Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-30, 22:02 MŚ w piłce ręcznej
nie samym footballem i skokami człowiek żyje.
Cytat:
Reprezentacja Polski zagra w półfinale mistrzostw świata piłkarzy ręcznych! W spotkaniu ćwierćfinałowym "biało-czerwoni" w dramatycznych okolicznościach pokonali Rosję 28:27 (16:14).
Polski zespół znalazł się w czołowej czwórce po raz pierwszy od 25 lat. O awans do finału "biało-czerwoni" zagrają ze zwycięzcą meczu Dania - Islandia.
Trener Bogdan Wenta miał przed spotkaniem z Rosją spory problem - z powodu choroby ze składu wypadł Artur Siódmiak, będący podporą defensywy. Jego miejsce na środku obrony zajął Rafał Kuptel.
Polacy rozpoczęli mecz z trzykrotnymi mistrzami świata od prowadzenia 3:0. Polski bramkarz Sławomir Szmal po raz pierwszy musiał wyjmować piłkę z siatki dopiero po upływie blisko czterech minut. Kolejne dwa gole zdobyli jednak "biało-czerwoni" i zrobiło się 5:1. Niestety, nadspodziewanie łatwo uzyskana przewaga wprowadziła rozluźnienie w szeregi naszego zespołu. Polacy zaczęli się gubić w obronie, brakowało też skuteczności i szczęścia w ataku. Doświadczeni Rosjanie skrupulatnie wykorzystywali błędy podopiecznych Bogdana Wenty i w 16. minucie doprowadzili do remisu 8:8.
Od tego momentu gra się wyrównała. Polacy mieli problemy ze sforsowaniem wysoko ustawionej obrony Rosjan. Próbowali różnych rozwiązań w ataku, najczęściej stosując dogrania do kołowego - Bartosza Jureckiego. Nie zawsze im to wychodziło i w rezultacie - pomimo dobrej gry w bramce Szmala - wynik oscylował wokół remisu.
W końcówce "biało-czerwoni" wykorzystali grę w przewadze i odskoczyli na dwa gole. Pierwszą część meczu Polacy wygrali 16:14.
Zespół Bogdana Wenty nie przespał początku drugiej połowy, co miało miejsce w przegranym meczu z Francją. W pierwszych minutach po zmianie stron "biało-czerwoni" nie tylko nie roztrwonili przewagi, ale zdołali je powiększyć do trzech bramek.
Niestety, coraz częściej do "gry" zaczęli się "włączać" niemieccy sędziowie, którzy co chwila dyktowali rzuty karne dla Rosjan i wysyłali Polaków na ławkę kar. Zawodnicy trenera Wenty długo nie dawali się wyprowadzić z równowagi - nawet w sytuacji, gdy po faulu na biegnącym do kontrataku Mateuszu Jachlewskim rosyjski obrońca pozostał na parkiecie.
Frank Lemme i Bernd Ullrich za wszelką cenę chcieli jednak wystąpić w rolach głównych. Nie pozwolili obu zespołom na twardą grę i często przerywali grę gwizdkiem.
W 44. minucie, po błędzie Polaków w ataku, Rosjanie doprowadzili do stanu 21:21 i znów zrobiło się bardzo nerwowo. Na trafienia z dystansu Karola Bieleckiego i Grzegorza Tkaczyka rywale odpowiadali bramkami z szybkiego ataku i rzutów karnych.
Na osiem minut przed końcem spotkania na tablicy wyników był remis 26:26. Trwającą kilka minut serię błędów obu zespołów w ataku pierwsi przerwali Polacy. Po golu Patryka Kuchczyńskiego w 57. minucie Polacy objęli prowadzenie. Chwilę później Rosjanie wyrównali i było 27:27.
W tym momencie swoje nieprzeciętne umiejętności zaprezentował Sławomir Szmal. Polski bramkarz przy wyniku remisowym obronił dwa rzuty karne. Na niewiele ponad minutę przed końcem do rosyjskiej bramki trafił Bielecki. W odpowiedzi rywale prowadzili długi atak pozycyjny zakończony rzutem zablokowanym przez Mariusza Jurasika. Po chwili sędziowie odgwizdali koniec meczu.
Polska - Rosja 28:27 (16:14)
Polska: Sławomir Szmal - Karol Bielecki 7, Marcin Lijewski 6, Grzegorz Tkaczyk 5, Mariusz Jurasik 3, Bartosz Jurecki 3, Tomasz Tłuczyński 2 (2/3 z karnych), Patryk Kuchczyński 1, Mateusz Jachlewski 1 (0/1), Michał Jurecki, Rafał Kuptel, Krzysztof Lijewski, Damian Wleklak;
Kary: Polska - 14 min. (Kuptel - 6, Tkaczyk - 4, Bielecki, K. Lijewski - po 2), Rosja - 12 min.
Czerwona kartka - Kuptel (60 min., za trzy wykluczenia).
Sędziowali: Frank Lemme i Bernd Ullrich (Niemcy).
Widzów: 12 500.
źródło onet.pl
NIestety nie posiadam Polsatu Sport, więc więcej na ten temat nie mogę się wypowiedzieć, zostają mi tylko relacje z serwisów sportowych i opisów internetowych. Ale przyznać trzeba, że to fantastyczna sprawa. Posla zaczyna rosnąć w siłę w grach zespołowych!!!
Siatkarze v-ce mistrzami świata, piłka kopana pod wodzą Benhakera radzi sobie w ostatnich meczach nardzo dobrze, koszykarze pod wodzą nowego zagranicznego trenera tez pokazują, że wiedzą na czym polega ich sport.
A najważniejsze jest to, że MŚ w piłce ręcznej są automatycznie fazą eliminacji do Igrzysko Olimpijskich w Pekinie 2008. Automatyczny awans uzyskuje oczywiście mistrz, ale drużyny z miejsc 2-7 również zdobywają punkty ułatwiające im awans do największej imprezy globu.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-01-30, 22:42 Re: MŚ w piłce ręcznej
Collina napisał/a:
Ale przyznać trzeba, że to fantastyczna sprawa. Posla zaczyna rosnąć w siłę w grach zespołowych!!! Siatkarze v-ce mistrzami świata, piłka kopana pod wodzą Benhakera radzi sobie w ostatnich meczach nardzo dobrze, koszykarze pod wodzą nowego zagranicznego trenera tez pokazują, że wiedzą na czym polega ich sport.
racja Collina - serce rośnie kiedy się ogląda takie wyczyny biało-czerwonych drużyn!
Ja oglądałem w pubie Mimo, że ani razu nie oddaliśmy przewagi Rosjanom (co najwyżej kilka razy był remis ) mecz był niesamowicie emocjonujący Szczególnie końcówka kiedy przy stanie, jak się później okazało końcowym, 28:27 przez dwie minuty broniliśmy dostępu do swojej bramki, żeby uniknąć dogrywki. Na szczęście wszystko się skończyło po naszej myśli Wyjątkowymi umiejętnościami wykazał się bramkarz naszej reprezentacji Sławomir Szmal, który obronił o ile się nie mylę 5 rzutów karnych Uważam, że odnieśliśmy słuszne zwycięstwo, byliśmy lepsi w tym meczu i wynik jest jak najbardziej uczciwie zapracowany
W czwartek w półfinale gramy z Danią, równocześnie Niemcy podejmą walkę z Francją. Zwycięskie drużyny zmierzą się w finale MŚ.
Dla mnie zwycięzca jest jeden - POLSKA
dawid W trakcie przeprowadzki do Wielunia się gra, się ma
Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 1173 Piwa: 14/19 Skąd: znienacka
Wysłany: 2007-01-30, 23:12
Oczywiście bardzo sie cieszę z tego zwycięstwa. Ale zastanawia mnie jedna rzecz.
Czy to aby nie był wypadek przy pracy Rosjan? Zauważyliście ze rosjanie "kryli" naszych sportowców już na 9 metrze, a nasi bronili swojej bramki na 7 metrze?
Nasi szczypiorniści wygrali tylko i wyłącznie dzieki Sławkowi Szmalowi (bramkarzowi) i bardzo słabej skuteczności Rosjan w ataku.
Jeżeli tak samo zagrają w meczu z Danią to leżymy. Niestety
_________________ Potrzebujesz DSL-a, Neostradę? Call me 502-408-902
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-30, 23:37
dawid napisał/a:
Czy to aby nie był wypadek przy pracy Rosjan? Zauważyliście ze rosjanie "kryli" naszych sportowców już na 9 metrze, a nasi bronili swojej bramki na 7 metrze?
Taktykę ocenia się po wyniku! Skoro to my wygraliśmy to okazało się, że nasza taktyka jest skuteczna!
I nie rozumiem takiego rozżalenia, typowa mentalność Polaka, szukać dziury w całym. Wygraliśmy z Rosją i jest źle, bo wygralismy? NIe jest super!!!!
nie ważne jak to zrobiliśmy, ważne że wygraliśy i to my jesteśmy w półfinale, a nie Rosja! Dawid nie psuj klimatu i atmosfery zwycięstwa!
W żadnym razie w tym zwycięstwie nie ma żadnego przypadku Byliśmy faworytami tego meczu i tego dowiedliśmy. Rosjanie kryli nas na 9 metrze gdyż większość naszych akcji kończyły rzuty z drugiej linii - np. rzuty Bieleckiego z 10-11 metra - co nam nieco w ten sposób utrudniali. Rosjanie grali bardziej kombinacyjnie, częściej uruchamiali zawodnika na kole, dużo grali skrzydłem. Trudno by było pilnować skrzydłowego stojąc na 9 metrze. Zagraliśmy lepiej, zresztą cały turniej się prezentujemy lepiej od drużyny rosyjskiej. Wystarczy spojrzeć na tabele eliminacji czy to rundy wstępnej, czy też zasadniczej.
Jak dla mnie jest bombowo
Polacy grają jak DREAM TEAM
Mam nadzieję że osiągną więcej od naszych srebrnych siatkarzy , czego im bardzo życze !!!
To co zrobił SZMAL w meczu z rosją to MISTRZOSTWO śWIATA !!!
[ Dodano: 2007-01-31, 10:48 ]
Dawidzie myślę że wypadkiem przy pracy była porażka Polski z Francją !!!
Pozdro dla Ciebie
Coś ostatnio szalejemy w każdej dyscyplinie sportu z tymi zwycięstwami.
W sumie nie w każdej. Żebyśmy mieli jeszcze takie powodzenie w piłce nożnej to już byłoby suuuper.
Po meczu z Rosjanami Polacy sie ciesza i radują! I dobrze... Oby tak dalej!
Dołączam do grona kibiców polskich piłkarzy ręcznych!
W Polsce piłka ręczna zaczęła być uprawiana w 1917 roku w obozie legionistów internowanych w Szczypiornie (dzielnica Kalisza). Stąd nazwa szczypiorniak.
W 1936 roku Polski Związek Gier Zespołowych przekształcił się w Polski Związek Piłki Ręcznej (PZPR).
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-02-01, 22:26
jesteśmy w FINALE!!!!!!
Pokonaliśmy Danię 36-33!!!!
A swoją drogą co za beznadziejna realizacja telewizyjna!!
W czasie akcji palant, który odpowiadał za realizację fundował powtórki i reakcje kibiców!
Szczytem było kiedy demonstrował minę kibica w czasie akcji na 30 sekund przed końcem!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum