Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 150 Skąd: stąd
Wysłany: 2010-09-21, 21:42 Powiatowe Zawody Sportowo - Pożarnicze OSP
Cytat:
W VII Pwiatowych Zawodach - Sportowo Pożarniczych OSP rozegranych 5 września 2010 r. na obiekcie sportowym w miejscowości Pątnów, startowało 28 drużyn, w tym 21 grupy A, 7 drużyny grupy C. Rozegrano następujące konkurencje : ćwiczenie bojowe dla grup A i C oraz sztafeta 7x 50 m grup A i C. Komisje Sędziowską stanowili wytypowani funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu. Klasyfikacja Generalna Powiatowych zawodów sportowo Pożarniczych przedstawia się następująco:
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 150 Skąd: stąd
Wysłany: 2010-09-21, 21:58
Zdjęć z pozostałych części sztafety nie mam, bo się skupiłam na ściance. Z ćwiczeń bojowych mam foto tylko 4 lub 5 drużyn. Jak znajdę więcej czasu to co nieco jeszcze wrzucę
_________________ "Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i ci, którzy nie zostali przebadani."
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2009 Posty: 150 Skąd: stąd
Wysłany: 2010-09-27, 19:00
W zawodach powiatowych biorą udział jednostki, które zdobyły 1. miejsca na zawodach gminnych oraz jednostki będące w KSRG, czyli Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
Pierwsza część zawodów to: sztafeta 7x50 m z przeszkodami.
Pierwszy zawodnik dobiega ma za zadanie rozciągnięcie węża na całą długość i połączenie z rozdzielaczem. Drugi przeskakuje nad płotkiem lekkoatletycznym, trzeci przeskakuje przez wyznaczony "rów", czwarty zawodnik pokonuje slalomem ustawione w rzędzie pachołki, piąty przebiega po równoważni, szósty przeskakuje ścianę i ostatni ma za zadanie połączenie rozdzielacza z wężem i węża z prądownicą i dobiegnięcie do mety:)
Druga cześć to: ćwiczenia bojowe.
Krok po kroku nie umiem opisać Ale w skrócie: dobiegnięcie do podestu z rozłożonym sprzętem (motopompa, węże), rozwijanie i podłączanie węży, uruchomienie motopompy i zassanie wody, przewrócenie pachołków i obrócenie tarczy prądem wody.
Chyba nic nie pokręciłam
Obraz 194.jpg
Plik ściągnięto 108 raz(y) 133,4 KB
_________________ "Na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych. Tylko są ci pozamykani w zakładach i ci, którzy nie zostali przebadani."
Ostatnio zmieniony przez mgd8 2010-09-28, 10:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 9 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2010-09-27, 19:37
Cytat:
Druga cześć to: ćwiczenia bojowe.
Krok po kroku nie umiem opisać Ale w skrócie: dobiegnięcie do podestu z rozłożonym sprzętem (motopompa, węże), rozwijanie i podłączanie węży, uruchomienie motopompy i zassanie wody, przewrócenie pachołków i obrócenie tarczy prądem wody.
Za moich czasow gdy jeszcze się w to bawilam to bylo tak:
Dowodca, strzela regulke,
Osoba pierwsza ma waz w75, wrzuca wąż ssący do basenu i bierze swojego w75 i rozrzuca go, laczac z wezem z ktorym biegla osoba majaca rozdzielacz. Tamta z tym rozdzielaczam biegnie jeszcze troche i laczy swoj waz z rozdzielaczem. Potem są po dwie osoby na każda strone (lewą, prawą). Jedna osoba biegnie z wezem i podlacza go ro rozdzielacza, a drugi koniec do węża z ktorym biegla osoba trzymająca pradnice. W tym czasie "prądnicowy" skreca prądnice ze swoim wężem i nastepuje puszczenie wody.
Tyle. Strumieniem wody się przewraca pachołki, albo tarcze.
A jak pokręcilam to trudno, bralam w tym udzial, dobre pare lat temu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum