Wysłany: 2009-08-02, 23:03 Prośba o pomoc zaginął pies
Cześć przepraszam jeśli robie coś nie tak zakłądając te temat tutaj ale proszę o pomoc.
Dzisiaj tj 2 sierpnia podczas postoju (( powrótz wakacji ) w Wieluniu zaginął pies Owczarek Niemiecki. Pies ma już 11 lat i podczas postoju odbiegł od samochodu i nie możemy go znaleźć. Jesli ktoś widział przestraszonego, owczarka niemieckiego to bardzo prosze o kontakt pod numer 601722 186 OCZYWISCIE CZEKA WYSOKA NAGRODA PIENIĘŻNA!!!!.
Jesteśmy z dość daleka. Mianowcie Lubin czyli jakieś 200km. Mamy małe dziecko nie mogliśmy dłużej szukać dzisiaj i po 6 godzinach poszukiwań musieliśmy jechać do domu.
Jeśli ktoś może pomóc to będziemy bardzo wdzięczni!!
Ramzes będzi ebradzo tęsknił z resztą my jeszce bardziej to w końcu członek rodziny od 11 lat. Kochamy go i chcemy aby przeżył z nami jeszcze wiele wspaniałych chwil.
Pies wygląda bardzo klasycznie jak na Owczarka Niemieckiego. Umaszczenie brązowo czarne śerść średniej długości. Pies do Ludzi nie jest Agresywny wręcz można powiedzieć bardzo łagodny. Problem może pojawić się przy kontaktach z innymi psami proszę uważać.
PIES WABI SIĘ RAMZES.
Proszę jeszcze raz jeśli ktoś go widział lub wie gdzie może być proszę o kontakt na mail, lub telefon.
Do poczekalni wszedł bowiem owczarek niemiecki. Funkcjonariusze zainteresowali się psem, który nie wyglądał na bezdomnego, był bowiem zadbany.
Jak się później okazało pies był własnością mieszkanki Wrocławia, która dzień wcześniej zgłosiła jednemu z wieluńskich policjantów zaginięcie zwierzaka i zostawiła mu swój numer telefonu.
Dziękuję za możliwość zamieszczenia ogłoszenia na waszym forum jak zauważyliście sprawa już się wyjaśniła i Ramzes odnalazł się. Dziękuję również POLICJANTOM z policji w Wieluniu, Panowie wykazali się naprawdę bardzo dużą wrażliwością i profesjonalizmem.
Szczerze im dziękujemy wszyscy włącznie z RAMZESEM!!!!
NIe wiem na ile to przypadek na ile jego umiejętności. Około 17:00 byli smy na komendzie zgłosić jego zagnięcie. Być możę odnalazł ślad węchowy i pozostał pod komendą na noc lub w jej okolicy ponieważ czuł nasz zapach. To jedyne logiczne wytłumaczenie jakie przychodzi mi na myśl oprócz oczywiście przypadku!
Dla nas najważniejsze jest, że się odnalazł i że jest już bezpieczny i wśród rodziny. Tak czy inaczej. Panowie z Policji zachowali się jak dla mnie w sposób wzoroy i godny do naśladowania.
To super że pies się odnalazł. Sam mam owczarka niemieckiego - troszke już starszego niż Ramzes - i wiem, że gdyby zaginął to bardzo bym to przeżywał...
Bardzo spokojny piesek, mialem przyjemnosc sie z nim przywitac. Dawalem mu wody, ale chyba z braku zaufania nie chcial sie napic. Spacerowal sobie po komendzie Naprawde spokojny piesek! Pozdrawiam!
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2009-08-03, 18:17
wszędzie gdzie sa wiadomości o tym piszą ,mądry piesek ,mój Czesiek głupszy bo jak nam zaginął to okazało sie ze wsiadł do pociagu i chciał gdzieś jechać
O godzinie 6:00 na Komendę Powiatową Policji w Wieluniu zawitał niespodziewany gość. Był to zadbany owczarek niemiecki, którego, jak się później okazało, dzień wcześniej szukał właściciel. c Gdy wieluńscy policjanci przyszli z rana do pracy, w poczekalni, już siedział wesoły owczarek niemiecki. Funkcjonariusze szybko skojarzyli fakty. Jak się okazuje, dzień wcześniej mieszkanka Wrocławia zgłosiła policji zaginięcie psa tej właśnie rasy. Wabił się Ramzes.
Mundurowi skontaktowali się z właścicielem, który po kilku godzinach odebrał owczarka.Pies przypadł najwyraźniej do gustu policjantom. Został nakarmiony i napojony. A i jemu chyba się tam podobało.
- Ojciec Ramzesa służył kiedyś w policji - wyznał właściciel. - Być może dlatego instynkt doprowadził go do komendy - skomentował mł. asp. Waldemar Kozera.
żródło : policyjni.pl
z6888279N.jpg
Plik ściągnięto 17501 raz(y) 5,72 KB
z6888278N.jpg
Plik ściągnięto 17501 raz(y) 5,46 KB
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-08-03, 20:29
Syn Mariana napisał/a:
No nie wiem czy przypadkiem nie wspomną o tym w Faktach
No właśnie, a tam na samym końcu takie info;
Cytat:
Okazało się, że ojciec Ramzesa służył kiedyś w policji
I wszystko jasne
A poważnie, to też gratuluję takiego fajnego pieska. Wiekowy już to fakt, ale z całego serca życzę Mu, aby „pociągnął” jak najdłużej i pobił psi rekord w długości żywota .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum