Pamiętam tą burzę, zaczęło grzmieć o 23 w nocy a dało popalić przed północą, z tego co pamiętam to woda leciała strumieniami po ścianie w moim pokoju a ja musiałem trzymać okno balkonowe przed wylotem.
A mnie się jednak wydaje, że było to w roku 1996. A to dlatego, że zapamiętałem ten rok z uwagi na to, iż rok później mieliśmy wielką powódź. Wichura była rok przed powodzią. Zerwało wtedy dachy z nowo budowanego ciągu domków bliźniaków przy ul. Ogrodowej. Nie słyszałem o żadnej trąbie powietrznej, a jedynie o silnym wietrze. Mieszkałem wtedy na os. Stare Sady przy Ogrodowej. Pamiętam park po wichurze, trochę spustoszał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum