Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-04-10, 15:11
W Wieluniu tak jakoś skromnie, tak jakby od niechcenia, albo na zasadzie; bo co inni powiedzą (nie zwolennicy Lecha Kaczyńskiego), ale też uczczono rocznice katastrofy.
2010.04.10 - 2011.04.10.jpg
Plik ściągnięto 90 raz(y) 150,29 KB
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
O ile normalnie mam inne zdanie to z tym się nie zgodzę. Osoby te same chciały tam lecieć, więc akurat w tym przypadku nie można mówić o tym, że to jego wina. Choćby nawet były naciski, że mają lądować to i tak kapitan nie powinien się zgodzić. Przynajmniej ja bym wolał wylecieć z pracy, niż narażać życie tylu osób ( i nie mówię tu, że to była wina pilotów ).
Poprawiono 1 błąd językowy.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2011-04-11, 00:45, w całości zmieniany 1 raz
W Wieluniu tak jakoś skromnie, tak jakby od niechcenia, albo na zasadzie; bo co inni powiedzą (nie zwolennicy Lecha Kaczyńskiego), ale też uczczono rocznice katastrofy.
Tylko co to ma wspólnego z pomnikiem ofiar Zbrodni Katyńskiej? Te 96 osób też zginęło w 1940 roku od strzału w tył głowy?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-04-11, 15:43
Morgoth napisał/a:
Tylko co to ma wspólnego z pomnikiem ofiar Zbrodni Katyńskiej? Te 96 osób też zginęło w 1940 roku od strzału w tył głowy?
Mam nadzieję, że pytanie nie do mnie skierowane Ale, gdybym miał na nie odpowiedzieć, to pewnie odpowiedź moja byłaby taka; Nie ma sensu budować w Wieluniu pomnika upamiętniającego pierwszą rocznicę katastrofy (co nie znaczy, że kiedyś takie pomysły nie będą się rodzić ). A te krzyże katyńskie na naszym cmentarzu, oddają taką przysłowiową tematykę. Bo gdyby nie ów Katyń, to pewnie i tej tragedii by nie było. Zdjęcia pary prezydenckiej i pozostałych ofiar, wśród tychże krzyży, to taka właśnie symbolika. Wszyscy wiemy o co chodzi, a jednocześnie nic nas to, jako miasto nie kosztowało.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM i członek Zespołu Ekspertów Niezależnych zarzuca rządowi zakłamanie ws. katastrofy smoleńskiej. Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski Donald Tusk i jego otoczenie z rozmysłem wprowadza społeczeństwo w błąd i to już od poranka 10 kwietnia. Petelicki powtarza, że tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy.
SMS brzmiał tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". Jak zdradza gen. Petelicki, SMS o takiej treści pokazał mu, a następnie przesłał jeden z jego bliskich znajomych z Platformy. Nie poznał go jednak rok temu, ale dopiero w ostatnim czasie. - Mój kolega, który uczestniczył m.in. w powstawaniu expose premiera waha się, czy tego wszystkiego sam nie powinien powiedzieć. Jest rozgoryczony, tym, co się dzieje w Platformie: pozbyto się najlepszych ludzi, teraz robi się wszystko, by usunąć Grzegorza Schetynę, na którym spoczywa ciężar kierowania partią - wyjaśnia. Gen. Petelicki uważa, że ta instrukcja została wysłana "w strachu", a wyszła z trójkąta Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś.
SMS miał też niejako przewidywać reakcję MAK, który badając wypadki lotnicze w Rosji, zazwyczaj przyjmował wersję o winie pilotów. - Raportu MAK nikt z fachowców nie bierze na serio - mówi gen. Petelicki. Odnosi się także do spóźnionej reakcji premiera ten raport. - Premier, przebywając na nartach dostał informację od wywiadu, że taka konferencja się odbędzie. Wystarczyło dać znać ministrowi Millerowi, by wcześniej zorganizował własną i przedstawił to, co zdobył płk Edmund Klich, który jako jedyny zabrał się za wyjaśnianie katastrofy - komentuje.
Wywiad dla portalu Wprost24.pl, w którym gen. Petelicki po raz pierwszy ujawnił sprawę SMS-ów został usunięty z sieci. - Naciskał na to prawdopodobnie redaktor naczelny "Wprost" Tomasz Lis. Widać poszedł rozkaz, by takie informacje wyciszać, a pan redaktor okazał się dyspozycyjny - mówi.
Petelicki przypomina, że popierał PO w czasie rządów PiS i zaznacza, że ma wielu przyjaciół w tej partii. Uderza go jednak zakłamanie rządzących ws. katastrofy smoleńskiej. - Mówią Polakom: nic się nie stało, a przecież mieliśmy do czynienia z największą tragedią od II wojny światowej. Ta beztroska rządu świetnie wyraża się w słowach gen. Mieczysława Cieniucha, który Smoleńsk nazwał "przykrym incydentem" - mówi. - Obywatele mają prawo wiedzieć, jak było naprawdę. Państwo nie zdało egzaminu, a premier i minister obrony są za to odpowiedzialni - podkreśla.
Innym zarzutem wysuwanym przez gen. Petelickiego jest to, że Polska przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy nie zwróciła się z prośbą o pomoc do NATO. Dopiero teraz, rok po tragedii są podejmowane takie kroki. - Nasz kraj jest członkiem Sojuszu od 12 lat, więc powinniśmy byli zrobić tak, jak potężne USA po 11 września. Przecież nie wiedzieliśmy wtedy, czy to nie był zamach terrorystyczny. Natychmiastową reakcją powinno być zapytane NATO o to, jaką konwencję należy zastosować, czy mogą przysłać ekspertów oraz zabezpieczyć wszystkie zdjęcia satelitarne - wymienia. A tymczasem, jak mówi, "oddaliśmy wszystko Rosjanom, staliśmy się petentem".
Ujawnia, że po katastrofie tylko minister Bogdan Klich zaproponował, by poprosić NATO o pomoc. Udziału Sojuszu nie chciał jednak premier. Z jakich powodów? - Gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO, raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON-u. Doszłoby do dymisji rządu - chodziło o utrzymanie się na stołkach - uważa gen. Petelicki. Decyzje m.in. ws. wyboru konwencji chicagowskiej, które jego zdaniem były bezprawne, podejmowano także w trójkącie Tusk-Arabski-Graś. - Dlatego pewnie posłowie nie mogą się doprosić od rządu ekspertyz prawnych na ten temat - dodaje.
Zachowanie premiera Tuska tuż po katastrofie, zdaniem gen. Petelickiego spowodowało, że Polska straciła wiarygodność w NATO. - Po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że - wbrew wcześniejszym ustaleniom - nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot - mówi Wirtualnej Polsce gen. Petelicki.
Gen. Petelickiego oburzają próby obarczania odpowiedzialnością za tragedię śp. Lecha Kaczyńskiego. - Nigdy nie byłem jego zwolennikiem, ani w żaden sposób nie jestem związany z PiS-em, ale nie mogę patrzeć na to, jak się kłamie. Gdyby raport przygotowało NATO nie można by było zwalać winy na Rosjan, gen. Błasika czy zmarłego prezydenta - podkreśla.
Plan jest następujący: będą odwlekać publikację raportu Millera jak długo się da, a wszystko zależy od słupków sondażowych. Jeżeli będzie źle z poparciem, poświęcą ministra obrony Klicha, a minister Miller, mimo groźnej miny, będzie dyspozycyjny, co udowodnił wmawiając Polakom, że samolot był cywilny i że lotniska zapasowe były przygotowane, wbrew stanowi faktycznemuGen. Sławomir Petelicki
Gen. Petelicki powiedział, że nie ulega wątpliwości, że lot 10 kwietnia do Smoleńska miał status wojskowy, a odpowiedzialność za jego przygotowanie ponosi kancelaria premiera. - To żenujące, że próbowano Polaków przekonywać, że lot do Smoleńska miał charakter cywilny na tej podstawie, że samolot nie był uzbrojony. Śmiał się z tych tłumaczeń płk Robert Latkowski, były dowódca w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego - mówi.
Krytycznie wypowiada się także na temat usuwania zniczy i "atakowania staruszków" na Krakowskim Przedmieściu. - To wstyd i tchórzostwo - ocenia. I zwraca uwagę, że po śmierci księżnej Diany składano znicze pod Pałacem Buckingham, w którym urzędowała przecież nie księżna, ale królowa brytyjska. - Tam nikomu to nie przeszkadzało - zauważa.
Za błędy w szkoleniu pilotów i złą kondycję 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego obwinia wyłącznie ekipę Tuska. Dlaczego? Bo to za jego rządów doszło do katastrofy CASY w Mirosławcu, która ujawniła wszystkie braki polskiej armii. Choć były dwa lata na to, by wyciągnąć wnioski, nie zrobiono tego. - Gdyby nie katastrofa smoleńska, Polacy nigdy by się nie dowiedzieli, jak fatalny jest stan służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. To, że nie potrafiły zadbać o bezpieczeństwo prezydenta i najważniejszych osób w państwie jest nie do pomyślenia nigdzie na świecie. Mówienie, że państwo zdało egzamin, bo udało się sprowadzić trumny, to tragikomedia. Nie mogę przejść nad czymś takim do porządku dziennego - mówi.
Jak twierdzi gen. Petelicki rząd będzie robił wszystko, żeby raport ministra Millera nie ujrzał światła dziennego. - Plan jest następujący: będą odwlekać publikację jak długo się da, a wszystko zależy od słupków sondażowych. Jeżeli będzie źle z poparciem, poświęcą ministra obrony Klicha, a minister Miller, mimo groźnej miny, będzie dyspozycyjny, co udowodnił wmawiając Polakom, że samolot był cywilny i że lotniska zapasowe były przygotowane, wbrew stanowi faktycznemu - uważa.
Na obecną chwilę ponad 2000 osób zgadza się z tym artykułem. Przeciwnego zdania jest 700 osób. Zatem jak się okazuje propaganda PO nie na wszystkich działa.
Sam artykuł daje wiele do myślenia. Chociażby żałoba po księżnej Dianie, gdzie ludziom nie przeszkadzały znicze i nie robiło się takich szopek.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-04-13, 17:49
Shymool napisał/a:
Matko! Znowu Petelicki Ten nie wie kiedy skończyć
To się nazywa demokracja, każdy może się wypowiedzieć, nie tylko wybrańcy.
Czas pokaże czy były to słowa warte uwagi, czy tylko czcza paplanina.
Od samego początku nie dopuszczałem do siebie myśli o czymś innym, jak o nieszczęśliwej katastrofie. Zdania nie zmieniam również po tej wypowiedzi gen. Petelickiego, ale trzeba też uczciwie powiedzieć, że coraz więcej jest trudnych pytań, na które ktoś nie umie odpowiedzieć. Tak jak z tymi sms`ami, nie ma (nie znalazłem) żadnej kontrreakcji ze strony "atakowanej". Dla mnie milczenie drugiej strony zawsze się jakoś źle kojarzy.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 15 razy Wiek: 71 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 626 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-04-13, 19:07
Admin, zamknij ten wątek teraz i na zawsze (przynajmniej na tym forum). Temat jest już nudny i męczący. Tragedia się stała - trudno - zginęli ludzie i urzędnicy.
mam swoje zdanie w temacie bo mogę je mieć.
Nie chcę aby temat był roztrząsany przez kolejnych 70 lat (vide gen. Sikorski). My Polacy lubujemy się w martyrologii i ciągle stoimy ubabrani w historii po pachy i to w tej historii gdzie nam dokopano. Jakoś nikt do tej pory tu na tym forum nie zauważył historii, która pozytywnie wpłynęła na losy Ziemi Wieluńskiej.
Na marginesie, zajęliśmy się w Polsce ostatnio diagnozą medyczną Chrystusa w ostatnim momencie życia, tylko po co, ale to świadczy o naszej potrzebie martyrologii.
Na koniec, mieszkam na ulicy Asnyka, który napisał(cytuję z pamięci):
Trzeba z żywymi naprzód iść,
po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść,
z uporem stroić głowę
Wy nie cofniecie życia fal
nic skargi nie pomogą
daremne żale, próżny trud
świat pójdzie swoją drogą
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2011-04-13, 19:44
"O wy zbrodniarze smoleńscy, którzy uknuliście zamach na prezydenta
Nie myślcie sobie, że jesteście zwycięscy.
Naród was za to rozliczy. Naród pamięta!
Wy, tymczasowi wielcy tego świata, co komunałów macie pełne usta,
zaś macie w pogardzie prostego brata; naród to wie, mowa to pusta.
O wy pachołki, zdrajcy narodu,
wy, co jak pieski chodzicie na smyczy bijąc pokłony tym z Wschodu i z Zachodu.
Naród was za prywatę rozliczy. Naród pamięta!
O wy mordercy zbroczeni bratnią krwią, krwią wielkich prawych mądrych ludzi,
którzy ich bliskich gardzicie łzą; drżyjcie, bo naród z letargu się budzi. I zapamięta.
Za wszystkie te zbrodnie rachunek zdacie, za wasze krętactwo, za moralny brud,
za drwiny z narodu i za ogłupianie
Naród doczeka, że poklękacie i prosić będziecie o zmiłowanie.
Naród to wie i rozliczy, rozliczy was Bóg"
Gen. Sławomir Petelicki, twórca GROM i członek Zespołu Ekspertów Niezależnych zarzuca rządowi zakłamanie ws. katastrofy smoleńskiej. Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski Donald Tusk i jego otoczenie z rozmysłem wprowadza społeczeństwo w błąd i to już od poranka 10 kwietnia. Petelicki powtarza, że tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy.
SMS brzmiał tak: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". Jak zdradza gen. Petelicki, SMS o takiej treści pokazał mu, a następnie przesłał jeden z jego bliskich znajomych z Platformy. Nie poznał go jednak rok temu, ale dopiero w ostatnim czasie. - Mój kolega, który uczestniczył m.in. w powstawaniu expose premiera waha się, czy tego wszystkiego sam nie powinien powiedzieć. Jest rozgoryczony, tym, co się dzieje w Platformie: pozbyto się najlepszych ludzi, teraz robi się wszystko, by usunąć Grzegorza Schetynę, na którym spoczywa ciężar kierowania partią - wyjaśnia. Gen. Petelicki uważa, że ta instrukcja została wysłana "w strachu", a wyszła z trójkąta Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś.
SMS miał też niejako przewidywać reakcję MAK, który badając wypadki lotnicze w Rosji, zazwyczaj przyjmował wersję o winie pilotów. - Raportu MAK nikt z fachowców nie bierze na serio - mówi gen. Petelicki. Odnosi się także do spóźnionej reakcji premiera ten raport. - Premier, przebywając na nartach dostał informację od wywiadu, że taka konferencja się odbędzie. Wystarczyło dać znać ministrowi Millerowi, by wcześniej zorganizował własną i przedstawił to, co zdobył płk Edmund Klich, który jako jedyny zabrał się za wyjaśnianie katastrofy - komentuje.
Wywiad dla portalu Wprost24.pl, w którym gen. Petelicki po raz pierwszy ujawnił sprawę SMS-ów został usunięty z sieci. - Naciskał na to prawdopodobnie redaktor naczelny "Wprost" Tomasz Lis. Widać poszedł rozkaz, by takie informacje wyciszać, a pan redaktor okazał się dyspozycyjny - mówi.
Petelicki przypomina, że popierał PO w czasie rządów PiS i zaznacza, że ma wielu przyjaciół w tej partii. Uderza go jednak zakłamanie rządzących ws. katastrofy smoleńskiej. - Mówią Polakom: nic się nie stało, a przecież mieliśmy do czynienia z największą tragedią od II wojny światowej. Ta beztroska rządu świetnie wyraża się w słowach gen. Mieczysława Cieniucha, który Smoleńsk nazwał "przykrym incydentem" - mówi. - Obywatele mają prawo wiedzieć, jak było naprawdę. Państwo nie zdało egzaminu, a premier i minister obrony są za to odpowiedzialni - podkreśla.
Innym zarzutem wysuwanym przez gen. Petelickiego jest to, że Polska przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy nie zwróciła się z prośbą o pomoc do NATO. Dopiero teraz, rok po tragedii są podejmowane takie kroki. - Nasz kraj jest członkiem Sojuszu od 12 lat, więc powinniśmy byli zrobić tak, jak potężne USA po 11 września. Przecież nie wiedzieliśmy wtedy, czy to nie był zamach terrorystyczny. Natychmiastową reakcją powinno być zapytane NATO o to, jaką konwencję należy zastosować, czy mogą przysłać ekspertów oraz zabezpieczyć wszystkie zdjęcia satelitarne - wymienia. A tymczasem, jak mówi, "oddaliśmy wszystko Rosjanom, staliśmy się petentem".
Ujawnia, że po katastrofie tylko minister Bogdan Klich zaproponował, by poprosić NATO o pomoc. Udziału Sojuszu nie chciał jednak premier. Z jakich powodów? - Gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO, raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON-u. Doszłoby do dymisji rządu - chodziło o utrzymanie się na stołkach - uważa gen. Petelicki. Decyzje m.in. ws. wyboru konwencji chicagowskiej, które jego zdaniem były bezprawne, podejmowano także w trójkącie Tusk-Arabski-Graś. - Dlatego pewnie posłowie nie mogą się doprosić od rządu ekspertyz prawnych na ten temat - dodaje.
Zachowanie premiera Tuska tuż po katastrofie, zdaniem gen. Petelickiego spowodowało, że Polska straciła wiarygodność w NATO. - Po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że - wbrew wcześniejszym ustaleniom - nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot - mówi Wirtualnej Polsce gen. Petelicki.
Gen. Petelickiego oburzają próby obarczania odpowiedzialnością za tragedię śp. Lecha Kaczyńskiego. - Nigdy nie byłem jego zwolennikiem, ani w żaden sposób nie jestem związany z PiS-em, ale nie mogę patrzeć na to, jak się kłamie. Gdyby raport przygotowało NATO nie można by było zwalać winy na Rosjan, gen. Błasika czy zmarłego prezydenta - podkreśla.
Plan jest następujący: będą odwlekać publikację raportu Millera jak długo się da, a wszystko zależy od słupków sondażowych. Jeżeli będzie źle z poparciem, poświęcą ministra obrony Klicha, a minister Miller, mimo groźnej miny, będzie dyspozycyjny, co udowodnił wmawiając Polakom, że samolot był cywilny i że lotniska zapasowe były przygotowane, wbrew stanowi faktycznemuGen. Sławomir Petelicki
Gen. Petelicki powiedział, że nie ulega wątpliwości, że lot 10 kwietnia do Smoleńska miał status wojskowy, a odpowiedzialność za jego przygotowanie ponosi kancelaria premiera. - To żenujące, że próbowano Polaków przekonywać, że lot do Smoleńska miał charakter cywilny na tej podstawie, że samolot nie był uzbrojony. Śmiał się z tych tłumaczeń płk Robert Latkowski, były dowódca w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego - mówi.
Krytycznie wypowiada się także na temat usuwania zniczy i "atakowania staruszków" na Krakowskim Przedmieściu. - To wstyd i tchórzostwo - ocenia. I zwraca uwagę, że po śmierci księżnej Diany składano znicze pod Pałacem Buckingham, w którym urzędowała przecież nie księżna, ale królowa brytyjska. - Tam nikomu to nie przeszkadzało - zauważa.
Za błędy w szkoleniu pilotów i złą kondycję 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego obwinia wyłącznie ekipę Tuska. Dlaczego? Bo to za jego rządów doszło do katastrofy CASY w Mirosławcu, która ujawniła wszystkie braki polskiej armii. Choć były dwa lata na to, by wyciągnąć wnioski, nie zrobiono tego. - Gdyby nie katastrofa smoleńska, Polacy nigdy by się nie dowiedzieli, jak fatalny jest stan służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. To, że nie potrafiły zadbać o bezpieczeństwo prezydenta i najważniejszych osób w państwie jest nie do pomyślenia nigdzie na świecie. Mówienie, że państwo zdało egzamin, bo udało się sprowadzić trumny, to tragikomedia. Nie mogę przejść nad czymś takim do porządku dziennego - mówi.
Jak twierdzi gen. Petelicki rząd będzie robił wszystko, żeby raport ministra Millera nie ujrzał światła dziennego. - Plan jest następujący: będą odwlekać publikację jak długo się da, a wszystko zależy od słupków sondażowych. Jeżeli będzie źle z poparciem, poświęcą ministra obrony Klicha, a minister Miller, mimo groźnej miny, będzie dyspozycyjny, co udowodnił wmawiając Polakom, że samolot był cywilny i że lotniska zapasowe były przygotowane, wbrew stanowi faktycznemu - uważa.
Na obecną chwilę ponad 2000 osób zgadza się z tym artykułem. Przeciwnego zdania jest 700 osób. Zatem jak się okazuje propaganda PO nie na wszystkich działa.
Sam artykuł daje wiele do myślenia. Chociażby żałoba po księżnej Dianie, gdzie ludziom nie przeszkadzały znicze i nie robiło się takich szopek.
Najlepiej wynieśmy Kaczora na ołtarze, a Tuska ukrzyżujmy!!! Ludzie, katastrofa wydarzyła się na terytorium obcego Państwa więc to ono prowadzi śledztwo, jak będziesz miał wypadek np. w Niemczech czy Hiszpanii to nic do tego polskiej drogówce. Co do hipotezy zamachu to się nie wypowiadam, bo to żałosne. Co do statusu lotu to z tego co wiem to przy locie cywilnym to wieża decyduje i może odesłać samolot gdzie indziej, a pilot nie ma tu nic do gadania, natomiast przy lotach wojskowych to kapitan samolotu ma ostatnie słowo i on decyduje czy lądować. Poza wszelkim politycznym bełkotem to tragedia przede wszystkim rodzin i uważam że wszelkie próby rozdmuchiwania tej sprawy są wstrętną gra na ludzkich emocjach i słupkach sondażowych - niestety jest spora liczba osób, które chcą dzięki tej tragedii zaistnieć w mediach i wypłynąć na szerokie wody. Moim zdaniem zajmijmy się bieżącymi sprawami np EURO 2012, żeby nie było kolejnej "wpadki" i szukania winnych, a zmarłych uczcijmy i dajmy ich rodzinom powrócić do tzw. "normalności".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum