakompleksionym frustratem!

[ Dodano: 2007-10-25, 23:33 ]
A może mareksowi nie odpowiadało określenie "mali" ? Dla Twojej informacji - nie miałem na myśli ich wzrostu! :)

mareks - 2007-10-26, 15:17

Tomek, wyrażnie mnie prowokujesz ale nic z tego.
Red, to Kaczyńscy wypowiadali się o Tomku?No,no!

Tomek - 2007-10-26, 15:55

mareks napisał/a:
Tomek, wyrażnie mnie prowokujesz ale nic z tego.
Red, to Kaczyńscy wypowiadali się o Tomku?No,no!


Ja Cię prowokuję? Człowieku, łaski mi nie robisz. Wszyscy widzą, że tchórzysz przed rzeczową dyskusją. Nie chcesz odpowiadać z sensem i merytorycznie? To nie! Choć w takim razie lepiej się w ogóle nie bierz udziału w dyskusjach z których później się wycofujesz.

mareks - 2007-10-26, 16:54

A o czym ja mam z Toba dyskutować jeżeli tylko powielasz na tym forum to co przeczytałeś lub zobaczyłeś w mediach które to media wyprały Ci samodzielne myślenie.Jestem pnad 2x starszy od Ciebie i szanuję Cie jako młodzieńca którego obchodzą losy naszego kraju ale musisz troche podchodzić z rezerwą do wszystkiego bo możesz się obudzić z ręką w .....

Pozdrawiam


Przepraszam jeżeli Cię uraziłem tym ,,wyprały,,

[ Dodano: 2007-10-26, 17:56 ]
Aha z tym tchórzostwem to przesadziłeś

red - 2007-10-26, 17:11

mareks napisał/a:
Red, to Kaczyńscy wypowiadali się o Tomku?No,no!

Dobrze wiesz że nie chodziło mi o konkretną wypowiedź. Chodzi mi raczej oto, że zarzucasz Tomkowi powtarzanie pewnych utartych regułek które tworza media i grupy przychylne PO (czytaj - niechętne PiS) a ja odpowiadam, ze zwolennicy PiS slepo powtarzają pewne frazesy za Kaczyńskim i jego gwardią przyboczną.
mareks napisał/a:
A o czym ja mam z Toba dyskutować jeżeli tylko powielasz na tym forum to co przeczytałeś lub zobaczyłeś w mediach które to media wyprały Ci samodzielne myślenie.Jestem pnad 2x starszy od Ciebie i szanuję Cie jako młodzieńca którego obchodzą losy naszego kraju ale musisz troche podchodzić z rezerwą do wszystkiego bo możesz się obudzić z ręką w .....

Mysle że zarówno Tomek jak i ja (inni uzytkownicy forum też) sa otwarci na dyskusję. Ale jeśli bedzie sie to odbywac na zasadzie "co wy tam wiecie jak macie 25 lat" albo "powtarzacie to co wam wmówiły media i układ" to rzeczywiście nie ma to sensu.


Przypominam że temat dotyczy obaw i nadzieji zwiazanych w przejęciem władzy przed PO i nie chciałbym żeby przekształcił się w pyskówkę o wyzszości jednej partii nad drugą.
Ja ze swojej strony wiąże z tą władzą duże nadzieje. Oczywiście nie licze na cud i nie oczekuję że za rok podniesie sie diametralnie poziom życia, ale mam nadziję, że PO odejdzie od sposobu sprawowania władzy polegającej na dzieleniu społeczeństwa na lepszych i gorszych.
Licze też na inne ruchy PO (prywatyzacja służby zdrowia, obniżenie podatków, obniżenie kosztów pracy, uproszczenie zasad prowadzenia działalności gospodarczej, uproszczenie systemu podatkowego, budowa autostrad i stadionów na EURO ale i też np walka z korupcją) ale to temat na dłuższe rozważania.

Tomek - 2007-10-26, 17:31

mareks napisał/a:

PostWysłany: Dzisiaj 17:54 Temat postu:
A o czym ja mam z Toba dyskutować jeżeli tylko powielasz na tym forum to co przeczytałeś lub zobaczyłeś w mediach które to media wyprały Ci samodzielne myślenie.Jestem pnad 2x starszy od Ciebie i szanuję Cie jako młodzieńca którego obchodzą losy naszego kraju ale musisz troche podchodzić z rezerwą do wszystkiego bo możesz się obudzić z ręką w .....


mareks: widzę, że wybrałeś drogę zaprzeczania faktom, gdy są niewygodne. W taki razie, żeby pokazać ile wspólnego z rzeczywistością ma Twój pogląd o mediach, "które wyprały mi mózg", wklejam kilka linków, które zawierają wypowiedzi polityków o których był mowa:

http://www.polskieradio.p...ydnia/?id=11513 - o Tusku, który jest chłopcem na posyłki Merkel

http://wiadomosci.gazeta....08,4608772.html - możesz przeboleś tę gazetę i kliknąć na filmik z wypowiedzią Premiera, gwarantuję, że jego wypowiedź nie została sfałszowana, jeśli popadasz w takie paranoje ;-)

http://www.tvn24.pl/-1,1525635,wiadomosc.html - o froncie, do którego należy zabójca księdza Popiełuszki

Wypowiedzi Płażyńskiego nie jestem w stanie znaleźć - słuchałem jej na żywo, ale i tak mi pewnie nie uwierzysz, bo na pewno dokonano manipulacji, prawda?

To tyle.
Generalnie moment w dyskusji, w którym rozmówca sugeruje, że jest starszy a co za tym idzie "mądrzejszy" to moment w którym widać, że nie warto dyskusji z takim osobnikiem kontynuować. Jest to bowiem argument z gatunku "żałosnych". Nie jestem urażony Twoimi słowami, bo nie jestem z gatunku ludzi, którzy się obrażają w ogóle, ale sugestie "nie mam argumentów, ale jestem starszy!" to po prostu śmiech na sali!

Mateusz - 2007-10-26, 17:54

red

Założe się że PO ne wprowadzi nawet pdoatku liniowego...
Nie wspominając o prywatyzacji złużby drowia.

mareks - 2007-10-26, 18:33

Tomek następny raz pokazujesz że nic nie rozumiesz i trzeba Ci wszystko wykładać na talerzu.Jeżeli napisałem że jestem starszy to nie dlatego że wiek to prawda ,nie po prostu ja juz przeszedłem wiele rożczarowań i do wszystkiego podchodzę sceptycznie.To co piszą gazety czy pokazuja media to sa dla mnie pierdoły.Dla mnie Kaczyńscy /mimo wielu błędów -przyznaje /maja wizję Polski i to jest dla mnie najważniejsze.Jedną z najważniejszych spraw które załatwili to eliminacja Samoobrony iLPR z życia politycznego.Dla mnie liczą sie konkrety a nie co kto powiedział,co napisali.
Tak samo jak mnie nie jara to co pisza złego o Tusku.

Ferbik - 2007-10-26, 20:22

mareks napisał/a:
Dla mnie Kaczyńscy /mimo wielu błędów -przyznaje /maja wizję Polski i to jest dla mnie najważniejsze

Na szczęście na ich wizje naród nie dał się nabrać.. Kaczyńscy zrobili wiele dobrego. Tak dużo dobrego, że aż wyborcy się przejęli i poszli zagłosować.
I tak wg Polityki:
Ludzie z wyższym wykształceniem:
65% PO - 35% PiS (około)
Im uboższe wykształcenie, tym większe poparcie dla PiS
Ludzie młodzi 18-30 lat:
65% PO - 35% PiS (około)
Im większy wiek, tym większe poparcie dla PiS.
Wnioski można wysunąć samemu.

Tomek - 2007-10-27, 01:45

mareks: po prostu brak mi słów do Twojego stylu prowadzenia dyskusji. Najpierw próbujesz wmawiać, że gazety manipulują, jak Ci się przytoczy dosłowne wypowiedzi to twierdzisz, że to pierdoły. Po cholerę piszesz w takim razie, że jesteś starszy, co? Każdy ma inne doświadczenia w życiu i może nie przechodzi tylu rozczarowań a może w krótszym czasie przeszedł dużo więcej, nie wpadłeś na to? Nie bez powodu z braku argumentów zacząłeś pisać o swoim wieku.

Co to wypowiedzi o Schetynie - brak słów na komentarz. Schetyna, który wycofał się z biznesu to niedobry minister, a ludzie podejrzewani o korupcję (Kornatowski, Kaczmarek, Netzel - o nich opozycja ostrzegała!!!) byli "bardzo wybitnymi" kandydatami. LoL.

mareks - 2007-10-27, 08:00

Tomek doświadczenie może masz nawet wielkie ale w życiu a nie w polityce.
W polityce zawsze manipulowano młodymi-przykładów mógłbym podać aż nad to.


A co ja mam do Schetyny?

miko 005 - 2007-10-27, 10:52

Ferbik napisał/a:
Ludzie z wyższym wykształceniem:
65% PO - 35% PiS (około)
Im uboższe wykształcenie, tym większe poparcie dla PiS


Dzieje się tak tylko dlatego, że w naszej kochanej, demokratycznej Polsce nie ma w dalszym ciągu równości społecznej. Polak dzieli się na tego od brudnej roboty (wykształcenie techniczne i poniżej), i polski obywatel lepszej kategorii z dyplomem w kieszeni. Jakoś dziwnym trafem nikt nie może u nas tego zrozumieć, że jedni bez drugich nie dadzą sobie rady. Szczególnie obozy polityczne, nie ma programu, który stawiałby na równi wszystkich obywateli, tylko z premedytacją dzielą Polskę na biedną i głupią, oraz mądrą, wykształconą i bogatą.
I stąd, takie a nie inne proporcje w głosach oddanych w tych i innych wyborach.

Ferbik napisał/a:
Ludzie młodzi 18-30 lat:
65% PO - 35% PiS (około)
Im większy wiek, tym większe poparcie dla PiS.


Ten stan rzeczy, według mnie ma podłoże eksperymentalne. Dwa lata rządów PiS-u i wszyscy wiedzą na co tą opcje stać, Platforma Obywatelska jest partią, która jeszcze za sterami rządowymi nie miała okazji się wykazać. Dlatego ludzie młodzi eksperymentują, w końcu nie mają nic do stracenia, czemu nie. Inaczej ma się sprawa z ludźmi starszymi, Ci może i chcieli by jakiś zmian, ale obawa przed „nowym” robi swoje. Ta grupa społeczna chce po prostu w spokoju doczekać „schyłku”.
Po czterech latach, okaże się w stosunku do jakiego innego ugrupowania, młody elektorat wykaże próby zaufania. Chyba że PO spełni oczekiwania wyborców, a wtedy i to starsze pokolenie nie będzie miało obaw. No ale to za cztery lata :lol: .

Ferbik napisał/a:
Wnioski można wysunąć samemu.


No właśnie, a jakimi Ty byś się podzielił, skoro widzisz je w takich oczywistych wizjach :?: ;)

Tomek - 2007-10-27, 11:07

mareks napisał/a:
Tomek doświadczenie może masz nawet wielkie ale w życiu a nie w polityce.
W polityce zawsze manipulowano młodymi-przykładów mógłbym podać aż nad to.

Po pierwsze to taki bardzo młody już nie jestem, a po drugie niewiele o mnie wiesz, a szufladkować ludzi na podstawie wieku to też chwyt poniżej pasa.

Cytat:
A co ja mam do Schetyny?

TO nie bylo do Ciebie, po prostu spieszylo mi sie, i nie mialem czasu dodac, ze to do ZYgmunta.

mareks - 2007-10-27, 11:24

Ależ ja nie neguję Twojego doświadczenia życiowego ale w wieku 26lat nie możesz mieć doświadczenia politycznego bo wiek dorosły osiągnąłeś w wolnej Polsce gdzie różnice w pogladach są różnicami na wybory./prawie/
Ferbik - 2007-10-27, 11:47

miko 005 napisał/a:
No właśnie, a jakimi Ty byś się podzielił, skoro widzisz je w takich oczywistych wizjach

Myślę, że tu akurat błędnie odebrałeś mojego posta. Ja nie dzielę społeczeństwa na klasy, tylko chciałem pokazać u kogo PiS ma poparcie. Ludzie prawie wcale nie wykształceni, ludzie starsi z zatwardziałymi poglądami, niezdatni na przemiany i racjonalne myślenie. Niestety ale taka prawda. Ktoś mówił, że PO ma poparcie wśród przedsiębiorców, ludzi bardziej zamożnych itp. Tu akurat zamożność nie ma nic wspólnego z poparciem, tylko rozsądek. Znam ludzi bogatych w różnych klasach społecznych: ludzi młodych wykształconych, młodych tych, którzy skończyli ledwie podstawówkę i kombinują, ludzi starszych wykształconych i tych granatem od pługa oderwanych. Muszę powiedzieć, że w wielu przypadkach ludzie starsi z wyższym wykształceniem osiągneli mniej niż Ci bez wykształcenia, wśród których jest wielu kombinatorów i przekrętów.

red - 2007-10-27, 12:12

miko 005, takie sa wyniki wyborów i nie sposob z nimi polemizować.
PO wybral młody elektorat który nie chce rozliczać przeszlości i bardziej myśli o tym co go czeka za 5-10-15 lat niz o tym kto i na kogo donosił w PRLu slużbom bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o osoby slabiej wyksztalcone popierające PIS to zapewne wynika to z ich niższego statusu społecznego. Z reguły zarabiają one mniej i na nich takie populistyczne hasła PISu działają bardziej. Do tego często im sie w życiu nie udało a odpowiedzialnością za to obarczają poprzednie rządy i retoryka PISu, że zyje sie im żle bo postkomuniści a razem z nimi byli politycy AWS okradli Polske trafia do nich bardzo wyraźnie. Natomiast osoby wykształcone, często bardziej zamożne, wybrały PO. I nie ma się czemu dziwić skoro z ust lidra PISu slyszą że każdy kto sie dorobił to zapewne zlodziej, aferzysta i łapówkarz.

Dalej nie wiem co jest złego w PO, Tusku a teraz jeszcze w Schetynie.

Mateusz - 2007-10-27, 15:16

Kto się chce ze mną założyć o piwo na spocie, że PO nie wprowadzi podatku liniowego :?:
Tomek - 2007-10-27, 20:27

mareks napisał/a:
Ależ ja nie neguję Twojego doświadczenia życiowego ale w wieku 26lat nie możesz mieć doświadczenia politycznego bo wiek dorosły osiągnąłeś w wolnej Polsce gdzie różnice w pogladach są różnicami na wybory./prawie/


Prawie robi dużą różnicę. Wszystko zależy od wielu czynników, nie samego wieku i doświadczenia życiowego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group