Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 379 Piwa: 2/2 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-03-24, 08:40
Może istnieją badania socjologiczne na temat klientów różnych sieci. Nie szukalem, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby wnioski z nich pasowały do słów Kaczyńskiego.
Inna sprawa, że mówienie tego głośno nie jest dla polityka -delikatnie mówiąc-zbyt opłacalne, a świadczy to też (nie najlepiej) o człowieku.
Przejedź się do zachodnich Niemiec albo Holandii. Zostań na kilka dni, zobacz zarobki, poziom życia, wyluzowanych ludzi, 3-4 pasmowe drogi.
To dlaczego Ty nie możesz wyluzować Z całym szacunkiem, albo nie zrozumiałeś Młynarskiego, albo jesteś prawdziwym (jednym z wielu) bohaterem tego tekstu.
Z mojej strony "zero agresji/ataków personalnych"
Polacy narzekają to prawda, ale nie bez powodu.
Cytat:
"Podczas gdy liczba farm i farmerów spadła [w USA] od roku 1900 o dwie trzecie, liczba osób zatrudnionych w Ministerstwie Rolnictwa wzrosła trzydzieści trzy razy, z 2900 pracowników do 96 400." / Patrick J. Buchanan w "Prawica na manowcach"
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomógł: 15 razy Wiek: 71 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 626 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-03-26, 13:42
Dorzucę ciekawostkę: w sklepie na Sieradzkiej (przy skrzyżowaniu z Głowackiego), obok cukierni.... (ceny z wystawy) majtki po 5zł, biustonosze po 2x5zł.
Mam nadzieję, że SLD stanie na wysokości zadania i przedstawi swój plan, zmian cen na niższe
Historia lubi się powtarzać???
Jest zle, ale bywało już gorzej.....
Przypominacie sobie pierwszą połowę lat 90-tych, rządy nieudolnej i niedoświadczonej prawicy i "terapię wstrząsową" pana Balcerowicza?
W budżecie zaczęło brakować forsy dosłownie na wszystko.... typu ogrzewanie w szkołach, obiady w przedszkolach, medykamenty w szpitalach, emerytury i renty nie przychodziły w terminie, bezrobocie.... itp itd....
Wtedy jedyną alternatywą i szansą na poprawę było SLD, czyli znienawidzony stary beton partyjny który był przy władzy do 89r, no i lewica wygrała w 95roku....
A dzisiejsze SLD???? chyba jeszcze nie teraz, może za 4lata czekajmy na to co pokaże PIS..... Jarosław Kaczyński nas wyzwoli
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-03-29, 13:06
Jako ciekawostkę podam że wczoraj cena ON po Ostrzeszowem 4,92 na Orlenie .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
E95 - Auchan Gliwice 4,83zł...
Możemy się tak w nieskończoność licytować - Wieluń leży niestety w takim miejscu, że ceny zawsze będą wyższe od aglomeracji. Od kiedy zwracam uwagę na ceny paliw, podobne widywałem tylko w Bieszczadach... Tylko, że tam jest kilka stacji w promieniu 30km.
Wieluń leży niestety w takim miejscu, że ceny zawsze będą wyższe od aglomeracji
Swego czasu (i to całkiem niedawno) mój szwagier, który mieszka w Piotrkowie, gdy tylko tutaj bywał to tankował w Wieluniu bo było dużo taniej. Teraz sytuacja się odwróciła.. Na chwilę obecną wszędzie jest taniej niż tutaj
Paliwo powinno być tanie – temu stwierdzeniu podporządkowana jest praktycznie cała polityka zagraniczna USA. W Polsce politycy ceną benzyny się nie przejmują. Inaczej nie da się wyjaśnić tego, że za jeden litr PB 95 trzeba zapłacić ponad 5 zł, z czego większość to podatek.
Patrząc na cenniki mijanych po drodze stacji paliw można odnieść wrażenie, że mamy w Polsce do czynienia z jedną wielką zmową producentów benzyny. Jednak za wysoką cenę paliwa nie można winić właścicieli stacji benzynowych – ich marża tylko w niewielkim stopniu kształtuje koszt jednego litra tego cennego surowca.
Co wpływa na cenę paliwa?
W dużym uproszczeniu cenę paliwa kształtują dwa czynniki:
cena ropy na rynku światowym,
obciążenia podatkowe.
Większość benzyny w Polsce pochodzi z Rosji, którą rafinerie kupują za dolary na giełdzie w Londynie. W związku z tym cena tego surowca zależna jest od tego, ile należy zapłacić za baryłkę na giełdzie oraz od wartości złotówki w stosunku do dolara. Im złotówka silniejsza, a cena ropy na giełdzie niższa, tym mniej rafinerie muszą za nią zapłacić. Więcej na ten temat w artykule Krzysztofa Kolanego Jak żyć z benzyną po pięć złotych?
Drugim czynnikiem są obciążenia podatkowe. Do skarbu państwa trafia ponad 50% kwoty, jaką płacimy za 1 litr paliwa. W skład ceny końcowej (bez marży stacji) wchodzi:
cena w rafinerii bez podatku – obecnie 1 litr PB 95 kosztuje ok. 2,4 zł, a ON 2,8 zł,
akcyza na PB 95 wynosi 1,56 zł, a na ON 1,04 zł,
opłata paliwowa za PB 95 to 95,19 zł/m3 (czyli ok. 10 groszy na litrze), a za ON 239,84 zł/m3, (czyli ok 23 groszy na litr),
VAT - dla PB 95 ok. 0,85 zł i dla ON ok. 0,81 zł.Składniki ceny paliwa PB 95 ON
Cena w rafinerii 2,40 zł 2,80 zł
Akcyza 1,56 zł 1,04 zł
Opłata paliwowa 0,09 zł 0,23 zł
VAT 0,85 zł 0,81 zł
Marża stacji (ok. 3,5 - 5%) 0,25 zł 0,25 zł
Suma 5,15 zł 5,13 zł
W zeszłym roku wpływy do budżetu z tytułu opodatkowania paliwa (benzyny, ropy, LPG) wyniosły ponad 23 mld zł, co stanowiło ok 9% dochodów państwa. W teorii środki te powinny pójść na utrzymanie, remont i budowę infrastruktury drogowej. Trudno powiedzieć, czy tak jest w rzeczywistości. Budżet państwa zyskuje, ale tracą na tym przeciętni obywatele, dla których podróż samochodem stała się luksusem.
Bez wątpienia wysoka cena paliw będzie miała negatywny wpływ na gospodarkę – ceny większości towarów uzależnione są od kosztów transportu, a te z kolei skorelowane są z ceną paliwa. Jeżeli ta jest wysoka, to drożeje większość produktów dostępnych w sklepach. W dużym uproszczeniu można napisać, że obywatel wydaje więcej, ale dostaje mniej w zamian. Biorąc to pod uwagę, rząd powinien się zastanowić, czy nie zrezygnować lub chociaż obniżyć akcyzę na paliwa. Z całą pewnością tania benzyna jest czynnikiem stymulującym gospodarkę i wpłynęłaby na wzrost konsumpcji.
Paliwo w Polsce jest za drogie
Cena paliwa w poszczególnych krajach Unii Europejskiej kształtuje się mniej więcej na tym samym poziomie i wynosi ok. 5,1 zł. Zatem średnia w UE odpowiada „polskiej cenie”. Rządzący podkreślają, że to i tak o wiele mniej niż w Niemczech czy Francji, gdzie za 1 litr PB 95 trzeba zapłacić ponad 6 zł. Jednak w Polsce zarobki są o wiele niższe, a co za tym idzie, za średnią pensję możemy kupić o wiele mniej paliwa niż Belgowie, chociaż płacimy prawie tyle samo.
PS - od kilku dni jeździ po Wieluniu reklama sklepu "wszystko po 5,99 i 3 zł". W pierwszej chwili pomyślałem, że to reklama stacji paliwowej - "paliwo po 5,99 a LPG po 3 zł"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum