miko 005, no wiadomo - wieluńska służba medyczna zawsze tak jest, dobrze, że ten chłopak był TYLKO pijany.. Podziwiam interwencję, bo rzadko się zdarza, żeby ktoś się tak zachował. Większość ludzi jest obojętnych lub po prostu wolą nie robić sobie problemu, nie fatygować się.. Czyżby to zwykle ludzkie lenistwo..?
Tegoroczne Dni Wielunia uważam za najlepsze w całej historii. Stwierdzam również, że w przyszłym roku jak tylko organizacją zajmie się ( tak jak w tym roku ) Urząd Miasta, będzie jeszcze lepiej. Lecz w tym powinniśmi im pomóc. Proponuję zebrać wszystko w jedną całość a więc co się podobało a co nie, wszystkie pomysły co można ulepszyć.. dodać, jaki repertuar itp.
Mi się podobało bardzo, tylko dlatego, że September była, myślałem, ze zaraz dostane butelką gdy śpiewał ten wykonawca "wysokich lotów"- Donguralesko, DNO DNO DNO. Co za ludzie, kto mieszka w tym Wieluniu? Sama *chołotachyba. September wcale nie zabrała kasy i nie poleciała, bo ja się z nią spotkałem po koncercie, ale to przez wtyki. Ona jest (słowo wymoderowano)! Najlepsza! Kocham ją! Gadajcie sobie, że wystąpiła źle. Ludzie przy barierkach a tam byłem, bawili sie swietnie!!! Widziała nasz transparent + mowila do nas, bylo bosko! A organizacja bardzo ciekawie
Dostajesz ostrzeżenie za obraźliwe porównanie wielunian do hołoty.
Może tam skąd Ty pochodzisz, takie prostackie epitety są na porządku dziennym, ale nie TU, zatem powściągnij język użytkowniku!
Swoją drogą skoro używasz takiego określenia, powinieneś nauczyć się pisać go poprawnie...
J.
Pani September to narobiła niezłego zamieszania jak przyjechała. A co do Donguralesko to, to jest hip hop i on ma swoje uroki dla jednych tak jak rock dla drugich
Post Spooky`ego jeszcze nie widziałem ale musze mu przyznać rację. Lepszym miejscem jest stadion i jedna scena.
A ja się nie zgadzam z tym. Uważam że to był bardzo fajny pomysł z tymi trzema scenami. Każdy znalazł coś dla siebie. Dzieci miały atrakcje i do rośli także. Jak się nic nie działo na jednej scenie to działo się na drugiej, czy na trzeciej.
Chyba, że ktoś ma dwoje dzieci, które za żadne skarby świata nie chcą odejść z karuzel, zjeżdżalni itp. to wtedy dla rodziców takie Dni Wielunia to porażka rozrywkowa i finansowa
Ktoś się obawiał, że odgłosy z jednego koncertu będą się mieszały z drugim. Nie mieszały się...niestety; nie usłyszałam na "dziale dziecięcym" nic poza "Lokomotywą" itp. A szkoda
W przyszłym roku zostawię dzieci babci
RalfNight... milo podluchac co sadzisz o Wielunianinach, pozatym nie nalezy krytykowac Gurala bo dla mnie rozwalil cala scene na maxa... ludzie sami spiewali jego kawalki znajac je na pamiec... a pezet musial rozruszac publike.. ale obaj dali ladny koncert. w tym roku bylo wszystkiego po trochu dla kazdego... Gural sie spoznil to pezet gral poltorej gdozinki.. a gural musial zejsc bo uwazajaca sie za wielka Gwiazde September chciala juz wejsc na scene.. bo przyleciala Helikopterem o godz. 15 i sie jej nudzilo... ale dni Wielunia wspaniale nie mam zastrzeżeń.
*posłuchać
poza tym
Ostatnio zmieniony przez glizda 2008-06-19, 06:36, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-06-19, 17:27
hodakx1x napisał/a:
udzie sami spiewali jego kawalki znajac je na pamiec... a pezet musial rozruszac publike.. ale
hehe a to ciekawe bo stałam dośc blisko sceny i jakoś nie słyszałam tych śpiewów. Zreszta sama pierwszy raz o takim wykonawcy usłyszałam przeglądając program Dni Wielunia Natomiast Pezeta znałam, ale muszę przyznac, że tydzień wcześniej był na juwenaliach w Łodzi i był dokładnie ten sam repertuar, te same teksty do publiczności. Czułam się jakbym w o ogóle była na tym samym koncercie jeszcze raz:P
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
Gural dał fajny koncert? Jeżeli stek inwektyw, brak szacunku i tania rozrywka to dla Ciebie fajny koncert to ok. A September wcale nie chciała zejść tylko Menadżer ich popędzał wraz z organizatorami, September w Będzinie się spóźniła 2 godziny przez właśnie takie bisy jakiś guralów, pezetów i innych ambitnych zespołów. A teksty (to do Yampressa) były powalające; Sie leje, sie leje przez pół piosenki, potem wyzywanie kobiet, które muszą pracować na autostradzie i ponizanie ich w sposób: Bierz to co Ci daje ******. Dalej nie przytoczę bo starałem się nie słuchać tego. Ale syf był nie zły na jego koncercie, myślałem, ze zaraz dostanę butelką, papierosem, albo od kogoś w twarz. Tragedia jednym słowem. na September była klasa poza starymi babciami, które kazały się tym małym dziewczynkom pchać do przodu. Masakra, niby człowiek im starszy to mądrzejszy.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-06-20, 16:06
RalfNight, taka muza to dobra dla wyrastających dzieci, które podniecaja się bo usłyszą pare przekleństw i jakis prostackich tekstów a potem ciesza się, że sa dorośli bo sobie wraz z "artystą" poprzeklinali.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 659 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-06-28, 20:03
Przepraszam za dwutygodniową zwłokę ale z powodów technicznych nie dałem rady wcześniej.
Wszyscy co chcą film niech piszą najlepiej na PW ci co pisali już wcześniej odpisałem.
Z głównych rzeczy zawiera m. in.:
-korowód
-karate
-pokaz z ogniami
-kabaret Moralnego Niepokoju
-Cliver
-Krawczyk
-DBomb
-September
-pokaz sztucznych ogni
Jakość oczywiście świetna nie jest kamera profesionalna nie jest, materiał przechodził przez dwie kompresje (zgranie, montaż) także straty jakościowe są dośc duże aczkolwiek jakość oceniam jako dobrą. Wszystko ładnie widać a najważniejsze że jest pamiątka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum