R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: red
2008-02-01, 03:18
Podatki - ciekawy artykuł
Autor Wiadomość
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-20, 07:39   Podatki - ciekawy artykuł

Z dedykacją dla wszystkich uważających, że mniejsze podatki to mniejsze wpływy (czyta się łatwo i przyjemnie)
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9666

Cytat:
Płacimy, płacimy i płacimy. Wiemy, że za dużo, każdy kolejny rząd obiecuje, że będzie mniej, ale nic nie robi. Na Ukrainie, Słowacji, Litwie, Łotwie, a także w Rosji, podatek jest liniowy. Stawki niższe, a system klarowny. Od przyszłego roku do tego grona dołączą Czechy. Dlaczego nie Polska?

Komu zależy na skomplikowanym systemie?

Uproszczony system podatkowy oznacza, że całe rzesze urzędników, którzy dziś zajmują się kontrolowaniem zeznań podatkowych, znalazłyby się na bruku. To najprostsza i jedyna odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce nie ma uproszczonego systemu podatkowego.

- Kiedy mamy taki system jak w Polsce - mówi Zbigniew Molga, ekspert finansowy - z mnóstwem furtek i furteczek pozwalających uciec przed zbyt wysokim podatkiem, system ten służy utrzymaniu status quo armii urzędników. Niczemu więcej. Nie wzrastają wpływy do budżetu, nie zwiększa się zamożność obywateli, gospodarka nie rozwija się w takim tempie, jak by mogła. Dobrze mają jedynie urzędnicy, którzy sami też płacą podatki.

Jakby mało było podatku dochodowego, płacimy jeszcze podatek drogowy, podatek VAT, akcyzę. Wyprodukowanie litra spirytusu to koszt rzędu 3 złotych, a kosztuje on w sklepie około 100 złotych. Różnica między tymi kwotami to akcyza. Podobnie jest z wyrobami tytoniowymi. Ich produkcja kosztuje mało, a wyroby tytoniowe są horrendalnie drogie. Paliwo do samochodów to kolejny przykład - koszt litra benzyny to około 2 złotych, reszta to podatki.

- W USA na niektórych stacjach benzynowych cena paliwa podawana jest w rozbiciu na podatek stanowy, federalny, marżę właściciela i realną cenę litra benzyny - mówi Zbigniew Molga. - Tam jest trochę inna świadomość obywateli.

Zmniejszyć obciążenia

Już dawno stwierdzono, że kiedy się zmniejsza obciążenia podatkowe, wpływy do budżetu rosną. Oczywiście zmniejszenia dokonuje się tylko do pewnych granic, całkowicie podatków zlikwidować się nie da. W Polsce strach przed obniżeniem podatków nie daje się wytłumaczyć inaczej jak chęcią ochrony "swoich".

- Kiedy przed laty obniżono akcyzę na alkohol - mówi Molga - spodziewano się wzrostu dochodów, ale przekroczył on najśmielsze wyobrażenia. Był w stosunku do planowanego o 60% większy. Fakty mówią za siebie. Podobnie byłoby z paliwem.

Skomplikowany system podatkowy prócz tego, że hamuje gospodarkę, jest jeszcze korupcjogenny. Większość podatków wpływających do budżetu to podatki osób z pierwszego progu podatkowego - 19-procentowego. Ci, którzy są w drugim i trzecim progu, dobrze wiedzą, co zrobić, by maksymalnie zmniejszyć płacony przez siebie podatek.

Prawo podatkowe w naszym kraju interpretowane są przez urzędników z Ministerstwa Finansów. Pamiętamy jeszcze afery z tworzeniem przepisów, które obowiązywały kilka godzin lub kilka dni, po to by grupka wtajemniczonych mogła sobie zarobić. Korzystne przepisy odwoływano zaraz po tym, gdy wszyscy zainteresowani zakończyli swoje transakcje.

Są jeszcze podatki lokalne, w zasadzie niskie. Płacimy podatek od psa i podatek gruntowy. Wkrótce możemy płacić podatek katastralny, który będzie klęską dla mało zarabiających właścicieli nieruchomości. Przy takim wzroście cen działek i domów w niektórych rejonach kraju nawet jeśli kataster wyniesie ułamek procenta wartości nieruchomości, to może powalić właściciela na łopatki. Zwłaszcza jeśli ten właściciel jest nauczycielem lub mało zarabiającym pracownikiem prywatnej firmy. Podatków zaczyna więc przybywać.

- Struktury urzędnicze są potężne - mówi Molga - dlatego nie jest prosto wprowadzić nowy system podatkowy. To twarde i zdecydowane na wszystko lobby, przeciwko niemu nie ma w zasadzie kto wystąpić. Przedsiębiorcy są słabi, politycy zajmują się kokietowaniem urzędników, podatnicy są zdani na ich łaskę i niełaskę. Generalnie nasze społeczeństwo jest mało wyedukowane i mało dynamiczne. Musimy się jeszcze wiele nauczyć, żeby skutecznie walczyć o swoje prawa i stać się obywatelami w pełnym tego słowa znaczeniu. Na razie tylko słuchamy i potakujemy. Duch buntu, nawet jeśli gdzieś się ujawnia, zostaje szybko ujarzmiony. Jeśli chodzi o realną siłę urzędniczego lobby; proszę sobie wyobrazić, że w Warszawie jest kilkuset radnych, a w San Francisco tylko 16. To ogromne miasto właśnie tylu potrzebuje, by normalnie działała administracja. W Polsce to jest nie do pomyślenia, najmniejsza dziura ma więcej radnych. Ci ludzie prowadzą za sobą całe rodziny, którymi obsadzają stanowiska w urzędach. Miałem kiedyś taką przygodę: próbowałem załatwić coś w urzędzie, a pani za biurkiem powiedziała mi, że ona nie zna dokładnie przepisów, bo jest tu zatrudniona zaledwie od pół roku. Pół roku! Gdyby urzędnik w prywatnym banku powiedział, że nie może czegoś zrobić, bo pracuje zaledwie 6 miesięcy, to dzień ten byłby jego ostatnim dniem w pracy. To jest przecież skandal, a ona nie widziała w tym nic oburzającego.

Jak powinien wyglądać dobry system podatkowy?

- Dla mnie - mówi Anita Pękala, właścicielka małej firmy - powinien wyglądać następująco: jeden próg podatkowy, 5 do 10 odliczeń, 20 pozycji, jeśli idzie o koszty, i koniec. Nie musiałabym kombinować, kręcić, wynajmować księgowej, obliczyłabym sobie wszystko sama. Niedawno dowiedziałam się, ile wynosi w Polsce sam koszt podatku VAT, tylko obsługa tego podatku kosztuje 7 proc. Tyle biorą ludzie, którzy zajmują się naliczaniem, kontrolami itd.

Niezrozumiałe jest też w Polsce to, że sfera budżetowa musi odprowadzać podatek tak jak prywatni przedsiębiorcy. Po co policjant czy oficer wojska płacą podatki? Skoro ludzie ci i tak żyją z podatków obywateli. Obsługa podatków sfery budżetowej to kolejna armia urzędników, którzy przekładają pieniądze z jednej kieszeni spodni do drugiej. W sferze budżetowej dochody powinny być wyliczane netto i byłoby po kłopocie. Tylko co z urzędnikami?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-20, 10:06   

Święta prawda...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-20, 11:06   

Śmiem twierdzić, że przestępczość też by spadła, gdyby uprościć i obniżyć podatki i to znacznie ...
_________________
Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
siwy_ 
Ma stragan na targu



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 743
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-20, 16:58   

Dobry artykuł, wszystko prawda...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-20, 21:59   

Święta, ale poza UPR i PO żadna partia nie postuluje obniżki/uproszczenia podatków. Jarosław Kaczyński powiedział, że podatki są dla niego mało ważne, natomiast lewica, mimo, że ma pozytywne doświadczenia z CITem to jednak woli rozdawać pieniądze zamiast je mnożyć, co jest zresztą typowe dla lewicy. Praktycznie co rok, któryś z naszych sąsiadów upraszcza/obniża podatki...
_________________
Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-22, 20:46   

Niestety w artykule zapomniano o jednym. Gdyby to wszystko wprowadzić okazałoby się, że jakieś kilkaset tysięcy urzędników jest zbędna... Gdzie wtedy aktualnie rządzący obsadzaliby swoje rodziny i znajomych? "Rodziny "urzędnicze" zostałyby bez środków do życia. Krótko mowiąć - pomysł dobry ale w naszych realiach nie da się go zrealizować.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
siwy_ 
Ma stragan na targu



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 743
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-22, 23:45   

Administrator napisał/a:
Krótko mowiąć - pomysł dobry ale w naszych realiach nie da się go zrealizować.
to co, nie należy próbować?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-23, 20:13   

Ale po co probować? Żadna partia się za to nie weźmie bo to oznaczałoby jej koniec. Lepiej obiecać podwyżki i wtedy głosy mamy zapewnione. Nasze społeczeństwo jeszcze nie dojrzało to trudnych decyzji.

Od 1989 r. liczba urzędników w naszym kraju wzrosła ze 160 tys. prawie 600 tys., liczba aktów prawnych z 375 do ok. 2 tys., a liczba instytucji kontrolujących przedsiębiorców z 16 do ponad 40.

Myślisz że ktoś teraz zwolni powiedzmy 300-400 tys. ludzi? Zobacz co było z górnikami.
W latach 1996-2001 z górnictwa odeszło 100 tys. osób w dużej części dzięki dużym odprawom. Jak pozbyć się kilka razy większej liczby ludzi?

Działania rządów pokazują że nikt nie jest tym zainteresowany - wprost przeciwnie.
W ciągu niecałych dwóch lat o 1500 osób zwiększyło się zatrudnienie na stanowiskach rządowych. Rośnie liczba ministrów i ich zastępców - w 2005r. mieliśmy 70 sekretarzy i podsekretarzy stanu, rok później było ich już 85., a we wrześniu 2007 liczba viceministrów wyniosła 93.


Jak wskakuje się na urzędnicze stołki widziałem na przykładzie znanej mi osoby z Wielunia. Opijanie objęcia stanowiska naczelnika jednego z wydziałów urzędu miasta odbywało się jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu...

Siwy chciałbym mieć tyle nadziei co Ty :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
basteks 
Ma stragan na targu


Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 503
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-23, 20:16   

Tanie państwo
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-24, 07:52   

Administrator napisał/a:
Niestety w artykule zapomniano o jednym. Gdyby to wszystko wprowadzić okazałoby się, że jakieś kilkaset tysięcy urzędników jest zbędna... Gdzie wtedy aktualnie rządzący obsadzaliby swoje rodziny i znajomych? "Rodziny "urzędnicze" zostałyby bez środków do życia. Krótko mowiąć - pomysł dobry ale w naszych realiach nie da się go zrealizować.

W każdych realiach przeprowadzenie takiej reformy oznacza "ofiary" w postaci np. zwolnień w urzędach niepotrzebnych etatów, ale jest to cena, którą płaci się zawsze. Przykładowo, kiedy na początku lat 80' zaczynała się era "komputerów" w niektórych największych przedsiębiorstwach zwalniano nawet do 50% załogi, tak wzrastała produktywność. To samo jest z podatkiem liniowym, to samo jest z innymi ustawami, które dają duże korzyści. Potrzeba ludzi z jajami, żeby je wprowadzić. Dobrym przykładem powinna być Margaret Thatcher i jej stanowczość w stosunku do związków zawodowych i górników.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-24, 14:07   

Administrator, dokładnie tak jest. Dlatego warto głosować na UPR. Jednym z haseł, już od 1993r, jest "świnie się zmieniły, ale Unia Polityki Realnej zlikwiduje koryto".

Oczywiście można powiedzieć, że nie ma żadnej gwarancji, że UPR nie zrobi tego samego co inne partie, i zaraz po dojściu do włądzy nie porzuci swojego programu. Tyle tylko, że w przypadku PO, PiS, LiD mamy gwarancję że tak zrobią - bo oni już rządzili. A w UPR nie rządził. Będąc zepchniętym na margines polskiej polityki nie przyciągał ludzi garnących się do koryta, bo nie dawał szans na dorwanie się do niego. Ludzie tworzący UPR to ideowcy, którzy nie porzucą wyznawanych idei dla koryta, bo gdyby mieli to zrobić to już dawno odeszli by do PiS czy PO.
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Mateusz 
WIELUNIAK
I'Amsterdam



Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 3314
Piwa: 9/3
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-24, 19:52   

Tomek
Margaret Thatcher to była konsekwentna w swoich działaniach i nie odpuszczała tym leniuchom i cwaniactwu ze związków zawodowych...
Ale demokracja ma to do siebie, że rządzi w nich większość, w której większość stanowią de****.
Niby w Wlk. Brytanii mniejszy socjal niż w Polsce, ale oni nie mieli komuny, więc gospodarka zdążyła się choć trochę rozwinąć

Wolny rynek to selekcja naturalna, gdzie głupi i leniwi ludzie, którzy chcieliby żyć z zasiłku, są skazani na siebie. W wolnym rynku przetrwają tylko ludzie, którzy chcą solidnie pracować i są zaradni.

ourson

Wg mnie nie ma co pisać dużo o UPR, co prawda na tym forum jest sporo ludzi trzeźwo myślących, ale już kiedyś cytowałem "Polemikę JKM z Łukaszem Foltynem", ale posta mi ktoś usunął a część ludzi i tak nic z tego nie zrozumiała... Mam to w podpisie...

W UPR był taki przypadek, że koleś przez pewien czas należał do UPR, a później przeszedł do PO, bo chciał władzy i pieniędzy no i kariery, a tego UPR widocznie nie mogła mu zaoferować.

UPR generalnie od 1990 roku chce wprowadzić podatek liniowy, prywatny system ubezpieczeń nadzorowany przez państwo, zlikwidować stopniowo VAT i wysokie obciążenia po stronie pracodawców i pracowników.
_________________
Żelazna Logika https://www.facebook.com/zelaznalogika.net
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
siwy_ 
Ma stragan na targu



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 743
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-25, 12:57   

Administrator napisał/a:
Ale po co probować? Żadna partia się za to nie weźmie bo to oznaczałoby jej koniec.
no może i tak, choć nie byłbym tego taki pewny (jest wiele racjonalnie myślących ludzi i ich liczba stale rośnie)
Mateusz napisał/a:
Wolny rynek to selekcja naturalna, gdzie głupi i leniwi ludzie, którzy chcieliby żyć z zasiłku, są skazani na siebie. W wolnym rynku przetrwają tylko ludzie, którzy chcą solidnie pracować i są zaradni.
nie stawiałbym aż tak agresywnych tez, pamiętaj, że nie tylko ludzie "głupi i leniwi" czasem potrzebują pomocy szeroko rozumianego państwa; poza tym co z tymi, którzy, jak piszesz, "są głupi" i nie są "zaradni" (abstrahuję od faktu, dlaczego tacy właśnie są) - na śmietnik z nimi?, w mojej opinii trzeba ich jakoś aktywizować i "zagospodarować", nie można ich zostawić na pastwę losu, bo istotą człowieczeństwa jest to, że człowiek drugiemu człowiekowi pomaga, a nie myśli tylko o własnym "ja"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-25, 13:55   

Cytat:
Jeśli chodzi o realną siłę urzędniczego lobby; proszę sobie wyobrazić, że w Warszawie jest kilkuset radnych, a w San Francisco tylko 16. To ogromne miasto właśnie tylu potrzebuje, by normalnie działała administracja. W Polsce to jest nie do pomyślenia, najmniejsza dziura ma więcej radnych. Ci ludzie prowadzą za sobą całe rodziny, którymi obsadzają stanowiska w urzędach.


Czy to nie tak chwalony przez Tuska Buzek wprowadził reformę administracyjną, która przyniosła nam nagromadzenie powiatów?
Przypominam propozycję PSL-u z tego okresu, aby ówczesne województwa zamienić na powiaty, o ileż mniejsze byłyby koszty administracji.
Nie znaczy to, że powiaty nie mogłyby się dzielić dalej zgodnie z wolą wyborców.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-25, 17:35   

siwy_ napisał/a:
nie można ich zostawić na pastwę losu, bo istotą człowieczeństwa jest to, że człowiek drugiemu człowiekowi pomaga, a nie myśli tylko o własnym "ja"


I w pełni się z Tobą zgadzam. Człowiek człowiekowi powinien pomagać - z własnej i nieprzymuszonej woli. Państwo socjalistyczne zmusza ludzi do tego żeby pomagali. A tak nie powinno być.
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW