Niestety Nikon D80 jest poza moim zasięgiem. Ostatnio widziałem D70 w cenie poniżej 3.000 i jestem zachwycony. Swietnie leży w ręce, ale matryca 6mln i jakby nie było to aparat który wyszedł z produkcji. Więc raczej odpadnie.
Pozdrawiam
matryca 6mln i jakby nie było to aparat który wyszedł z produkcji. Więc raczej odpadnie.
I co to ma do rzeczy? Liczy się fizyczna wielkość matrycy. Porównaj tą wartość z innymi modelami. Ja robie D70 i nie zamienilbym go na nic innego - chyba ze wyzszy model. Zdjecia robione w JPG przy wysokiej jakosci spokojnie mozesz druknac na plakacie 100x70cm przy 72dpi bez utraty jakosci w skali 1:1
_________________
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2006-12-12, 05:34
A ja polecam 350kę... równiez nie zamieniłbym na inny (chyba że wyższy model). Jakośc zdjęć b. dobra, nie szumi, ma o 2mpix więcej niż d70, wstępne podnoszenie lustra, iso 100 (to tyle jeżeli chodzi o różnice) i ma jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę: mierzy światło z manualnymi obiektywami na m42, a po zastosowaniu odpowiedniej przejściówki nawet wspomaga ustawianie ostrości a tego w Nikonie nie uswiadczysz. Za 200-300zł możesz sobie dokupić świetne obiektywy np Zeissa, które są o wiele lepsze optycznie od współczesnych obiektywów. Co do ergonomii da się przyzwyczaić. Ja się przyzwyczaiłem
W zasadzie moje uwagi co do d350 skupiają się przede wszystkim na tym, że body jest zbyt małe (z gripem leży dobrze) i konieczność dokupienia od obiektywu bo ponoć Canonowskie Kity są cienkie. Nikon daje lepsze obiektywy. Proszę o kolejne posty. Ten o Canonie mnie ucieszył bo każdy tylko Nikon, Nikon.....
do mnie osobiście przemawiają dwie fotki... obie z dziewczyną piękne światło... może trochę kadrowania mógłbym się doczepić, ale tylko ciut ciut... ogólnie udane fotki...
bez oceny pozostawię natomiast fotkę kaliskiej i fundamentów Fary... w obu brakuje "tematu" przewodniego i panuje ogólny "bałagan" w kadrze...
co do aparatu - gdybym miał w tej chwili wystarczająco dużo środków płatniczych Narodowego Banku Polskiego skusiłbym się na Sony Alfa lub Canon 400d... albo jakiś starszy model - idąc przykładem Banderoliousa np. Canon 20d... to wciąż rewelacyjny aparat... a na ilość mpix tak bym do końca nie zwracał uwagi, bo na dobrą sprawę kiedy faktycznie będziemy potrzebować taką ilość punktów? za każdym razem plakaty będziemy drukować?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum