ourson, tu byłbym się w stanie zgodzić. Pamiętam że jak Wałęsa był prezydentem to go nie trawiłem, ale byłem zbyt młody żeby się tym interesować. Kwaśniewski dużo stracił w moich oczach po ostatniej kampanii. Natomiast Kaczyński byc może nie jest gorszy od nich, ale też i niewiele lepszy. Widocznie na takich prezydentów zasługujemy...
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-07-25, 14:57
Nie porównujmy tych ludzi. Ekscentryczny bogacz i stonowany polityk to dwa przeciwieństwa. I zdecydowanie gorzej wygląda Palikot w tym zestawieniu, bo to on zachowuje się nienormalnie.
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-07-25, 15:24
Nie popieram tego typu tekstów, ale nie uważam tego za bardzo obraźliwe. Była to przesadzona reakcja na atak. Nie chce już o tym dyskutować, bo to aż nudne się stało.
Bojkot TVN miałby może jakieś sens, gdyby wprowadzać go stopniowo, bez histerycznych gestów. Przykład jak należy działać, gdy nie chce się współpracować z jakimś medium daje Donald Tusk. Premier od miesięcy bojkotuje „Rzeczpospolitą", lecz czyni to bez dramatycznych gestów.
Metoda Tuska na bojkot jednej z największych gazet w kraju jest bardzo prosta. Nie zwołał konferencji prasowej, nie krzyczał o wrogości. Po prostu ignoruje „Rz". Hałasu nie ma, a i tak wszyscy wiedzą o co chodzi.
PiS mogło postąpić tak samo z TVN. Nie mówić o bojkocie, tylko unikać kontaktu ze stacją korzystając z błahych wymówek. Grupę występujących w tej telewizji polityków można było zawęzić do grona kilku osób (starannie wyselekcjonowanych). Należało dać TVN jasny sygnał - będziemy przychodzić do studia, ale na naszych warunkach. Jeśliby dziennikarzom coś nie pasowało, to wtedy ich oskarżyłoby się o bojkotowanie PiS.
Ponadto, jak rozumiem, PiS przeszkadzają głównie nie dziennikarze, a zachowanie niektórych polityków Platformy. Trudno się temu dziwić - Niesiołowski lub Pitera to ludzie dla mało kogo będący miłym towarzystwem. Jednak zamiast obrażać się na TVN należało dokonać bojkotu tych konkretnych „rozmówców" - wskazując równocześnie dlaczego się to robi.
Krótko mówiąc - zamiast skakać na główkę należało przygotować pod swoje działania odpowiedni grunt. Nawet w skrajnie trudnych warunkach naszego rynku medialnego są możliwości dotarcia ze swoim przekazem. PiS z nich dobrowolnie zrezygnował, czy raczej nie chciał ich użyć.
Teraz - stało się. Najgorsze co PiS może zrobić, to powrócić do TVN. To się po prostu nigdy nie może stać. Przynajmniej póki styl tej stacji nie ulegnie wyraźnej zmianie, a na to się nie zapowiada. Jeśli PiS zakończy bojkot oznaczać to będzie, że partia zachowała się w sposób skrajnie nieodpowiedzialny. Tylko konsekwencja uratuje sens tej decyzji.
źródło
Wszystko w temacie.
_________________ Bij czerwonych, aż zbieleją, bij białych, póki nie poczerwienieją!
N. I. Machno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum