Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 14:51
rhclaus, nie widzę związku między moją wypowiedzią a Twoim zapytaniem.
A jeśli pytasz ogólnie , to cóż można powiedzieć. Fikcja. Nie ma czegoś takiego jak równy dostęp, równe szanse itp. itd. To jest po prostu nierealne. Zawsze osoby zamieszkałem na wsi będą miały gorszy dostęp do wielu rzeczy - szkół, kin, teatrów, przedszkoli, służby zdrowia i wielu innych.
A swoją drogą (choć właściwie od tego może trzeba było zacząć) - co rozumiesz przez równy dostęp do edukacji?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Zawsze osoby zamieszkałem na wsi będą miały gorszy dostęp do wielu rzeczy - szkół, kin, teatrów, przedszkoli, służby zdrowia i wielu innych.
I również często gorsze traktowanie, tak jak i niepełnosprawni.
Myślę, że słusznym jest w edukacji stawianie wszystkich na równi, a nie traktowanie wybiórczo. To nie szkoły prywatne, gdzie rodzice płacą za wychowanie.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 15:33
Ferbik a kto płaci w szkole publicznej jak nie Ty? Oby się nie okazało że kosztuje to więcej niż szkoła prywatna.
Nie ma i nigdy nie będzie równego dostępu do edukacji. To tak jakby zaproponować wszystkim w kraju równe pensje, taką samą odleglość do pracy iszkoły, takie same mieszkania, meble... hmmmmm czy czegoś wam to nie przypomina?
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-12, 17:07
Cytat:
Średni dla wszystkich badanych szkół i placówek koszt kształcenia w 2003 r. wyniósł per capita 3.754 zł. To prawie dokładnie tyle, ile wyniosła przeciętna suma rocznych wydatków na jednego ucznia w Polsce wg informacji ministerstwa, a która w tym roku stanowiła 3.762 zł (łączne wydatki wyniosły 26.081.227 tys. zł. przy ogólnej liczbie uczniów wynoszącej 6.932,1 tys.[1]).
W poszczególnych grupach placówek roczne koszty kształtowały się także na zróżnicowanym poziomie. I tak:
* w przedszkolach średni koszt edukacji jednego wychowanka wyniósł 4.884 zł. Trzeba jednak pamiętać, że w tej grupie placówek średnie koszty zawierały się w przedziale od 3.346 zł do 6.258 zł. Tylko w tych placówkach widać wyraźną zależność między liczbą wychowanków a kosztami. Niższe koszty uzyskiwały przedszkola z liczbą wychowanków pow. 120, zaś najwyższe z liczbą dzieci poniżej 70.
* w szkołach podstawowych średni koszt kształcenia jednego ucznia wyniósł 3.622 zł, przy czym zbiór zawierał się w przedziale od 2.785 do 8.490 zł. W szkołach wiejskich od 3.137 do owych 8.490 zł, w miejskich natomiast od 2.785 do 4.514 zł. Jednak, w odróżnieniu od przedszkoli trudno tu dopatrzyć się innych prawidłowości, jak choćby wyraźna wielkość placówki.
Czy to mało biorąc pod uwagę rok 2003 i nie uwzględnianie wszystkich kosztów?
Przeciętne wynagrodzenie wzrosło od tego czasu 20%.
A teraz o cenach w szkołach prywatnych
Cytat:
W Lublinie wzrasta liczba szkół niepublicznych. . Koszty uczęszczania do takich placówek są bardzo zróżnicowane. Najdroższe są licea ogólnokształcące. Miesiąc nauki może tu, kosztować 450 zł, lub nawet ok. 650 zł. Nieco taniej jest w gimnazjach, ale tu również różnice są spore. Można się w nich uczyć za 450 zł miesięcznie, ale są też szkoły, w których czesne za miesięc wynosi ok. 600 zł. Podstawówki są tańsze (ok. 400-500 zł), ale nie jest to zasadą. W części szkół kwoty są identyczne jak te, które trzeba zapłacić za gimnazjum.
A tutaj przypadki jednych z droższych szkół w Warszawie:
Cytat:
Przedszkole językowe prowadzone przez Greenwich School of English wpisowe 750 zł, czesne 950 zł, ; prywatna szkoła podstawowa i prywatne gimnazjum w Warszawie: 1800 zł wpisowe, czesne - 600 zł; społeczne gimnazjum i LO: 650 zł wpisowe, czesne - 600 zł.
To naprawdę nie jest takie oczywiste że szkoła publiczna jest tańsza. A jeśli szkoła prywatna będzie droższa powiedzmy o 10-20% to dlaczego nie mogę dopłacić tylko różnicy?
Ludzie mówią że JKM „Chce dzielić dzieci na lepsze i gorsze”. A jest dokładnie odwrotnie.
Cytat:
Otóż na to by wydać zarządzenie, że „dzieci niepełnosprawne powinny być przydzielane do klas z dziećmi sprawnymi” trzeba najpierw właśnie podzielić dzieci na sprawne i niepełnosprawne!!
Administrator
Zakładając że Polacy po wczorajszej debacie zrozumieli że wszystko idzie z ich składek i podatków, to może wizja prywatnego szkolnictwa wyższego stanie sie realna.
Kampania LPR bez Janusza Korwin- Mikkego?
"Dziennik": LPR zrezygnowała z używania wizerunku Janusza Korwin-Mikkego w kampanii wyborczej - dowiedziała się gazeta. Według gazety powodem decyzji jest wypowiedź polityka na temat nauki osób niepełnosprawnych w klasach integracyjnych.
Janusz Korwin-Mikke podczas prawyborów we Wrześni miał powiedzieć, że "w klasach integracyjnych dzieci zdrowe przejmują schorzenia od niepełnosprawnych" oraz obraził matkę niepełnosprawnej dziewczynki. Polityk zaprzecza, że użył takich słów i twierdzi, że stał się obiektem negatywnej kampanii politycznej.
Byłego lidera Unii Polityki Realnej czeka też z tego powodu proces w trybie wyborczym. Wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie złożyła w tej sprawie Partia Kobiet.
No i się zaczęło. Już go nie chcą w swojej kampanii, bo im psuje wizerunek. Więc jednak coś w tym jest, skoro nawet LPR w to uwierzyła.
Tydzień temu JKM założył sprawę Dziennikowi, więc ataki tej niemieckiej gazety mnie nie dziwią.
Komentarz bloga:
Cytat:
13 października 2007
Wreszcie dobry sondaż...
Bardzo ostro atakujący mnie „DZIENNIK”, wydawany przez „AxelSpringerVerlag”, zamieścił tym razem krzepiącą statystykę: 61% ankietowanych uważa, że powinienem wycofać się z polityki, 26%nie ma zdania, a 13% nie widzi powodu.
Od dwóch miesięcy tłumaczę, że otrzymamy właśnie jakieś 13% głosów. Oczywiście: zagłosuje na nas część z tych 26% - a nie zagłosuje część z tych 13% - ale to jest skala wielkości.
W polityce ważne jest, by wiedzieć, na kogo się liczy. Jeśli naszym celem jest zdobyć głosy 15% np. Prawicy – to im bardziej pozostałe 85% będzie nas nienawidzieć, wyzywać itp – tym lepiej! To wzmacnia chęć wsparcia nas przez ludzi normalnych. Natomiast chęć przypodobania się wszystkim powoduje, że nasz naturalny elektorat może wzruszyć ramionami i powiedzieć: „To tacy sami jak tamci, usiłują demagogią przypodobać się wszystkim; pewno idzie im o koryto...”. Głosów Lewicy się nie zyska – głosy Prawicy można stracić.
Tym bardziej, że Prawica jest raczej autorytarna – i nie znosi nielojalności.
Dlatego ja osobiście jestem zwolennikiem brania byka za rogi – ale to nie ja decyduję o kształcie propagandy KW LPR, więc lojalnie się podporządkowuję. Pogadamy po wyborach...
JKM (23:50)
Z tego co wiem piszą tam nasi rodacy. Doszukiwanie się wszędzie żydów, niemców i komunistów to po pierwsze KRETYNIZM, po drugie OGRANICZNIE UMYSŁOWE, po trzecie KSENOFOBIA.
Skrytykował JKM = żyd, komuch, niemiec albo rusek*
Miki proszę... Wcale nie jestem fanem JKM i nie rób ze mnie oszołoma proszę.
Nie przekonasz mnie do PO, bo UPR ma zdecydowanie lepszy program gospodarczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum