R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: red
2008-02-01, 03:17
Debata Kaczyński vs. Tusk
Autor Wiadomość
siwy_ 
Ma stragan na targu



Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 743
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 20:29   

Zdecydowanie wygrał Tusk. Duża lepsza debata niż Kwaśniewski - Kaczyński.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 20:32   

Kolejność wydarzeń od dołu do góry:
Źródło: Gazeta.pl


21.05 Podsumowanie. (Czech: - Tusk ciągle biega oczami, premier mówi do kamery, to skuteczne). Tusk: - Jak ma się zaufanie do własnej rodziny, do dzieci, to można zrobić wiele wspaniałych rzeczy. Rozumiemy i kochamy Polaków, oni nie muszą wyjeżdżać. (Sierakowski: - Zaraz się wzruszę, weźmy się za ręce) - Publiczność: - Donald Tusk! - Premier: - My chcemy rządu spokojnego, realnego. chcemy budować Polskę patriotyczną, w której nasze wartości będą szanowane. Chcemy, by w szkołach był spokój, by dzieci nie były terroryzowane (Sierakowski: - Przez Układ!). Nie wierzymy w cuda! - Tusk - Niech pan uwierzy!

21.04 Do akcji wkracza publiczność i zaczyna spierać się z premierem.

21.02 Pada pytanie o koalicję. Tusk: - Gdybym chciał ja tworzyć z LiD-em, przeciw Pisowi, to zrobiłbym ją zamiast wyborów. Tymczasem to pan zaprosił do koalicji Leppera i Giertycha. (Sierakowski: - niby tak, ale samochwała w kącie stała)

20.59 - Pan opisuje kraj, który nie istnieje. Pan kłamie, mówiąc o kraju, który odnosi porażki, podczas gdy odnosi sukcesy! - odpowieź Tuska słaba i wymijająca.

20.55 - Ws. korupcji pan zachowuje się trochę jak ten strażak, który lubi podpalać. Pan sam wyniósł do władzy ludzi o złej reputacji, np.. Kornatowskiego, a potem ich aresztował - mówi Tusk. (Nasi komentatorzy: - Dobre zagranie). Kaczyński: - Ale to pan nie chciał koalicji z nami. - Tusk: - To leży mi ciągle na sercu. Ale to pan kłamie. To my chcieliśmy koalicji. Gdyby pan jej chciał, to zrobiłby pan ja jeszcze przed wyborami. (U nas: - Celna odpowiedź Tuska.)

20.53 - My aresztujemy wszystkich, którzy łamią prawo: i naszych ministrów, i pana koleżankę, która brała łapówki. A pana chciałem spytać o pański stosunek do korupcji i pana zachowanie ws. pani Ostrowskiej - to premier.

20.50 Premier do Tuska: - Czy Ziobro i Kamiński z CBA mają zostac na swoich stanowiskach? - Tusk: - A co oni zrobili? CBA - wg tego, co naliczyłem - rozwiązało 2 razy mniej spraw, niż minister Ziobro miał konferencji w tym roku. Nikt nie lubi dawać łapówek, dlatego zamiast ścigać powinniśmy się skoncentrować na uwalnianiu energii ludzi i ułatwianiu im działalności gosp.

20.47 Tusk do premiera: - Dlaczego wydamy na dwie kancelarie 300 mln zł w przyszłym roku. - Premier: - chcemy wprowadzić reformy taniego państwa, ale przez Platformę nie możemy.

20.44 Część III, polityka wewnętrzna, prowadzi Skowroński: Panie premierze, czy pan kocha Polskę? Następuje długi wywód premiera, z mrugnięciem do elektoratu z Radia Maryja i wspomnieniem idei IV RP. Tusk: - Kocham Polskę, bo kocham moje dzieci, bo znam ten kraj. Kocham Polskę, bo rozmawiam ze zwykłymi ludźmi, jeżdżę samochodem, bo sam kiedyś pracowałem za granicą.







20.40 Olejnik: - Fotyga po wyborach ministrem? - Premier usiłuje ominąć pytanie: - Porozmawiamy o tym z panem Tuskiem, o ile utrzyma się w swojej partii. - Po czym powtarza, jaki sukces Polska odniosła w Wilnie. - Tusk: - Widzę, że pana propagandyści świetnie pana przygotowali. Czuję tu ręke pana Kurskiego. Wszyscy na Litwie mówią, jak Polska ich źle potraktowała na szczycie. A co do pani Fotygi, na jest najgorszym ministrem. (Czech: - Widać, że Tusk jest słaby w polityce zagr. Premier zresztą też.)

20.39 Sierakowski: - Tam sa takie momenty, jak publiczność popiera Tuska, a on sam się uśmiecha z pogardą. To ciekawy moment i może być na niekorzyść Tuska, bo ludzie nie lubia pogardy. A Kaczyński może wydać się nawet miły w swojej swojskiej nieporadności.

20.36 Premier pyta Tuska o "politykę brzydkiej panny wg prof. Bartoszewskiego. Tusk: - Pan i wszyscy z naszego pokolenia powinni się nisko kłaniać przed profesorem. A ja uważam, że polityka zagraniczna nie polega na robieniu groźnych min. Prof. pokazał, na czym polega dobra dyplomacja, a waszym problemem jest pani Fotyga. (Łysakowski: - To dobre porównanie.)

20.35 Premier broni sojuszu ze Stanami: - To sojusz, który jest nam w tej chwili po prostu niezbędny. Tusk: - A gdzie wizy? (Sierakowski: - Kiepski pomysł, nieadekwatny, do tego, co PO wcześniej mówiła. - Łysakowski - A ja uważam, że dobry.)

20.32 Debata schodzi na sprawy krajowe: premier zarzuca Tuskowi, że PO chce zlikwidować KRUS i uderzyć w tym samym w rolników. (U nas: - Punkt dla Kaczyńskiego). Tusk: - Za te kłamstwa przegrał pan godzinę temu proces z Platformą! - (Sierakowski: Obaj pikuja w dół obrzucając się małymi rzeczami. Czech: - Punkt dla Kwaśniewskiego!)
20.30 - Pan zupełnie nie zna praktyki europejskiej! - premier na to. (Sierakowski: - Dobry strzał. tusk ma kompleks lidera, który nie rządził)

20.27 Premier do Tuska: - Dlaczego jest pan za Kartą Praw Podst., która narzuci nam małżeństwa homoseksualne i eutanazję? I przeciw Joaninie? Tusk: - Pan nie wie, o co chodzi w Karcie. Ona wcale nie narzuci nam eutanazji. - Po czym wraca do sprawy Niemiec i broni wielukulturowości: - - pan nie wie, w ogóle, jacy ludzie mieszkają na Śląsku na Kaszubach.

20.23 Część II, polityka zagraniczna, wchodzi M. Olejnik. Olejnik pyta o politykę wobec Niemiec. Tusk: Najlepiej zrecenzował ją prof. Bartoszewski. Te bardzo złe stosunki wynikają z niekompetencji waszej dyplomacji. (Sierakowski: - Banały) Premier: - Na poziomie politycznym i dypl. stosunki z Niemcami są dobre. Dziś z Niemiec wrócił prezydent, mamy wiele rozmów.









20.19 Wrześniewska: - Kto ma budować autostrady? Tusk: - Obiecaliście trzy mln mieszkań, a mamy mieszkania po trzy mln. Jeśli pan minister Polaczek wstrzymał budowę autostrady A1, bo wydała mu się za droga, a po 2 latach sąd kazał wrócić do wykonawcy, to było jeszcze droższe. Niec nie zbydowaliście od dwóch lat. - Premier: - Remontujemy. Wszędzie, gdzie się jeździ widać, że coś się buduje, remontuje. Uruchamiamy też program budowy autostrad, wszystko jest gotowe. Za parę lat będzie kilka km gotowych. (Czech: - Kaczyński nie może wyjśc z defensywy)

20.15 Tusk: - Trzeba oszczędnie urzędować. cięcia budżetowe tak, ale przede wszystkim potrzeba zmniejszenia kosztów władzy, która jest dziś najdroższa w Europie. Premier: - W pańskim programie cięcia mają dotyczyć socjalu. - Tusk: - Teraz płacimy ogromne składki. Gdzie sa te pieniądze?! Pan jest chyba nie bardzo przygotowany ws. służby zdrowia. - Tusk: - a co z budownictwem? - Premier: - To wyście przeszkodzili w budowie mieszkań! (U nas: - Premier się wyraźnie denerwuje. Sierakowski: - Tusk dobrze wykorzystuje to, czego Kwaśniewski nie umiał zrobić: pokazuje błędy obecnej władzy ).

20.11 Premier pyta Tuska o związki zawodowe. Tusk: - Pan za szybko ulega naciskom, tylko dlatego, że grupy zawodowe są silne, trzeba rozmawiać, nie - ulegać tylko. Pan stał się symbolem braku dialogu z ludźmi. (Nasi komentatorzy: - Punkt dla Tuska. - Łysakowski: - Sypie konkretami). Premier pyta: - Panie Donaldzie... Publiczność się uśmiecha, Tusk: - Mów mi Donek. Premier pyta o to, jak Tusk odnosi się do cięć budżetowych (U nas: - Nieprecyzyjne pytanie!)

20.08 Tusk pyta Kaczyńskiego: Ile kosztują i o ile wzrosły ceny podstawowych produktów - chleb, ziemniaki itd.? Ile zarabiają pielęgniarki? (Czech: - Dobry pomysł na pytanie.) - Premier mówi o tym, ile wzrosły poszczególne kwoty, nie odpowiadając, ile wynoszą. atakuje Tuska: - Zadając to pytanie, pan wkłada kostium . - Publiczność buczy. - Tusk: Zła odpowiedź. - wymienia, ile wzrosły poszczególne ceny. (U nas: - Punkt dla Tuska. Przygotował się)

20.05 Tusk: - Odkąd rządzicie 2 mln ludzi wybrało liberalną gospodarkę, nie tu, w Anglii. Prawdziwą sztuka jest mieć liberalną gospodarkę i solidarna pomoc społeczną. Polacy zawsze uciekają od socjalizmu do liberalizmu.(Sierakowski: - Powtarzają. Czech i Łysakowski: - Punkt dla Tuska)

20.03 Pytanie Wrześniewskiej: Jak sprawić, by ludzie się wzbogacili? - Odpowiada premier, powtarzając to, co mówił w czasie niezliczonych konwencji: Metoda jest jedna: szybki wzrost połączony z rozwojem i zwróceniem się państwa ku tej część społeczeństwa, która dotąd z rozwoju nie korzystała. Trzeba odejść od liberalizmu.

20.03 - Donald Tusk! - krzyczy publiczność. Publiczność jest zdecydowanie po stronie Tuska.

20.00 Startujemy. Dziś najważniejsze starcie tej kampanii - mówi prezes TVP Urbański, witając widzów i gości.

19.59 Kto wygra? Łysakowski: - Kaczyński. Sierakowski: - Tusk może nas zaskoczyć.

19.58 Oficjalny shake hand. - Tak ciągle to nie można - to premier na uwagę, że Tusk powinien dłużej trzymać jego rękę.

19.57 Andrzej Urbański wprowadza premiera. Mamy tzw. shake hand. Premier wygląda na pewniejszego niż Tusk.

19.56 Ciągle czekamy na premiera.

19.53 Widzimy prowadzących: Krzysztof Skowroński poważny i skupiony. Monika Olejnik zniecierpliwiona, bawi się długopisem.

19.51 - Elektorat PO jest bardziej zdemotywowany, a to źle, bo na tym etapie ludzie nie głosują na programy, a raczej na wiarę w zwycięstwo - mówi w TVN 24 Tomasz Lis.

19.48 Tusk przed wejściem do studia: - Przystępuję do tej debaty bez żadnych obaw.

19.43 Publiczność w studiu się nudzi. Premier i szef Platformy już są pod budynkiem TVP.

19.41 Czekamy na wejście polityków do studia. W TVN-ie Piotr Pacewicz: - Kaczyński to mistrz demagogii.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-12, 20:35   

No i Tusk zmiażdżył Kaczyńskiego :)
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 20:42   

Tusk był po prostu przygotowany do rozmowy, a Kaczyński jak zwykle powtarza to samo - czysta demagogia. Kiedy brakowało mu argumentów padały słowa: To wasza wina :mrgreen:

Mnie osobiście bardzo drażnił kompletny brak samodyscypliny premiera. Kilkakrotnie nie potrafił zadać pytania w wyznaczonym czasie i ciągle przerywał Tuskowi swoimi "żartami" ( o ile można to nazwać żartami).

Podsumowując 3:0 dla Tuska - nie ta liga.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 21:13   

Tusk był dobrze przygotowany. Mimo prób rozproszenia (Kaczyński podczas wypowiedzi Tuska bawił sie okularami i jakimiś papierami, z których nie skorzystał) premierek wypadł wyjątkowo słabo, w dodatku na konferencji, która się odbyła później był niesamowicie zdenerwowany ;-)
_________________
Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 21:37   

Jest to wredne i poza jakąkolwiek krytyką, wykorzystanie do walki politycznej sytuacji z przed wielu lat, kiedy się było w dobrych relacjach z jakimś człowiekiem i ówczesnych żartów, nawet jeżeli to były głupie żarty.
Dla mnie Tusk skompromitował się wyciągając "scenę z pistoletem w windzie" dla scharakteryzowania osobowości interlokutora.
Praktycznie trzeba by w polityce "na wszelki wypadek" zachowywać się cały czas "sztywno", nawet w windzie.
Takie "nowoczesne standardy" wprowadza Tusk.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2007-10-12, 21:45   

Zygmunt

w takim razie ja też nie mam za grosz poczucia humoru- nie chciałabym, żeby ktokolwiek ŻARTOWAŁ wymierzając do mnie broń.
ŻARTY Kaczyńskiego jak widać nadal są "na poziomie". Nie potrafił merytorycznie odpowiedzieć na pytanie, prowadzić konwersacji, to wymyślał płytkie doczepki, okulary miały mu dodać "inteligencji"? :roll: , kompletny brak kultury- przegladał jakieś swoje marne świstki, lekceważąc Tuska.
Kaczynski przez całą debate podkreślał, że Tusk klamie, klamał, ALE.... w takim razie nie rozumiem dlaczego chce wiązac z nim koalicje. Albo ... ALBO

Po debacie utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że na PiS na pewno nie będę głosować.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 21:54   

Zygmunt Stary napisał/a:
Jest to wredne i poza jakąkolwiek krytyką, wykorzystanie do walki politycznej sytuacji z przed wielu lat, kiedy się było w dobrych relacjach z jakimś człowiekiem i ówczesnych żartów, nawet jeżeli to były głupie żarty.
Dla mnie Tusk skompromitował się wyciągając "scenę z pistoletem w windzie" dla scharakteryzowania osobowości interlokutora.
Praktycznie trzeba by w polityce "na wszelki wypadek" zachowywać się cały czas "sztywno", nawet w windzie.
Takie "nowoczesne standardy" wprowadza Tusk.


Kaczyński też go atakował personalnie i to pierwszy mówiąc o tym, że Tusk się zastanawiał czy Gdańsk jest polski czy niemiecki. Zapomniałeś już?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 21:58   

Zygmuncie Stary, czy wiek ma coś tutaj do rzeczy, żeby przyznać się do błędu? Czy może faktycznie klapki Twoje przyrosły Ci tak, że nie widzisz nic dokoła? Tylko nie mów, że Jarka też znasz osobiście... ;)
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
rhclaus 
Przejeżdżał przez Wieluń



Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-10-12, 22:03   

Jestem pod dużym wrażeniem tego co zrobił Tusk. Na prawdę myślałem, że sobie będzie miał spore problemy. A tutaj nokaut. Przede wszystkim był rzeczowy. Kaczyński ciągle mówił ogólnikami, ani jednego konkretu. I b. podobała mi się konkluzja walki z korupcją.

Oraz ten cytat (parafrazując) - wie pan panie prezesie, pan nakreślił 2 lata temu podział na Polskę liberalną i solidarną. 2 miliony wybrały gospodarkę liberalną, tyle że za granicą. :)
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 22:33   

onet napisał/a:
Premier: czuję się jednoznacznym zwycięzcą debaty

Premier Jarosław Kaczyński czuje się "całkowicie jednoznacznym zwycięzcą" debaty z szefem PO Donaldem Tuskiem. Według niego, Tusk był przygotowany do "powtarzania formułek", a publiczność szefa PO w trakcie debaty "złamała wszelkie reguły".
Kto zwyciężył w debacie?

Premier powiedział też, że przy postawie prezentowanej przez szefa Platformy Donalda Tuska, koalicja PiS i PO po wyborach jest mało prawdopodobna.

- Donald Tusk nie jest w stanie przekroczyć swojego wymiaru, a to jest wymiar jak każdy widzi. Co było dobre w tej debacie, to, że Donald Tusk tym razem nie poszedł w raporty "Faktów i Mitów". Zrezygnował z tej metody. Najwyraźniej się przestraszył - ocenił szef rządu na specjalnej konferencji prasowej po debacie.

Zdaniem J. Kaczyńskiego, szef PO był przygotowany do powtarzania formułek, które - jak dodał - "są nieustannie takie same i nijak się mają do rzeczywistości".

- Rzecz polega na tym, że Donald Tusk prezentuje narrację, która w żadnej mierze nie odnosi się do rzeczywistości i to zostało mu kilkakrotnie w trakcie tej debaty powiedziane - dodał premier. - To był nasz cel i ten cel został spełniony - dodał.

Premier podkreślał, że w debacie Donald Tusk "nie miał kompletnie nic do powiedzenia". - Powtarzał te same formułki, które powtarza od dwóch lat, powiedziałem mu to, żyje w jakimś innym kraju, nie udaje go się od tych formułek oderwać - powiedział.

J. Kaczyński dodał, że "nowością było stwierdzenie, że rządy koalicji (PO) z PSL-em to są dobre rządy, ale jak one wyglądają, to widać choćby na Mazowszu".

Prezes PiS podkreślał, że czuje się "całkowicie jednoznacznym zwycięzcą debaty". - Mimo, że stworzono tam zupełnie zdumiewające warunki, bo publiczność pana Tuska złamała wszelkie reguły i usiłowała nieustannie swojemu pupilowi pomóc w sposób w najwyższym stopniu niegodny, ale nic to nie pomogło - zaznaczył.

Premier uważa, że przy postawie prezentowanej przez szefa Platformy, koalicja PiS i PO po wyborach jest mało prawdopodobna. - Ta koalicja, przy postawie Donalda Tuska, przy postawie człowieka, który przecież odmówił powiedzenia, że nie będzie koalicji z LiD, jest mało prawdopodobna - powiedział premier.

Jak dodał, "jeśli PO przegra wybory, to być może, że dojdzie do jakiejś weryfikacji, po tych weryfikacjach być może będzie można rozmawiać o koalicji".

- Powtarzam, Donald Tusk jest najwyraźniej nastawiony na sojusz z LiD. Są tacy, którzy twierdzą, że ten sojusz jest już w istocie zawarty - powiedział premier. Zaznaczył, że on nie ma na to "dowodów wprost, ale dowodów pośrednich jest wiele".

Wiedziałem, że Jaroslaf jest człowiekiem nader skromnym, ale żeby aż tak?
Ędward Ącki mógłby mu stopy całować! :P
Jareczku tak :!: wygrałeś :!: paszport polsatu...

onet napisał/a:
Błyskawiczna sonda Onet.pl: 71:19 dla Tuska
Donald Tusk pokonał Jarosława Kaczyńskiego - tak uważa zdecydowana większość internautów, którzy głosowali w sondzie Wiadomości Onet.pl "Kto zwycięża w debacie?". Sonda była prowadzona w trakcie debaty.
Kto zwyciężył w debacie?

Od początku zdecydowaną przewagę uzyskał Donald Tusk. W kolejnych minutach dystans między liderem PO a urzędującym premierem powiększał się.

W ostatniej minucie debaty wyniki wyglądały następująco:
Jarosław Kaczyński - 19 proc.
Donald Tusk - 71 proc.
Jest remis - 3 proc.
Nie wiem - 7 proc.

W ciągu godziny głos oddało ponad 14 tysięcy Czytelników serwisu Wiadomości Onet.pl.

Uważam, że sondaże nie są wiarygodne. Zaraz od Zygi mogę dowiedzieć się, że moher ma słaby dostęp do netu, dlatego taki stosunek głosów. Jednak coś w tym musi być, mam nadzieję, że PiS stanie się archaizmem po 21 października.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
rhclaus 
Przejeżdżał przez Wieluń



Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-10-12, 23:10   

A ja myślę, że się nie stanie. Niestety.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Mateusz 
WIELUNIAK
I'Amsterdam



Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 3314
Piwa: 9/3
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-13, 08:03   

Tusk vs Kaczyński -- 5:1
Kaczyński dowalił Tuskowi z rządami AWS, o których wie nie wiele elektoratu PO. Po za tym Kaczyński wspomniał o PPP (partnerstwo prywatno publiczne) co jest złem. Choć PiS-owi nie na rękę z innych powodów.

Poza tym zdecydowanie wygrał Tusk, a wiele ludzi na wsi zrezygnuje z PiS na korzyść PSL.
Niezdecydowanych jest już b. mało, a Ci którzy stanowczo nie lubią LiD, a głosowali wcześniej na PiS zagłosują na UPR lub PO.

Podsumowując jeszcze kilka tygodni temu to PiS miał wygrać wybory...
Teraz tylko kampania Tusk - Kwaśniewski, w której Tusk powinien dowalić Kwachowi za gospodarkę(tak jak z Kczyńskim) i debata wygrana....

(w pewnym momencie żal mi się zrobiło Kaczyńskiego - 20:45, kiedy kaczorek zrobił takie oczka świecące i zaczął takim dziwnym głosem mówić o dobru państwa)
_________________
Żelazna Logika https://www.facebook.com/zelaznalogika.net
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-13, 09:32   

Tomek:
Cytat:
Donald Tusk tak mówił kiedyś o Gdańsku: „Zaraza nacjonalizmu, ten dramat, który wynika z myślenia państwowo-nacjonalnego, z przywiązania do wielkiej narodowości czy organizmu państwowego, dokonał się również i tu, w Gdańsku, wraz z przenikaniem narodowosocjalistycznej ideologii i rosnącą popularnością hasła Ein Führer... Wcześniej Gdańsk miał własną tradycję, przesiąknięty był gdańskością, a mierzenie, na ile owa gdańskość jest polska, a na ile niemiecka, było czystą abstrakcją zajmującą Polaków spoza Gdańska i rzadziej Niemców. To nazizm spowodował, że gdańszczanie zmuszeni zostali do politycznego wyboru między Polską a Niemcami. Trzeba zresztą powiedzieć, że przytłaczająca większość gdańszczan wybrała Niemcy, zarówno w 1939, jak i w 1945. Propagandowe hasło »Gdańsk zawsze polski« jest co najmniej tak samo nieuprawnione jak analogiczne hasło niemieckie”. („Był sobie Gdańsk”, „Przegląd Polityczny”, nr 29, jesień 1995, s. 78 – 86)

http://www.rzeczpospolita.pl/news.rol?newsId=23663
Wypowiedź publiczna zgodna z prawdą jw. jest czymś zupełnie innym, niż np: wyciąganie na forum spraw, o których mówiliśmy, lub które robiliśmy sobie prywatnie, będąc np: w dobrych relacjach koleżeńskich. Czy tego nie zauważasz?
Mam również duże wątpliwości czy człowiek, który wypowiedział się kiedyś:
Cytat:

"Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskość - to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu" ("Znak", nr 11-12, z 1987 r.)

ma prawo z czystym sumieniem twierdzić, że kocha Polskę..., bardziej mi w tym przypomina Stana Tymińskiego..., czy Nelly Rokitę...
Mateusz:
Sądzę, że zdecydowanie zbyt dużą rolę przywiązujesz do debaty. Wygrana Tuska może jedynie spowodować, że młodzi ludzie, wahający się między PO, a PiS-em, wybiorą PO, a wahający się między PiS-em i LPR-em wybiorą LPR.
No i może trochę podskoczyć Samoobronie, bo jej dotychczasowi wyborcy, którzy byli zdecydowani poprzeć PiS, z pewnością po wypowiedziach Kaczyńskiego, od PiSu się odwrócą!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Tomek 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1397
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-13, 09:58   

No i znów Zygmunt zupełnie nie rozumiesz tego co cytujesz, przecież we fragmencie Tusk pisze o historii i nastrojach w 1939 i 1945 roku, nie ma to nic wspólnego z zarzutami, że to Tusk się zastanawiał nad tym czy Gdańsk jest polski czy niemiecki, bowiem sam przytoczyłeś fragment w którym Tusk pisze o tym, że to Polacy czynili takie podziały.
Poza tym ja nie sądzę, żeby Kaczyński był w ogóle kiedykolwiek z kimkolwiek w dobrych stosunkach. I tak, dalej twierdzę, że uciekasz się do hipokryzji.
_________________
Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW