Mam za ciasne zamszowe półbuty, bardzooo mi się podobają. Macie jakieś swoje sposoby na rozciągnięcie ? Chodzę nim cały czas, ale na razie nic nie pomaga.
Czytałam gdzieś, że można kupić takie specjalne preparaty do rozciągania butów, typu pianka. Wiecie czy w Wieluniu takie coś dostanę? proszę o pomoc....
Dobrym sposobem jest zmiękczenie butów wodą od środka, zwłaszcza czubka. Można też włożyć na stopy folie, na nie mokre skarpetki, buty i pochodzić tak trochę po domu, żeby się rozbiły, a będzie im łatwiej jak będą w środku bardziej miękkie. Akurat ten ostatni sposób wypróbowałam i naprawdę podziałało. Już myślałam, że lipa z butami, a teraz mogę w nich śmigać
wielunianka1992, mnie obcierały buty z tyłu, więc zamoczyłam je tak do połowy (ale podeszwy nie, tylko od góry do połowy) i pomogło. Nie wiem w którym miejscu Ty chciałabyś je 'poszerzyć' dlatego nie wiem czy moja metoda będzie w ogóle pomocna
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 150 Skąd: stąd
Wysłany: 2011-01-12, 10:19
ja kiedyś rozbiłam buty w palcach wódką niestety nie rozbiłam wódką tyłu (choć mojej koleżance to się udało, widocznie inny materiał) i zaniosłam do szewca. teraz mam bardzo wygodne butki
_________________ "Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i ci, którzy nie zostali przebadani."
Dzięki dziewczyny za rady.
Sprawdzałam sposób z skarpetami, nawet podwójne założyłam i zmoczyłam ale za wiele nie dało.
Muszę je jednak zanieś do szewca.
Taki preparat do rozciągania obuwia kupiłam na ul. Sieradzkiej w "Centrum flekowym"- cena ok.14 zł.
W moim przypadku problemem były kozaki , za ciasna cholewka- teraz jest idealnie
Dzięki dziewczyny za rady.
Sprawdzałam sposób z skarpetami, nawet podwójne założyłam i zmoczyłam ale za wiele nie dało.
Muszę je jednak zanieś do szewca.
Szkoda, że nic nie dało, to pewnie zależy od butów.:/ Może szewc coś poradzi.
Pewnie tak, są dość sztywne. Może jakbym dłużej chodziła..ale palce aż mi drętwieją...
No troche trzeba jednak pochodzić. Ja zostawiłam potem mokra szmatkę w środku, żeby dobrze namiękły. To były akurat półbuty, takie oxfordy na płaskim obcasie. Chyba nawet identyczne jak te z tego co widzę. Z takiej skórki ekologicznej zdaje się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum