Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-03, 15:09
I o ile Irlandia np. pozwoliła sobie na obniżkę podatku od osób prawnych do 12%, to u nas w Polsce ten podatek wynosi 19%... I niech mi ktoś dalej mówi, że mniejsze podatki to mniejsze wpływy do budżetu. Ale u nas przecież nie byłoby sprawiedliwie, gdyby "oligarchowie" płacili tak mały podatek.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Ludzie myślą że jak się "walnie" bogatszym podatek 40% to będzie lepiej, a w rzeczywistości jest inaczej.
Bo ci bogaci jak mają nadmiar pieniędzy, to chcą je rozmnożyć czyli stworzyć firmę, zatrudnić więcej pracowników.
A jak państwo(socjal) zabierze im tą kasę, to wyda na zasiłki dla nierobów, albo dla tych co rozdzielają zasiłki(urzędników i limuzyny dla reszty).
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-04, 23:17
Ciekawe co by się stało gdyby zlikwidować PIT dla wszystkich. Cała ta kasa i tak powinna trafić do budżetu w postaci podatków pośrednich, przecież nikt nie będzie tapetował mieszkania banknotami
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-05, 08:29
Administrator: teoretycznie ;] Ale zabiła by nas inflacja.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-05, 09:49
Zdaje sobie sprawę, ale wskutek wzrostu płac i ewentualnego wejścia euro i tak dojdziemy do cen "europejskich". Niższe podatki ostatecznie powinny doprowadzić do niskich cen w porównaniu do krajów o wyższych obciążeniach.
Z pewnością... Chociaż najpierw trzeba się wziąć za 500mld deficytu budżetowego i pożyczki za Gierka, które też urosły. Deficyt też pobudza inflację.
A natychmiastowa likwidacja większości obciążeń państwa spowodowałaby inflację rzędu kilku % większą. Wg mnie to trzeba wszystko robić spokojnie i nie gwałtownie. Wtedy wzrost PKB idzie w górę, bezrobocie spada a inflacja nie drgnie.
Wracając do Estonii. To trochę się rozpędzili, bezrobocie się zmniejszyło, następnie wzrost płac i jednocześnie wzrost konsumpcji, a teraz inflacja przewyższająca PKB(prognozy na 2008), ale inflacja 8% to i tak nie jest źle.
W USA w XIX wieku była deflacja i ludzie niby mało zarabiali, ale wszystko taniało w sklepach i robotnik, mógł spokojnie utrzymać 6 osobową rodzinę. A dziś ?? Mało kto myśli o większej liczbie dzieci niż 2.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-05, 18:21
Mateusz, deficyt budżetowy i dług publiczny to dwa różne pojęcia. Choć oczywiście masz rację. Priorytetem powinna być likwidacja deficytu budżetowego łącznie z wpisaniem do konstytucji zakazu uchwalania budżetu z deficytem.
Mateusz napisał/a:
ale inflacja 8% to i tak nie jest źle.
wg jakich kryteriów "to i tak nie jest źle"?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
NBP: Zadłużenie zagraniczne Polski wzrosło do 139,58 mld euro w II kw. 2007
Warszawa, 28.09.2007 (ISB) - Zadłużenie zagraniczne Polski ogółem wzrosło do 139,58 mld euro na koniec II kw. 2007 roku z 132,11 mld euro kwartał wcześniej, podał Narodowy Bank Polski w komunikacie w piątek.
Na koniec II kw. 2006 roku zadłużenia zagraniczne wynosiło 117,55 mld euro.
Zadłużenie długoterminowe na koniec czerwca wynosiło 105,91 mld euro, a krótkoterminowe - 33,67 mld euro.
Zadłużenie zagraniczne sektora rządowego i samorządowego spadło w II kwartale 2007 roku do 53,22 mld euro z 53,37 mld euro w I kwartale 2007 roku i wobec 50,67 mld euro rok wcześniej.
W tym samym czasie zadłużenie zagraniczne sektora bankowego wzrosło do 21,32 mld euro z 17,97 mld euro na koniec marca 2007 roku i wobec 14,61 mld euro rok wcześniej. (ISB)
Ciekawe kto spłaci te długi??? 139,58 - 117,55 = 22,03 mld euro w ciągu roku!!!
Przy tym długi Gierka to mały pikuś...
Zadłużenie publiczne za rządów SLD wzrosło o 120mld zł. I ponoć w 2024 ma być spłacone. A tak jak pisałeś za Gierka kredyty nie były duże - kilkadziesiąt mld złotych.
Zadłużenie publiczne teraz jest już rzędu 500mld, czyli ok. 12 tys. zł na każdego obywatela Polski.
Ciekawe co by się stało gdyby zlikwidować PIT dla wszystkich. Cała ta kasa i tak powinna trafić do budżetu w postaci podatków pośrednich, przecież nikt nie będzie tapetował mieszkania banknotami
Ale kto płaci podatek dochodowy , chyba nieliczni Więc mogliby PIT zlikwidować .
_________________ "Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)
Mateusz, pokaż mi to na wykresie (do którego link sam podałeś). Jakoś nie widać żeby w czasie rządów SLD wykres szedł ostro w górę... wprost przeciewnie wypłaszcza się.
Jakiekolwiek porównywanie zadłużenia czasów Gierka z dzisiejszymi nie ma sensu.Wtedy 1/2 litra wódki można było kupić w Pewexie za 50 centów.Ja osobiście jeszcze w 89 roku za Tarpana diesla którego odbierałem w fabryce w Poznaniu zapłaciłem 1500dolarów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum