Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-11, 15:41
Mam nadzieję, że pan Rostowski nie przeniesie rosyjskich wzorców na polski grunt. Przeciez to nie jest gospodarka wolnorynkowa.
Ministerstwo infrastruktury powstało, ale wewnątrz i tak będzie trzech wiceministrów od każdej z tych dziedzin. A ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego jest oddzielnie. Raczej nie zostanie połączone.
Ministerstwo infrastruktury powstało, ale wewnątrz i tak będzie trzech wiceministrów od każdej z tych dziedzin.
Pewnie będą osoby odpowiedzialne za te działy. I bez znaczenia czy będą tytułowani wiceministrami czy podsekretarzami stanu. Ale gwoli ścisłości ministerstw będzie mniej chociaż twierdziłeś inaczej.
tomow napisał/a:
A ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego jest oddzielnie. Raczej nie zostanie połączone.
Pisałem o połaczeniu ministerstwa szkolnictwa wyższego i edukacji narodowej w jedno ministerstwo. Ministerstwo nauki to inna para kaloszy. proszę czytać ze zrozumieniem.
tomow napisał/a:
Mam nadzieję, że pan Rostowski nie przeniesie rosyjskich wzorców na polski grunt. Przeciez to nie jest gospodarka wolnorynkowa.
Gdyby ten argument podniósł ousron jako zdeklarowany liberał to nie protestowałbym
A Tobie jako socjaliście (za taką partie uznaje PIS) trochę się dziwie. Takie odgórne sterowanie powinno być Tobie na ręke
A tak na poważnie - argument przeciwko Rostowskiemu równie marny jak zdrada Sikorskiego i obrona oligarchów przez Ćwiąkalskiego.
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-11, 20:02
Tomow - Pis mógł sobie zmieniać budzet w grudniu 2006 roku - ponieważ zmieniał swój budżet (rządzili przecież od 2005roku).
PO - nie może na razie nic zmienić. Gdybyś troszkę znał sie na procedurze uchwalania budżetu - wiedziałbyś dlaczego.
[ Dodano: 2007-11-11, 20:05 ]
Cytat:
Ustępujący wicepremier Przemysław Gosiewski kilka dni przed dymisją załatwił wiceszefowi swojego sekretariatu Pawłowi Szrotowi posadę dyrektora generalnego kancelarii premiera - dowiedział się "Wprost".
Dyrektor generalny to jedna z najbardziej wpływowych i najlepiej zarabiających osób w kancelarii premiera: 11 tys. zł pensji, gabinet, sekretarka i służbowa limuzyna. Obejmując tę funkcję, Szrot wszedł też do tzw. zasobu kadrowego. Oznacza to, że w praktyce nie da się go wyrzucić z kancelarii. Donald Tusk będzie mógł jedynie przesunąć go na inne stanowisko.
– To prawda. Członków zasobu kadrowego nie można zwolnić – przyznaje w rozmowie z "Wprost" Szrot. Zarzeka się jednak, że wcale nie zabiegał o to stanowisko. – Chciałem również mieć mniejszą pensję, ale niestety nie udało się jej obniżyć – dodaje. Gosiewski stosuje identyczną strategię wobec innych swoich współpracowników. – W jego gabinecie politycznym jest ogromna rotacja. Większość asystentów i współpracowników prędzej czy później ląduje na stanowiskach urzędniczych w bardzo różnych punktach administracji rządowej. W ten sposób Gosiewski tworzy sieć swoich wpływów – twierdzi rozmówca "Wprost" w Centrum Informacyjnym Rządu.
Wierzę, że kiedyś staniemy na wysokości zadania
Jestem młodym człowiekiem. Mam dopiero 19 lat, studiuję prawo, ale bardzo interesuję się losem naszego kraju. Zwłaszcza w tych czasach rozmytej
tożsamości.
Mija czas od ostatnich wyborów. (...) Zamiast rządu odnowy moralnej i tradycyjnych wartości będziemy mieli najprawdopodobniej powtórkę z rządów przefarbowanych liberałów wspieranych przez postkomunistów. Jestem młodym człowiekiem i chyba dlatego najbardziej boli mnie to, że tę niedźwiedzią przysługę Polsce oddali moi rówieśnicy. Jak to się stało, że moi koledzy i koleżanki, których do niedawna bardziej obchodziła sytuacja w Wielkiej Brytanii czy Irlandii, nagle szturmem ruszyli do urn, głosując na Platformź?
Stało się to za sprawą manipulacji medialnej. Znajomi, z którymi stykam się na co dzień, wykazują niesamowitą wprost podatność na propagandę. Rano, czekając na tramwaj, dostają np. darmowe "Metro", z którego do ich niewyspanych umysłów wbije się tylko olbrzymi tytuł w rodzaju "Kompromitacja rządu", "Atak służb" etc., z jakimś bezsensownym artykułem pod spodem. Ale w pamięci zostaje tylko tytuł. Później większość z nich kupuje czasopisma dla inteligentów (nie dla osób inteligentnych!) w rodzaju "GW", z których się dowiedzą, że aby być liberalnymi i inteligentnymi, muszą sprzeciwić się "ciemnogrodowi". Wieczorem jeszcze porcja "Faktów" i "Wydarzeń", gdzie każdy reportaż obfituje w wielkie złośliwości wobec konserwatyzmu i rządzących. Na koniec może jeszcze internetowe wydanie "GW", z którego po raz kolejny się dowiedzą, kto jest dobry, a kto zły.
Nazajutrz, kiedy spotykam się z nimi, nie mają oni już własnych poglądów. Szafują pustymi frazesami o tolerancji, postępie, kompromitacji. Gdy jednak pytam ich o coś konkretnego, nigdy nie mają odpowiedzi. Przytaczają tylko swe autorytety, a mi przypomina się zdanie, "że wielkie nazwiska uprawdopodobniają największe idiotyzmy, gdyż tłum ma naiwną pewność, że wielcy ludzie bredzić nie mogą". Jednocześnie za ich tolerancją słychać język nienawiści. Nie głosują na PO. Głosują z nienawiści do PiS. Ta nienawiść została w nich wlana przez media. Nie umieją odróżnić życia codziennego i prawdziwych wartości od świata moralnej ułudy. Dla nich w dobrym tonie jest towarzyskie wyśmiewanie Kościoła, Ojczyzny, rządzących. Coraz trudniej znaleźć mi siłę, by przekonywać ich, żeby zrzucili klapki z oczu. Żeby słuchali, skoro mają uszy. Ale jednak najważniejsze to siź nie poddawać. Są jeszcze wśród nas, młodych, osoby, które potrafią odróżnić moralność od iluzji. Większość z nich to osoby wierzące i żarliwi patrioci. Tacy, którzy na co dzień kierują się "Dekalogiem Polaka" Zofii Kossak-Szczuckiej, a nie zasadami inteligenta kosmopolity.
Wierzę, że kiedyś my, wszyscy młodzi, staniemy na wysokości zadania i wybierzemy dobrze dla naszej Ojczyzny.
Jakub Stolarek
Bastek Tomow napisał na rok 2006 a nie w roku2006.
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-12, 21:14
Dokładnie jest tak jak piszesz. Nie ma mediów, które byłyby przychylne braciom Kaczyńskim. Manipulacja niesie za sobą pewną doze slepego przekonania. To, że młodzi głosują na PO stało się modne. Ogólnie polityka ostatnio stała się modna. To raczej nie jest normalne.
Nie ma mediów, które byłyby przychylne braciom Kaczyńskim.
Czemu piszesz nieprawdę? A TVP, Trwam? Rzeczpospolita?
tomow napisał/a:
Manipulacja niesie za sobą pewną doze slepego przekonania.
Idealnie to napisałeś. Spójrz na pierwsze zdanie, które zacytowałem, później na odpowiedź i napisz jak zwykle oczywiście, że to nie prawda - bo to przecież w stylu PiSu.
tomow napisał/a:
To, że młodzi głosują na PO stało się modne. Ogólnie polityka ostatnio stała się modna. To raczej nie jest normalne.
Hehe Dzięki za kolejną dawkę humoru na forum
To, że młodzi głosują na PO jest znakiem, że PiS tyle namieszał, iż trzeba było go konsekwentnie odsunąć od władzy.
Polityka nie stała się modna, tylko kontrowersyjne rządy PiSu doprowadziły do tego, że młodzi wzięli sprawy w swoje ręce.
Konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek uważa, że byłoby najlepiej, gdyby ustępujący rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego wniósł ponownie do Sejmu projekt przyszłorocznego budżetu.
"Najlepiej byłoby, gdyby rząd Prawa i Sprawiedliwości wniósł jeszcze raz projekt ustawy budżetowej do Sejmu. Jeżeli nie ma zamiaru +podkładać nóg+, to po co robić zamieszanie i kłopoty jego następcom" - powiedział w środę PAP konstytucjonalista.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zaapelował w środę do premiera Jarosława Kaczyńskiego, aby jak najszybciej przesłał do Sejmu projekt budżetu na 2008 rok. Zdaniem rzecznika rządu Jana Dziedziczaka, nie ma powodu, aby projekt ponownie składać (został wniesiony do Sejmu 27 września).
Odmienne zdanie prezentował w październiku w rozmowie z PAP rzecznik resortu finansów Jakub Lutyk, który mówił, że nowy Sejm nie będzie mógł pracować nad tym projektem ze względu na zasadę dyskontynuacji. "Formalnie parlament nie może pracować nad projektem, który nie został do niego skierowany. Prace legislacyjne +zerują się+ po upływie kadencji" - powiedział wówczas.
Prof. Winczorek przypomniał, że dwa lata temu mieliśmy w Polsce do czynienia z podobną sytuacją. Chodziło o odchodzący rząd Marka Belki, który - zgodnie z konstytucją - jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi w 2005 roku wniósł projekt ustawy budżetowej do Sejmu. Po wygranych przez PiS wyborach, gabinet Belki ponownie wniósł do Sejmu projekt budżetu.
"Rząd Marka Belki wniósł projekt budżetu do Sejmu jeszcze raz. Moim zdaniem trafnie sądząc, że ustawę budżetową obejmuje zasada dyskontynuacji, podobnie jak i inne projekty ustaw" - powiedział konstytucjonalista.
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 525 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-11-13, 18:11
TVP jest medium publicznym. Jak najbardziej obiektywnym. Rzeczpospolita tak samo. TV Trwam dosięga niewielu ludzi.
Tak to jest pewnego rodzaju moda, że młodzi głosują na PO. Wizerunek tej partii manipulowany socjotechnicznie zapewnia poparcie grup społecznych w której socjologicznie nie ma nic wspólnego z PO. Ludszie nawet tego nie wiedzą.
Ferbik wyśmiewając mnie tracisz swój autorytet jako administrator tego forum.
Gdy pytam kolegów dlaczego na PO, to ich odpowiedz najczesciej brzmi tak samo jak słowa Tuska. Ja nie wypowiadam się frazesami, ale sprawdzonymi faktami.
Też wytknę kłamstwo. Jeśli TVP jest "najbardziej obiektywna" to faktycznie bardzo źle z obiektywizmem polskich mediów. A trwam ma kiepski zasięg ? Oczywiście nie taki jak stacje nadające naziemnie ale jest w każdej zawszonej kablówce i to raczej w podstawowych pakietach a nie w tych droższych. A że normalni ludzie tego nie oglądają to inna sprawa I można odbierać z satki, sygnał niekodowany - w przeciwieństwie do źródła wszelkiego zła tj. TVN/TVN24 który jest zakodowany.
Tak to jest pewnego rodzaju moda, że młodzi głosują na PO. Wizerunek tej partii manipulowany socjotechnicznie zapewnia poparcie grup społecznych w której socjologicznie nie ma nic wspólnego z PO. Ludszie nawet tego nie wiedzą.
Znajdź obecną w parlamencie partię, której wizerunek nie jest manipulowany socjotechnicznie Masz klapki na oczach przyklejone jakimś poxipolem - do takiego wniosku dochodzę śledząc twe wypowiedzi. A że kopanie się z koniem nie jest przyjemne, nie zamierzam więcej ich komentować.
Życzę tylko, żeby życie szybko otworzyło ci oczy...
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2007-11-13, 19:35
tomow napisał/a:
.
Tak to jest pewnego rodzaju moda, że młodzi głosują na PO. Wizerunek tej partii manipulowany socjotechnicznie zapewnia poparcie grup społecznych w której socjologicznie nie ma nic wspólnego z PO. Ludszie nawet tego nie wiedzą.
Ferbik wyśmiewając mnie tracisz swój autorytet jako administrator tego forum.
Gdy pytam kolegów dlaczego na PO, to ich odpowiedz najczesciej brzmi tak samo jak słowa Tuska. Ja nie wypowiadam się frazesami, ale sprawdzonymi faktami.
Tomow, drogie dziecko, nie musisz myśleć tak jak wiekszość. Twoje prawo, ale nie możesz karcić większości, że nie myśli Twoimi kategoriami.
To, co zarzucasz młodym, głosującym na PO, to pasuje tylko do BMW.
Biernych, miernych i wiernych. To są właśnie zmanipulowani ludzie, o czym nawet nie wiedzą. Sterowani z ambon, falami RM oraz Trwam.
Popatrz na statystyki z ostatnich wyborów. Jaki elektorat, pod względem wykształcenia, głosował na PiS, a jaki na PO.
Młodzi, głosujący na PO, nie mówią słowami Tuska. To są ich własne słowa. Słowa ludzi otwartych na świat, którzy nie szukają układów, nie są podejrzliwi i nie obwinjają innych za własne niepowodzenia.
Mówi Ci to coś? Jeżeli nie, to sobie poczytaj:
TVP jest medium publicznym. Jak najbardziej obiektywnym. Rzeczpospolita tak samo. TV Trwam dosięga niewielu ludzi.
TVP publiczne nigduy nie było i nie będzie niezależne.
Co do RP to uważam ją za w miarę niezalezny dziennik. Nie lubie tylko Wildsteina.
TV Trwam dociera do wielu tylko nikt nie chce tego chłamu oglądać.
cogito, zwolennicy PISu będa powtarzać jak mantrę że wyborcy PO zostali zmanipulowani przez media stojące po "tej stronie gdzie kiedyś stało ZOMO" więc pewnie i tak ich nie przekonasz że "czarne jest czarne a białe jest białe"...
TVP jest medium publicznym. Jak najbardziej obiektywnym. Rzeczpospolita tak samo. TV Trwam dosięga niewielu ludzi.
Daj już spokój, ze względu na Twój młody wiek oszczędzę sobie dalszej polemiki z Tobą, bo widzę, że to nie ma najmniejszego sensu, skoro masz 17 lat, ogromną wiedzę polityczną i brak możliwości brania udziału w wyborach... na szczęście.
tomow napisał/a:
Ferbik wyśmiewając mnie tracisz swój autorytet jako administrator tego forum.
Myślę, że tylko wśród Twoich kolegów, którzy myślą tak jak ty :
tomow napisał/a:
Gdy pytam kolegów dlaczego na PO, to ich odpowiedz najczesciej brzmi tak samo jak słowa Tuska. Ja nie wypowiadam się frazesami, ale sprawdzonymi faktami.
Na szczęście to są fakty Twoje i Twoich autorytarnych kolegów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum