Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-04, 23:28
mareks napisał/a:
Jak to czym?
Maglem politycznym!!
Te, których powołania chce PiS też?
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Laptop w wannie prokuratora od Blidy - wszystkie dane zniknęły
- To epidemia - mówi Leszek Piotrowski
"Gazeta Wyborcza": Prokuratorowi nadzorującemu sprawę Blidy wpadł do wanny laptop. Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło tuż przed odwołaniem go ze stanowiska szefa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Prokurator Krzysztof Błach jako szef katowickiej prokuratury prowadził narady, podczas których przygotowywano zarzuty i omawiano szczegóły akcji przeciwko Barbarze Blidzie. Z zeznań Tomasza Balasa, prokuratora, który podpisał nakaz zatrzymania byłej posłanki SLD, wynika, że to właśnie Błach nalegał, żeby obciążająca Blidę jej przyjaciółka Barbara Kmiecik pozostała bezkarna, i wydał polecenie, by działaczkę lewicy zatrzymać 25 kwietnia. Była posłanka SLD zastrzeliła się jednak we własnym domu podczas akcji służb specjalnych.
- W tej sprawie Błach koordynował przepływ informacji, jakich domagało się Ministerstwo Sprawiedliwości - mówi jeden z katowickich prokuratorów. Prosi o zachowanie anonimowości. - E- mailował też z kolegami, którzy awansowali do Prokuratury Krajowej i stali się najbliższymi współpracownikami ministra Ziobry.
"GW" dowiedziała się, że tuż przed odwołaniem ze stanowiska przez ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego Błach złożył w prokuraturze oświadczenie. Napisał, że jego służbowy laptop został zniszczony i prosi o obciążenie go kosztami jego zakupu. Prokurator tłumaczył współpracownikom, że pracował na nim podczas kąpieli i komputer przypadkowo wpadł mu do wanny, a informatyk stwierdził, że nie można go już naprawić.
- Prokurator Błach komputera nie zwrócił, ale 5 grudnia zapłacił za niego 3240 zł. W tej sytuacji nie prowadziliśmy żadnego postępowania wyjaśniającego - mówi prokurator Marta Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Uszkodzony laptop został skreślony z ewidencji prokuratury i przeszedł na własność Błacha.
Krzysztof Błach nie chciał w poniedziałek rozmawiać o laptopie: - Ze wszystkiego się rozliczyłem i nie ma dla mnie tematu.
Nie wiadomo, jakie informacje zawierał twardy dysk komputera Błacha. - Biorąc pod uwagę problemy, jakie spotkały laptop ministra Ziobry, historia z zatopieniem komputerem prokuratora Błacha może być nieprzypadkowa i powinna zostać wnikliwie zbadana. To mi wygląda na jakąś epidemię - mówi mecenas Leszek Piotrowski, pełnomocnik rodziny Blidów.
Ja p...le... w jakim kraju my żyjemy? Prokurator może sobie spokojnie utopić laptopa z danymi i zwrócić za niego śmieszne pieniądze w porównaniu ze sprawą, a prawo na to pozwala... Grupa krwi mi się zmienia jak coś takiego czytam...
Najgorsze jest to, że to jest jedna klika i jak widać nikt z tego sprawy nie zrobi... gdzie zatem szukać sprawiedliwości? Na stadionie X-cio lecia w Warszawie? Kupić Kałacha i samemu ją wymierzać?
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2008-02-05, 11:07
Haha nie mam po prostu słów... Ziobro przynajmniej nie potrafił zepsuć do porządku laptopa, natomiast ten był już cwańszy... Ja myślę, że prędzej czy później ktoś się za to zabierze... Szkoda, że później i szkoda, że dopiero po zmianie warty... Jak nic sprawdza się tutaj powiedzenie, że władza uderza do głowy... Stanowisko funkcyjne niestety powoduje, że istota danego zawodu w tym przypadku prokuratora zostaje zachwiana, taka osoba przeistacza się z prawnika bardziej w poplecznika politycznego...
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2008-02-05, 13:04
Karzełek napisał/a:
Dla mnie tacy ludzie powinni mieć zakaz wykonywania zawodów prawniczych skoro nie potrafią należycie dopilnować nośników z danymi.
Tutaj nie chodzi o dopilnowanie nośników, tylko o zasady i cwaniactwo... Nie dyskredytuje to tylko zawodów prawniczych, lecz wszystkich... Ja, gdybym coś takiego zrobił, to automat dyscyplinarka i pewnie na tym by się nie skończyło... Ale co wolno wojewodzie... To nie tobie krasnoludku
Niech powołają... Będziemy mieli fajny Kabareton pod koniec roku, pośmiejemy się, a oni przynajmniej będą udawać, że coś robią...
Ta cała sytuacja jest tak żałosna i głupia... Kogo do jasnej ch.... obchodzi jakaś głupia posłanka, która zadała sobie ołowiu w głowę, bojąc się konsekwencji związanych z przeszukaniem jej domu.
A bogu ducha winna policjantka zostanie posądzona o zaniedbanie czynności służbowych.
Blida była rzeczywiście głupia. Mogła poczekać i by dostała uniewinnienie jak Jakubowska niedawno. Cóż... rządy PO.
Blida była rzeczywiście głupia. Mogła poczekać i by dostała uniewinnienie jak Jakubowska niedawno. Cóż... rządy PO.
Jak Ty coś czasem napiszesz, to się zastanawiam, czy w Twoim wieku też tak waliłem...
_________________
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-06, 07:40
onet napisał/a:
Tragiczna seria sprzętu ludzi Ziobry trwa
Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Leszek Szymański
PAP
"Super Express": Paweł Wilkoszewski, niegdyś asystent ministra Ziobry, obecnie asesor w prokuraturze warszawskiej, zgubił mały przenośny dysk pamięci (pendrive). Miały na nim być kopie najgłośniejszych spraw z ostatnich dwóch lat.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała zawiadomienie do stołecznej Prokuratury Apelacyjnej i wobec Wilkoszewskiego wszczęto wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, potwierdza rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej Zbigniew Jaskólski.
Wilkoszewski był asystentem Zbigniewa Ziobry oraz aplikantem prokuratorskim. Szybko stał się szarą eminencją Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dokąd został oddelegowany. Tuż przed upadkiem rządu Jarosława Kaczyńskiego przełożeni Wilkoszewskiego chcieli w nadzwyczajny sposób przyspieszyć jego awans na prokuratora rejonowego. Wycofali się jednak z pomysłu. Prokuratorzy opowiadają, że Wilkoszewskiego szczególnie interesowały śledztwa z politykami w tle. - Kopiował materiały z różnych spraw na swój pendrive, twierdzi informator "Super Expressu". Na minidysku miały się znaleźć m.in. akta afery gruntowej w ministerstwie rolnictwa, analizy dotyczące Andrzeja Leppera i Janusza Kaczmarka, a zwłaszcza ich związków z Ryszardem Krauze. Na pendrive miały też zostać skopiowane stenogramy z podsłuchów doktora Mirosława G.
- Trzeba przyznać, że prokurator z Wilkoszewskiego byłby niezły, gdyby tylko uwolnił się od polityki, powiedział gazecie jeden z warszawskich śledczych. Na razie byłego asystenta ministra Ziobry czeka jednak postępowanie dyscyplinarne.
Może nie jest to zwiazane ze śmiercią Blidy ale w doskonały sposób pokazuje że PiSowski rząd ma wiele do ukrycia.
BANDA NIEUDZACZNIKÓW I KRĘTACZY!!!
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2008-02-06, 07:52
onet napisał/a:
Tuż przed upadkiem rządu Jarosława Kaczyńskiego przełożeni Wilkoszewskiego chcieli w nadzwyczajny sposób przyspieszyć jego awans na prokuratora rejonowego. Wycofali się jednak z pomysłu.
Heh normalnie powinien odbębnić swoje 3 lata jako asesor i dopiero wtedy, mógłby dostać nominację...
W sumie to nawet mogę tego chłopaka usprawiedliwić... Zapewne mały był ten pen i mógł się gdzieś zawieruszyć
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-02-06, 14:10
Mateusz napisał/a:
bob_mistrz napisał/a:
Niech powołają... Będziemy mieli fajny Kabareton pod koniec roku, pośmiejemy się, a oni przynajmniej będą udawać, że coś robią...
Ta cała sytuacja jest tak żałosna i głupia... Kogo do jasnej ch.... obchodzi jakaś głupia posłanka, która zadała sobie ołowiu w głowę, bojąc się konsekwencji związanych z przeszukaniem jej domu.
A bogu ducha winna policjantka zostanie posądzona o zaniedbanie czynności służbowych.
Blida była rzeczywiście głupia. Mogła poczekać i by dostała uniewinnienie jak Jakubowska niedawno. Cóż... rządy PO.
Bredzisz Mateusz. W Polsce istnieje domniemanie niewinności, więc Blida nie była winna, nie musiała czekać na uniewinnienie, niczego jej nie udowodniono. Natomiast na pewno ktoś w ABW zaniedbał czynności, bowiem nie da się wytłumaczyć tego, że babcia miała możliwość i czas na strzelenie sobie w klatę (nie w głowę).
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Jak ktoś chce sobei strzelić w łeb, to za to później policjanci mają problemy??
Że niby nie dopilnowali... Życie własne leży w moim interesie, a nie państwa czyż nie ?
Jakby Blida była niewinna to czemuż sobie strzelała? Dla mnie odp. jednoznaczna.
Nic mi nie jest wiadomo w sprawie afery kompanii węglowej, którą zaczęła się już za rządów AWS-UW.
Ferbik
Źle mówię?? Ta całą sprawa jest tak dziwna, media szaleją jak coś przecieknie i pełno insynuacji...
W polityce i biznesie(państowe firmy) są takie pieniądze "kręcone niczym lody w automacie".
ABW zostało założone przez SLD-wców, choć kadra pewnie inna. Olejniczak biadoli że za wszystko odpowiedzialny jest rząd PiS.
Wielka szopka i zajmowanie się "pierdołami", które nie mają wpływu na nasz poziom życia a jedynie odwracają uwagę opinii publicznej od kluczowych kwesti(ostatnio przykład katastrofy CASA i odwołania debaty w sprawie szpitali itd przez Komorowskiego)
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-02-06, 21:49
Mateusz napisał/a:
Tomek
Jak ktoś chce sobei strzelić w łeb, to za to później policjanci mają problemy??
Że niby nie dopilnowali... Życie własne leży w moim interesie, a nie państwa czyż nie ?
Jakby Blida była niewinna to czemuż sobie strzelała? Dla mnie odp. jednoznaczna.
Wg prawa w momencie gdy ABW kogoś aresztuje, staje się za tego kogoś automatycznie odpowiedzialna. Naprawdę muszę to napisać, ale głupi jesteś, jeśli uważasz, że ludzie popełniają samobójstwo tylko wtedy jak są czemuś winni.
Z ostatnich dni - może słyszałeś o leku, który leczył palaczy z uzależnienia od tytoniu a jednocześnie wywoływał myśli samobójcze? Szacuje się kilka tysięcy ofiar w samych stanach. Życie jest ciut bardziej skomplikowane, niż Twoje prymitywne teorie na jego temat. Face it!
Cytat:
Nic mi nie jest wiadomo w sprawie afery kompanii węglowej, którą zaczęła się już za rządów AWS-UW.
To widać...
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum