Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-30, 20:40
Masakra masz rację , przyznaję się do pomyłki. W medycynie jest dużo ścieżek kariery i pogubiłem się. Chodziło mi o to że w Wieluniu w szpitalu prawdopodobnie nie ma nikogo z tytułem dr n.med. a są jedynie lek.n.med.
Wracając do dyskusji na temat etyki. Lekarz to zawód jak każdy inny - jeśli komuś nie podobają się warunki ma prawo zrezygnować. Co do błędów lekarskich to trudne zagadnienie. Jeśli za każde niepowodzenie groziłoby lekarzom odebranie prawa do wykonywania zawodu to myślę że nikt nie podejmowałby się leczenia trudnych przypadków. Poza tym udowodnienie winy jest niezwykle trudne.
Ja w każdym razie nie zaryzykowałbym leczenia się w szpitalu w Wieluniu - na szczęście dziś każdy z nas ma wybór.
Majk-el to 3/4 studentów w grupie to jeszcze nic - na UM w Łodzi są są nawet całe grupy złożone z dzieci i rodzin wykładowców z tej uczelni.
Dziś Częstochowa, jutro Radom... masakra jak odnosisz się do kolejnej ewakuacji szpiatala? Czy dla Ciebie tak jak dla tamtych lekarzy również najważniejsze jest dobro pacjenta?
Do kolejnych ewakuacji szpitali odnosze się tak samo jak do Częstochowy. Jeżeli lekarze tych szpitali uznali,że nie godza się na proponowane im warunki pracy to się z tej pracy zwalniają. I to jest ich mołojeckie prawo i wara każdemu od tego. Dyrekcje tych szpitali mają 3 miesiące czasu by temu zaradzić ( biorą za to kasę dużo większą niż lekarze , nawiasem mówiąc). Pytając zaś o dobro pacjenta to postaw te pytanie Dyrektorowi szpitala i tzw. organowi założycielskiemu. Bo to oni prawnie odpowiadają za "dobro pacjenta" Rozumiesz ?
Cytat:
masakra tak bronisz lekarzy, szydzisz z gregga, który
Nie szydzę z gregga, tylko kpię z jego sposobu argumentacji a właściwie jej braku. Gregga nie znam osobiscie i ustosunkowuję się tylko do tego co pisze, a nie do jego osoby. Zrozumiałe ?
gregg napisał/a:
I na koniec... Co byś powiedział (nie będac lekarzem) gdyby umierało Twoje dziecko a lekarz odmówiłby leczenia... bo nie dostał podwyżki???
Cytat:
Nawet nie chodziło tu o podwyżkę...
No nie mogę...mam czytać w waszych myślach ? Ktos pisze o podwyżce, ale jemu nie chodzi o podwyżkę ? Może w takim razie precyzyjniej formułować swoje myśli proszę, bo nie nadążam.
Cytat:
przypadek z Wielunia opisany na tym forum - błędnie zdiagnozowana sepsa i olewackie traktowanie przez służbę zdrowia rodziców z konającym dzieckiem. Opieszałość niektórych lekarzy nie zna granic. Ja wielokrotnie spotkałem się z przypadkami, o których również pisze gregg - że w szpitalu podczas pracy "przymusowej" lekarz odbębni swoje, natomiast na wizycie w swoim prywatnym gabinecie zrobi cuda. Piszę to z autopsji i z doświadczeń bliskich mi osób. Ale oczywiście masakra wiesz lepiej, bo przecież jesteś lekarzem. Tylko jeśli miałbyś zamiar się czepiać - dodam, że nie uogólniam, ale tych przypadków było trochę.
To,że nie uogólniasz, jak podkreslasz, to chyba juz mój sukces...bo jak się czyta to moderowane podbno forum .... nieomal wyłącznie się uogólnia ( w tematach medycznych, tzw. kontrowersyjnych)
Co do przypadku tej "sepsy" nie zajmuję stanowiska, bo zwyczajnie nie znam ciągu zdarzeń. To co jest napisane tu na forum, jest jednostronne. Dlaczego ? Np. Ktoś z rodziny dziecka zdaje mi się pisze w jakim to ciężkim stanie wnoszono je do Medyka po schodach. Jaka jest prawda ? No cóż, Medyk jest monitorowany i obraz jest zapisywany na dysku komputera. I tam, wiem, wiadać jak na dłoni, że "konające" dziecko wchodzi samo po schodach. Już ta "mała" rozbieżność zaleca mi ostrożność w sądach...Wyraźnie jednak zaznaczam, że NIE ZNAM CAŁOŚCI SPRAWY.
Mogę tylko zapytać...co to ma do tematu odrzucenia kontraktów ?
Lekarz czyni cuda w gabinecie prywatnym ? Chyba żartujesz. Lekarz cudów nie czyni. Moze co najwyżej postępować zgodnie z aktualną wiedzą i swoimi umiejetnościami. Osobiście nie spotkałem jeszcze lekarza, który by czynił cuda. Na cud to może działanie lekarza wyglądać w oczach takiego laika jak Ty.
Twoja uwaga dotycząca błędów lekarskich i tego, że wiem lepiej, jest słuszna. Ja wiem od Ciebie lepiej. To pewne.
Błędy lekarskie zdarzały się, zdarzają się i będą się zdarzać. Taki to zawód, a nie cudotwórstwo. Chirurg, który operuje kilkaset razy w ciągu roku musi kiedyś popełnić błąd. To jest wkalkulowane w ten zawód. Tak jest wszędzie na świecie. Problem w tym by błędy nie wynikały z lenistwa, olewactwa czy złej woli. Tylko zawsze trzeba widzieć proporcje. Dla przykładu podam dane z USA, gdzie corocznie z odpowiedników naszych Oddziałów Ratunkowych odsyła się do domu ok. 25 000 nierozpoznanych zawałów serca....tylko części z tych pacjentów udaje się wrócić do szpitali ponownie... Taka jest statystyka. W Polsce statystyki nie wygladają źle, na tle krajów europejskich. To jest dopiero CUD. Szczególnie jak się weźmie pod uwagę jakość sprzętu jakim dysponują szpitale, obciążenie pracą bez przerwy, czy "doskonałą" organizację lecznictwa w Polsce. Dochodzi do tego rozwinięte w naszym społeczeństwie przekonanie, że umrzeć mozna tylko za przyczyną lekarzy...śmierci naturalnej nie ma...nawet jak się ma powyżej 90 lat... Kończę dyskusję i pozdrawiam.
p.s. Administrator. W szpitalu wieluńskim jest z tego co wiem conajmniej dwóch lekarzy z tytułem doktora nauk med. Dr J. Dobek i Dr J. Goździk. Zatrudniony jest także na części etatu Profesor Chrzanowski- Nefrolog.
Chodziło mi o to że w Wieluniu w szpitalu prawdopodobnie nie ma nikogo z tytułem dr n.med. a są jedynie lek.n.med.
Jest tylko jeden,doktor nauk medycznych J. Dobek
Słusznie...naprawiam błąd. J. Goździk nie ma doktoratu. Ma jeszcze dr Magiera ( neurolog ) ale już ze szpitalem nie ma chyba nic wspólnego. Profesor Chrzanowski zaś jest zatrudniony w szpitalu jako konsultant.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-10-01, 09:36
To nie wybory, więc tylko na chwilę .
masakra napisał/a:
łatwiej by mi było policzyć tych bez drugiego stopnia specjalizacji. II stopniowcy szanowny administratorze w szpitalu w Wieluniu to jakieś 90-95 procent zatrudnionych. O lekarzach mających podspecjalizację już, nie wspomne. I bez obrazy, ale post napisałem tylko po to, by nasunęła choć u jednego dyskutanta taka refleksja....że może jednak jest "zielony" w temacie ?
Marlena Osadnik z Dzietrzkowic, 16-to letnia dziewczyna i jej rodzice, też pomyśleli że w Wieluniu są lekarze z uprawnieniami do leczenia, a czy drugi stopień, pierwszy, trzeci, czy doktor nauk medycznych, dla nich było istotne żeby pomogli.
Niestety, trafili na „zieloną” część personelu medycznego, którzy tak ślepo zapatrzeni byli w swoje stopnie specjalizacyjne, że nie reagowali nawet na skargi samej zainteresowanej, odnośnie niesamowitego bólu w zoperowanej stopie.
Cytat:
Lekarz cudów nie czyni. Moze co najwyżej postępować zgodnie z aktualną wiedzą i swoimi umiejetnościami. Osobiście nie spotkałem jeszcze lekarza, który by czynił cuda. Na cud to może działanie lekarza wyglądać w oczach takiego laika jak Ty.
A dla mnie wygląda to na zalążek cudu, bo ktoś to zoperował a następnie czekał, zamiast prawidłowo reagować na uwagi pacjentki, to co, nie czekał na cud? No chyba że czekał na cud „pojawienia” się koperty .
Dlatego masakra, nie wytykaj ludziom ich kolorytu, zieloni, biali, czerwoni, bo to nie ma najmniejszego znaczenia, my oddajemy w Wasze ręce, nasze zdrowie i życie, a postępując tak jak w przypadku biednej Marleny, na co liczycie od ludzi?
Sprawa samego protestu lekarzy. Oni konsekwentnie dążą do sprywatyzowania służby zdrowia i szpitali, wtedy to dopiero będzie „państwo w państwie”, i całkowicie pozbędą się „bata” nad swoimi głowami.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
[quote="miko 005"]To nie wybory, więc tylko na chwilę .
Cytat:
Marlena Osadnik z Dzietrzkowic, 16-to letnia dziewczyna i jej rodzice, też pomyśleli że w Wieluniu są lekarze z uprawnieniami do leczenia, a czy drugi stopień, pierwszy, trzeci, czy doktor nauk medycznych, dla nich było istotne żeby pomogli.
Niestety, trafili na „zieloną” część personelu medycznego, którzy tak ślepo zapatrzeni byli w swoje stopnie specjalizacyjne, że nie reagowali nawet na skargi samej zainteresowanej, odnośnie niesamowitego bólu w zoperowanej stopie.
Takie rzeczy się zdarzają, choć nie powinny. Ty zaś bądź łaskawa pisać o konkretnym lekarzu a nie lekarze. Osób leczonych przez ortopedów w tym szpitalu jest sporo ( dziennie w Poradni Urazowo-ortopedycznej potrafi być do 100. Więc zachowaj proporcje.
Cytat:
A dla mnie wygląda to na zalążek cudu, bo ktoś to zoperował a następnie czekał, zamiast prawidłowo reagować na uwagi pacjentki, to co, nie czekał na cud? No chyba że czekał na cud „pojawienia” się koperty .
Cytat:
Dlatego masakra, nie wytykaj ludziom ich kolorytu, zieloni, biali, czerwoni, bo to nie ma najmniejszego znaczenia, my oddajemy w Wasze ręce, nasze zdrowie i życie, a postępując tak jak w przypadku biednej Marleny, na co liczycie od ludzi?
Jeszcze raz Ci napiszę,że jeśli tam popełniono błąd to rodzina chorej powinna dochodzić swoich praw i roszczeń. Nie jest to jednak podstawą do "plucia" na resztę tu pracujących lekarzy.
Cytat:
Sprawa samego protestu lekarzy. Oni konsekwentnie dążą do sprywatyzowania służby zdrowia i szpitali, wtedy to dopiero będzie „państwo w państwie”, i całkowicie pozbędą się „bata” nad swoimi głowami.
Skąd Ty to wiesz ? Po drugie "prywatne" to złe ? Państwowe to dobre ? To porównaj sobie jak wygląda prywatny np. gabinet stomatologiczny a jak państwowy ? Leczyć zęby chodzisz do państwowego ? Sklepy też wolisz "państwowe" ? Widzę, że komuna czkać się będzie nam jeszcze latami...gdzie prywaciarz to szuja, krwiopijaca i oszust. Państwowe zaś jedynie słuszne. Idź sobie na Oddział Dializ tego szpitala i porozmawiaj z chorymi tam leczonymi, to Ci powiedzą jak było przed sprywatyzowaniem oddziału a jak jest teraz. Wtedy możesz zabierać głos w tej sprawie.
Idź sobie na Oddział Dializ tego szpitala i porozmawiaj z chorymi tam leczonymi, to Ci powiedzą jak było przed sprywatyzowaniem oddziału a jak jest teraz. Wtedy możesz zabierać głos w tej sprawie.
Akurat ten oddział trafił w bardzo dobre ręce.I pacjenci są zadowoleni.
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-10-01, 12:21
masakra napisał/a:
To porównaj sobie jak wygląda prywatny np. gabinet stomatologiczny a jak państwowy ? Leczyć zęby chodzisz do państwowego ?
A widziałeś jaka jest klientela w prywatnych gabinetach, a jaka w tych, państwowych? Mam tu na myśli zasobność portfeli pacjentów.
Tak samo ma się sprawa dotycząca;
masakra napisał/a:
Idź sobie na Oddział Dializ tego szpitala i porozmawiaj z chorymi tam leczonymi, to Ci powiedzą jak było przed sprywatyzowaniem oddziału a jak jest teraz. Wtedy możesz zabierać głos w tej sprawie.
Mówimy o tych pacjentach, którzy tam się leczą, powiedzmy o tych, którzy czekają na swoją szanse dostania się na ten oddział, ich zapytajmy.
masakra napisał/a:
Ty zaś bądź łaskawa pisać o konkretnym lekarzu a nie lekarze.
Ja napisałem;
Cytat:
Niestety, trafili na „zieloną” część personelu medycznego
Nie precyzowałem ilości owej „zieleni”, to Ty mówisz tu o proporcjach.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miko 005. Ty dalej nic nie rozumiesz. Prywatne gabinety stomatologiczne, tak jak każdy inne, w tym panstwowe leczą na podstawie umowy z NFZ, czyli leczą tyle nieodpłatnie na ile im łaskawie Fundusz w kontrakcie zezwala. Jak limit się wyczerpie albo zepsuje Ci się ząb...nie refundowany przez NFZ ( w/g niego np. 6-7demki są człowiekowi zbędne), to czy firma państwowa, czy prywatna płacisz i tyle. Pisz więc opinię kiedy wiesz...o czym piszesz...
Cytat:
Mówimy o tych pacjentach, którzy tam się leczą, powiedzmy o tych, którzy czekają na swoją szanse dostania się na ten oddział, ich zapytajmy.
No to się zapytaj. W tej dyskusji co to za argument ? Nie wymyślaj rzeczywistości tylko pisz konkrety. Ok ?
Co do proporcji...to ja zawsze staram się mieć ogląd rzeczywsitości w wlaściwych proporcjach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum