Nie no może faktycznie nie przesadzajmy, aż tak tragicznie z polską gospodarką nie jest... Chocaż faktycznie szału nie ma... Jakby nie było, jakikolwiek wzrost gospodarczy nie jest zasługą PiS-u. No chyba, że przoczyłem jakąś "genialną" ustawę, która mogłaby się temu przyczynić...
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-03-31, 12:22
Ja to bym jeszcze wrzuciła do poczynań ministra obowiązkową matematykę na maturze i CUDOWNY przelicznik punktów
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-31, 14:48
A ja przeczytałem taki komentarz: " Gier... ty... ch..." (sciślej mówiąc pod zdjęciem które zamieściłem wcześniej)
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2007-03-31, 14:51
Zygmunt Stary napisał/a:
miko 005 napisał/a:
Polska gospodarka jak stała w miejscu tak stoi nadal.
Jeżeli wszystkie Twoje tezy są tak prawdziwe, jak ta, to możesz sobie pogratulować.
Z tym sie zgadzam. Moze tak przestaniecie byc "anty" i spojrzycie na to co sie dzieje? Wszystkie wieksze polskie miasta rozwijaja sie, pieniadze z UE trafiaja wreszcie tam, gdzie powinny. To, ze nie podoba sie wam, to co robi rzad to spoko. Moim zdaniem jedyne co w tym rzadzie jest niewypalem to ministerstwo edukacji. Reszta ujdzie.
Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 43 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-04-01, 16:21
hasta napisał/a:
Ja to bym jeszcze wrzuciła do poczynań ministra obowiązkową matematykę na maturze i CUDOWNY przelicznik punktów
Obawiam się, że w obowiązkowej matematyce kierujesz się subiektywnymi argumentami Ja np. uważam, że skoro już mamy przedmioty obowiązkowe, które każdy powinien zdać, to matematyka pasuje tam jak najbardziej. Dla mnie najlepiej jednak, żeby wcale nie było przedmiotów obowiązkowych. To by rozwiązało problem. Mniej stresu, mniej matur do sprawdzian, większy kop w cztery litery dla tych co sobie odpuścili.
I zgadzam się co do przelicznika. Pan Giertych umie już mnożyć (przelicznik) pań Kaczyński pierwiastkować (system głosowania w UE), w takim tempie najwcześniej za dwie kadencje podejdą do matury, a wtedy będzie za późno, żeby zrozumieli swoje błędy...
_________________ Na wojnie nie ma zasad. Są tylko cele.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
po prostu do tej pory nie wiem czy mam się śmiać z tego czy płakać....
Ja np. uważam, że skoro już mamy przedmioty obowiązkowe, które każdy powinien zdać, to matematyka pasuje tam jak najbardziej. Dla mnie najlepiej jednak, żeby wcale nie było przedmiotów obowiązkowych. To by rozwiązało problem. Mniej stresu, mniej matur do sprawdzian, większy kop w cztery litery dla tych co sobie odpuścili.
