R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Studiowanie Słowa Bożego
Autor Wiadomość
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-11, 17:44   

logoss, no to przeczytaj to, co napisałeś i porównaj jak to ma się do tego z biblii, bo Ty i biblia opisujecie dwa różne zdarzenia.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
logoss 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 56
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-11, 17:55   

A prosze bardzo chcesz z Biblii przykład odpocznienia to List do Hebrajczyków mówi o odpocznieniu w Chrystusie nawiązując do tekstu o odpocznieniu Boga przy stworzeniu świata, Odpocznienie nie oznacza tutaj z powodu zmęczęnia. Biblia sama się komentuje

1 Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. 2 Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. 3 Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział:
Toteż przysiągłem w gniewie moim:
Nie wejdą do mego odpoczynku,
aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. 4 Powiedział bowiem [Bóg] na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich*. 5 I znowu na tym [miejscu]: Nie wejdą do mego odpoczynku. 6 Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu [swego] nieposłuszeństwa, 7 dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane:
Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych!
8 Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu*. 9 A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego*. 10 Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. 11 Spieszmy się więc wejść do owego odpoczynku

Polecam szczególnie wiersze od od 8 do 11

[ Dodano: 2010-11-11, 18:22 ]
A oto komentarz słownikowy co do powyższego tekstu

Cytat:
Słowo "katapausis" tłumaczone jako odpocznienie, odnosi się w (3,18) do: - Bożego odpoczynku (ziemia obiecana) ("nie wejdą do odpoczynku Jego"); - "katapausis" w (4,1) to odpoczynek Boży odniesiony do dzisiejszego życia, do którego powinniśmy podążać ("pozostaje obietnica wejścia do Jego odpoczynku"); - wchodzimy do "katapausis" który daje Bóg (4,3); -"katapausis w (4,4) to siódmy dzień tygodnia odpoczynek Boga ("i zaczął odpoczywać Bóg w dniu siódmym"); -"katapausis" w (4,5) ("nie wejdą do odpoczynku mego"); jest odpoczynkiem Bożym; - "katapausis" w (4,8) to odpoczynek po niewoli ("Jeśliby Jozue zapewnił im odpoczynek"), którego nie może dać człowiek; - "sabbatismos" w (4,9) to odpoczynek w sobotni, -"katapausis w (4,10) odpoczynek na podobieństwo Bożego odpoczynku (ten bowiem kto wszedł do odpoczynku Jego), - (4,11) mamy wejść do owego "katapausis", z tych wersetów wynika charakter odpoczynku: "odpoczynek po dziełach swoich".


zatem jak widzę z powyższego "katapausis" oznacza Boży odpoczynek - duchowy a sabatismos" odpoczynek po fizycznym wysiłku, czyli po zmęczeniu, do Boga użyto w znaczeniu duchowym

[ Dodano: 2010-11-12, 22:24 ]
Co Gregga to twierdzisz że kościół Katolicki zmienił święcenie soboty na niedzielę no i co z tego że zmienił? święcisz sobotę czy nie?

[ Dodano: 2010-11-12, 22:25 ]
[ Dodano: 2010-11-12, 22:21 ]
Co Gregga to twierdzisz że kościół Katolicki zmienił święcenie soboty na niedzielę no i co z tego że zmienił? święcisz sobotę czy nie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
FISHERMAN 
Przejeżdżał przez Wieluń
FISHERMAN



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 96
Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-11-12, 22:39   

logoss napisał/a:
KK podaje jako pierwsze "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie, nie uczynisz sobie obrazu ani ....... żeby się temu kłaniać"
logoss napisał/a:
więc uważam że ważniejsze jest aby nie czcić obrazów jak mówi przykazanie

No to co powiesz na temat rozbuchanego przez JP II kultu Maryjnego. Z tego wynika, że z populacji 95% polskich katolików, 95% nie czytało biblii a przykazania mają gdzieś.

[ Dodano: 2010-11-12, 22:56 ]
logoss napisał/a:
Bóg może sprawić że ci odrośnie ręka, i zmartwychwzbudzić kogoś

Jak tak bardzo w to wierzysz to może zrobimy eksperyment. :P Już się na to cieszę. :twisted:
_________________
KOSMITOM MÓWIMY STANOWCZO - NIE !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
logoss 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 56
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-13, 02:26   

Jakos nie przypominam sobie aby Jan Paweł II rozbuchał kult Maryjny, bardziej niż to rozbuchali jego poprzednicy. Jeszcze mi madralo powiedz co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi kościół katolicki?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
FISHERMAN 
Przejeżdżał przez Wieluń
FISHERMAN



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 96
Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-11-13, 10:16   

logoss napisał/a:
Jeszcze mi madralo powiedz co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi kościół katolicki?

Ano to mądralo że sam sobie przeczysz i postępujesz wbrew przykazaniom.

[ Dodano: 2010-11-13, 10:32 ]
logoss napisał/a:
więc uważam że ważniejsze jest aby nie czcić obrazów jak mówi przykazanie

To dla przypomnienia :twisted: I coś mi się bracie wydaje że z Ciebie taki znawca bibli, jak i znawca poprawnej polszczyzny( o ortografii już nie wspomnę). Ciężko jest zrozumieć słowo pisane jak samemu się niepoprawnie pisze. :twisted:
_________________
KOSMITOM MÓWIMY STANOWCZO - NIE !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
logoss 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 56
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-13, 15:22   

FISHERMAN napisał/a:
logoss napisał/a:
Jeszcze mi madralo powiedz co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi kościół katolicki?

Ano to mądralo że sam sobie przeczysz i postępujesz wbrew przykazaniom.

[ Dodano: 2010-11-13, 10:32 ]
logoss napisał/a:
więc uważam że ważniejsze jest aby nie czcić obrazów jak mówi przykazanie

To dla przypomnienia :twisted: I coś mi się bracie wydaje że z Ciebie taki znawca biblii, jak i znawca poprawnej polszczyzny( o ortografii już nie wspomnę). Ciężko jest zrozumieć słowo pisane jak samemu się niepoprawnie pisze. :twisted:


Widzę mądralo że łapiesz za słówka, a raczej za ortografie, brakło ci juz poważniejszych argumentów, w moich zdaniach jest sprzeczność pozorna, bo źle przeczytałeś co napisałem

"co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi Kościół Katolicki?" i dalej obstaje przy tym aby nie czcić obrazów, więc aby ci rozjaśnić w głowie zastanów się w jakim celu i w jaki sposób w KK oddaje się cześć obrazom? a oto odpowiedź KK

Cytat:
Kwestia "czci" obrazów już dawno temu budziła kontrowersje, tak że w VIII wieku Sobór Powszechny w Nicei postanowił wyjaśnić, gdzie tkwi granica pomiędzy normalnym szacunkiem dla wyobrażenia religijnego, a pomiędzy bałwochwalczą czcią. Cześć (w jęz. łacińskim: latria) należy się wyłącznie Bogu; wyobrażeniom natomiast należą się wyrazy szacunku (reverentia, veneratio). Myślę, że nie jest to coś niemożliwego do zrozumienia dla współczesnego umysłu: jeśli kochamy jakąś osobę, to spoglądamy na jej zdjęcie czy obraz z radością i szanujemy ten obraz; pomaga nam on we wzbudzeniu miłości do tejże osoby. Podobnie rzecz się ma z obrazami (czy zdjęciami) świętych, a także z wyobrażeniami Jezusa i z symbolem krzyża.
Niestety w języku polskim terminy dotyczące czci Boskiej oraz szacunku wobec obrazów używane są bardzo płynnie i zamiennie; mówi się o czci obrazów, kulcie obrazów, hołdzie składanym obrazom itp. To może prowadzić do nieporozumień.


Czy teraz mądralo jesteś trochę mądrzejszy od jedynie poprawnej pisowni ?
Ostatnio zmieniony przez logoss 2010-11-13, 15:31, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2010-11-13, 15:29   

logoss napisał/a:
Jakos nie przypominam sobie aby Jan Paweł II rozbuchał kult Maryjny, bardziej niż to rozbuchali jego poprzednicy. Jeszcze mi madralo powiedz co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi kościół katolicki?

Logoss, mądrala nie musi Tobie odpowiadać w kwestii czczenia obrazów, figurek i klepania zdrowasiek. Zacytuję coś z Biblii :
Cytat:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.

Więc jak to jest z tym bałwochwalstwem lub odbieraniem czci Bogu przez klepanie zdrowasiek przy pomocy różańca?
Może Twoja pamięć Cię zawodzi, ale ja pamiętam dobrze ilekroć JP II nawoływał do odmawiania różańca i dziękował Maryi za jakieś tam otrzymane łaski. Zresztą różańcami obdarowywał na audiencjach licznych dostojników. Moim zdaniem stanowczo kłóci się to ze Słowem Bożym.
Jak znam życie inspiracją badaczy Pisma Świętego była/jest ich wiara, którą przeważnie wyssali z mlekiem matki.
A co by było, gdybyś np. urodził się pod inną szerokością geograficzną, w rodzinie wyznającej inną religię i chrześcijan uważał za niewiernych? Zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
logoss 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 56
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-13, 15:34   

Cytat:
FISHERMAN napisał/a:
logoss napisał/a:
Jeszcze mi madralo powiedz co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi kościół katolicki?

Ano to mądralo że sam sobie przeczysz i postępujesz wbrew przykazaniom.

[ Dodano: 2010-11-13, 10:32 ]
logoss napisał/a:
więc uważam że ważniejsze jest aby nie czcić obrazów jak mówi przykazanie

To dla przypomnienia I coś mi się bracie wydaje że z Ciebie taki znawca biblii, jak i znawca poprawnej polszczyzny( o ortografii już nie wspomnę). Ciężko jest zrozumieć słowo pisane jak samemu się niepoprawnie pisze.



Widzę mądralo że łapiesz za słówka, a raczej za ortografie, brakło ci juz poważniejszych argumentów, w moich zdaniach jest sprzeczność pozorna, bo źle przeczytałeś co napisałem

"co jest złego w czczeniu obrazów w sensie jaki to robi Kościół Katolicki?" i dalej obstaje przy tym aby nie czcić obrazów, więc aby ci rozjaśnić w głowie zastanów się w jakim celu i w jaki sposób w KK oddaje się cześć obrazom? a oto odpowiedź KK

Cytat:
Cytat:
Kwestia "czci" obrazów już dawno temu budziła kontrowersje, tak że w VIII wieku Sobór Powszechny w Nicei postanowił wyjaśnić, gdzie tkwi granica pomiędzy normalnym szacunkiem dla wyobrażenia religijnego, a pomiędzy bałwochwalczą czcią. Cześć (w jęz. łacińskim: latria) należy się wyłącznie Bogu; wyobrażeniom natomiast należą się wyrazy szacunku (reverentia, veneratio). Myślę, że nie jest to coś niemożliwego do zrozumienia dla współczesnego umysłu: jeśli kochamy jakąś osobę, to spoglądamy na jej zdjęcie czy obraz z radością i szanujemy ten obraz; pomaga nam on we wzbudzeniu miłości do tejże osoby. Podobnie rzecz się ma z obrazami (czy zdjęciami) świętych, a także z wyobrażeniami Jezusa i z symbolem krzyża.
Niestety w języku polskim terminy dotyczące czci Boskiej oraz szacunku wobec obrazów używane są bardzo płynnie i zamiennie; mówi się o czci obrazów, kulcie obrazów, hołdzie składanym obrazom itp. To może prowadzić do nieporozumień.


Czy teraz mądralo jesteś trochę mądrzejszy od jedynie poprawnej pisowni ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2010-11-13, 18:14   

Logossie, jak się nam przedstawiłeś, interesujesz się Słowem Bożym. Bądź więc konsekwentny i trzymaj się sensu słów, jakie zawarte są w Biblii. Nie przywołuj nam ustaleń soborowych, które są w sprzeczności z Biblią, a właściwie są Jej świadomym i celowym wypaczeniem.
Zwróć uwagę na to, co napisała Rebeka:
Cytat:
Ap.Paweł w liście do Tym.4,3-4 ostrzega"Albowiem przyjdzie czas,że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli,żądni tego,co ucho łechce.I odwrócą ucho od prawdy a zwrócą się ku BAŚNIOM".Pan Jezus powiedział uczniom że po Jego odejściu nie zostawi ich samych.Ich przewodnikiem będzie DUCH ŚWIĘTY (zastępca Jezusa na ziemi)."Lecz Pocieszyciel Duch Święty,którego Ojciec pośle w imieniu moim,nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko,co wam powiedziałem"

A tak przy okazji polecam poznać dokładnie historię Kościoła rzymskokatolickiego i państwa Watykan z papieżami włącznie. Nie przez przypadek centrum tej religii znajduje się we Włoszech, w Rzymie. Zainteresuj się jak do tego doszło. Warto.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
FISHERMAN 
Przejeżdżał przez Wieluń
FISHERMAN



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 96
Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-11-13, 19:24   

logoss napisał/a:
w moich zdaniach jest sprzeczność pozorna, bo źle przeczytałeś co napisałem

Masz rację powinienem czytać od tyłu. :D
logoss napisał/a:
więc aby ci rozjaśnić w głowie zastanów się w jakim celu i w jaki sposób w KK oddaje się cześć obrazom?

Cel jest tylko jeden, namącić w głowach maluczkim, bo za takich KK uważa swoich wiernych.
Czy znasz takie przysłowie: " Jaki pan, taki kram "? Jeszcze raz z "przykrością" muszę stwierdzić że stronę masz do BANI i taki z Ciebie znawca PŚ jak z KDT, :evil:
_________________
KOSMITOM MÓWIMY STANOWCZO - NIE !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Rebeka 
Słyszał o Wieluniu


Dołączyła: 09 Maj 2010
Posty: 22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-13, 21:54   

W IV w.chrześcijaństwo staje się w cesarstwie rzymskim religią państwową.Do Kościoła napływa rzesza pogan a wraz z nimi kult wizerunków.Pogańskie bóstwa są nadal czczone tyle że pod imionami pogańskich patronów np. z czasem Dionizosa zastępuje święty Dionizy,Izydę - święty Izydor.Drugie przykazanie biblijnego dekalogu jest regularnie naruszone.Kult wizerunków i relikwii zostaje oficjalnie dopuszczony przez sobór w Nicei.To uderza w naukę biblijną głoszącą że Jezus Chrystus jest jedynym pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem.Pierwsi chrześcijanie modlili się wyłącznie do Boga,później zaczęto modlić sie do świętych.
Co do Maryi - sobór w Efezie w 431r zmienia tytuł Maryi z Christotokos (matka Chrystusa) na Theotokos( matka Boga) sugerujący że Maria urodziła nie człowieka lecz samego Boga.W świetle nauki biblijnej stworzenie nie może urodzić Stworzyciela.Jezus przychodząc na ten świat wyparł się swej boskości i urodził się jako człowiek.Tak jak ludzka natura Jezusa nie miała ojca, tak Jego boska natura nie miała matki.W 1854r Papież Pius IX ogłasza dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi (nie chodzi o to że Maria poczęła Jezusa lecz że sama urodziła się bez grzechu - tak jak Jezus).Przeczy temu P.Święte,które mówi,że tylko Jezus był bez grzechu(I Piotra 2,22) i oprócz Niego każdy człowiek jest grzeszny.W 1950- Papież Pius XII ogłasza dogmat o wniebowzięciu Marii.Biblia milczy na ten temat.Ten dogmat zaowocował kultem Marii jako orędowniczki,choć P.Święte tytuł orędownika przypisuje wyłącznie Jezusowi:"Jeśliby kto zgrzeszył mamy orędownika u Ojca,Jezusa Chrystusa który jest sprawiedliwy.On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze"( IJan 2,1-2).Kult Maryi bardzo ożywił Jan Paweł II.
[quote="cogito"]A tak przy okazji polecam poznać dokładnie historię Kościoła rzymskokatolickiego i państwa Watykan z papieżami włącznie. Nie przez przypadek centrum tej religii znajduje się we Włoszech, w Rzymie. Zainteresuj się jak do tego doszło.
Polecam Księgę Daniela .Cyt"Ale ty,Danielu zamknij te słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego!Wielu będzie to badać i wzrośnie poznanie."D.12,4.W tej Księdze jest mowa o małym rogu-i to jest bardzo ciekawe co on symbolizuje?
_________________
"A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś." Jan 17,3
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
JAREK.M 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 402
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: WIELUŃ
Wysłany: 2010-11-13, 23:26   

logoss napisał/a:
w moich zdaniach jest sprzeczność pozorna,

Pismo Święte jak i kodeks karny zostały stworzone po to by normować i przestrzegać pewnych zasad. I nikt nie ma prawa interpretować ich w dowolny sposób. PŚ po przeróbce przez KK można włożyć między baśnie z 1000 i jednej nocy. Też pochodzą z tamtych stron. :D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
logoss 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 56
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-14, 08:19   

Dziękuje za odpowiedzi, ale nie znalazłem w nich ani jednego argumentu który by mnie przekonał że take ujęcie jakie podał KK co do czczenia obrazów jest złe. Co do mnie to nie jestem ani Katolikiem ani Świadkiem więc patrzę obiektywnie na obie strony, a nie jednostronnie a napewno już nie kieruje mną nienawiść do kogokolwiek, ponieważ ojcem nienawiści jest diabeł, jeżeli w twoim życiu isnieje nienawiść do kogokolwiek czy jakiegokolwiek kościoła jesteś już po drugiej stronie, czyli sztana. Pracowałem niedawno z pewną panią która jest Świadkiem i jedynym jej poselstwem jaki miała to była nienawiść do KK. Chciała aby został Świadkiem ale poza nienawiścią nie miała nic do zaoferowania.
Co do mojej znajomości Bibli to czytam ją codziennie od 30 lat i przeczytałem w całości 12 razy + 5 lat szkoły teologicznej, i wcale to nie znaczy że na wszystkie pytania mam gotową odpowiedź, zwłaszcza jak ktoś nie wierzy w Boga i Jego moc.

Co do historii KK to napewno jest bogata w wydarzenia ale nauki KK zmieniły się i takie podejście np co do obrazów nie byłoby możliwe w średniowieczu, więc to nie jest ten sam kościół z tymi samymi naukami, a przykładem tego mogą byc Świadkowie, dzisiejsze nauki Świadków a te z przed 100 lat czy są takie same, Ogłoszenie końca świata przez Russela na 1884 potem na 1914 ogłoszenie zmartwychwstania proroków na 1925 itd itd i co można powiedzieć oto historia zmieniającego się kościoła czy organizacji, jak mówiłem patrzę obiektywnie, nie po to żeby wam się odgryźć, ale w rozmowie z madrym katolikiem kiedy powołasz się na błędne nauki w historii KK to on powoła ci się na błędne nauki w historii Świadków. Rozważcie co napisałem zanim ktoś złością odpowie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Rebeka 
Słyszał o Wieluniu


Dołączyła: 09 Maj 2010
Posty: 22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-11-14, 10:11   

Wbrew opiniom kościelnym a za to zgodnie z nauką Bożą moc obowiązująca Dekalogu nie została ograniczona lub uchylona przez Boga,,w związku z czym prawo to nadal obowiązuje.To właśnie Kościół rzymski dokonał zmiany przykazań Bożych - nie tylko formalnej,lecz przede wszystkim merytorycznej - dokonał tego bezpodstawnie,bezprawnie.Skoro Dekalogu nie zmienił Bóg,nie zmienił go Jezus Chrystus ,nie zmienili apostołowie - nie mógł być do tego upoważniony Kościół rzymskokatolicki i jego głowa,papież.Mimo,że Kościół dokonał zmiany zakonu,zakon ten nadal obowiązuje:szczerzy wyznawcy Chrystusa muszą"bardziej słuchać Boga niż ludzi (Dz.AP.5,29). Sprawa przykazań była już dyskutowana na tym forum w temacie " 10 przykazań".
logoss napisał/a:
Cytat:
Kwestia "czci" obrazów już dawno temu budziła kontrowersje, tak że w VIII wieku Sobór Powszechny w Nicei postanowił wyjaśnić, gdzie tkwi granica pomiędzy normalnym szacunkiem dla wyobrażenia religijnego, a pomiędzy bałwochwalczą czcią. Cześć (w jęz. łacińskim: latria) należy się wyłącznie Bogu; wyobrażeniom natomiast należą się wyrazy szacunku (reverentia, veneratio). Myślę, że nie jest to coś niemożliwego do zrozumienia dla współczesnego umysłu: jeśli kochamy jakąś osobę, to spoglądamy na jej zdjęcie czy obraz z radością i szanujemy ten obraz; pomaga nam on we wzbudzeniu miłości do tejże osoby. Podobnie rzecz się ma z obrazami (czy zdjęciami) świętych, a także z wyobrażeniami Jezusa i z symbolem krzyża.
Niestety w języku polskim terminy dotyczące czci Boskiej oraz szacunku wobec obrazów używane są bardzo płynnie i zamiennie; mówi się o czci obrazów, kulcie obrazów, hołdzie składanym obrazom itp. To może prowadzić do nieporozumień.

Jak się to ma to do klękania przed obrazami i figurkami ,chodzenie na klęczkach wokół obrazu Maryi w Częstochowie,koronowanie jej głowy, jeżdżenie do różnych miejsc gdzie znajdują się jej wizerunki,obchodzenie obrazów po domach aby oddać im cześć.Papież J.P.II klękał przed figurką Maryi w Fatimie.Myślę,że Wszechwiedzący Bóg przewidział,że ludzie łatwo przekraczają pewne granice(mam na myśli granicę pomiędzy normalnym szacunkiem dla wyobrażenia religijnego a bałwochwalczą czcią) i aby uchronić od bałwochwalstwa dał to ważne przykazanie.Dzisiaj to co dzieje się w Kościele rzymskim w sprawie kultu figur,obrazów,noszenie medalików itd.przypomina czasy pogaństwa.
_________________
"A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś." Jan 17,3
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2010-11-14, 11:51   

logoss napisał/a:
Dziękuje za odpowiedzi, ale nie znalazłem w nich ani jednego argumentu który by mnie przekonał że take ujęcie jakie podał KK co do czczenia obrazów jest złe.

I nie znajdziesz. Nie Twoja to wina, ale tych, którzy wychowali Cię w wierze swoich przodków (rodzice, ksiądz/pastor, środowisko). Ty jesteś jedynie kontynuatorem tej tradycji, więc oczywiste, że będziesz jej bronił. Masz swoją wiarę niejako zapisaną w genach, a te - jak wiesz - są kodem przekazującym najistotniejsze cechy.
Obrazowo można to przyrównać do systemu komputerowego, któremu podporządkowane są odpowiednie aplikacje. Inne nie będą działać na zasadzie niezgodności systemów. Ta niezgodność jest zabezpieczeniem interesów twórcy systemu. W tym przypadku i nie tylko w tym głównie chodzi o pieniądze, a pośrednio o posiadania wpływów na pewne sprawy tego świata.
Więc nie dziwię się, że nie znajdziesz żadnego argumentu, bo wgrany w Twój umysł system odrzuca wszystko to, co znajduje się na zewnątrz Twojego światopoglądu.
Cytat:
Co do mnie to nie jestem ani Katolikiem ani Świadkiem więc patrzę obiektywnie na obie strony, a nie jednostronnie a napewno już nie kieruje mną nienawiść do kogokolwiek, ponieważ ojcem nienawiści jest diabeł, jeżeli w twoim życiu isnieje nienawiść do kogokolwiek czy jakiegokolwiek kościoła jesteś już po drugiej stronie, czyli sztana.

Nikt tu nie pała nienawiścią ani do Ciebie, ani do jakiegokolwiek Kościoła. Nie interesuje - przynajmniej mnie - jakiego jesteś wyznania. Mówimy o PRAWDZIE i Słowie Bożym. Sam zainicjowałeś ten temat, więc bądź konsekwentny i podawaj nam właściwy sens Biblii.
Izajasz - jak chyba wiesz - wyśmiewał się z rzemieślnika, który zasuwa do lasu po kawałek drewna, z którego część przeznacza na opał, na części gotuje sobie strawę, a z reszty rzeźbi bożka, przed którym pada na kolana i się modli.
Jezus tez przestrzegał przed robieniem bałwanów i obrazów i oddawania im czci. Bóg jako istota niewidzialna powinien być czczony w tym samym wymiarze, a wiec duchowo. Nie trzeba do tego figurek, obrazów i innych rekwizytów.
Biblia kończy się jakże jasnym dla wszystkich (dla Ciebie widocznie nie) przesłaniem, że pod żadnym pozorem nie należy dodawać lub ujmować słów z tej Księgi.
A jednak są tacy, co od wieków zmieniają sens Biblii dodając ludzkie nauki. Przed tym też przestrzega Jezus.
Przeczytałeś Biblię 12 razy. Przeczytaj 13, chociaż niektórzy tę liczbę uważają za pechową, ale może Bóg da, że tym razem zrozumiesz sens Słów Bożych.
Drogi Logoss-ie,na świecie nie tylko jest chrześcijaństwo, islam czy judaizm. Ilość religii nie jest dokładnie znana, a to, że urodziłeś się właśnie w rodzinie wyznającej tę a nie inną religię to czysty przypadek. Przypadkiem natomiast nie jest, że dzisiaj bronisz swojej religii. Dlaczego tak jest staram się Tobie wyjaśnić.
Islamscy samobójcy też bronią wiary swoich przodków. Używają bardziej niewybrednych metod, bo tak zostali zaprogramowani. Przypominam o tym, bo w swojej wypowiedzi użyłeś następującego zwrotu:
Cytat:
jeżeli w twoim życiu isnieje nienawiść do kogokolwiek czy jakiegokolwiek kościoła jesteś już po drugiej stronie, czyli sztana.

To nie Szatan kieruje tym wszystkim. Wojny na tle religijnym to nic innego jak obrona strefy wpływów. Przeważnie inspirowane przez naszych duchowych przywódców. Podobnie jest pomiędzy wyznawcami poszczególnych religii, a nawet wewnątrz danej religii. Brak argumentów rodzi zawsze agresję. I może się wydać to nieprawdopodobne, ale właśnie wiara pozbawia nas tych argumentów do obrony. Przyjmując coś "na wiarę" pozbawiamy się samodzielnego myślenia.
Jeszcze raz namawiam do zapoznania się z prawdziwą historią Kościoła rzymskokatolickiego i wyciągnięcia z tego wniosków.
A wiesz, że państwo Watykan powstało 11 lutego 1929r. na mocy traktatu podpisanego w Lateranie przez sekretarza stanu kardynała Gasparri i faszystę Mussoliniego? Dlaczego do tego doszło i jaki miało wpływ na dalsze losy Europy i świata to dość skomplikowany temat. Zajrzyj więc do historii. Może zrozumiesz do czego Krk była potrzebna Biblia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW